Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeszcze chwilka i poznasz wynikFarelka wrote:Ja 1 raz w życiu pojechałam na krew bo cała noc nie spałam myślałam śniło mi się że beta wyszła 9. Teraz siedzę jak na szpilkach
Farelka, inka1985 lubią tę wiadomość
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
Tolerancyjna, podobnie jak u Inki, złotych godów u mnie też nie było, ale jest pokój
ogólnie umówiliśmy się wczoraj z M do dietetyka, strasznie się cieszę z tego powodu generalnie nie mamy dużo do zrzucenia, raptem kilka kg ale chcemy zdrowo i świadomie się odżywiać. Myślę że to też pomoże w staraniach w jakiś tam sposób, także widzę same plusy tej decyzji
Jaszmurka, tak bardzo Cię rozumiem. Też czuję, że stoję w miejscu ( no i do czerwca faktycznie będę stać) a poza tym uświadomilam sobie że póki co te nasze starania z dotychczasowym ginem to były tak trochę po omacku...zero indywidualnego podejścia tylko schematy, schematy i schematy. Trochę mi żal że tak późno to sobie uświadomiłam i apeluję do Was moje drogie staraczki- jeśli macie wrażenie że Wasz gin traktuje Was " na odwal się", po prostu go zmieńcie. Od razu, bez wahania. Bo z własnego doświadczenia wiem, że szkoda na takiego typa zarówno czasu i pieniędzy.
Farelka zaciskam kciuki z całych sił &&&&
MariaM lubi tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
nick nieaktualny
-
Truskawkowa pachnie mi tu zmianą lekarza? Czy mi się wydaje???
A z EMKIEM od peace do love już całkiem blisko
Fajnie, że umówiliście do dietetyka, na pewno to zaowocuje
Ja zmieniam klinikę mimo, iż jestem zdania, że dr był super. Ale wolę to traktować na zimno. Nie udało się 3 razy to spróbuję gdzie indziej. NW czy dobrze robimy
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
Tolerancyjna zmiana lekarza nawet jest w moim przypadku konieczna bo ten do którego chodziłam dotychczas nie pracuje w żadnej klinice, tylko ma prywatny gabinet i dyżury w szpitalu. Jest najlepszym specjalistą u mnie w mieście ale biorąc pod uwagę fakt że kolejnym krokiem u mnie będzie in vitro to udam się z tym tematem do gina w klinice którą wybiorę ( nadal mam dylemat którą lepsza).
Jeśli chodzi o zmianę lekarza w Twoim przypadku, myślę że dobra decyzję podjeliscie. Będziecie mieć nowe spojrzenie na Wasz przypadek ( kurde dziwnie to brzmi jakoś) i kto wie może nowy lekarz będzie mieć inny, trafny pomysł na Wasze dalsze leczenie. Myślę, że nie macie nic do stracenia więc dlaczego nie spróbować...
A jak tam u Ciebie, sytuacja z M opanowana?starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
Truskawkowa90 wrote:Tolerancyjna zmiana lekarza nawet jest w moim przypadku konieczna bo ten do którego chodziłam dotychczas nie pracuje w żadnej klinice, tylko ma prywatny gabinet i dyżury w szpitalu. Jest najlepszym specjalistą u mnie w mieście ale biorąc pod uwagę fakt że kolejnym krokiem u mnie będzie in vitro to udam się z tym tematem do gina w klinice którą wybiorę ( nadal mam dylemat którą lepsza).
Jeśli chodzi o zmianę lekarza w Twoim przypadku, myślę że dobra decyzję podjeliscie. Będziecie mieć nowe spojrzenie na Wasz przypadek ( kurde dziwnie to brzmi jakoś) i kto wie może nowy lekarz będzie mieć inny, trafny pomysł na Wasze dalsze leczenie. Myślę, że nie macie nic do stracenia więc dlaczego nie spróbować...
A jak tam u Ciebie, sytuacja z M opanowana?
Ło już zapomniałam, że coś między nami iskrzyło Ja to jestem żywioł nie kobieta szybko się wkurzam i wybucham, ale za 5 minut zapominam
Kochana więc widzę, że obie będziemy zaczynały od zera. Ja się troszkę obawiam jak się ułożą sprawy z nowym dr, bo 'stary' był super pod każdym względem - tylko kurde dzieciaka nam nie zrobił No nic, pożyjemy, zobaczymy co nam los przyniesie. Nw czy czytałaś, ale my się zaczynamy zastanawiać nad kolejnym IUI w nowej klinice, bo tak na dobra sprawę, to miałam tylko 2 
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
Farelka no dawaj te powyżej 10 wyniki bo my tu z niecierpliwości umieramy!
