Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Selina ja mam caly plaster luteiny, wpadaj.
Selina lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyAnuśla wrote:Selina ja mam caly plaster luteiny, wpadaj.
Dodzwoniłam sie do gabinetow gdzie ginka przyjmuje i gadałam z położną. Powiedziała, ze ogarną temat z dr i dadzą mi znac.
Teraz znowuz mysle, ze to pozamaciczna moze bo niby jest ciaza, ale co jest z tym progiem nie halo... Przepraszam Was, ale zachowywalam w miare zimna krew do czasu, ale teraz juz swiruje na maxa -
nick nieaktualnyangi_o wrote:A ja od wczoraj mocno zastanawiam się czy podchodzić drugi raz do IUI.
Pierwsza próba była nieudana, wiem że za pierwszym razem rzadko się udaje.
Staramy się już tyle lat ( 8,5 ) , że zaczyna chyba powoli docierać do mnie, że już się nie uda. Byłam już u wielu lekarzy, ze mną wszystko ok. mąż też ma w sumie nie najgorsze wyniki a czasami nawet bardzo dobre więc dlaczego przez te wszystkie lata nigdy nam się nie udało?
Bardzo dużo stresu kosztowała mnie ostatnia próba, a gdy pojawiła się @ poczułam ogromny ból i rozczarowanie.
Brak mi już pomysłów co mogłabym jeszcze zrobić.
Przepraszam Was za te smutki ale mąż już nie ma ochoty tego wysłuchiwać, w końcu trwa to tyle czasu, że w sumie nie dziwię mu się.
Kiedys powiedzialam M ze jak ktos by mi dal 100% pewnosci to nerke nawet bym oddala. -
Selina wrote:Dziekuje, jestes kochana :* dam znac jak coś
Dodzwoniłam sie do gabinetow gdzie ginka przyjmuje i gadałam z położną. Powiedziała, ze ogarną temat z dr i dadzą mi znac.
Teraz znowuz mysle, ze to pozamaciczna moze bo niby jest ciaza, ale co jest z tym progiem nie halo... Przepraszam Was, ale zachowywalam w miare zimna krew do czasu, ale teraz juz swiruje na maxa
podam Ci tel na priv w razie czego
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualny
-
Selina wrote:Ginka nie odpisuje a gin od zabiegu napisał, ze sie cieszy i zebym sie konsultowała z nią, bo on na urlopie jest.
Nie wiem, mam metlik, boje sie ze @ zaraz przyjdzie
Nie mam luteiny, tylko 4 tabletki dupka mi zostały i tyle
Trzymam mocno kciuki żeby było dobrze. Jak dziewczyny mówią, duphaston w badaniach nie wyjdzie. A wyszły Ci kiedyś z progesteronem jakieś problemy? Duphaston dostawałaś profilaktycznie?
W razie czego mi też zostało jeszcze coś luteiny, mogę szybko wysłać.
PS. Podobno też picie pokrzywy pomaga z progesteronem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 14:05
27 lat
9cs -
nick nieaktualnyA ja z innej beczki. Przed IUI kazano mi zrobic usg piersi. Jakos nigdy wczesniej nikt nie wymagal ale mniejsza o to.
Wyszlo ze na lewej mam bardzo liczne torbiele takie do 1.5 cm a w prawej jakas mala zmiane echogenna. Jak stwierdzilaPani robiaca usg to nie złośliwie. I zeby obserwowac.
Balam sie ze przez to moze odwolaja IUI ale lekarz aby przeczytal wpisał do kompa i tyle.
Zastanawiam sie troche czy nie isc do onkologa ale z jednej strony nie chce sie osmieszyc a z drugiej sie boje...
Co myslicie? -
NeverLoseHope wrote:A ja z innej beczki. Przed IUI kazano mi zrobic usg piersi. Jakos nigdy wczesniej nikt nie wymagal ale mniejsza o to.
Wyszlo ze na lewej mam bardzo liczne torbiele takie do 1.5 cm a w prawej jakas mala zmiane echogenna. Jak stwierdzilaPani robiaca usg to nie złośliwie. I zeby obserwowac.
Balam sie ze przez to moze odwolaja IUI ale lekarz aby przeczytal wpisał do kompa i tyle.
Zastanawiam sie troche czy nie isc do onkologa ale z jednej strony nie chce sie osmieszyc a z drugiej sie boje...
Co myslicie?
Jeśli chcesz mogę dać namiary na genialnego lekarza od 'górnych spraw'.3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
nick nieaktualnytolerancyjna wrote:Ja bym poszła skontrolować. Mi gruczolakowókniak rozrósł się z 1 cm do prawie 4 w prawie 3 miesiące... pierś bolała
Jeśli chcesz mogę dać namiary na genialnego lekarza od 'górnych spraw'.
Dziekuje jesli jest to w moim zasiegu km to chetnie skorzystam
Ja jestem z Wlkp. -
NeverLoseHope wrote:Dziekuje jesli jest to w moim zasiegu km to chetnie skorzystam
Ja jestem z Wlkp.NeverLoseHope lubi tę wiadomość
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Selina wrote:Dziekuje, jestes kochana :* dam znac jak coś
Dodzwoniłam sie do gabinetow gdzie ginka przyjmuje i gadałam z położną. Powiedziała, ze ogarną temat z dr i dadzą mi znac.
Teraz znowuz mysle, ze to pozamaciczna moze bo niby jest ciaza, ale co jest z tym progiem nie halo... Przepraszam Was, ale zachowywalam w miare zimna krew do czasu, ale teraz juz swiruje na maxaSelina lubi tę wiadomość
6 IUI
1 IVF-punkcja 11.02- transfer 1 blastki 16.02- test 20,09 - 21.02; 360,2 - 26.02; 801,1 - 28.02. -
Selina musisz niestety uzbroić się w cierpliwość. Najlepiej jakbyś poszła na jakąś drzemkę i się trochę uspokoiła, albo film sobie jakiś puść, żebyś tylko nie myślała cały czas i sie nie denerwowała, bo to najgorsze co możesz teraz zrobić!
Ile jesteś dpo?KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
angi_o wrote:A ja od wczoraj mocno zastanawiam się czy podchodzić drugi raz do IUI.
Pierwsza próba była nieudana, wiem że za pierwszym razem rzadko się udaje.
Staramy się już tyle lat ( 8,5 ) , że zaczyna chyba powoli docierać do mnie, że już się nie uda. Byłam już u wielu lekarzy, ze mną wszystko ok. mąż też ma w sumie nie najgorsze wyniki a czasami nawet bardzo dobre więc dlaczego przez te wszystkie lata nigdy nam się nie udało?
Bardzo dużo stresu kosztowała mnie ostatnia próba, a gdy pojawiła się @ poczułam ogromny ból i rozczarowanie.
Brak mi już pomysłów co mogłabym jeszcze zrobić.
Przepraszam Was za te smutki ale mąż już nie ma ochoty tego wysłuchiwać, w końcu trwa to tyle czasu, że w sumie nie dziwię mu się.
Czuję się identycznie! Miałyśmy w podobnym czasie 1 IUI. Niby się nie nakręcałam, ale czuje potworny zawód, niesprawiedliwość i bezsilność.
Jak dostałam @ w sobotę, to jeszcze czułam w sobie siłę, z każdym dniem jest coraz gorzej.
Rok temu też przed świętami dostałam @ i wmawiałam sobie, że za rok będzie inaczej- a nie jest. Wybudowaliśmy z mężem dom, byłam świeżo po HSG, pierwsza Wigilia w nowym domu i dwa dni przed Świętami-okres. Nie wspominam tych Świąt dobrze i teraz znowu to samo. Nie mam już siły walczyć. Czuję się jak w wielkiej żałobie.
