Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
MTHFR i Kariotyp badalam. Bo ja już byłam kiedyś w ciąży. Pierwsza wielka miłość - ciąża, Jak się okazało miłość tylko z mojej strony. Facet mnie zostawił a ja poronilam. Lekarka doradziła mi, a nawet nie lekarka tylko taka fajna położna w klinice. Żebym sobie zrobiła ta genetyke. Żeby już coś tam wykluczyć. No bo wiadomo że jak będę mieć dawce to trzeba dmuchać na zimne. Ja jestem tego zdania że pytam się wszystkich o wszystko. Wtedy właśnie dorwałam ta położna i ona mi to zaproponowała. Mówiła jeszcze o innych badaniach na imunologie ale ja sobie już darowałam. A oprócz tego oczywiście wszystkie badania do inseminacji i droznosc. A co do zaleceń to mi mówili tylko żeby nie dźwigać i darować sobie jakieś mega ćwiczenia fizyczne. Przy wypisie masz zalecenia. Seks po dwóch dniach. Podobno przy szczytowaniu ruchy macicy ułatwiają poruszanie się plemnikow
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 12:03
1.07.2017 początek
1.10.17 wyrok- azoospermia
1.01.2018 - decyzja AID
ona- badania ok, tylko podwyższona prolaktyna
17.02.18.- I AID
15.03.18- II AID - ale dlaczego??
14.05.18- III AID -
5.07.18 - in vitro- 2 maluchy podane
-
Dziewczyny same sobie też powinniśmy być lekarzami. Niestety w tych czasach jesteśmy podatne na tyle chorób, i na czasami lekcewazace podejście lekarzy, jest już nas tyle że dla nich jedna pacjentka w tą czy w tamtą to dla nich żadna różnica. My same powinniśmy być trochę lekarzami. Coś was niepokoi coś nie gra robić od razu badania we własnym zakresie..... Niestety tak to dziś wygląda.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 12:05
1.07.2017 początek
1.10.17 wyrok- azoospermia
1.01.2018 - decyzja AID
ona- badania ok, tylko podwyższona prolaktyna
17.02.18.- I AID
15.03.18- II AID - ale dlaczego??
14.05.18- III AID -
5.07.18 - in vitro- 2 maluchy podane
-
Farelka wrote:Nic nie biorę. Też myślę że to nierealne, ale wcześniej coś EMKA PISAŁA o becie. Emka odezwij się o co chodziło ? Że 11 dni było 2 coś a 16 dni więcej ? To Twój przypadek ?
Farelka, Lucy2323 lubią tę wiadomość
30 lat; starania od 2015r.
[*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]
Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe. -
Littlegirl wrote:Srebrzysta bardzo mi przykro
Nie poddawaj się! :*
Figulina - ja tez mam kremowy śluz. Jak ty wytrzymałas do 21 dpo bez bety?
Chyba bym zwariowała trzymam kciuki :*
Farelka - powtórz betę jeszcze we wtorek, o różnych rzeczach słyszałam
Ja mam bóle okresowe, ale podobno to normalne
Dodatkowo zaraz jak się dowiedziałam ze jestem w ciąży zaczęły mi wychodzić ósemki i boli jak cholera30 lat; starania od 2015r.
[*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]
Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe. -
Spóźnił się okres, a stwierdziłam że dopiero jak się spóźni to pojadę się kłuć no i miałam okazję. Wiem że rozczarowanie jest okropne, ale ja naprawdę do tego podeszłam na dystans. Założyłam sobie że zrobię 4-6 IUI i naprawdę nie zakładałam że się uda za pierwszym razem, a tu taki fart trzymam kciuki żeby u Ciebie również pięknie urosło, chociaż patrząc po tym że beta była na plusie a miesiączki nadal nie ma...to na plus
Motylek1313, Farelka, Lucy2323 lubią tę wiadomość
30 lat; starania od 2015r.
[*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]
Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe. -
Jaszmurka wrote:A mogłabyś mi napisać co konkretnie badałaś?
Dla mnie immuno to czarna magia
Lista bedzie troche dluga: - krzywa cukrowa i insulinowa, ATG, ATPO, P/c przeciw B2 glikoproteinie-1 IgG, IgM, P/c antykardiolipinowe klasy IgG, IgM, czynnik LE. To ostatnie to toczen rumieniowaty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 13:53
Jaszmurka lubi tę wiadomość
-
Motylek1313 wrote:Lista bedzie troche dluga: - krzywa cukrowa i insulinowa, ATG, ATPO, P/c przeciw B2 glikoproteinie-1 IgG, IgM, P/c antykardiolipinowe klasy IgG, IgM, czynnik LE. To ostatnie to toczen rumieniowaty.
Dzięki, ja właśnie nie miałam nigdy żadnej krzywej a co chwila na to gdzieś wpadam...Tylko nie wiem czy są u mnie przesłanki. Może zapytam na najbliższym monitoringu.
Farelka ja to już bym sikała na test Trzymam kciuki za Twój cud -
Jaszmurka wrote:Dzięki, ja właśnie nie miałam nigdy żadnej krzywej a co chwila na to gdzieś wpadam...Tylko nie wiem czy są u mnie przesłanki. Może zapytam na najbliższym monitoringu.
Farelka ja to już bym sikała na test Trzymam kciuki za Twój cud
U mnie tez nie było przesłanek a dr Cz. lapal sie wszystkiego by dowiedzien sie co jest powodem mojej nieplodnosci wtornej.
Zapytaj koniecznie. Ja tez uwazam ze my powinnysmy byc jak lekarze i dopytywac, rzadac czesto badan. Mnie przez 2 lata lekarze olewali, dopiero dr Cz. sie mba poważnie zająłJaszmurka lubi tę wiadomość
-
Motylek1313 wrote:Lista bedzie troche dluga: - krzywa cukrowa i insulinowa, ATG, ATPO, P/c przeciw B2 glikoproteinie-1 IgG, IgM, P/c antykardiolipinowe klasy IgG, IgM, czynnik LE. To ostatnie to toczen rumieniowaty.
U mnie też następnym krokiem ma być immunologia. Takie było założenie mojej Pani dr, że jeśli trzecia inseminacja nie wyjdzie to chwilowo do czwartej nie podchodzimy, tylko poszerzamy diagnostykę o immunologię. Moja ginekolog poleciła mi doc. Paśnika z Łodzi, bo podobno jest bardzo dobrym immunologiem i lekarzom z mojej kliniki najlepiej się z nim współpracuje. Na wątku dotyczącym kliniki, do której chodzę jest już mnóstwo dziewczyn, które są po udanym invitro po leczeniu immunologicznym u tego lekarza.
Jednak ten immunolog podchodzi do sprawy kompleksowo i zleca dużo więcej badań. Dziewczyny, które u niego były jednorazowo za badania płaciły ok między 1500 a 2000 zł. Rozważam jeszcze próbę załatwienia części badań na NFZ, ale tam może być problem z kolejkami. Tak czy inaczej jest to duży wydatek (w przypadku, gdy wyniki nie są dobre i potrzebne są jakieś wlewy, szczepionki, to cała kuracja sięga ok 7-8 tysiaków + czas który na to trzeba poświęcić). Szczerze - przeraża mnie to.Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
srebrzysta wrote:U mnie w nocy z wielkim bólem przyszła @ więc 4 iui nie wyszla, nie rozumie nie pojmuje o co chodzi wszystkie warunki znów były idealne i znów nic, nieiem co dalej, musimy obgadac to z M , już chłodze wino i będę topić smutki takze Luna jestem dziś myślami z toba!
Niepłodność idiopatyczna
19.07.2018 transfer 1 kropki -
22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708
-
Malinowa5 wrote:Dziewczyny same sobie też powinniśmy być lekarzami. Niestety w tych czasach jesteśmy podatne na tyle chorób, i na czasami lekcewazace podejście lekarzy, jest już nas tyle że dla nich jedna pacjentka w tą czy w tamtą to dla nich żadna różnica. My same powinniśmy być trochę lekarzami. Coś was niepokoi coś nie gra robić od razu badania we własnym zakresie..... Niestety tak to dziś wygląda.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 14:52
Niepłodność idiopatyczna
19.07.2018 transfer 1 kropki -
22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708
-
Figulina, że tak pozwolę sobie Cię poprawić- Twoim następnym krokiem będzie zrobienie bety, która okaże się ciążowa i nie będziesz musiała zawracać sobie głowy żadną immunologią
Farelka, ale czad będzie jak jednak okaże się, że Ci się udało idziesz jutro powtórzyć bete?Motylek1313, Figulina lubią tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
EMka :) wrote:Ja też mam bóle okresowe no i mam nadzieję że to wszystko w normie. A mocne masz bóle Littlegirl?
Może nie mocne ale ciagle, to znaczy wytrzymuje bez tabletek spokojnie ale czuje to.
A Ty byłaś już u lekarza? -
Figulina wrote:( przykro mi bardzo
ważne, że umiesz zebrać się w sobie i walczyć!
A czemu napisałaś, że inseminacja jest mniej skuteczna niż starania naturalne. Myślę, że raczej jest odwrotnie - po pierwsze najczęściej wykonywana jest na cyklu stymulowanym, co ogranicza ryzyko, że cykl będzie bezowulacyjny, po drugie cały czas się monitoruje cykl, co pozwala trafić najbliżej owulacji, a poza tym plemniki podczas podawania ich w momencie inseminacji omijają bariery, które mogą im przeszkadzać. Skuteczność rzeczywiście nie jest powalająca, ale na pewno o kilka procent wyższa niż naturalnie
Ja to wytlumaczylam sobie tak. Przy naturalnych staraniach masz kolo 20% szans na ciaze. A przy inseminacji tylko 10-12% wydaje mi sie ze statystyki robione sa na innych grupach ludzi - naturalnie na wszystkich, a iui wiadomo tylko na chorych. Gdyby inseminacje robiono tez zdrowym to statystyka bylaby pewnie wieksza. Tez mnie to zdziwilo jak uslyszalam, ale mam to na pismie, ktore podpisywalam przed iui, ze szanse sa kolo 10%
Niepłodność idiopatyczna
19.07.2018 transfer 1 kropki -
22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708
-
Figulina wrote:U mnie też następnym krokiem ma być immunologia. Takie było założenie mojej Pani dr, że jeśli trzecia inseminacja nie wyjdzie to chwilowo do czwartej nie podchodzimy, tylko poszerzamy diagnostykę o immunologię. Moja ginekolog poleciła mi doc. Paśnika z Łodzi, bo podobno jest bardzo dobrym immunologiem i lekarzom z mojej kliniki najlepiej się z nim współpracuje. Na wątku dotyczącym kliniki, do której chodzę jest już mnóstwo dziewczyn, które są po udanym invitro po leczeniu immunologicznym u tego lekarza.
Jednak ten immunolog podchodzi do sprawy kompleksowo i zleca dużo więcej badań. Dziewczyny, które u niego były jednorazowo za badania płaciły ok między 1500 a 2000 zł. Rozważam jeszcze próbę załatwienia części badań na NFZ, ale tam może być problem z kolejkami. Tak czy inaczej jest to duży wydatek (w przypadku, gdy wyniki nie są dobre i potrzebne są jakieś wlewy, szczepionki, to cała kuracja sięga ok 7-8 tysiaków + czas który na to trzeba poświęcić). Szczerze - przeraża mnie to.
Ty to betę rób
Mnie też przeraża ilość tego wszystkiego... -
Littlegirl wrote:Przynajmniej można powiedzieć ze bóle okresowe nie wykluczają ciąży
Może nie mocne ale ciagle, to znaczy wytrzymuje bez tabletek spokojnie ale czuje to.
A Ty byłaś już u lekarza?30 lat; starania od 2015r.
[*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]
Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe.