Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
pszczola2000 wrote:Ja oddam krew koło 10 więc pewnie najwcześniej koło 16 lub później będę miała.
Przynajmniej masz jakieś obiecujace objawy. Ja nic nie czuje. Od wczoraj też nie biorę luteiny, nie chce cyklu przedłużać.
Kochana, to że nic nie czujesz to nic nie oznacza. Ja do tej pory nie mam żadnych objawów. No może jestem bardziej zmęczona, ale długo w nocy siedzimy wiec może dlatego. Trzymam mocno kciuki za jutrzejszą betę.
Trzymam mocno za każdą z Was! Wiem jakie to uczucie gdy się nie udaje, od poronienia w maju 2017 pierwszy raz zobaczylam dwie kreski i jeszcze w to nie wierzę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2018, 21:59
pszczola2000, Freyja lubią tę wiadomość
Miłosz 30.07.2019 cc
48cm 2700 gram szczęścia 💙
-
Ann.. wrote:Kochana, to że nic nie czujesz to nic nie oznacza. Ja do tej pory nie mam żadnych objawów. No może jestem bardziej zmęczona, ale długo w nocy siedzimy wiec może dlatego. Trzymam mocno kciuki za jutrzejszą betę.
Trzymam mocno za każdą z Was! Wiem jakie to uczucie gdy się nie udaje, od poronienia w maju 2017 pierwszy raz zobaczylam dwie kreski i jeszcze w to nie wierzę.
Tak trudno uwierzyć że mimo braku objawów można być w ciąży bo każda z nas doszukuje się nich. Szwagierka jest w 8tc i gdyby nie brak okresu to też by nie wiedziała że jest w ciąży (a ma 7miesieczna córkę)
Gdyby nie inne badania to nawet bety bym jutro nie robiła.
To takie przykre że nawet w idealnym momencie i przy 4 pęcherzykach nie chce zaskoczyć ;(
Już tak bardzo jestem tym wszystkim zmęczona... -
pszczola2000 wrote:My staramy się 3.5roku i nigdy nie widziałam dwóch kresek i nigdy nie byłam nawet w ciąży. ;(
Tak trudno uwierzyć że mimo braku objawów można być w ciąży bo każda z nas doszukuje się nich. Szwagierka jest w 8tc i gdyby nie brak okresu to też by nie wiedziała że jest w ciąży (a ma 7miesieczna córkę)
Gdyby nie inne badania to nawet bety bym jutro nie robiła.
To takie przykre że nawet w idealnym momencie i przy 4 pęcherzykach nie chce zaskoczyć ;(
Już tak bardzo jestem tym wszystkim zmęczona...
Ile jestesmy w stanie przeżyć emocji to nikt nie ma pojecia. To wszystko naprawde potrafi wykonczyc człowieka psychicznie.
Jednak jestesmy tak silne i zdeterminowane ze mimo ciezkiego upadku podnosimy sie i walczymy dalej.
Ja nie widzialam tez nigdy 2 kresek a to juz ponad 7 lat...
Boje sie ze za chwile rezerwa jajnikowa tak spadnie ze nic mi juz nie pomoze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2018, 23:44
34 l.
1 IUI
3x IVF
XI 2018 - 1 IUI AID
SonoHSG OK
II 2019 - 2 IUI AID
Czas na przerwe zeby nie zwariować.
-
nick nieaktualnyKasia8805 wrote:U nas do iui nie dali rady uokynnic całego nasienia jakie mąż oddał... Tylko cześć...
Co mówił. Wam lekarz na brak uplynnienia? Mąż bierze dużo suplementów między innymi fertilman też.. -
tecz_a wrote:Tu gdzie chodzimy nie ma dokładnego sprawdzania plemników przed iui tylko wirują i tyle, ostatnio tylko oglądała je położna pod mikroskopem z ciekawości.Lekarz nic nam o tym nie mówił, może przez to że w lipcu udało się naturalnie.Twierdzi tylko, że wyniki są na pograniczu.Zastanawiam się czy dawać mężowi flegamine
Poorawy brak...19.12.2019 IUI
03.01.2019 długi protokół start
08.02.2019 punkcja 24 komórki jajowe- brak zarodków
co dalej?
"Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją."
Ponad 7 lat starań o drugie dziecko.
19.11.2010 największe szczęście Julka -
My wczoraj wieczorem dużo rozmawialiśmy co. Dalej i chyba podejdziemy do in vitro... Metali W glowie.
Moje drogie korzystając z okazji życzę Wam wszystkim i każdej z osobna życzę nie tylko aby upragnione kreseczki pojawiły się na teście ale przede wszystkim bardzoooo nudnej ciąży i upragnionego maluszka przytulnego do piersi! Niech nag
Nadchodzący rok będzie magiczny!!! Wszystkiego co najlepsze!Mallagga, Domika333, Franiczka, Selina lubią tę wiadomość
19.12.2019 IUI
03.01.2019 długi protokół start
08.02.2019 punkcja 24 komórki jajowe- brak zarodków
co dalej?
"Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją."
Ponad 7 lat starań o drugie dziecko.
19.11.2010 największe szczęście Julka -
NeverLoseHope wrote:Ile jestesmy w stanie przeżyć emocji to nikt nie ma pojecia. To wszystko naprawde potrafi wykonczyc człowieka psychicznie.
Jednak jestesmy tak silne i zdeterminowane ze mimo ciezkiego upadku podnosimy sie i walczymy dalej.
Ja nie widzialam tez nigdy 2 kresek a to juz ponad 7 lat...
Boje sie ze za chwile rezerwa jajnikowa tak spadnie ze nic mi juz nie pomoze.
Dla nas in vitro to ostatecznośc. A patrząc po Twojej stopce to już w ogóle jestem załamana.
Mi temperatura spadła. Więc dupa z 4 pęcherzyków ;( -
nick nieaktualnyNeverLoseHope wrote:Ile jestesmy w stanie przeżyć emocji to nikt nie ma pojecia. To wszystko naprawde potrafi wykonczyc człowieka psychicznie.
Jednak jestesmy tak silne i zdeterminowane ze mimo ciezkiego upadku podnosimy sie i walczymy dalej.
Ja nie widzialam tez nigdy 2 kresek a to juz ponad 7 lat...
Boje sie ze za chwile rezerwa jajnikowa tak spadnie ze nic mi juz nie pomoze.
A jakie masz AMH? -
nick nieaktualny
-
Franiczka wrote:A jakie masz AMH?
Mam 6.6 i 32lata
Na rejestracji mówią że beta do 2 dni mogą być wyniki..
Mam dość tak Ty AinoLlucy lubi tę wiadomość
-
Selina wrote:Czyli mąż ma lepkość w nasieniu? A miał robiony posiew nasienia kiedyś?19.12.2019 IUI
03.01.2019 długi protokół start
08.02.2019 punkcja 24 komórki jajowe- brak zarodków
co dalej?
"Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją."
Ponad 7 lat starań o drugie dziecko.
19.11.2010 największe szczęście Julka -
Ja jako że zrobiłam sobie dziś wolne wyruszyłam na badania. Jadę do szpitala do Diag, bo tam przynajmniej labo na miejscu mają, więc nie będzie ceregieli z terminem wyników jak to ostatnio miałam.
Od gin dostałam zalecenia zbadania ponownie Ana2, antykoagulant tocznia (nigdy nie badałam), aTPO, aTG, prolaktyna i sama z siebie jeszcze homocysteinę zbadam i morfo. Pewnie zabule trochę... Już się nie mogę doczekać aż od lutego będę miała od męża z pracy lux med, to chociaż na badaniach zaoszczędzęWiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2018, 10:40
Koniec starań -
pszczola2000 wrote:Mam 6.6 i 32lata
Na rejestracji mówią że beta do 2 dni mogą być wyniki..
Mam dość tak Ty Aino
Trzymam kciuki aby Twój był również dziś?19.12.2019 IUI
03.01.2019 długi protokół start
08.02.2019 punkcja 24 komórki jajowe- brak zarodków
co dalej?
"Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją."
Ponad 7 lat starań o drugie dziecko.
19.11.2010 największe szczęście Julka -
Aino wrote:W sobotę beta 0.45 a dzisiaj 0.12 Jednak nie powitamy tego Noweg Roku tak szczęśliwie jakbyśmy sobie tego życzyli. Lekarka proponuje kolejne iui, ja już coraz bardziej skłaniam się ku ivf. Jestem tym wszystkim strasznie zmęczona.
Umówiłam nas już do kliniki... Wizyta 3 stycznia... U nas my mamy podjąć decyzję... Dr zaleca ifv ale możemy podejść jeszcze raz do iui... Szczerze szkoda mi kasy i nerwów... Przeliczajac koszty to iui to już prawie transfer mrozaka jeśli pierwsze podejście się nie uda... Więc nie ma się co zastanawiać...19.12.2019 IUI
03.01.2019 długi protokół start
08.02.2019 punkcja 24 komórki jajowe- brak zarodków
co dalej?
"Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją."
Ponad 7 lat starań o drugie dziecko.
19.11.2010 największe szczęście Julka -
nick nieaktualnyKurcze a u mojego męża ilość i morfologia poniżej normy. Z całą resztą wszystko ok. Suple troche pomogły, ale mąż zle sie po nich czuje, ma rewolucje żołądkowe (brał Fertilman i korzeń maca) i na moja prośbę odstawil, bo i tak do normy bylo dalwko. Też nie mamy przyczyny
W ogóle jestem przeziębiona i nie wiem, czy przeziebienie nie zaburza mi temperatury... Nie wiem czy jest sens brac ten wykres pod uwage. Cała pierwsza faze mialam temp do max 36,15. Wydaje mi się, że w sobotę byla owu. Wczoraj temp 36,40 a dzis 36,35. A chyba powinna być wyższa niż wczoraj?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2018, 11:00
-
Franiczka no wlasnie nie wiem jakie mam teraz mialam badane ok 5 lat temu jak podchodzilam do 1 IVF. Tylko za cholere nie moge znalesc tej kartki z wynikami. Wtedy byla cos ok 3 jak mnie pamiec nie myli. No ale przecież AMH z biegiem lat nie rosnie wiec sie martwie.
Ja zrobilam jeszcze dzis rano sikanca ale bialo tylko mimo ze to 32dc 4 dni temu pwinna byc @ takze u mnie to napewno nie ciaza tylko jakies zaburzenia cyklu.34 l.
1 IUI
3x IVF
XI 2018 - 1 IUI AID
SonoHSG OK
II 2019 - 2 IUI AID
Czas na przerwe zeby nie zwariować.
-
Aino wrote:W sobotę beta 0.45 a dzisiaj 0.12 Jednak nie powitamy tego Noweg Roku tak szczęśliwie jakbyśmy sobie tego życzyli. Lekarka proponuje kolejne iui, ja już coraz bardziej skłaniam się ku ivf. Jestem tym wszystkim strasznie zmęczona.
Przykro mi bardzo.34 l.
1 IUI
3x IVF
XI 2018 - 1 IUI AID
SonoHSG OK
II 2019 - 2 IUI AID
Czas na przerwe zeby nie zwariować.
-
NeverLoseHope wrote:Franiczka no wlasnie nie wiem jakie mam teraz mialam badane ok 5 lat temu jak podchodzilam do 1 IVF. Tylko za cholere nie moge znalesc tej kartki z wynikami. Wtedy byla cos ok 3 jak mnie pamiec nie myli. No ale przecież AMH z biegiem lat nie rosnie wiec sie martwie.
Ja zrobilam jeszcze dzis rano sikanca ale bialo tylko mimo ze to 32dc 4 dni temu pwinna byc @ takze u mnie to napewno nie ciaza tylko jakies zaburzenia cyklu.już o tym czytałam tutaj na forum. Najlepiej brać ubichonol, omega3 2000mg, Wit.D3 w dużych ilościach i inozytol (Inofem lub Miovarian)
Koniec starań