X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bogna87 wrote:
    Przykro mi :(
    A powiedz mi Kochana jak to u Was jest bo widzę i IuI i Ivf teraz Aid. My też Aid...

    Pierwsze IUI robilismy ok 6 lat temu mimo slabych wynikow M lekarz / z Poznania / zrobil IUI niestety nieudana wtedy zdecydowalismy sie na IVF mieliśmy podchodzic w Poznaniu ale koniec koncow wyladowalismy we Wroclawiu i tam byly robione wszystkie In vitro. Niby zarodki ładne jednak ani razu sie nie udalo. Mielismy troche dluga przerwe po tym wszystkim. Do dzis pamietam jak odebralam negatywny wynik bety po 1 ivf, to bylo w Poznaniu w szpitalu bo byly to święta wielkanocne. Jak zobaczylam wynik to tak wylam ze jak mnie M wyprowadzal ze szpitala to az sid ludzie za nami ogladali... to byla tragedia a kazdy kolejny negatywny wynik odbieralam jeszcze gorzej. Bylam w tak kiepskim stanie psychicznym ze musialam odpocząć. Dzwonil i pisal lekarz czy podchodzimy raz jeszcze niestety odmowilam.
    Teraz po przerwie podeszlismy do IUI bo troche krucho z kasa , mamy kredyt hipoteczny bo kończymy wlasnie nasz domek.
    Przeszlam tez ostatnio operacje kregoslupa i niestety bedzie czekac mnie kolejna ale chcialam wrocic do staran bo przed operacja mialam zakaz myslenia nawet o dziecku a teraz lata juz uciekaja.
    Ale jak to moj M srwierdzil razem z Dr oczywiscie bez badan ze pewnie nic sie nie poprawilo stad decyzja o IUI AID.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 20:34

  • kasiek2620 Autorytet
    Postów: 3378 6452

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Dokładnie, też mi nawet do głowy nie przyszło, żeby zrobić badania. Dopiero po drugim razie już wiedziałam, że chyba coś musi być nie tak. Wolałabym uniknąć sprawdzenia droznosci, trochę się wystraszylam jak o tym poczytałam
    Olliii teraz myślę nad tym i ja miałam laparoskopie a nie hsg... Co s mi się pomyliło,bo założenie było hsg ale lekarz stwierdził że laparo jest bardziej wnikliwym badaniem. Ale chodziło o badanie drożności. Jeśli chodzi o sam zabieg to trwał kilkanacie minut w narkozie ,rano do domu.Robiłam na NFZ.

    06.2004-ciąża naturalna(corka) 25.03.2018-naturalna-8tc[*]
    2IUI
    Marzec 2019 I procedura
    4.05.2019(2)17.08.2019 19.10.2019
    08.20AK
    27.01 tr AK 6dpt
    26.02tr 2zarodków(AK+AZ) :-(
    30.04.21 tr AZ
    5dpt beta 13.3,7dpt beta 54 10dpt beta 104 11dpt beta 124 13dpt beta 109,15dpt beta 38.
    7.07.21 7tr. 0
    brak kilku kirow impl.wysokienk(38%)
    10.09.21 8tr. 5dpt 8,4 7dpt 30,1 11dpt 33..
    Szczepienia limfocytami
    24.03.22 9tr-0
    27.05.22 10 tr. 6dpt 23 8dpt 58 10dpt beta 117 12dpt beta 251 14dpt beta 593 17dpt beta 2094mlU 19dpt 3773
    20dpt pęcherzyk 25dpt❤i krwiak
    12+4 69mm dziewczynki
    15+4 158 gram szczęścia FHR 154
    18+4 262 g
    19+3 332g
    21+4 462
    24+4 868
    26+4 1220
    28+3 1486
    30+4 1728
    32+4 2400
    34+4 2680
    36+4 3952
    age.png
  • Domika333 Ekspertka
    Postów: 137 234

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bogna87 wrote:
    U nas dwie pierwsze AID były udane ale źle się to skończyło :( a teraz próbujemy dalej i póki co bez efektu no i nie wiem co już robić ivf to tyle kasy bez refundacji :( a jeśli mogę... To... U Was tylko problem z armia i stąd taka ocena lekarza jeśli chodzi o skuteczność?

    Tak u nas jedynie problem męski. Ja mam małe problemy z krzepliwoscia krwi, ale po zrobieniu badan wyszło, że wszystko co miałoby ewentualny wpływ na efektywność AID bądź ivf jest w normie. Poza tym reszta wyników ok.
    My trochę żałujemy, że jednak nie zaczęliśmy od razu od in vitro. Już teraz byśmy byli na pewno po jednej próbie i wiedzieli co dalej. Tak czy inaczej w sobotę ostatnie AID a później jeżeli się nie uda to podchodzimy do in vitro, max 3 razy. Dużo z mężem rozmawialiśmy o ewentualnej adopcji i to chyba nas trzyma na duchu, że kiedyś uda stworzyć się dom z dziećmi, nawet jeśli miałyby być adoptowane :)
    A u Was też tylko problem męski?

