Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Franiczka wrote:A jakie masz AMH?
Mam 6.6 i 32lata
Na rejestracji mówią że beta do 2 dni mogą być wyniki..
Mam dość tak Ty AinoLlucy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Selina wrote:Czyli mąż ma lepkość w nasieniu? A miał robiony posiew nasienia kiedyś?19.12.2019 IUI
03.01.2019 długi protokół start
08.02.2019 punkcja 24 komórki jajowe- brak zarodków
co dalej?
"Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją."
Ponad 7 lat starań o drugie dziecko.
19.11.2010 największe szczęście Julka -
nick nieaktualnyJa jako że zrobiłam sobie dziś wolne wyruszyłam na badania. Jadę do szpitala do Diag, bo tam przynajmniej labo na miejscu mają, więc nie będzie ceregieli z terminem wyników jak to ostatnio miałam.
Od gin dostałam zalecenia zbadania ponownie Ana2, antykoagulant tocznia (nigdy nie badałam), aTPO, aTG, prolaktyna i sama z siebie jeszcze homocysteinę zbadam i morfo. Pewnie zabule trochę... Już się nie mogę doczekać aż od lutego będę miała od męża z pracy lux med, to chociaż na badaniach zaoszczędzęWiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2018, 10:40
-
pszczola2000 wrote:Mam 6.6 i 32lata
Na rejestracji mówią że beta do 2 dni mogą być wyniki..
Mam dość tak Ty Aino
Trzymam kciuki aby Twój był również dziś?19.12.2019 IUI
03.01.2019 długi protokół start
08.02.2019 punkcja 24 komórki jajowe- brak zarodków
co dalej?
"Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją."
Ponad 7 lat starań o drugie dziecko.
19.11.2010 największe szczęście Julka -
Aino wrote:W sobotę beta 0.45 a dzisiaj 0.12 Jednak nie powitamy tego Noweg Roku tak szczęśliwie jakbyśmy sobie tego życzyli. Lekarka proponuje kolejne iui, ja już coraz bardziej skłaniam się ku ivf. Jestem tym wszystkim strasznie zmęczona.
Umówiłam nas już do kliniki... Wizyta 3 stycznia... U nas my mamy podjąć decyzję... Dr zaleca ifv ale możemy podejść jeszcze raz do iui... Szczerze szkoda mi kasy i nerwów... Przeliczajac koszty to iui to już prawie transfer mrozaka jeśli pierwsze podejście się nie uda... Więc nie ma się co zastanawiać...19.12.2019 IUI
03.01.2019 długi protokół start
08.02.2019 punkcja 24 komórki jajowe- brak zarodków
co dalej?
"Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją."
Ponad 7 lat starań o drugie dziecko.
19.11.2010 największe szczęście Julka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurcze a u mojego męża ilość i morfologia poniżej normy. Z całą resztą wszystko ok. Suple troche pomogły, ale mąż zle sie po nich czuje, ma rewolucje żołądkowe (brał Fertilman i korzeń maca) i na moja prośbę odstawil, bo i tak do normy bylo dalwko. Też nie mamy przyczyny
W ogóle jestem przeziębiona i nie wiem, czy przeziebienie nie zaburza mi temperatury... Nie wiem czy jest sens brac ten wykres pod uwage. Cała pierwsza faze mialam temp do max 36,15. Wydaje mi się, że w sobotę byla owu. Wczoraj temp 36,40 a dzis 36,35. A chyba powinna być wyższa niż wczoraj?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2018, 11:00
-
nick nieaktualnyFraniczka no wlasnie nie wiem jakie mam teraz mialam badane ok 5 lat temu jak podchodzilam do 1 IVF. Tylko za cholere nie moge znalesc tej kartki z wynikami. Wtedy byla cos ok 3 jak mnie pamiec nie myli. No ale przecież AMH z biegiem lat nie rosnie wiec sie martwie.
Ja zrobilam jeszcze dzis rano sikanca ale bialo tylko mimo ze to 32dc 4 dni temu pwinna byc @ takze u mnie to napewno nie ciaza tylko jakies zaburzenia cyklu. -
nick nieaktualnyAino wrote:W sobotę beta 0.45 a dzisiaj 0.12 Jednak nie powitamy tego Noweg Roku tak szczęśliwie jakbyśmy sobie tego życzyli. Lekarka proponuje kolejne iui, ja już coraz bardziej skłaniam się ku ivf. Jestem tym wszystkim strasznie zmęczona.