Truskawkowa90 lubi tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Tolerancyjna jakbym czytała o sobie, ja też mam takie 5- minutowe wjazdy tego dnia co miałam z M spine, poszłam z fochem spać i nie mogłam zasnąć bo wyrzuty sumienia mnie męczyły no komedia normalnie tak, tak czytałam, że zastanawiacie się nad IUI jeszcze i myślę że to nie jest głupia opcja. Z resztą, sama podeszłam do 4 IUI i mimo że się nie udało to nie żałuję bo próbowałam, a jak widać czasem właśnie to ta 3-4 IUI się udaje... Bądź co bądź, kochana mówię Ci- w tym roku będziemy w ciąży i koniec kropka!
tolerancyjna lubi tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
No powiem szczerze, ze to czekanie na Wasze wyniki jest stresujace. Nie wiem jak wytrzymam przy swoich. Ja w pn testuje, o ile nie przyjdzie @ i o ile wytrzymam... Coś mnie ćmi w brzuchu, ale nie wiadomo na co.Lucy2323 wrote:Farelka no dawaj te powyżej 10 wyniki bo my tu z niecierpliwości umieramy!
Lucy2323, a jak u Ciebie samopoczucie? Bo my z tego samego dnia Z palcem wiem jak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2018, 12:33
Lucy2323 lubi tę wiadomość
Niepłodność idiopatyczna
19.07.2018 transfer 1 kropki -
22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708
-
Luna w sumie to objawów brak na ciążę i tez brak na okres. Czuję sie bardzo źle psychicznie, wysiadam. Na kazdym kroku nieszczescia i problemy ciągną sie za mną od 2 lat. Okres ma przyjść w niedzielę i pewnie przyjdzie. Nawet bety nie będę robić. Jak pisałam wam wczoraj chyba przestaniemy sie starać, liczyć, mierzyć temp i szukac dziury w całym. Mój M tez sie zawiódł na tych dwoch iui i wczesniej trzech monitorowanych cyklach. Tez chce odpuscic i jak ma być to kiedyś będzie.
A ty jak tam? Trzymam mocno za Ciebie kciuki!
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Dzieki Lucy! Głowa do góry, w końcu nie może być źle cały czas. Kiedyś wyjdzie słońce. Trzeba przeczekać.
Pewnie będę miała taki sam humor za parę dni...Nie bardzo wierzę, że się uda, skoro wszystko jest w porządku, a się nie udaje to czemu niby teraz... Ale jakąś nadzieję mam. I spróbuję jeszcze 2x. Więcej to bez sensu. Do ivf na razie jak do jeża podchodzę. Nie chciałabym tego, ale kto wie czy nie będę zmuszona. Będę się martwić jak przyjdzie na to czas.
A na razie dostaję szału, bo już bym chciała wiedzieć, a tu jeszcze tyle dni... Nawet myślę czy by jutro bety nie zrobić, ale co mi to da jeśli jest za wcześnie. Pół nocy nie spałam, bo coś tam mnie szarpało w brzuchu i rozkminki miałam. Jestem tym już zmęczona, a to dopiero pierwszy raz...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2018, 12:58
Niepłodność idiopatyczna
19.07.2018 transfer 1 kropki -
22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708
-
Luna nie rob jeszcze jutro. Nie potrzebnie będziesz mieć stres na zafalszowany wynik. W sobote lub w niedzielę to juz predzej choc zależy jak dlugie masz cykle. Ja 28-29 więc w niedzielę @.
Ja w sumie to mam jakieś bóle brzucha ale to chyba jelita
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Motylek1313 jak zdrówko?
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
tolerancyjna wrote:Motylek1313 jak zdrówko?
Lepiej ale nadal kaszle w nocy. Wczoraj pierwsza dawke antybiotyku wzięłam. Odpoczywam pod kocykiem z książką
Nie pamiętam kiedy ostatnio byłam na L4 i kiedy tyle lezakowalam hihiWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2018, 13:52
-
No to kuruj się Kochana :-* ZdrówkaMotylek1313 wrote:Lepiej ale nadal kaszle w nocy. Wczoraj pierwsza dawke antybiotyku wzięłam. Odpoczywam pod kocykiem z książką
Motylek1313 lubi tę wiadomość
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
