X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina ja mam caly plaster luteiny, wpadaj.

    Selina lubi tę wiadomość

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Selina ja mam caly plaster luteiny, wpadaj.
    Dziekuje, jestes kochana :* dam znac jak coś

    Dodzwoniłam sie do gabinetow gdzie ginka przyjmuje i gadałam z położną. Powiedziała, ze ogarną temat z dr i dadzą mi znac.
    Teraz znowuz mysle, ze to pozamaciczna moze :/ bo niby jest ciaza, ale co jest z tym progiem nie halo... Przepraszam Was, ale zachowywalam w miare zimna krew do czasu, ale teraz juz swiruje na maxa

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angi_o wrote:
    A ja od wczoraj mocno zastanawiam się czy podchodzić drugi raz do IUI.
    Pierwsza próba była nieudana, wiem że za pierwszym razem rzadko się udaje.
    Staramy się już tyle lat ( 8,5 ) , że zaczyna chyba powoli docierać do mnie, że już się nie uda. Byłam już u wielu lekarzy, ze mną wszystko ok. mąż też ma w sumie nie najgorsze wyniki a czasami nawet bardzo dobre więc dlaczego przez te wszystkie lata nigdy nam się nie udało?
    Bardzo dużo stresu kosztowała mnie ostatnia próba, a gdy pojawiła się @ poczułam ogromny ból i rozczarowanie.
    Brak mi już pomysłów co mogłabym jeszcze zrobić.
    Przepraszam Was za te smutki ale mąż już nie ma ochoty tego wysłuchiwać, w końcu trwa to tyle czasu, że w sumie nie dziwię mu się.
    Kochana my juz ponad 7 lat. To jest masakra. Wiem co czujesz. Na poczatku myślałam ok nie mozemy miec dzieci ale przeciez medycyna nam pomoze. Do tej pory nie pomogla :(
    Kiedys powiedzialam M ze jak ktos by mi dal 100% pewnosci to nerke nawet bym oddala.

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Dziekuje, jestes kochana :* dam znac jak coś

    Dodzwoniłam sie do gabinetow gdzie ginka przyjmuje i gadałam z położną. Powiedziała, ze ogarną temat z dr i dadzą mi znac.
    Teraz znowuz mysle, ze to pozamaciczna moze :/ bo niby jest ciaza, ale co jest z tym progiem nie halo... Przepraszam Was, ale zachowywalam w miare zimna krew do czasu, ale teraz juz swiruje na maxa

    podam Ci tel na priv w razie czego

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wierze ze wszystko bedzie dobrze <3
    Z drugiej strony moge sobie tylko wyobrazic co przezywasz.
    Bardzo Ci kibicuje.

  • Izaw Autorytet
    Postów: 500 344

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ginka nie odpisuje a gin od zabiegu napisał, ze sie cieszy i zebym sie konsultowała z nią, bo on na urlopie jest.
    Nie wiem, mam metlik, boje sie ze @ zaraz przyjdzie :(
    Nie mam luteiny, tylko 4 tabletki dupka mi zostały i tyle :/

    Trzymam mocno kciuki żeby było dobrze. Jak dziewczyny mówią, duphaston w badaniach nie wyjdzie. A wyszły Ci kiedyś z progesteronem jakieś problemy? Duphaston dostawałaś profilaktycznie?

    W razie czego mi też zostało jeszcze coś luteiny, mogę szybko wysłać.

    PS. Podobno też picie pokrzywy pomaga z progesteronem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 14:05

    27 lat
    9cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja z innej beczki. Przed IUI kazano mi zrobic usg piersi. Jakos nigdy wczesniej nikt nie wymagal ale mniejsza o to.
    Wyszlo ze na lewej mam bardzo liczne torbiele takie do 1.5 cm a w prawej jakas mala zmiane echogenna. Jak stwierdzilaPani robiaca usg to nie złośliwie. I zeby obserwowac.
    Balam sie ze przez to moze odwolaja IUI ale lekarz aby przeczytal wpisał do kompa i tyle.
    Zastanawiam sie troche czy nie isc do onkologa ale z jednej strony nie chce sie osmieszyc a z drugiej sie boje...
    Co myslicie?

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NeverLoseHope wrote:
    A ja z innej beczki. Przed IUI kazano mi zrobic usg piersi. Jakos nigdy wczesniej nikt nie wymagal ale mniejsza o to.
    Wyszlo ze na lewej mam bardzo liczne torbiele takie do 1.5 cm a w prawej jakas mala zmiane echogenna. Jak stwierdzilaPani robiaca usg to nie złośliwie. I zeby obserwowac.
    Balam sie ze przez to moze odwolaja IUI ale lekarz aby przeczytal wpisał do kompa i tyle.
    Zastanawiam sie troche czy nie isc do onkologa ale z jednej strony nie chce sie osmieszyc a z drugiej sie boje...
    Co myslicie?
    Ja bym poszła skontrolować. Mi gruczolakowókniak rozrósł się z 1 cm do prawie 4 w prawie 3 miesiące... pierś bolała :/
    Jeśli chcesz mogę dać namiary na genialnego lekarza od 'górnych spraw'.

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna wrote:
    Ja bym poszła skontrolować. Mi gruczolakowókniak rozrósł się z 1 cm do prawie 4 w prawie 3 miesiące... pierś bolała :/
    Jeśli chcesz mogę dać namiary na genialnego lekarza od 'górnych spraw'.

    Dziekuje jesli jest to w moim zasiegu km to chetnie skorzystam :)
    Ja jestem z Wlkp.

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NeverLoseHope wrote:
    Dziekuje jesli jest to w moim zasiegu km to chetnie skorzystam :)
    Ja jestem z Wlkp.
    Wysłałam zaproszenie, zaakceptuj proszę :)

    NeverLoseHope lubi tę wiadomość

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • Salma Autorytet
    Postów: 310 286

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Dziekuje, jestes kochana :* dam znac jak coś

    Dodzwoniłam sie do gabinetow gdzie ginka przyjmuje i gadałam z położną. Powiedziała, ze ogarną temat z dr i dadzą mi znac.
    Teraz znowuz mysle, ze to pozamaciczna moze :/ bo niby jest ciaza, ale co jest z tym progiem nie halo... Przepraszam Was, ale zachowywalam w miare zimna krew do czasu, ale teraz juz swiruje na maxa
    Selinko, co za sytuacja.... wcale ci się nie dziwię, że świrujesz! bo inaczej się nie da! bardzo jestem ciekawa co lekarz powie, czy będzie znał przyczynę niskiego proga. co za los... ale ja trzymam kciuki za przyrost! tyle choć dla ciebie mogę zrobić.

    Selina lubi tę wiadomość

    6 IUI :(

    1 IVF-punkcja 11.02- transfer 1 blastki 16.02- test 20,09 - 21.02; 360,2 - 26.02; 801,1 - 28.02.
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2303

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina musisz niestety uzbroić się w cierpliwość. Najlepiej jakbyś poszła na jakąś drzemkę i się trochę uspokoiła, albo film sobie jakiś puść, żebyś tylko nie myślała cały czas i sie nie denerwowała, bo to najgorsze co możesz teraz zrobić!
    Ile jesteś dpo?

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • Muru Koleżanka
    Postów: 47 7

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angi_o wrote:
    A ja od wczoraj mocno zastanawiam się czy podchodzić drugi raz do IUI.
    Pierwsza próba była nieudana, wiem że za pierwszym razem rzadko się udaje.
    Staramy się już tyle lat ( 8,5 ) , że zaczyna chyba powoli docierać do mnie, że już się nie uda. Byłam już u wielu lekarzy, ze mną wszystko ok. mąż też ma w sumie nie najgorsze wyniki a czasami nawet bardzo dobre więc dlaczego przez te wszystkie lata nigdy nam się nie udało?
    Bardzo dużo stresu kosztowała mnie ostatnia próba, a gdy pojawiła się @ poczułam ogromny ból i rozczarowanie.
    Brak mi już pomysłów co mogłabym jeszcze zrobić.
    Przepraszam Was za te smutki ale mąż już nie ma ochoty tego wysłuchiwać, w końcu trwa to tyle czasu, że w sumie nie dziwię mu się.

    Czuję się identycznie! Miałyśmy w podobnym czasie 1 IUI. Niby się nie nakręcałam, ale czuje potworny zawód, niesprawiedliwość i bezsilność.
    Jak dostałam @ w sobotę, to jeszcze czułam w sobie siłę, z każdym dniem jest coraz gorzej.
    Rok temu też przed świętami dostałam @ i wmawiałam sobie, że za rok będzie inaczej- a nie jest. Wybudowaliśmy z mężem dom, byłam świeżo po HSG, pierwsza Wigilia w nowym domu i dwa dni przed Świętami-okres. Nie wspominam tych Świąt dobrze i teraz znowu to samo. Nie mam już siły walczyć. Czuję się jak w wielkiej żałobie.

    Dają mi nadzieję dobre wieści od was- ale jest ich tak strasznie mało...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 14:21

    _Walka od 2016_
    7.2018- laparoskopia i histeroskopia (ul. Polna Poznań)
    *endometrioza I stopnia
    *jajowody drożne
    *M. Morfologia 3%
    I IUI- 30.11.18 :(
    II IUI- stymulowany cykl-7 pęcherzyków-odwołana :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, dzwoniła położna. Mam receptę na duphaston, luteinę i coś tam jeszcze. Mam to brać do środy i powtórzyć bete, jak się podwoi to brać dalej i dać jej znać, będziemy decydować co dalej. Mąż mój musi podjechać odebrać, ale on się pewnie nie kapnie o co kaman. Powiedziałam mu, że zapomniałam odebrać 1 receptę na leki na następny cykl, on tam się nie polapie ;) a pani położnej powiedziałam by mu czasem nic nie mówiła na co to leki

    Izaw dziękuję, pokrzywę pije codziennie od pół roku :) Nigdy problemów z prog nie miałam, zawsze był dobry. Teraz dupka dostałam po owu profilaktycznie

    NeverLoseHope, Alu_87, monik123, tecz_a, Salma, Nathi2468, Izaw lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie1 wrote:
    Selina musisz niestety uzbroić się w cierpliwość. Najlepiej jakbyś poszła na jakąś drzemkę i się trochę uspokoiła, albo film sobie jakiś puść, żebyś tylko nie myślała cały czas i sie nie denerwowała, bo to najgorsze co możesz teraz zrobić!
    Ile jesteś dpo?
    Jadę do pracy hehe ;) nie mam ciężkiej, więc chociaż tym się zajmę. Dziś mam 12dpo

  • LenaAnna Ekspertka
    Postów: 146 129

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selinko w 12dpo beta 14 to nie jest zła beta.
    Progesteron rzeczywiście mocno niski, ale pamiętaj że cały czas suplementujesz więc realnie jest o wiele wyższy. Ja drugą ciążę startowałam z takim progesteronem a jednak i beta i prog rosły w dobrym tempie. To że potem źle się skończyło to już byla zupełnie inna historia
    Wiem że czekanie jest straszne, ale nic innego Ci nie pozostało.
    Nawet jeśli jest to ciąża biochemiczna to i tak bardzo ważna dla Was informacja- to znaczy że między Wami jest płodność, a to już połowa sukcesu przy dalszych staraniach/IUI/IVF.

    Trzymaj się i postaraj się nie zwariować.

    Selina lubi tę wiadomość

    I IUI 12.2018 :(
    Aniolki 6tc (**), cp blizniacza lipiec 2017
    Aniołek 6tc(*) maj 2018
    MTHFR homozygota
    Hiperhomocysteinemia
    Hiperprolaktynemia czynnosciowa,
    Nawracające polipy macicy
    Mąż super :)
    "Nienarodzone dzieci nie odchodza, one tylko zmieniaja swoja date przyjscia na swiat"
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2303

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Jadę do pracy hehe ;) nie mam ciężkiej, więc chociaż tym się zajmę. Dziś mam 12dpo
    No to jak 12dpo i taka beta to jest dobrze, bierz ten progesteron jak każą i będzie dobrze!
    A jeszcze takie pytanie... dlaczego niektóre biorą Duphaston a niektóre luteinę? Ja od początku lecę z Duphastonem, a może właśnie powinnam coś zmienić i by zadziałało?

    Selina lubi tę wiadomość

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomo że zawsze może być źle i dobrze. Już nic nie zrobię, pozostało mi się modlić i łykać tabsy.

    Salma lubi tę wiadomość

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Wiadomo że zawsze może być źle i dobrze. Już nic nie zrobię, pozostało mi się modlić i łykać tabsy.
    <3 masz mnie po tej dobrej stronie <3 :)
    3mam kciuki :)

    Nathi2468, Selina lubią tę wiadomość

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie1 wrote:
    No to jak 12dpo i taka beta to jest dobrze, bierz ten progesteron jak każą i będzie dobrze!
    A jeszcze takie pytanie... dlaczego niektóre biorą Duphaston a niektóre luteinę? Ja od początku lecę z Duphastonem, a może właśnie powinnam coś zmienić i by zadziałało?
    Nie mam pojęcia czemu jedni przepisują lutke inni dupka, też się nad tym zastanawiałam.

    Powiem Wam, że jestem dętka z tego wszystkiego, poszłabym spać a nie pracować...

‹‹ 1116 1117 1118 1119 1120 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