    28l.
    3x AID :(
    Azospermia
    Warszawa - protokół długi
    I IVF - punkcja 27.03 - pobrano 24 komórki / hiperstymulacja (transfer odroczony)
    ❄❄❄❄ + 10 komórek zamrożonych
    27.05 - transfer 4.2.2
    Beta 5dpt 13 / 7dpt 53,7 / 10dpt 261,6 / 14dpt 1452 / 17dpt pęcherzyk / 23dpt ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NeverLoseHope wrote:
    No niestety beta negatywna. Progesteron 3
    Takze nie jestem zaskoczona.
    Tylko niech to @ przychodzi juz.
    Tak sie cieszylam na ten stymulowany cykl a tu masz. Jak to mowia jak nie urok to s...
    Także teraz trzymajcie kciuki za moja @ zeby szybko przyszla :)

    Twoj organizm jest oszustem :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 21:13

  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NeverLoseHope wrote:
    No niestety beta negatywna. Progesteron 3
    Takze nie jestem zaskoczona.
    Tylko niech to @ przychodzi juz.
    Tak sie cieszylam na ten stymulowany cykl a tu masz. Jak to mowia jak nie urok to s...
    Także teraz trzymajcie kciuki za moja @ zeby szybko przyszla :)
    Bardzo mi przykro :(

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba dzisiaj wyjde z siebie i stane obok.
    Wlasnie mnie mama poinformowala ze moja siostra znow jest w ciazy i ze juz wie ze to dziewczynka i ze bedzie Madzia. I mowi do mnie ladne imie wybrala prawda? Nie cieszysz sie? A ja sie tak zdenerwowałam ze odp no i co z tego a ona do mnie bedziesz miala w koncu swoje to tez wybierzesz imie ( przez mysl mi przeszlo tak wybiore imie dla psa albo kota )
    Ucieklam do M i sie pobeczalam :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 21:45

  • pszczola2000 Autorytet
    Postów: 1134 733

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NeverLoseHope wrote:
    Chyba dzisiaj wyjde z siebie i stane obok.
    Wlasnie mnie mama poinformowala ze moja siostra znow jest w ciazy i ze juz wie ze to dziewczynka i ze bedzie Madzia. I mowi do mnie ladne imie wybrala prawda? Nie cieszysz sie? A ja sie tak zdenerwowałam ze odp no i co z tego a ona do mnie bedziesz miala w koncu swoje to tez wybierzesz imie ( przez mysl mi przeszlo tak wybiore imie dla psa albo kota )
    Ucieklam do M i sie pobeczalam :(
    Tiule mocno!!

    ;/

    To samo w świeta przechodziłam. Nie dość że szwagierka w drugiej ciąży to jeszcze słyszę o ich znajomych co dziewczyny od tak powiedziały że zachodza i zaszły, praktycznie 3 naraz. Ten sam rocznik, skończyły 30lat i pstryk. Z ekipy od nich 4dziewczyny rodzą w 2019...

    A na świętach u starych sąsiadów też masa dzieci 2-3letnich i tylko nam mówiły "ja zaszłam w pierwszym cyklu w pierwszym dniu plodnym, a z drugim w piątym ostatnim dniu plodnym za drugim razem. Byłam załamana jak nie wyszło w 1 cyklu"
    A ja tylko - aha, aha....

    Jakie to wszystko niesprawiedliwe. Chciałabym nie myśleć o staraniach. Ale nie da się. Już mam w mózgu wyryte kiedy dni płodne i wtedy ma być sex. masakra

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 22:27

    "... nic nie dzieje się przypadkiem..."

    w57v9jcgfaon5chm.png

    2019.05.22 - 2t+5d transfer 😍 3BA❤️
    2019.06.19 - 6t+5d (28dpt) wizyta serduszkowa❤️
    2020.02.06 - Termin porodu! - urodziłam w tp