Przykro mi bardzo. -
nick nieaktualnyNeverLoseHope wrote:Franiczka no wlasnie nie wiem jakie mam teraz mialam badane ok 5 lat temu jak podchodzilam do 1 IVF. Tylko za cholere nie moge znalesc tej kartki z wynikami. Wtedy byla cos ok 3 jak mnie pamiec nie myli. No ale przecież AMH z biegiem lat nie rosnie wiec sie martwie.
Ja zrobilam jeszcze dzis rano sikanca ale bialo tylko mimo ze to 32dc 4 dni temu pwinna byc @ takze u mnie to napewno nie ciaza tylko jakies zaburzenia cyklu. -
Selina wrote:Kurczę, ale musi być jakiś powód tego Ktoś zlecał jakieś szersze badania? Androlog?
A jak z dietą u męża i piciem wody?
Nie wiemy dlaczego tak jest ale co zrobić... Walczymy:)19.12.2019 IUI
03.01.2019 długi protokół start
08.02.2019 punkcja 24 komórki jajowe- brak zarodków
co dalej?
"Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją."
Ponad 7 lat starań o drugie dziecko.
19.11.2010 największe szczęście Julka -
Selina wrote:Ogólnie amh nie rośnie a spada, ale rezerwę można sobie poprawić różnymi suplementami już o tym czytałam tutaj na forum. Najlepiej brać ubichonol, omega3 2000mg, Wit.D3 w dużych ilościach i inozytol (Inofem lub Miovarian)19.12.2019 IUI
03.01.2019 długi protokół start
08.02.2019 punkcja 24 komórki jajowe- brak zarodków
co dalej?
"Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją."
Ponad 7 lat starań o drugie dziecko.
19.11.2010 największe szczęście Julka -
Selina wrote:Hej
Hba owszem, mogłoby być lepsze, ale fragmentację nie jest tragiczna źle jest dopiero powyżej 30%. Mój mąż miał 33% w listopadzie 2017 i od tamtej pory brał trochę supli i w sierpniu tego roku fragmentacja DNA wyniosła już tylko 7,5% Morfo też z 3 skoczyła na 6%. Wiem, że hba też da się poprawić, bo są dziewczyny na forum że którym facetom udawało się naprawdę sporo poprawić ten wynik.
Tak czy inaczej IUI może szanse zwiększyć, te gorsze plemniki będą odsiane podczas obróbki nasienia a pamiętajmy, że potrzebny jest ten jeden zwycięzca
Czy Twój mąż ma coś zlecone na te gorsze wyniki?
Powiesz czym się suplementowal? -
nick nieaktualny
-
Mallow wrote:Dziewczyny mam już wynik - 0,61, więc można wstawić smutną buźkę
Czekam teraz na @, stymulację i ostatnią IUI. Po tym kończę jakiekolwiek próby. Mam już dość.19.12.2019 IUI
03.01.2019 długi protokół start
08.02.2019 punkcja 24 komórki jajowe- brak zarodków
co dalej?
"Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją."
Ponad 7 lat starań o drugie dziecko.
19.11.2010 największe szczęście Julka -
nick nieaktualnypszczola2000 wrote:Powiesz czym się suplementowal?
Dodam, że mąż się od zawsze dobrze odżywiał, uprawia sport, nie ma nałogów, ale ma siedząca pracę przy kompie.
Jeden gin zasugerował mu kiedyś (jeszcze nie miał wtedy wyników fragmentacji), żeby ograniczył nabiał (a mąż faktycznie dużo go jadał, bo ćwiczy na siłowni), bo on w nadmiarze powoduje stany zapalne w organizmie co może być przyczyną słabych wyników nasienia. Jakoś nie wziął sobie tego do serca, ale w lipcu tego roku roił badania nietoleracji pokarmowych i wyszła mu ogromna na kazeinę z mleka krowiego (czyli białko). Odstawił wtedy wszelki nabiał z jeśli w składzie np.ciastek, wędlin było mleko też nie jadł, dietetyk kazał na miesiąc odstawić całkowicie i obserwować reakcje. Białko zastąpił roślinnym i mięsem a mleko piją roślinne, ja z resztą też.
Ponowne badania nasienia wraz z fragmentacją robił końcem sierpnia, więc nie wiem czy to odstawienie nabiału też miało już wpływ czy nie
Kasia8805 właśnie, może mąż ma dietę bogatą w nabiał?pszczola2000 lubi tę wiadomość