Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny . Ściskam te którym się niestety nie udało. Trzymam kciuki za te testujace niedługo .
Ja dziś nam 12 dc i byłam na monitoringu . Mam 3 pęcherzyki , 2 po ok 14mm i 1 12,8 mm . Endo 10,2 mm.
W czwartek mam zrobić wieczorem zastrzyk i inseminacja w piątek i druga w sobotę. Mam nadzieję że urosną ładnie do tego czasu te pęcherzyki bo w czwartek jest święto I robiąc zastrzyk monitoringu nie będę miała bo zamknięte . Także mam nadzieję że Pani doktor wszystko dobrze wyliczyla , choć dziwi mnie że jak będzie tak późno zawsze miałam 14 dc A teraz inseminacja 16 i 17 dc będzie bo narazie pęcherzyki za małe. Ja mam urlop do niedzieli Także zamierzam tylko odpoczywać .Nathi2468, SylwiaLu lubią tę wiadomość
2018- 3 inseminacje AID
05.03.2019 - urodzony synuś Wojtuś
04.04.2019- Wojtuś został aniolkiem 😭
30.09.2020- termin w klinice novum
14.10.2020- 1 AID 🥳
beta 360
13.11.2020 Mamy bijące serduszko ♡ -
Nathi2468 wrote:Młoda, niemłoda, zależy jak kto patrzy
Teraz człowiek żałuje, że jak się miało 20 lat to się zabezpieczał przed niechcianą ciążą bo miało się inne priorytety: studia, praca, mieszkanie itp. a teraz jak chce się upragnionego dziecka to go mieć nie można
Sorki dziewczyny za smęty, jutro na pewno będzie lepiej ale musiałam to z siebie wyrzucić
To wszystko jest takie nie fair...
Nathi mamy tyle samo lat i też mną miotają takie myśli, także doskonale wiem, o czym mówisz i co czujesz. Jesteśmy tutaj po to, żeby się wspierać, czasem musimy i sobie posmęcić, czy sobie ponarzekać. Nie jest łatwo być "wiecznym optymistą" w kwestii starań, gdy od kilku lat miesiąc po miesiącu doznaje się porażki, także za nic nie przepraszaj.
Ja trzymam kciuki za Ciebie i wszystkie pozostałe staraczki, przed którymi testowanie, a tym którym się nie udało serdecznie współczuję. Dziewczyny nie poddawajcie się, w końcu musi i dla nas zaświecić słońceNathi2468, Grisella lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Mam pytanie. Czy któraś z Was podchodziła do iui z wynikiem z wymazów i cytologii II? Czy lekarze się na to godzą? I najważniejsze, czy iui się wtedy udała?
Pozdrawiam Wszystkie dziewczyny i trzymam kciuki. Sama czekam na iui, ale nie mogę wyleczyć infekcji i się to już tak ciągnie 3 miesiąc...Starania od 2015 r.
31 lat
2017 AMH 1,6
2019 AMH 0,8
2020 AMH 1,23
KIRY bx
08.2017 sono HSG- lewy jajowody drozny, prawy niewiadomo.
02.2018 histeroskopia- oba jajowody drożne.
3 x iui nieudane.
Mąż- słabe nasienie
11. 2018 - pierwsze ivf nieudane. Artvimed
03.2019 - drugie ivf nieudane. Artvimed
10.2019 dr Przybycień - trzecie ivf nieudane. Macierzyństwo
11.2020 stymulacja do ivf w Eurofertil w Czechach- brak komórek
KD Eurofertil Ostrava
ET 29.04.2021r. I transfer
Beta➡️
7dpt 68,8
9dpt 266
12dpt 686
14dpt 965
19dpt 3554
23dpt jest ❤ (6 +1)
Cudzie trwaj...
✊✊✊✊
Czekamy na córeczkę ❤
Mamy jeszcze ❄❄❄❄
-
Nathi2468 wrote:Młoda, niemłoda, zależy jak kto patrzy
Teraz człowiek żałuje, że jak się miało 20 lat to się zabezpieczał przed niechcianą ciążą bo miało się inne priorytety: studia, praca, mieszkanie itp. a teraz jak chce się upragnionego dziecka to go mieć nie można
Sorki dziewczyny za smęty, jutro na pewno będzie lepiej ale musiałam to z siebie wyrzucić
To wszystko jest takie nie fair...
Nathi2468 lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Karolcia86, Evkill dzięki dziewczyny :*****
Frustratio ja w listopadzie 2017r. miałam wynik z cytologii I ale stopień czystości pochwy IV i miałam czopki po których po miesięcznej kuracji było już wszystko ok i mogliśmy podejść do IUI.Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Nathi2468 wrote:Karolcia86, Evkill dzięki dziewczyny :*****
Frustratio ja w listopadzie 2017r. miałam wynik z cytologii I ale stopień czystości pochwy IV i miałam czopki po których po miesięcznej kuracji było już wszystko ok i mogliśmy podejść do IUI.
A pamiętasz może w których dniach cyklu brałaś? U mnie dzis 18 dc i mogłabym zacząć leczenie od jutra, ale czy nie zaszkodzi potencjalnej ciąży? Muszę założyć, że może się udało. Wiem, że lekarz mi na to pytanie odpowie, ale pytam tak z ciekawości;)Starania od 2015 r.
31 lat
2017 AMH 1,6
2019 AMH 0,8
2020 AMH 1,23
KIRY bx
08.2017 sono HSG- lewy jajowody drozny, prawy niewiadomo.
02.2018 histeroskopia- oba jajowody drożne.
3 x iui nieudane.
Mąż- słabe nasienie
11. 2018 - pierwsze ivf nieudane. Artvimed
03.2019 - drugie ivf nieudane. Artvimed
10.2019 dr Przybycień - trzecie ivf nieudane. Macierzyństwo
11.2020 stymulacja do ivf w Eurofertil w Czechach- brak komórek
KD Eurofertil Ostrava
ET 29.04.2021r. I transfer
Beta➡️
7dpt 68,8
9dpt 266
12dpt 686
14dpt 965
19dpt 3554
23dpt jest ❤ (6 +1)
Cudzie trwaj...
✊✊✊✊
Czekamy na córeczkę ❤
Mamy jeszcze ❄❄❄❄
-
Cześć!
Widzę, że rzeczywiście jakieś fatum wisi nad majowymi insemkami:(, przytulam wszystkie, którym nie wyszło i kibicuję wciąż tym, które dopiero będą testować.
Mam pytanie - przymierzam się do 2 iui w czerwcu już od jakiegoś czasu, a teraz okazuje się, że w pracy może to być b. intensywny okres, zaczynam się zastanawiać nad przesunięciem... tylko w lipcu wyjeżdżamy, w sierpniu miała być 3, ostatnia, iui.... w ubiegłym roku dużo czasu straciliśmy, a to czekając na wizytę u nowego lekarza, a to owulacja była w święta, albo w ferie, albo znowu coś innego...
Z drugiej strony może się okazać, że zacznę stymulację, a potem nie będę mogła wyjść na monitoring, czy wziąć urlopu w dzień iui. Koszmarne są tak przy okazji te godziny przyjęć w normalnych godzinach pracy i jeszcze w dodatku opóźnienia:(
Z trzeciej strony, nie wiążę jakichś bardzo dużych nadziei z iui, podchodzimy, żeby nie zarzucić sobie potem, że nie spróbowaliśmy, ale strasznie dużo stresu mnie to wszystko kosztuje. Szans nie ma za dużych, identyczne jak naturalnie. Powoli godzę się z myślą, że może nam się w ogóle nie udać
Jak postępujecie w takich sytuacjach? Przekładacie? Ryzykujecie? Czy w ogóle nie macie problemów ze zwalnianiem się, tłumaczeniem itd.?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 22:10
39 cs o drugie dziecko
Insulinoopornosc - metformina
19.04.2018 - 1 IUI - nieudana
2 IUI -.sierpien 2018? -
Frustratio jak dla mnie to było baaardzo dawno temu i szczerze to nie pamiętam... Szukałam w papierach ale nie mam nic na ten temat
Z tego co mi się wydaje to miałam kurację 2 tygodnie i to chyba po @ ale nie chcę cię wprowadzać w błąd bo na prawdę już nie pamiętam dokładnie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 22:04
Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Grisella wrote:Cześć!
Widzę, że rzeczywiście jakieś fatum wisi nad majowymi insemkami:(, przytulam wszystkie, którym nie wyszło i kibicuję wciąż tym, które dopiero będą testować.
Mam pytanie - przymierzam się do 2 iui w czerwcu już od jakiegoś czasu, a teraz okazuje się, że w pracy może to być b. intensywny okres, zaczynam się zastanawiać nad przesunięciem... tylko w lipcu wyjeżdżamy, w sierpniu miała być 3, ostatnia, iui.... w ubiegłym roku dużo czasu straciliśmy, a to czekając na wizytę u nowego lekarza, a to owulacja była w święta, albo w ferie, albo znowu coś innego...
Z drugiej strony może się okazać, że zacznę stymulację, a potem nie będę mogła wyjść na monitoring, czy wziąć urlopu w dzień iui. Koszmarne są tak przy okazji te godziny przyjęć w normalnych godzinach pracy i jeszcze w dodatku opóźnienia:(
Z trzeciej strony, nie wiążę jakichś bardzo dużych nadziei z iui, podchodzimy, żeby nie zarzucić sobie potem, że nie spróbowaliśmy, ale strasznie dużo stresu mnie to wszystko kosztuje. Szans nie ma za dużych, identyczne jak naturalnie. Powoli godzę się z myślą, że może nam się w ogóle nie udać
Jak postępujecie w takich sytuacjach? Przekładacie? Ryzykujecie? Czy w ogóle nie macie problemów ze zwalnianiem się, tłumaczeniem itd.?Grisella lubi tę wiadomość
-
Aneczka2014 wrote:Mam taką samą sytuacje i też się zastanawiam co zrobić. w tym miesiącu powiedziałam kierowniczce że będę potrzebować wolne ale że nie wiem kiedy i powiedziała że zrobimy tak żeby było dobrze i faktycznie bez problemu podeszłam do IuI (oczywiście ona o samym zabiegu nic nie wie) ale w czerwcu następne podejście i nie wiem co zrobię bo mamy zaplanowany młyn w pracy a końcem lipca kończy mi się umowa więc już w ogóle nic nie wiem
Aneczka, a kiedy zaczynasz cykl? Może coś się wyjaśni w pracy do tego czasu?
Ja daję sobie czas do końca tygodnia na decyzję, wizyta u gina co prawda dopiero we wtorek, ale musimy jeszcze zrobić badania na wirusy, wygasły nam stare:( właśnie, zapomniałam, że w marcu mieliśmy mieć 1 iui, ale pęcherzyk nie chciał rosnąću mnie w pracy też oczywiście nie wiedzą...
Trzymam kciuki, żebyśmy obie dobrze zdecydowały!39 cs o drugie dziecko
Insulinoopornosc - metformina
19.04.2018 - 1 IUI - nieudana
2 IUI -.sierpien 2018? -
nick nieaktualnyZaczął mi się chyba @... Mówię chyba, bo niby muszę użyć podpaski, ale mam gęsto brunatną (bardzo ciemną) krew że skrzepami
Usłyszałam od jednego lekarza, że jak są takie skrzepy, to przez wątrobę, że trzeba ją oczyścić. Słyszała któraś z Was coś takiego?
Nie wiem w sumie czyli liczyć dziś jako 1dc czy od jutra dopiero -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNathi, Karolcia jedziem na tym samym wózku. Jesteśmy w jednym wieku, ale ja jednak cieszę się, że nie miałam dziecka za młodu, bo miałoby okropnego ojca
Jak sobie teraz pomyślę, że miałabym utrzymywać jakieś kontakty z byłym, bo mamy razem dziecko, to aż mam ciarki.
Z mężem znaliśmy się 3lata jak braliśmy ślub, więc nie aż tak długo, ciężko było się starać wcześniej, bo przed ślubem też nie chciałam za bardzo a i warunki nie bardzo na to nam pozwalały. Wiadomo, teraz jest wg.nas idealny czas, mamy powiedzmy wszystko, ale widocznie ktoś tam u góry ma inny plan. Też mnie często dopada frustracja, ale i tak już to znoszę dużo lepiej niż kiedyśevkill, Nathi2468 lubią tę wiadomość
-
Grisella wrote:Cześć!
Widzę, że rzeczywiście jakieś fatum wisi nad majowymi insemkami:(, przytulam wszystkie, którym nie wyszło i kibicuję wciąż tym, które dopiero będą testować.
Mam pytanie - przymierzam się do 2 iui w czerwcu już od jakiegoś czasu, a teraz okazuje się, że w pracy może to być b. intensywny okres, zaczynam się zastanawiać nad przesunięciem... tylko w lipcu wyjeżdżamy, w sierpniu miała być 3, ostatnia, iui.... w ubiegłym roku dużo czasu straciliśmy, a to czekając na wizytę u nowego lekarza, a to owulacja była w święta, albo w ferie, albo znowu coś innego...
Z drugiej strony może się okazać, że zacznę stymulację, a potem nie będę mogła wyjść na monitoring, czy wziąć urlopu w dzień iui. Koszmarne są tak przy okazji te godziny przyjęć w normalnych godzinach pracy i jeszcze w dodatku opóźnienia:(
Z trzeciej strony, nie wiążę jakichś bardzo dużych nadziei z iui, podchodzimy, żeby nie zarzucić sobie potem, że nie spróbowaliśmy, ale strasznie dużo stresu mnie to wszystko kosztuje. Szans nie ma za dużych, identyczne jak naturalnie. Powoli godzę się z myślą, że może nam się w ogóle nie udać
Jak postępujecie w takich sytuacjach? Przekładacie? Ryzykujecie? Czy w ogóle nie macie problemów ze zwalnianiem się, tłumaczeniem itd.?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Selina wrote:Zaczął mi się chyba @... Mówię chyba, bo niby muszę użyć podpaski, ale mam gęsto brunatną (bardzo ciemną) krew że skrzepami
Usłyszałam od jednego lekarza, że jak są takie skrzepy, to przez wątrobę, że trzeba ją oczyścić. Słyszała któraś z Was coś takiego?
Nie wiem w sumie czyli liczyć dziś jako 1dc czy od jutra dopieroWiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 08:53
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Dziewczyny, czy tyjecie od tych wszystkich hormonów?
Ja jestem (byłam) na Clo, ovitrelle, duphastonie i waga przesuwa się do góry, oponka mi wystaje jak nigdy wcześniej ;/ Jem jak dawniej, sporo się ruszam, zawsze byłam szczupła no ale robi się ze mnie klucha. Czy to normalne, też tak macie? Nawet rodzinka żartuje, że powinnam chyba odstawić słodycze (których nie tykam od dawna!) A może przesadzam i winy powinnam w czymś innym poszukać eh
Tarczycę (na ethyroxie) i prl mam w normie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 09:56
-
Ojka ja też tak mam. Ja z kolei do szczupłych nigdy nie należałam ale wzięłam się w garść i zrzucilam zbędne kg i od tamtej pory się pilnuję ale ostatnio przybyło mi 5kg i jak wróciłam do diety to o dziwo zamiast schudnąć to przytylam kolejne 2kg już mi ręce opadająCs kto by liczył
Niepłodność idiopatyczna
Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle)
06.2018 Udało się!-->02.07 puste jajo
Wracamy do walki !!!!
IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta -
Może to tylko woda i po odstawieniu wszystkich leków wszystko spadnie?
Ja z kolei od zawsze byłam chuderlawa ale od niedawna mam na dupsku taki cellulit, że wstyd się w stroju pokazać. No i do tego koszmarnie wystający brzuch. Dieta odpada, nie wiem czy dam radę ćwiczyć i biegać codziennie, nie mam aż tyle czasuWiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 10:50
-
Wiesz ja ostatnio jak stanęłam na wadze to stwierdziłam że lepiej 2 tygodnie się wstydzić niż pół roku katować
HanaMontana, Ojkaojka lubią tę wiadomość
Cs kto by liczył
Niepłodność idiopatyczna
Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle)
06.2018 Udało się!-->02.07 puste jajo
Wracamy do walki !!!!
IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta