X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprielka myślę o tobie chyba przez to że mam okropne boleści żołądka a ty chyba tez mislas problemy z nim.
    Co u Ciebie?

    yaminka lubi tę wiadomość

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzięki za te wszystkie słowa, które wiem, że mają mi pomóc, ale taki jest czas , że dopóki nie dostanę okresu to chodzę wściekła. Nic na to nie poradzę, ale nie myślcie, że ja mojemu mężowi coś takiego daję do zrozumienia. Absolutnie nie. Kocham go ponad życie - po prostu w takie dni jak teraz nachodzą mnie najgorsze myśli.

    A dlaczego jestem pewna , że ja jestem płodna ? No nie jestem pewna. Ale osoby, które cierpią na niepłodność idiopatyczną najbardziej powinni zrozumieć moją złość. Za każdym razem słyszeć, że wszystko jest w tak idealnych normach, że idealniej się nie da a potem widzieć test negatywny to człowieka aż nerw łapie. Że skoro idealniej się nie da to czemu dziecka nadal nie ma.

    Niestety to pokuta wielu lat przez które tylko kobiety oskarżano za niepłodność. I medycyna już poszła naprawdę do przodu jeśli chodzi o leczenie kobiet. A mężczyźni mają pod górę. Im nikt nie umie zwiększyć morfologii o kilka procent. Nikt nie umie zmusić jąder do produkcji plemników kiedy ich tam nie ma... A ja wierzę , że za parę lat już i naszych mężów androlodzy będą lepiej leczyli. Nawet ilość samych specjalistów andrologów jest dowodem. Trudno jest znaleźć dobrego androloga. Gdzie u kobiet już potrafimy wyhodować 5 jaj...

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
  • mkgk Autorytet
    Postów: 743 509

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luty:

    Misiaaga 01.02 :(
    Mili_Moli 02.02 :(
    Figulina 03.02 Udało się!!!
    Seni83 05.02 :(
    Emka:) 05.02 Udało się!!!
    Jaszmurka 06.02 :(
    Inka1985 06.02 :(
    Sasha 06.02 :(
    Juka2018 06.02 ???
    Mariam 07.02 & 08.02 :(
    Insulinka 08.02 :(
    Staraczka1992 08.02 ???
    Farelka 09.02 :(
    Joanna84 09.02 :(
    gosia1992 09.02 :(
    Srebrzysta 09.02 :(
    Marmis 09.02 :(
    Littlegirl 10.02 Udało się!!!
    monik88 10.02 :(
    Luna131 12.02 :(
    Lucy2323 12.02 :(
    Ana87 14.02 :(
    Motylek1313 15.02 :(
    Anonimek 15.02 :(
    Malinowa5 17.02 :(
    Nina13 17.02 Udało się!!!!!!
    Anetolek 17.02 :(
    Katy_JoJo 19.02 Udało się!!!!!!!
    Aśka32 19.02 :(
    Martinka 19.02 :(
    izabel_ka 21.02 :(
    Red Head 21.02 Udało się!!!!!!!
    Marysia90 23.02 :(
    Ninula 23.02 :(
    Spineczka 24.02 :(
    Cudaczka 333 26.02 :(
    Arcia 28.02
    Venus 28.02
    Poczekalnia 28.02 :(
    Tupciu 28.02 Udało się!!!

    Marzec:
    Yaminka 02.03 Udało się!!!
    Ewi28 02.03
    Chmielełke 03.03
    Pionierka 05.03
    Nika77 06.03
    Mariam 08.03
    Mkgk 09.03
    Luna 131 10.03
    gosia1992 12.03
    Gaja88 12.03
    Lucy2323 12.03


    zi13rjjgy7oea2if.png
  • EMka :) Ekspertka
    Postów: 177 83

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy2323 wrote:
    Emka i inkA. Weźcie i napiszcie wspólnie jakieś poradniki dla par o miłości i o życiu bo wasze wypowiedzi można czytać bez końca.
    Podpisuje sie pod nimi rekami i nogami.
    Hehe Lucy2323 aż się skromnie zarumienilam...;) myślę że każda z nas to, co przeżywa mogłaby opisać innym, bo to przez co się przechodzi przy staraniach, a właściwie walce o dziecko to największy wyraz miłości do siebie na wzajem i ogromną próba dla związku i dla własnej osobowości!