    55cm 2880g sn córka Milena


    2BB❄️Morula❄️ Morula❄️
  • Bogna87 Przyjaciółka
    Postów: 318 49

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domika333 wrote:
    Tak u nas jedynie problem męski. Ja mam małe problemy z krzepliwoscia krwi, ale po zrobieniu badan wyszło, że wszystko co miałoby ewentualny wpływ na efektywność AID bądź ivf jest w normie. Poza tym reszta wyników ok.
    My trochę żałujemy, że jednak nie zaczęliśmy od razu od in vitro. Już teraz byśmy byli na pewno po jednej próbie i wiedzieli co dalej. Tak czy inaczej w sobotę ostatnie AID a później jeżeli się nie uda to podchodzimy do in vitro, max 3 razy. Dużo z mężem rozmawialiśmy o ewentualnej adopcji i to chyba nas trzyma na duchu, że kiedyś uda stworzyć się dom z dziećmi, nawet jeśli miałyby być adoptowane :)
    A u Was też tylko problem męski?
    Tak u nas problem męski... Jakieś plemniki niby są ale ja się już tyle naczytalam no i sami lekarze mówili że choć do ivf wystarczy jeden to w naszym przypadku tego jednego trudno wybrać więc... :/ nie wiem czy jeśli to AID się nie powiedzie to próbować dalej czy myśleć o ivf? No tylko że ivf z banku? - brzmi strasznie co?
    Jakie robiłaś badania pod kątem krzepliwosci?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NeverLoseHope wrote:
    No niestety beta negatywna. Progesteron 3
    Takze nie jestem zaskoczona.
    Tylko niech to @ przychodzi juz.
    Tak sie cieszylam na ten stymulowany cykl a tu masz. Jak to mowia jak nie urok to s...
    Także teraz trzymajcie kciuki za moja @ zeby szybko przyszla :)
    Przykro mi bardzo :( ale beta totalne zero? Czy jest jakaś wartość?
    Może coś się jednak zadziało tylko się nie utrzymało? Ta opryszczka u Ciebie nie daje mi spokoju ;> że może coś było na rzeczy parę dni temu.
    Jak prog ma wartość 3, to myślę że za 2-3dni będzie @.
    Wypłacz się, domyślam się, że Ci przykro jak się dowiedziałaś o ciąży siostry. Ale na swoim przykładzie powiem Ci: ciesz się, wiem że jest ciężko, ale zobacz nie musieli przechodzić tego wszystkiego co Wy, więc trzeba odetchnąć z ulgą. Moje siostry starają się latami, jedna nie ma dzieci a ma 39lat a druga podczas 15letniej walki ma tylko 1 dziecko. Plakalabym z radości jakbym się dowiedziała, że są w ciąży. To okropne musieć tyle przejść by móc zajść w ciążę. Dla Was też zaświeci słońce :) i mimo, że czujesz, że otoczenie Cię nie rozumie i wszyscy wkoło mają łatwiej...nie wiesz jak będą mieli za parę lat, z czym się kto będzie zmagał. Ty teraz masz swój krzyż i niestety niesiecie go tylko we dwoje, ale dacie radę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 22:41

    Lenaa86, Salma, Nathi2468 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pszczola2000 wrote:
    Tiule mocno!!

    ;/

    To samo w świeta przechodziłam. Nie dość że szwagierka w drugiej ciąży to jeszcze słyszę o ich znajomych co dziewczyny od tak powiedziały że zachodza i zaszły, praktycznie 3 naraz. Ten sam rocznik, skończyły 30lat i pstryk. Z ekipy od nich 4dziewczyny rodzą w 2019...

    A na świętach u starych sąsiadów też masa dzieci 2-3letnich i tylko nam mówiły "ja zaszłam w pierwszym cyklu w pierwszym dniu plodnym, a z drugim w piątym ostatnim dniu plodnym za drugim razem. Byłam załamana jak nie wyszło w 1 cyklu"
    A ja tylko - aha, aha....

    Jakie to wszystko niesprawiedliwe. Chciałabym nie myśleć o staraniach. Ale nie da się. Już mam w mózgu wyryte kiedy dni płodne i wtedy ma być sex. masakra
    Czasem warto takich ludzi uświadamiać (nie mówię że jakoś szczegółowo), że są mega farciarzami że tak się udało. Że nie mają pojęcia, że kliniki niepłodności są przepełnione parami nie mogącymi zajść w ciążę. Naprawy, wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak temat jest poważny. Warto rzucić im parę takich zdań, bo niektórym brak pokory i pleta co im ślina na język przyniesie

    kasiek2620, Alu_87 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina coś jest w tym co mówisz,ja też potrafiłam płakać bo kuzynka lub bratowa była w ciąży.W cyklu,w którym się udało i nawet jeszcze o tym nie wiedziałam chodziłam cały dzień po galerii z dwoma kuzynkami,dwie rodzone siostry z brzuchami w ciąży, każda twierdziła że zaszła w drugim cyklu starań.Ale wtedy nie czułam żalu, że im się udało a mnie nie, cieszyłam się z tego że spędziłam czas ze swoimi kuzynkami.Po powrocie do domu mówiłam nawet o tym mężowi, że trzeba szukać radości w innych rzeczach.

