Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Inka nie będę ci pisać że masz się wyluzować i nie myśleć bo na pewno będziesz myśleć, zwłaszcza na tak krótko przed betą. No wiem że nie da się nie myśleć bo przecież wszystkie bardzo pragniemy zobaczyć ten pozytywny wynik.Trzymam kciuki za twój wynik !!!!!
U mnie raczej wszystko jest ok i nasienie m też ma super a nie udaję się . raczej na pewno przez moją głowę bo nie potrafię odpuścić i wyluzować. Powinnam ją obciąć? Może wtedy bym zaszła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2018, 17:06
inka1985, tolerancyjna, Farelka, Truskawkowa90, Motylek1313, Gaja88 lubią tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Farelka wrote:Milomoli kurczę każda z nas ma inne problemy i trudna drogę Ale głowa do góry będzie dzidzius na pewno . Teraz podchodzisz 4 raz czy myślisz o in vitro ?
Nie, już wystarczy IUI, teraz zaczynam kolejną diagnostyką w tym immunologię chcemy sprawdzić a następny krok to IVF.
Farelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziękujęLucy2323 wrote:Inka nie będę ci pisać że masz się wyluzować i nie myśleć bo na pewno będziesz myśleć, zwłaszcza na tak krótko przed betą. No wiem że nie da się nie myśleć bo przecież wszystkie bardzo pragniemy zobaczyć ten pozytywny wynik.Trzymam kciuki za twój wynik !!!!!
Nawet nie jest tak źle, cieszę się, że przestanę żyć w niewiedzy i albo zacznę żyć w ciąży albo będziemy działać dalej. Szczerze, to czekanie i bezczynność są dla mnie najgorsze, a to już na szczęście finisz. Czekać to ja mogę potem, 9 miesięcy 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2018, 17:22
MariaM, Lucy2323, Motylek1313 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiem wiem że powinnam się nie nakręcać i olać to co się dzieje ze mną, to czy coś czuję czy nie itd ale powiem Wam że tak bolesnej owulacji to ja nie miałam chyba nigdy. Tak mnie naparzala prawa strona że chodzić nie mogłam od 14:30 do 17:00 tak mniej więcej
-
Dziewczyny chyba PMS dopadł o mojego M
biedny dziś przeżył niemiłą sytuację w aptece. Mianowicie kupował leki i pani w okienku dając mu je zaczęła się dwuznacznie uśmiechać. Nie wytrzymał, zapytał czy ma dzieci. Odparła, że nie więc mój luby jej wygarnął żeby się zastanowila co robi, bo nie wie co ją w życiu czeka. Masakra, jestem w szoku. Znam mojego męża i jest chyba ostatnią osobą którą można wyprowadzić z równowagi a jednak pękł. I to gdzie. W aptece qwa!
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
O kurde Tolerancyjna, faktycznie ten babsztyl musiał go wyprowadzić z równowagi, że nie wytrzymał. W sumie, dobrze jej powiedział! Jak widać, nawet Nasi mężowie o których myślimy, że dobrze sobie radzą z emocjami( podczas gdy my ciągle w rozsypce), czasem nie wytrzymują...starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
nick nieaktualny
-
Nina13 wrote:Ja już po ale nadal nie czuję żadnego z jajników Ehhh
Pani dr powiedziala tylko że mam wyłączyć głowę i nie myśleć. Taaa ciekawe jak. To będą najdłuższe dwa tygodnie...
Wyłączyć głowę.. hehe, mnie musieliby uśpić
Nina13, tolerancyjna lubią tę wiadomość
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Starania od 2013.
* podwójna IUI 07.02+08.02.2018
* II IUI - 03.2018
IV2018 - IVF krótki protokół - dwa bobaski
V2018 IVF drugie podejście:(
IX CET
XII CET -
Jestem w szoku u mnie nic kompletnie nic... Nie wiem czy on jeszcze nie pękl czy co. Jedyna myśl to taka czy plemniki wytrzymają aż do momentu pęknięcia.... Ile według wasz żyją. Ja się uczyłam że do 48 hNina13 wrote:Wiem wiem że powinnam się nie nakręcać i olać to co się dzieje ze mną, to czy coś czuję czy nie itd ale powiem Wam że tak bolesnej owulacji to ja nie miałam chyba nigdy. Tak mnie naparzala prawa strona że chodzić nie mogłam od 14:30 do 17:00 tak mniej więcej1.07.2017 początek
1.10.17 wyrok- azoospermia
1.01.2018 - decyzja AID
ona- badania ok, tylko podwyższona prolaktyna
17.02.18.- I AID
15.03.18- II AID - ale dlaczego??
14.05.18- III AID -
5.07.18 - in vitro- 2 maluchy podane
-
nick nieaktualny
-
Haha a i wtedy mogłoby Ci się przysnićMariaM wrote:Wyłączyć głowę.. hehe, mnie musieliby uśpić
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
My też zaczęliśmy z Proferilem, ale skutki zobaczymy za jakies 2 miesFarelka wrote:Ja polecam zdecydowanie profertil na poprawe jakości
Żeby tak nie trzeba było na te skutki poprawy czekać.. ech
Farelka lubi tę wiadomość
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Starania od 2013.
* podwójna IUI 07.02+08.02.2018
* II IUI - 03.2018
IV2018 - IVF krótki protokół - dwa bobaski
V2018 IVF drugie podejście:(
IX CET
XII CET -
Lucy2323 wrote:Inka nie będę ci pisać że masz się wyluzować i nie myśleć bo na pewno będziesz myśleć, zwłaszcza na tak krótko przed betą. No wiem że nie da się nie myśleć bo przecież wszystkie bardzo pragniemy zobaczyć ten pozytywny wynik.Trzymam kciuki za twój wynik !!!!!
U mnie raczej wszystko jest ok i nasienie m też ma super a nie udaję się . raczej na pewno przez moją głowę bo nie potrafię odpuścić i wyluzować. Powinnam ją obciąć? Może wtedy bym zaszła
Padlam hahahaha
tolerancyjna, inka1985 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do męskich frustracji, to ja swoje pierwsze IUI miałam mieć o 18:00. Kazali mi przyjechać pół godziny wcześniej, żebym się przygotowała. No to przyjechałam i czekałam, czekalam, czekalam........ było już po 18:00 jak z recepcji wywołali moje imię, napisałam NM, że wchodzę, ale wstałam ja i inna babka. Okazało się, że jednak ktoś jeszcze jest przede mną, mimo, że to już moja godzina. A ten do mnie pisze, że jak zaaplikują jakiejś babie jego nasienie, bo im się coś pomyliło, to ich kur*a puści z dymem hahaha. Teraz się z tego śmieję, ale wtedy zdalam sobie sprawę, że dla naszych facetów to też nie jest łatwe. Z drugiej strony, ze tez mu coś takiego do glowy przyszło, takmi ciśnienie podniósł, chyba za dużo seriali prawniczych się chłopak naoglądał hahahaha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2018, 18:43
MariaM, Luna131 lubią tę wiadomość
-
Lucy można by wtedy śmiało rzec, że dla dziecka straciłaś głowęLucy2323 wrote:Inka nie będę ci pisać że masz się wyluzować i nie myśleć bo na pewno będziesz myśleć, zwłaszcza na tak krótko przed betą. No wiem że nie da się nie myśleć bo przecież wszystkie bardzo pragniemy zobaczyć ten pozytywny wynik.Trzymam kciuki za twój wynik !!!!!
U mnie raczej wszystko jest ok i nasienie m też ma super a nie udaję się . raczej na pewno przez moją głowę bo nie potrafię odpuścić i wyluzować. Powinnam ją obciąć? Może wtedy bym zaszła
tolerancyjna, Lucy2323, Neli12 lubią tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
tolerancyjna wrote:Haha a i wtedy mogłoby Ci się przysnić
Cholera.. tego nie przewidziałam
hahaha
Lucy2323 lubi tę wiadomość
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Starania od 2013.