Dają mi nadzieję dobre wieści od was- ale jest ich tak strasznie mało...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 14:21
_Walka od 2016_
7.2018- laparoskopia i histeroskopia (ul. Polna Poznań)
*endometrioza I stopnia
*jajowody drożne
*M. Morfologia 3%
I IUI- 30.11.18
II IUI- stymulowany cykl-7 pęcherzyków-odwołana -
nick nieaktualnyOk, dzwoniła położna. Mam receptę na duphaston, luteinę i coś tam jeszcze. Mam to brać do środy i powtórzyć bete, jak się podwoi to brać dalej i dać jej znać, będziemy decydować co dalej. Mąż mój musi podjechać odebrać, ale on się pewnie nie kapnie o co kaman. Powiedziałam mu, że zapomniałam odebrać 1 receptę na leki na następny cykl, on tam się nie polapie a pani położnej powiedziałam by mu czasem nic nie mówiła na co to leki
Izaw dziękuję, pokrzywę pije codziennie od pół roku Nigdy problemów z prog nie miałam, zawsze był dobry. Teraz dupka dostałam po owu profilaktycznieNeverLoseHope, Alu_87, monik123, tecz_a, Salma, Nathi2468, Izaw lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMeggie1 wrote:Selina musisz niestety uzbroić się w cierpliwość. Najlepiej jakbyś poszła na jakąś drzemkę i się trochę uspokoiła, albo film sobie jakiś puść, żebyś tylko nie myślała cały czas i sie nie denerwowała, bo to najgorsze co możesz teraz zrobić!
Ile jesteś dpo? -
Selinko w 12dpo beta 14 to nie jest zła beta.
Progesteron rzeczywiście mocno niski, ale pamiętaj że cały czas suplementujesz więc realnie jest o wiele wyższy. Ja drugą ciążę startowałam z takim progesteronem a jednak i beta i prog rosły w dobrym tempie. To że potem źle się skończyło to już byla zupełnie inna historia
Wiem że czekanie jest straszne, ale nic innego Ci nie pozostało.
Nawet jeśli jest to ciąża biochemiczna to i tak bardzo ważna dla Was informacja- to znaczy że między Wami jest płodność, a to już połowa sukcesu przy dalszych staraniach/IUI/IVF.
Trzymaj się i postaraj się nie zwariować.Selina lubi tę wiadomość
I IUI 12.2018
Aniolki 6tc (**), cp blizniacza lipiec 2017
Aniołek 6tc(*) maj 2018
MTHFR homozygota
Hiperhomocysteinemia
Hiperprolaktynemia czynnosciowa,
Nawracające polipy macicy
Mąż super
"Nienarodzone dzieci nie odchodza, one tylko zmieniaja swoja date przyjscia na swiat" -
Selina wrote:Jadę do pracy hehe nie mam ciężkiej, więc chociaż tym się zajmę. Dziś mam 12dpo
A jeszcze takie pytanie... dlaczego niektóre biorą Duphaston a niektóre luteinę? Ja od początku lecę z Duphastonem, a może właśnie powinnam coś zmienić i by zadziałało?Selina lubi tę wiadomość
KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
nick nieaktualny
-
Selina wrote:Wiadomo że zawsze może być źle i dobrze. Już nic nie zrobię, pozostało mi się modlić i łykać tabsy.
3mam kciukiNathi2468, Selina lubią tę wiadomość
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
nick nieaktualnyMeggie1 wrote:No to jak 12dpo i taka beta to jest dobrze, bierz ten progesteron jak każą i będzie dobrze!
A jeszcze takie pytanie... dlaczego niektóre biorą Duphaston a niektóre luteinę? Ja od początku lecę z Duphastonem, a może właśnie powinnam coś zmienić i by zadziałało?
Powiem Wam, że jestem dętka z tego wszystkiego, poszłabym spać a nie pracować...