    Selina lubi tę wiadomość

  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie aktualnie wszyscy znajomi są w ciąży z pierwszym lub drugim dzieckiem. Tylko jedna para, którą znam ma problem...Też uważam, że ludzi trzeba uświadamiać by obudzić w nich trochę wyobraźni i empatii. Może się zastanowią chwilę zanim wrzucą głos do urny lub palną coś bez sensu. Jest jednak druga strona medalu - czuję że z moją przyjaciółką się oddalam, bo ona unika tematów około dzieciowych. Wiele znajomych unika, bo wiedzą że to pierdoły w porównaniu do wypełnienia pustki niepłodności. One tym żyją i ciężko zagadać tak po prostu. W efekcie dalej człowiek czuje się odosobniony... Zauważacie to?

    Sposobem dzisiaj męża podeszłam i załatwiłam nasienie do posiewu :P. Zawiozłam do labu i od razu zrobiłam krew podstawową plus homocysteinę, glukozę i żelazo..

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu mnie tez się powoli urywa kontakt z dzieciatymi koleżankami. Przykre to, ale w sumie sama tez troche tego kontaktu unikam.

  • Miła27 Autorytet
    Postów: 694 529

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny doskonale was rozumiem. Szczerze mówiąc jak dowiaduje się o ciąży kolejnej ze znajomych lub rodziny to czuje złość, smutek i żal. Nie wiem może to egoistyczne,ale nie potrafię się cieszyć. Widzę,że u nas też toczy się wszystko w okoł dni plodnych itd. Boję się kolejnej IUI i rozczarowania. U nas problemem jest słaba ruchliwość plemników... dlaczego musimy się z tym wszystkim borykać? Powoli nie mam na to siły... Tak pragnę tego dziecka

  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franiczka wrote:
    Alu mnie tez się powoli urywa kontakt z dzieciatymi koleżankami. Przykre to, ale w sumie sama tez troche tego kontaktu unikam.
    a ja chyba nie unikam. Najpierw jak się dowiem czuję złość, ale taką bez adresta. Później jakoś sobie to układam chyba... A może tylko tak mi się wydaje.

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • Bogna87 Przyjaciółka
    Postów: 318 49

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam problem... I to chyba duży ale nie wiem czy Wam tu zasmiecac bo chodzi o nasienie dawcy... Kompletnie nie wiem co o tym sądzic :/ na początek zapytam. Myślicie że takie nasienie zamawiane przez Klinikę z Cryosu najprawdopodobniej ile u nich może byc? W Klinice mam na myśli

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bogna87 wrote:
    A ja mam problem... I to chyba duży ale nie wiem czy Wam tu zasmiecac bo chodzi o nasienie dawcy... Kompletnie nie wiem co o tym sądzic :/ na początek zapytam. Myślicie że takie nasienie zamawiane przez Klinikę z Cryosu najprawdopodobniej ile u nich może byc? W Klinice mam na myśli

    Nie mam pojęcia ile klinika przetrzymuje takie zamawiane nasienie. Ja jestem zapisana do kliniki, która ma swoich dawców. Sama jestem ciekawa jak to wyglada w takim przypadku.

    A jakie jeszcze masz wątpliwości?

    Meggie1 lubi tę wiadomość

  • Bogna87 Przyjaciółka
    Postów: 318 49

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodzi o to że 3lata temu też korzystaliśmy z banku i jak się teraz okazało po sprawdzeniu przeze mnie papierów z tamtego czasu mieliśmy wtedy 2 próby tym samym nasieniem co teraz NIEUDANE i wtedy też dostaliśmy informację że jeśli jest kilka potwierdzonych ciąż z danego dawcy to nasienie od niego nie jest już zamawiane więc wychodzi na to że z tego dawcy przez te 3 lata nie było ciąż... WIĘC DLACZEGO ONI JE NADAL ZAMAWIAJĄ? Może z nim jest coś nie tak? !

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurcze... Ale jak to masz w papierach napisane, że to ten sam dawca? Przecież nie mogą podać jego danych. Tak czy inaczej, słaba sytuacja... Skoro nasienie sie nie sprawdza, to powinni takiego dawce zdyskwalifikowac.

    Można prosić po nieudanym aid o zmiane dawcy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 15:32

  • Bogna87 Przyjaciółka
    Postów: 318 49

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franiczka wrote:
    O kurcze... Ale jak to masz w papierach napisane, że to ten sam dawca? Przecież nie mogą podać jego danych. Tak czy inaczej, słaba sytuacja... Skoro nasienie sie nie sprawdza, to powinni takiego dawce zdyskwalifikowac.

    Można prosić po nieudanym aid o zmiane dawcy?
    Tak, numer dawcy jest ten sam. Parametry nie są zapisane ale pamiętam że były takie same.
    Tak, można zmienić dawce za każdym razem.
    I co ja mam teraz zrobić? To aż się prosi o jakąś skargę tylko kto z nimi wygra

‹‹ 1158 1159 1160 1161 1162 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