* podwójna IUI 07.02+08.02.2018
* II IUI - 03.2018
IV2018 - IVF krótki protokół - dwa bobaski
V2018 IVF drugie podejście:(
IX CET
XII CET -
inka1985 wrote:Co do męskich frustracji, to ja swoje pierwsze IUI miałam mieć o 18:00. Kazali mi przyjechać pół godziny wcześniej, żebym się przygotowała. No to przyjechałam i czekałam, czekalam, czekalam........ było już po 18:00 jak z recepcji wywołali moje imię, napisałam NM, że wchodzę, ale wstałam ja i inna babka. Okazało się, że jednak ktoś jeszcze jest przede mną, mimo, że to już moja godzina. A ten do mnie pisze, że jak zaaplikują jakiejś babie jego nasienie, bo im się coś pomyliło, to ich kur*a puści z dymem hahaha. Teraz się z tego śmieję, ale wtedy zdalam sobie sprawę, że dla naszych facetów to też nie jest łatwe. Z drugiej strony, ze tez mu coś takiego do glowy przyszło, takmi ciśnienie podniósł, chyba za dużo seriali prawniczych się chłopak naoglądał hahahaha
Leżę i kwiczę hahaha, się prawie pobeczałam.
Przeczytałam to mojemu NM bo tak patrzy na mnie jak siedzę przed laptopem pół dnia i tu się uśmiecham, tu smutam, to becze ze śmiechu. Pyta co tam takiego fajnego mam, to mówię mu że forum IUI. No więc przeczytałam mu Ineczko Twój wpis, z którego ja się oczywiście śmiałam.. a on zrobił minę z przekąsem i rzucił śmieszneeeeeeeee. Więc chyba rzeczywiście przeżywają to choć się żaden zdradzić z emocjami nie chce
nika77 lubi tę wiadomość
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Starania od 2013.
* podwójna IUI 07.02+08.02.2018
* II IUI - 03.2018
IV2018 - IVF krótki protokół - dwa bobaski
V2018 IVF drugie podejście:(
IX CET
XII CET -
nick nieaktualnyAlbo po prostu sa z innej planetyMariaM wrote:Więc chyba rzeczywiście przeżywają to choć się żaden zdradzić z emocjami nie chce i wcale nie chodzi mi tu o to, że niby kobiety z venus, a faceci z marsa. Oni są odrealnieni, ale w sumie te ich wszystkie rakcje, albo braki reakcji, sa na swój sposób urocze i pozwalają nam złapać dystans
-
inka1985 wrote:Albo po prostu sa z innej planety i wcale nie chodzi mi tu o to, że niby kobiety z venus, a faceci z marsa. Oni są odrealnieni, ale w sumie te ich wszystkie rakcje, albo braki reakcji, sa na swój sposób urocze i pozwalają nam złapać dystans
To prawda, sprowadzają nas na ziemie i chwała im za to czasami.
Ja mojego NM przygotowuję na to, co może go zaskoczyć. Mówię mu, że jak zaskoczy i zajdziemy, to będę zmierzła, wredna i będę wymagała ogromnych pokładów cierpliwości i miłości.. No bo wiadomo hormony
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Starania od 2013.
* podwójna IUI 07.02+08.02.2018
* II IUI - 03.2018
IV2018 - IVF krótki protokół - dwa bobaski
V2018 IVF drugie podejście:(
IX CET
XII CET -
tolerancyjna wrote:Dziewczyny chyba PMS dopadł o mojego M biedny dziś przeżył niemiłą sytuację w aptece. Mianowicie kupował leki i pani w okienku dając mu je zaczęła się dwuznacznie uśmiechać. Nie wytrzymał, zapytał czy ma dzieci. Odparła, że nie więc mój luby jej wygarnął żeby się zastanowila co robi, bo nie wie co ją w życiu czeka. Masakra, jestem w szoku. Znam mojego męża i jest chyba ostatnią osobą którą można wyprowadzić z równowagi a jednak pękł. I to gdzie. W aptece qwa!
Bardzo dobrze jej powiedział, przeczytałam to mężowi i stwierdził "co za sucz" wiec pewnie też by cos powiedział
tolerancyjna lubi tę wiadomość
starania od 04.2016
Walczymy dalej!
Nasienie bez rewelacji (morfo 4%)
AMH 0,95
HSG - Oba jajowody drożne
10.02.2018 - 1 IUI
