Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Motylek1313 wrote:Truskawkowa u nas przy 1 IUI podano mi 75 mln, przy 2IUI 65,4 mln robalków:-) Morfologia na poziomie 4%. Niestety za pierwszym razem się nie udało.
Teraz czekamy na efekty drugiego razu:-) Wczoraj poprawialiśmy hehe
Moi lekarze twierdzą, że jak morfologia kiepsko to dobrze by było gdyby chociaż ilość robalków była dużą, bo jest z czego wybierać.Motylek1313 lubi tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
nick nieaktualny
-
Nina13 wrote:Ja już po ale nadal nie czuję żadnego z jajników Ehhh
Pani dr powiedziala tylko że mam wyłączyć głowę i nie myśleć. Taaa ciekawe jak. To będą najdłuższe dwa tygodnie...
A jake pecherzyki? Jak IUI przebiegła?Motylek1313 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! My już po inseminacji, teraz 2 tyg trzeba czekać Ale w sumie już skreśliłam z góry tę próbę, nasienie wyszło dzisiaj tragiczne, ruchliwość progresywna tylko 10%, gdzie norma >32, a ogólna 37%. Wiadomo, ze nasienie niby zostało odpowiednio obrobione, ale z takich parametrów nie wyczarowali nic dobrego. Jedynie ilość dobrze, bo 32 mln/ml. Dziwne, bo w grudniu wyniki były o niebo lepsze. Dziewczyny może polecicie coś dobrego na ruchliwość, co u Waszych facetów zadziałało?Boże, daj mi te łaskę
Bym przyjęła to, czego nie mogę zmienić,
Daj odwagę, bym zmieniła to, co zmienić mogę,
I mądrość, bym odróżniła jedno od drugiego. -
Inka1985 Twoj partner wynikami bije mojego na łeb! W porównaniu z nami... A z resztą nie ma nawet co porównywać Hahaha właściwie nw z czego się cieszę
Truskaweczko ja się w tym tyg dowiedziałam, że mam wesele za 3 miesiące. Zgadnij dlaczego? Aktualnie trawię ten temat. A na domiar wszystkiego koleżanka jest w 3 ciąży, jak to ona ładnie nazywa- od dotkniecia i jedynym jej zmartwieniem jest płeć. Szczerze Ci powiem, że staram się nie brać tego wszystkiego do siebie bo bym oszalała.
Nina13 &&&Nina13 lubi tę wiadomość
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
nick nieaktualnytolerancyjna wrote:Inka1985 Twoj partner wynikami bije mojego na łeb! W porównaniu z nami... A z resztą nie ma nawet co porównywać Hahaha właściwie nw z czego się cieszę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2018, 13:59
MariaM lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnetolek wrote:Dziewczyny może polecicie coś dobrego na ruchliwość, co u Waszych facetów zadziałało?
Ja sie zastanawiam czasem, czy robienie IUI przy słabym nasieniu ma sens. Czy nie lepiej wcześniej zadbać o tych naszych facetów. Tak mi sugerował androlog, ale gin, mimo że z tej samej kliniki powiedział działać działać, bo on ma dobre przeczucie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej ja już też po. Inseminacja trwała 3 min.potem leżeć 20 i do widzenia. Żadnych zaleceń nic. Tylko że na monitoring we wtorek czy pęcherzyk pękł.... No bo inseminacja na niepeknietym. Nic nie bolało nic nie boli. W ogóle się nie denerwowałam zostawiłam męża w domu. A ja na luzie na spokojnie i teraz też jakoś się nie nastawiam... Bardziej to przeżywam pod względem tego że całe życie myślałam że splodze dziecko dzięki namietnemu i dzikiem seksu leżąc potem z partnerem itp. A nie w jakiejś okropnej sali z obcym facetem maskara....
tolerancyjna, Zizu87 lubią tę wiadomość
1.07.2017 początek
1.10.17 wyrok- azoospermia
1.01.2018 - decyzja AID
ona- badania ok, tylko podwyższona prolaktyna
17.02.18.- I AID
15.03.18- II AID - ale dlaczego??
14.05.18- III AID -
5.07.18 - in vitro- 2 maluchy podane
-
Tolerancyjna, pewnie jak zawsze masz rację i nie ma co brać wszystkiego do siebie. Trzeba szukać pozytywów u siebie i cieszyć z tego co mamy a nie uzalać nad tym czego nie mamy ( tylko chwilowo) I bardzo staram się tak robić tylko czasem jakiś smuteczek dopada.
Nina13, nie zrozum mnie źle ale Twój dr ma święta rację. Nie możesz tak się wciąż wsłuchiwać w swoje ciało bo oszalejesz. Myślenie że coś zabolało to dobrze a nic nie boli to na pewno się nie udało, jest bez sensu. Co na tym etapie mogłabyś czuć? Zapłodnienie? Sądzę że to nie możliwe. Mam nadzieję że Cię nie uraziłam. Zajmij czymś głowę, szukaj sobie zajęcia, spotykaj się ze znajomymi- to pomaga przetrwać te ciężkie 2 tygNina13 lubi tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
Anetolek Ty niczego nie skreślaj na starcie, będzie dobrze i tak musisz myśleć
Malinowa nie nastawianie się jest bardzo zdrowym podejściem A co do sposobu " spłodzenia " dziecka to też myślałam że będzie to sprawa między mną a M, takie prywatne, takie nasze. No niestety coś nie pykło w tej kwestii i teraz już nie ważne jakimi sposobami; byleby się udało.tolerancyjna lubi tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
Nina i malinowa trzymam kciuki za was.
Niech ten luty będzie dla nas wszystkich szczęśliwy.
Fajnie by było jeszcze w tym roku urodzićmonik88, Nina13, Motylek1313 lubią tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Ps. A jak tam nasza lista? Co niektóre już robią betę?
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Farelka u mnie stwierdzono hiperinsulinemię i hiperplolaktynemię które ponoć blokowały mi owulacje, byłam 1,5 roku na lekach wszystko wróciło do normy, owulacje piękne, nasienie super, drożność super, wszystko super i lipa... ciąży nie ma, w kwietniu - 6mcy na lekarz przytrafiła się biochemiczna, od miesiąca odstawiłam wszystkie leki: glucophage, bromergon niech się dzieje co chce.
-
nick nieaktualnyLucy2323 wrote:Ps. A jak tam nasza lista? Co niektóre już robią betę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2018, 16:49