    30 lat; starania od 2015r.
    [*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]

    Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
    Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekalnia wrote:

    Niestety to pokuta wielu lat przez które tylko kobiety oskarżano za niepłodność. I medycyna już poszła naprawdę do przodu jeśli chodzi o leczenie kobiet. A mężczyźni mają pod górę. Im nikt nie umie zwiększyć morfologii o kilka procent.

    Ależ oczywiście, że można podnieść wyniki. Powiedz mi czego próbowaliście, a ja powiem Ci co jeszcze możecie zrobić :) To nie jest tak, że kobiety się szprycuje a faceci są jacy są i nie ma rady. Są rady i sposoby potwierdzone wynikami. Mój NM ma ścisłą dietę, bo mu powiedzialam, Kochany ok ja sie szprycuję hormonami, więc no fuckin way - suple, ścisła dieta, zero jakichkolwiek używek (nawet jednego piwa, bo piwo jest akurat najgorsze, ze względu na to, że chmiel wykańcza plemniory), ograniczenie treningów - uwaga tak! ograniczenie, bo jest osoba trenująca 5 razy w tygodniu crossfit, a to za duży wysiłek, żeby organizm mógl się regenerowac w pełni. I no mercy, nie ma laktozy, nie ma glutenu, ja jako osoba pracująca zawodowo wysyłam go do pracy z czterema posiłkami, które sama przygotowuję dzień w dzień. I oczywiście, że to męczące, ale swoje "dlaczego?" wolalam przekuć w działanie i w to, żeby mu pomóc i sie po prostu po ludzku nim zaopiekować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2018, 21:23

    Aife, Lucy2323 lubią tę wiadomość

  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope2018 wrote:
    no wiec dziewczyny z 12.03...moja IUI jest do wyrzucenia
    ..
    pecherzyk dzisiaj 24mm okazale sie prezentowal...
    dostałam 2xovitrelle w brzuch i mamy jutro i pojutrze rano dzialac naturalnie...
    z jednej strony boje sie ze naturalnie to dupa blad bedzie a z drugiej soe cieszę bo juz jestem mega zeschizowana w tym miesiacu...

    a ponad wszystko jestem zla delikatnie to ujmujac bo wiedzialam ze 20mm to za malo
    ..ale nikt mnie nie wysluchal...

    Ja chyba też w tym miesiącu będę słuchać swojego ciała. Ja miałam IUI 12 dc, a nigdy nie miałam owulacji w 12 dc. Zawsze było to 13 dc lub 14 dc. Następnym razem sama na własną odpowiedzialność przeciągnę czas oczekiwania na 13 dc. Bo ostatnio IUI miałam 12 dc o 18:00, a owulację miałam 13 dc wieczorem jak już szłam spać to czułam ten charakterystyczny ból. No i oczywiście żałuję, że nie poszłam na IUI 13 dc o 9;20 tak jak to pierwotnie zakładałam :-) Aczkolwiek nie wiem czy to by coś zmieniło :-)

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
  • EMka :) Ekspertka
    Postów: 177 83

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekalnia wrote:
    A mężczyźni mają pod górę. Im nikt nie umie zwiększyć morfologii o kilka procent. Nikt nie umie zmusić jąder do produkcji plemników kiedy ich tam nie ma... A ja wierzę , że za parę lat już i naszych mężów androlodzy będą lepiej leczyli. Nawet ilość samych specjalistów andrologów jest dowodem. Trudno jest znaleźć dobrego androloga. Gdzie u kobiet już potrafimy wyhodować 5 jaj...
    Hmn nie wiem czy to pomogło w przypadku tych znajomych czy nie , ale poza zdrowym odżywianiem, i witaminami przepisanymi przez lekarza mąż znajomej pił olej z Czarnuszki i siemię lniane. Oni nie wiedzą czy to Poskutkowalo czy po prostu modlitwy czy może jedno i drugie ale myślę że warto spróbować wszystkiego.

    30 lat; starania od 2015r.
    [*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]

    Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
    Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe.
  • Gaja88 Autorytet
    Postów: 1405 1387

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope przykro mi ze tak wyszło z ta IUI, ale może tak miało być i będzie naturalny cud, za co oczywiście trzymam mocno kciuki :) teraz nic tylko działać :) a gdzie się leczysz?

    starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
    2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- :( :( :( laparoskopia i histeroskopia
    zmiana kliniki
    4 IMSI - 01.2020 r.
    1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
    beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt <3
    2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 - :(
    3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
    4 transfer - :(
  • Gaja88 Autorytet
    Postów: 1405 1387

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Red head wspaniałe wieści!! Gratuluję

    starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
    2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- :( :( :( laparoskopia i histeroskopia
    zmiana kliniki
    4 IMSI - 01.2020 r.
    1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
    beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt <3
    2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 - :(
    3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
    4 transfer - :(
  • Hope2018 Autorytet
    Postów: 456 321

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaja88 wrote:
    Hope przykro mi ze tak wyszło z ta IUI, ale może tak miało być i będzie naturalny cud, za co oczywiście trzymam mocno kciuki :) teraz nic tylko działać :) a gdzie się leczysz?

    chodze na inseminacje na Polna w Poznaniu ale lecze sie od lat u mojego lekarza ktory tam mnie kieruje...
    niestety na Polnej lekarze wykonujący IUI leca schematem i tasmowo...i tego sa wlasnie takie efekty ...

    ja caly czas mysle czy moze powinnam iść jutro na drugie IUI...
    Lekarz myslal dlugo i powiedział ze nie...
    ale ja mam rozne mysli...
    myślcie w ogole ze cos przetrwa z IUI do jutra?

    zaraz sie porycze

  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka1985 wrote:
    Ależ oczywiście, że można podnieść wyniki. Powiedz mi czego próbowaliście, a ja powiem Ci co jeszcze możecie zrobić :) To nie jest tak, że kobiety się szprycuje a faceci są jacy są i nie ma rady. Są rady i sposoby potwierdzone wynikami. Mój NM ma ścisłą dietę, bo mu powiedzialam, Kochany ok ja sie szprycuję hormonami, więc no fuckin way - suple, ścisła dieta, zero jakichkolwiek używek (nawet jednego piwa, bo piwo jest akurat najgorsze, ze względu na to, że chmiel wykańcza plemniory), ograniczenie treningów - uwaga tak! ograniczenie, bo jest osoba trenująca 5 razy w tygodniu crossfit, a to za duży wysiłek, żeby organizm mógl się regenerowac w pełni. I no mercy, nie ma laktozy, nie ma glutenu, ja jako osoba pracująca zawodowo wysyłam go do pracy z czterema posiłkami, które sama przygotowuję dzień w dzień. I oczywiście, że to męczące, ale swoje "dlaczego?" wolalam przekuć w działanie i w to, żeby mu pomóc i sie po prostu po ludzku nim zaopiekować.


    No to jeśli chodzi o mojego męża to ma ścisłą dietę. Gotuję mu codziennie 4 posiłki zbilansowane przez dietetyka ( generalnie ciężko to zawsze zrobić zważywszy, że ja pracuję w systemie po 12h dziennie, ale dla dobra sprawy zawsze ma 4 zdrowe posiłki ) . Bierze suplement androvit plus. Przez długi czas też pił witaminę C ( ostatnio jakoś przestał , ale znów muszę go zmotywować ) , zjada migdały. Staram się też jak najczęściej wyciskać świeże soki warzywno owocowe - czyli robię mu bomby witaminowe. Brał też leki na rozszerzenie naczyń krwionośnych , ale już mu się skończyły i ostatnio lekarz nic nie mówił o tym, żeby do nich wrócić ( może muszę znów o to poprosić ) , unika gorących kąpieli, zawsze nosi luźne gacie ( śpi jak go Bóg stworzył :-) z tej rady najbardziej się cieszył :-) ) Raczej dużo nie ćwiczy, ale ma pracę gdzie ma trochę wysiłku. Chodzi raz w tyg. na jakieś tam treningi z chłopakami.

    I tymi wszystkimi sposobami udało nam się wyprowadzić jego nasienie z niepłodnego na płodne. Bo ilość wzrosła znacząco, ale niestety morfologia 3 %. Było 2% , jest 3% . No i oczywiście jest to wzrost, ale nikt nam nie umie pomóc , żeby wzrosło o kilka procent. Z tego co wiem jest to bardzo trudne.

    Jedyne co można jeszcze wprowadzić z tego co mi pisałaś to zakaz piwa, a mój mąż pije. Nie tylko piwo. Ale androlog mu mówił, że nie ma to aż tak ogromnego wpływu jeśli nie upija się lub nie pije jakoś często i dużo. No i to się sprawdziło, bo kiedy wprowadzaliśmy te zmiany, o których tutaj pisałam to mój mąż nie zmienił nic w piciu alkoholu, a wyniki mega się poprawiły. Sama więc nie wiem czy ten alkohol to rzeczywiście takie zło.Co nie zmienia faktu , że już mu zapowiedziałam że do drugiej IUI ma nic nie pić. Nie wiem czy ten zakaz ma sens, bo przecież plemniki wymieniają się co 3 msc.

    inka1985 lubi tę wiadomość

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
  • Hope2018 Autorytet
    Postów: 456 321

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkgk wrote:
    Luty:

    Misiaaga 01.02 :(
    Mili_Moli 02.02 :(
    Figulina 03.02 Udało się!!!
    Seni83 05.02 :(
    Emka:) 05.02 Udało się!!!
    Jaszmurka 06.02 :(
    Inka1985 06.02 :(
    Sasha 06.02 :(
    Juka2018 06.02 ???
    Mariam 07.02 & 08.02 :(
    Insulinka 08.02 :(
    Staraczka1992 08.02 ???
    Farelka 09.02 :(
    Joanna84 09.02 :(
    gosia1992 09.02 :(
    Srebrzysta 09.02 :(
    Marmis 09.02 :(
    Littlegirl 10.02 Udało się!!!
    monik88 10.02 :(
    Luna131 12.02 :(
    Lucy2323 12.02 :(
    Ana87 14.02 :(
    Motylek1313 15.02 :(
    Anonimek 15.02 :(
    Malinowa5 17.02 :(
    Nina13 17.02 Udało się!!!!!!
    Anetolek 17.02 :(
    Katy_JoJo 19.02 Udało się!!!!!!!
    Aśka32 19.02 :(
    Martinka 19.02 :(
    izabel_ka 21.02 :(
    Red Head 21.02 Udało się!!!!!!!
    Marysia90 23.02 :(
    Ninula 23.02 :(
    Spineczka 24.02 :(
    Cudaczka 333 26.02 :(
    Arcia 28.02
    Venus 28.02
    Poczekalnia 28.02 :(
    Tupciu 28.02 Udało się!!!

    Marzec:
    Yaminka 02.03 Udało się!!!
    Ewi28 02.03
    Chmielełke 03.03
    Pionierka 05.03
    Nika77 06.03
    Mariam 08.03
    Mkgk 09.03
    Luna 131 10.03
    gosia1992 12.03
    Gaja88 12.03
    Lucy2323 12.03


    moge byc na tej liscie...jednak IUi mialam...a noz plemniory mojego meza sa hiper żywotne;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekalnia wrote:

    Jedyne co można jeszcze wprowadzić z tego co mi pisałaś to zakaz piwa, a mój mąż pije. Nie tylko piwo. Ale androlog mu mówił, że nie ma to aż tak ogromnego wpływu jeśli nie upija się lub nie pije jakoś często i dużo. No i to się sprawdziło, bo kiedy wprowadzaliśmy te zmiany, o których tutaj pisałam to mój mąż nie zmienił nic w piciu alkoholu, a wyniki mega się poprawiły. Sama więc nie wiem czy ten alkohol to rzeczywiście takie zło.Co nie zmienia faktu , że już mu zapowiedziałam że do drugiej IUI ma nic nie pić. Nie wiem czy ten zakaz ma sens, bo przecież plemniki wymieniają się co 3 msc.
    Nam androlog powiedzial, że jakiekolwiek używki mają gigantyczne znaczenie. Ze jeśli już alko to kieliszek czeronego wina lub szklaneczka whiskey, ale to tez od święta, co u nas znaczy może 1-2 razy w miesiącu. Piwa całkowity zakaz, bo jakaś tam substancja zawarta w chmielu szkodzi i upośledza plemniki. Tak samo szkodzą hormony, które są zawarte w żywności, czyli głównie w nabiale krowim, który odstawiliśmy całkowicie. Sery tylko kozie i owcze. I bardzo ważna jest też dieta nie tyle bez glutenu, a całkowicie bez pszenicy, bo ona też ma mnóstwo hormonów, także wszystkie makarony, nawet te pozornie zdrowo wyglądające jak pełnoziarniste - out! i zmiana na makaron gryczany czy ryżowy. Tak samo chleb, żadnego białego pieczywa, tylko żytni chleb na zakwasie. Zero kawy i innych cudów z kofeiną. Ograniczone słodycze.
    No i co mam Ci powiedzieć, może to i przesada, ale żyjemy już tak trochę. Mój się buntował przez 2 dni, ale ja jestem skuteczna i szybko zrozumial co znaczy definitywnie :P Poprostu pogroziłam palcem i powiedziałam, że ma się stosować, bo inaczej będę miała prawo miec do niego żal, tak jak on do mnie jakbym na przykład nie łykała supli czy witamin, albo palila papierosy czy coś ;) My jeszcze wyników nie mamy, ale znajomy po 3 miesiącach zastosowania do uwag tego samego androloga wykręcił wyniki z 1% na 14%. Więc...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2018, 21:51

  • Hope2018 Autorytet
    Postów: 456 321

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny a mialyscie kiedys wziąść 2 zastrzyki Ovitrelle, bo zastanawiam sie czemu tak dużo...

  • Aife Autorytet
    Postów: 303 242

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z suplementów diety podnoszących morfologie mogę najbardziej polecić profertil...mój mąż brał i fertil man i androvit i całą gamę innych (, jestem farmaceuta i co rusz przynosiłam cos nowego) i tylko po 3 miesiącach profertil morfologia skoczyła o 3% dla nas to ogromny skok bo dzięki temu możemy wogole podejść do inseminacji...nie tyłko skład suplementu jest ważny ale formy witamin i jakość...

    In vitro -wrzesien +ah beta 13 dpt 282
    ganns65ge86jk8bk.png
    Słaba morfologia plemników ( 2 nieudane iui)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope2018 wrote:
    dziewczyny a mialyscie kiedys wziąść 2 zastrzyki Ovitrelle, bo zastanawiam sie czemu tak dużo...
    Ja brałam półtora, bo po 1 nię pękał pęcherzyk...

  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no z 1 % na 14% to ogromna różnica. Pierwszy raz o czymś takim słyszę. Zawsze słyszałam o wzroście ilości plemników i innych parametrach, ale o morfologii nigdy. No to spróbuję mu wprowadzić jeszcze te zmiany i jak mu się skończy androvit to kupię profertil,ale i tak myślę, że dieta ma większe znaczenie niż te suplementy.

    My też jeszcze rok temu mogliśmy zapomnieć o IUI, tylko IVF. No, ale niby jest lepiej. Zobaczymy co przyniesie 2 IUI.

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze jedno, stres ma gigantyczne znaczenie, my w październiku mieliśmy 4% morfologie. W grudniu u naszego psa wykryto nowotwór, miał bardzo ciężką operację, potem się okazało, żeto gówno było złośliwe. Chodziliśmy po ścianach z rozpaczy, bo psy (mamy dwa) to niby zwięrzęta, ale dla nas członkowie rodziny i diagnozę przyjeliśmy bardzo źle. Badania NM musiał zrobić, więc zrobiliśmy mimo wszystko. Wynik 0,83% mimo, że od października były suple.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekalnia wrote:
    no z 1 % na 14% to ogromna różnica. Pierwszy raz o czymś takim słyszę. Zawsze słyszałam o wzroście ilości plemników i innych parametrach, ale o morfologii nigdy. No to spróbuję mu wprowadzić jeszcze te zmiany i jak mu się skończy androvit to kupię profertil,ale i tak myślę, że dieta ma większe znaczenie niż te suplementy.

    My też jeszcze rok temu mogliśmy zapomnieć o IUI, tylko IVF. No, ale niby jest lepiej. Zobaczymy co przyniesie 2 IUI.
    No to kosmos, gdyby nie to że lączy nas ten sam problem i nie dotyczylo by to bliskiej mi osoby, to bym nie uwierzyła. Inna sprawa jest taka, że nam androlog wpros powiedzial, że z nasieniem to jak z losem w totolotka. Jednego dnia sie nie wyśpisz i moze być do dupy, drugiego dnia masz dobry nastrój i możesz miec o KILKA procent lepsze wyniki.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekalnia wrote:

    My też jeszcze rok temu mogliśmy zapomnieć o IUI, tylko IVF. No, ale niby jest lepiej. Zobaczymy co przyniesie 2 IUI.
    I więcej spokoju Tobie życzę, bo ja wiem jak boli gdy pierwsza IUI nie wychodzi, ale to forum widziało przypadki dziewczyn, które wierzyły i udało się np za 6 czy 9 razem. Niestety, życie daje nam takie lekcje jakich potrzebujemy. I choć ciężko to zaakceptować, to widocznie wszystkie tu dostajemy lekcję cierpliwości, jedną z najcięższych...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2018, 22:11

    Motylek1313 lubi tę wiadomość

‹‹ 296 297 298 299 300 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