X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • Kiara1992. Autorytet
    Postów: 280 241

    Wysłany: 28 maja 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny . Ściskam te którym się niestety nie udało. Trzymam kciuki za te testujace niedługo .
    Ja dziś nam 12 dc i byłam na monitoringu . Mam 3 pęcherzyki , 2 po ok 14mm i 1 12,8 mm . Endo 10,2 mm.
    W czwartek mam zrobić wieczorem zastrzyk i inseminacja w piątek i druga w sobotę. Mam nadzieję że urosną ładnie do tego czasu te pęcherzyki bo w czwartek jest święto I robiąc zastrzyk monitoringu nie będę miała bo zamknięte . Także mam nadzieję że Pani doktor wszystko dobrze wyliczyla , choć dziwi mnie że jak będzie tak późno zawsze miałam 14 dc A teraz inseminacja 16 i 17 dc będzie bo narazie pęcherzyki za małe. Ja mam urlop do niedzieli Także zamierzam tylko odpoczywać .

    Nathi2468, SylwiaLu lubią tę wiadomość

    3jgxdqk3y4vemaw3.png

    2018- 3 inseminacje AID
    05.03.2019 - urodzony synuś Wojtuś
    04.04.2019- Wojtuś został aniolkiem 😭
    30.09.2020- termin w klinice novum
    14.10.2020- 1 AID 🥳
    beta 360
    13.11.2020 Mamy bijące serduszko ♡
  • Karolcia86 Koleżanka
    Postów: 61 17

    Wysłany: 28 maja 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi2468 wrote:
    Młoda, niemłoda, zależy jak kto patrzy ;) Teraz człowiek żałuje, że jak się miało 20 lat to się zabezpieczał przed niechcianą ciążą bo miało się inne priorytety: studia, praca, mieszkanie itp. a teraz jak chce się upragnionego dziecka to go mieć nie można :( Sorki dziewczyny za smęty, jutro na pewno będzie lepiej ale musiałam to z siebie wyrzucić ;) To wszystko jest takie nie fair...

    Nathi mamy tyle samo lat i też mną miotają takie myśli, także doskonale wiem, o czym mówisz i co czujesz. Jesteśmy tutaj po to, żeby się wspierać, czasem musimy i sobie posmęcić, czy sobie ponarzekać. Nie jest łatwo być "wiecznym optymistą" w kwestii starań, gdy od kilku lat miesiąc po miesiącu doznaje się porażki, także za nic nie przepraszaj.
    Ja trzymam kciuki za Ciebie i wszystkie pozostałe staraczki, przed którymi testowanie, a tym którym się nie udało serdecznie współczuję. Dziewczyny nie poddawajcie się, w końcu musi i dla nas zaświecić słońce :)

    Nathi2468, Grisella lubią tę wiadomość

  • frustratio Autorytet
    Postów: 702 557

    Wysłany: 28 maja 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Mam pytanie. Czy któraś z Was podchodziła do iui z wynikiem z wymazów i cytologii II? Czy lekarze się na to godzą? I najważniejsze, czy iui się wtedy udała?
    Pozdrawiam Wszystkie dziewczyny i trzymam kciuki. Sama czekam na iui, ale nie mogę wyleczyć infekcji i się to już tak ciągnie 3 miesiąc... :(

    Starania od 2015 r.
    31 lat
    2017 AMH 1,6
    2019 AMH 0,8
    2020 AMH 1,23

    KIRY bx
    08.2017 sono HSG- lewy jajowody drozny, prawy niewiadomo.
    02.2018 histeroskopia- oba jajowody drożne.
    3 x iui nieudane.
    Mąż- słabe nasienie
    11. 2018 - pierwsze ivf nieudane. Artvimed
    03.2019 - drugie ivf nieudane. Artvimed
    10.2019 dr Przybycień - trzecie ivf nieudane. Macierzyństwo
    11.2020 stymulacja do ivf w Eurofertil w Czechach- brak komórek

    KD Eurofertil Ostrava
    ET 29.04.2021r. I transfer
    Beta➡️
    7dpt 68,8
    9dpt 266
    12dpt 686
    14dpt 965
    19dpt 3554
    23dpt jest ❤ (6 +1)
    Cudzie trwaj...
    ✊✊✊✊
    Czekamy na córeczkę ❤
    Mamy jeszcze ❄❄❄❄

    thgfleb4gmkpfdqd.png
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 28 maja 2018, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi2468 wrote:
    Młoda, niemłoda, zależy jak kto patrzy ;) Teraz człowiek żałuje, że jak się miało 20 lat to się zabezpieczał przed niechcianą ciążą bo miało się inne priorytety: studia, praca, mieszkanie itp. a teraz jak chce się upragnionego dziecka to go mieć nie można :( Sorki dziewczyny za smęty, jutro na pewno będzie lepiej ale musiałam to z siebie wyrzucić ;) To wszystko jest takie nie fair...
    Mam to samo, pluje sobie w brodę, że nie zaczełam wcześniej starania. W końcu nam się uda, zobaczysz.

    Nathi2468 lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 28 maja 2018, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia86, Evkill dzięki dziewczyny :*****

    Frustratio ja w listopadzie 2017r. miałam wynik z cytologii I ale stopień czystości pochwy IV i miałam czopki po których po miesięcznej kuracji było już wszystko ok i mogliśmy podejść do IUI.

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • frustratio Autorytet
    Postów: 702 557

    Wysłany: 28 maja 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi2468 wrote:
    Karolcia86, Evkill dzięki dziewczyny :*****

    Frustratio ja w listopadzie 2017r. miałam wynik z cytologii I ale stopień czystości pochwy IV i miałam czopki po których po miesięcznej kuracji było już wszystko ok i mogliśmy podejść do IUI.

    A pamiętasz może w których dniach cyklu brałaś? U mnie dzis 18 dc i mogłabym zacząć leczenie od jutra, ale czy nie zaszkodzi potencjalnej ciąży? Muszę założyć, że może się udało. Wiem, że lekarz mi na to pytanie odpowie, ale pytam tak z ciekawości;)

    Starania od 2015 r.
    31 lat
    2017 AMH 1,6
    2019 AMH 0,8
    2020 AMH 1,23

    KIRY bx
    08.2017 sono HSG- lewy jajowody drozny, prawy niewiadomo.
    02.2018 histeroskopia- oba jajowody drożne.
    3 x iui nieudane.
    Mąż- słabe nasienie
    11. 2018 - pierwsze ivf nieudane. Artvimed
    03.2019 - drugie ivf nieudane. Artvimed
    10.2019 dr Przybycień - trzecie ivf nieudane. Macierzyństwo
    11.2020 stymulacja do ivf w Eurofertil w Czechach- brak komórek

    KD Eurofertil Ostrava
    ET 29.04.2021r. I transfer
    Beta➡️
    7dpt 68,8
    9dpt 266
    12dpt 686
    14dpt 965
    19dpt 3554
    23dpt jest ❤ (6 +1)
    Cudzie trwaj...
    ✊✊✊✊
    Czekamy na córeczkę ❤
    Mamy jeszcze ❄❄❄❄

    thgfleb4gmkpfdqd.png
  • Grisella Znajoma
    Postów: 24 3

    Wysłany: 28 maja 2018, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!

    Widzę, że rzeczywiście jakieś fatum wisi nad majowymi insemkami:(, przytulam wszystkie, którym nie wyszło i kibicuję wciąż tym, które dopiero będą testować.

    Mam pytanie - przymierzam się do 2 iui w czerwcu już od jakiegoś czasu, a teraz okazuje się, że w pracy może to być b. intensywny okres, zaczynam się zastanawiać nad przesunięciem... tylko w lipcu wyjeżdżamy, w sierpniu miała być 3, ostatnia, iui.... w ubiegłym roku dużo czasu straciliśmy, a to czekając na wizytę u nowego lekarza, a to owulacja była w święta, albo w ferie, albo znowu coś innego...

    Z drugiej strony może się okazać, że zacznę stymulację, a potem nie będę mogła wyjść na monitoring, czy wziąć urlopu w dzień iui. Koszmarne są tak przy okazji te godziny przyjęć w normalnych godzinach pracy i jeszcze w dodatku opóźnienia:(

    Z trzeciej strony, nie wiążę jakichś bardzo dużych nadziei z iui, podchodzimy, żeby nie zarzucić sobie potem, że nie spróbowaliśmy, ale strasznie dużo stresu mnie to wszystko kosztuje. Szans nie ma za dużych, identyczne jak naturalnie. Powoli godzę się z myślą, że może nam się w ogóle nie udać:(

    Jak postępujecie w takich sytuacjach? Przekładacie? Ryzykujecie? Czy w ogóle nie macie problemów ze zwalnianiem się, tłumaczeniem itd.?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 22:10

    39 cs o drugie dziecko
    Insulinoopornosc - metformina
    19.04.2018 - 1 IUI - nieudana
    2 IUI -.sierpien 2018?
  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 28 maja 2018, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frustratio jak dla mnie to było baaardzo dawno temu i szczerze to nie pamiętam... Szukałam w papierach ale nie mam nic na ten temat :/ Z tego co mi się wydaje to miałam kurację 2 tygodnie i to chyba po @ ale nie chcę cię wprowadzać w błąd bo na prawdę już nie pamiętam dokładnie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 22:04

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • Aneczka2014 Przyjaciółka
    Postów: 258 44

    Wysłany: 28 maja 2018, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grisella wrote:
    Cześć!

    Widzę, że rzeczywiście jakieś fatum wisi nad majowymi insemkami:(, przytulam wszystkie, którym nie wyszło i kibicuję wciąż tym, które dopiero będą testować.

    Mam pytanie - przymierzam się do 2 iui w czerwcu już od jakiegoś czasu, a teraz okazuje się, że w pracy może to być b. intensywny okres, zaczynam się zastanawiać nad przesunięciem... tylko w lipcu wyjeżdżamy, w sierpniu miała być 3, ostatnia, iui.... w ubiegłym roku dużo czasu straciliśmy, a to czekając na wizytę u nowego lekarza, a to owulacja była w święta, albo w ferie, albo znowu coś innego...

    Z drugiej strony może się okazać, że zacznę stymulację, a potem nie będę mogła wyjść na monitoring, czy wziąć urlopu w dzień iui. Koszmarne są tak przy okazji te godziny przyjęć w normalnych godzinach pracy i jeszcze w dodatku opóźnienia:(

    Z trzeciej strony, nie wiążę jakichś bardzo dużych nadziei z iui, podchodzimy, żeby nie zarzucić sobie potem, że nie spróbowaliśmy, ale strasznie dużo stresu mnie to wszystko kosztuje. Szans nie ma za dużych, identyczne jak naturalnie. Powoli godzę się z myślą, że może nam się w ogóle nie udać:(

    Jak postępujecie w takich sytuacjach? Przekładacie? Ryzykujecie? Czy w ogóle nie macie problemów ze zwalnianiem się, tłumaczeniem itd.?
    Mam taką samą sytuacje i też się zastanawiam co zrobić. w tym miesiącu powiedziałam kierowniczce że będę potrzebować wolne ale że nie wiem kiedy i powiedziała że zrobimy tak żeby było dobrze i faktycznie bez problemu podeszłam do IuI (oczywiście ona o samym zabiegu nic nie wie) ale w czerwcu następne podejście i nie wiem co zrobię bo mamy zaplanowany młyn w pracy a końcem lipca kończy mi się umowa więc już w ogóle nic nie wiem :-(

    Grisella lubi tę wiadomość

  • Grisella Znajoma
    Postów: 24 3

    Wysłany: 28 maja 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka2014 wrote:
    Mam taką samą sytuacje i też się zastanawiam co zrobić. w tym miesiącu powiedziałam kierowniczce że będę potrzebować wolne ale że nie wiem kiedy i powiedziała że zrobimy tak żeby było dobrze i faktycznie bez problemu podeszłam do IuI (oczywiście ona o samym zabiegu nic nie wie) ale w czerwcu następne podejście i nie wiem co zrobię bo mamy zaplanowany młyn w pracy a końcem lipca kończy mi się umowa więc już w ogóle nic nie wiem :-(

    Aneczka, a kiedy zaczynasz cykl? Może coś się wyjaśni w pracy do tego czasu?
    Ja daję sobie czas do końca tygodnia na decyzję, wizyta u gina co prawda dopiero we wtorek, ale musimy jeszcze zrobić badania na wirusy, wygasły nam stare:( właśnie, zapomniałam, że w marcu mieliśmy mieć 1 iui, ale pęcherzyk nie chciał rosnąć:( u mnie w pracy też oczywiście nie wiedzą...

    Trzymam kciuki, żebyśmy obie dobrze zdecydowały!

    39 cs o drugie dziecko
    Insulinoopornosc - metformina
    19.04.2018 - 1 IUI - nieudana
    2 IUI -.sierpien 2018?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2018, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczął mi się chyba @... Mówię chyba, bo niby muszę użyć podpaski, ale mam gęsto brunatną (bardzo ciemną) krew że skrzepami :/ Usłyszałam od jednego lekarza, że jak są takie skrzepy, to przez wątrobę, że trzeba ją oczyścić. Słyszała któraś z Was coś takiego?
    Nie wiem w sumie czyli liczyć dziś jako 1dc czy od jutra dopiero

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2018, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam podobnie teraz i liczyłam od kolejnego dnia

    Selina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2018, 00:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi, Karolcia jedziem na tym samym wózku. Jesteśmy w jednym wieku, ale ja jednak cieszę się, że nie miałam dziecka za młodu, bo miałoby okropnego ojca :/ Jak sobie teraz pomyślę, że miałabym utrzymywać jakieś kontakty z byłym, bo mamy razem dziecko, to aż mam ciarki.
    Z mężem znaliśmy się 3lata jak braliśmy ślub, więc nie aż tak długo, ciężko było się starać wcześniej, bo przed ślubem też nie chciałam za bardzo a i warunki nie bardzo na to nam pozwalały. Wiadomo, teraz jest wg.nas idealny czas, mamy powiedzmy wszystko, ale widocznie ktoś tam u góry ma inny plan. Też mnie często dopada frustracja, ale i tak już to znoszę dużo lepiej niż kiedyś :)

    evkill, Nathi2468 lubią tę wiadomość

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 29 maja 2018, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grisella wrote:
    Cześć!

    Widzę, że rzeczywiście jakieś fatum wisi nad majowymi insemkami:(, przytulam wszystkie, którym nie wyszło i kibicuję wciąż tym, które dopiero będą testować.

    Mam pytanie - przymierzam się do 2 iui w czerwcu już od jakiegoś czasu, a teraz okazuje się, że w pracy może to być b. intensywny okres, zaczynam się zastanawiać nad przesunięciem... tylko w lipcu wyjeżdżamy, w sierpniu miała być 3, ostatnia, iui.... w ubiegłym roku dużo czasu straciliśmy, a to czekając na wizytę u nowego lekarza, a to owulacja była w święta, albo w ferie, albo znowu coś innego...

    Z drugiej strony może się okazać, że zacznę stymulację, a potem nie będę mogła wyjść na monitoring, czy wziąć urlopu w dzień iui. Koszmarne są tak przy okazji te godziny przyjęć w normalnych godzinach pracy i jeszcze w dodatku opóźnienia:(

    Z trzeciej strony, nie wiążę jakichś bardzo dużych nadziei z iui, podchodzimy, żeby nie zarzucić sobie potem, że nie spróbowaliśmy, ale strasznie dużo stresu mnie to wszystko kosztuje. Szans nie ma za dużych, identyczne jak naturalnie. Powoli godzę się z myślą, że może nam się w ogóle nie udać:(

    Jak postępujecie w takich sytuacjach? Przekładacie? Ryzykujecie? Czy w ogóle nie macie problemów ze zwalnianiem się, tłumaczeniem itd.?
    Ja powiedziąłam Szefowi, że w najbliższych miesiącach będę sie częściej zwalniała z pracy i brała jednodniowe wolne, że związane jest to z moim zdrowiem. Powiedział, że nie ma problemu.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 29 maja 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Zaczął mi się chyba @... Mówię chyba, bo niby muszę użyć podpaski, ale mam gęsto brunatną (bardzo ciemną) krew że skrzepami :/ Usłyszałam od jednego lekarza, że jak są takie skrzepy, to przez wątrobę, że trzeba ją oczyścić. Słyszała któraś z Was coś takiego?
    Nie wiem w sumie czyli liczyć dziś jako 1dc czy od jutra dopiero
    Biorę te same leki na stymulacje i tez miałam takie dziwne krwawienie, na drugi dzień było juz normalne. Liczyłam to jako 1dc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 08:53

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy tyjecie od tych wszystkich hormonów?
    Ja jestem (byłam) na Clo, ovitrelle, duphastonie i waga przesuwa się do góry, oponka mi wystaje jak nigdy wcześniej ;/ Jem jak dawniej, sporo się ruszam, zawsze byłam szczupła no ale robi się ze mnie klucha. Czy to normalne, też tak macie? Nawet rodzinka żartuje, że powinnam chyba odstawić słodycze (których nie tykam od dawna!) A może przesadzam i winy powinnam w czymś innym poszukać eh
    Tarczycę (na ethyroxie) i prl mam w normie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 09:56

  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 341

    Wysłany: 29 maja 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojka ja też tak mam. Ja z kolei do szczupłych nigdy nie należałam ale wzięłam się w garść i zrzucilam zbędne kg i od tamtej pory się pilnuję ale ostatnio przybyło mi 5kg i jak wróciłam do diety to o dziwo zamiast schudnąć to przytylam kolejne 2kg już mi ręce opadają

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 29 maja 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może to tylko woda i po odstawieniu wszystkich leków wszystko spadnie?
    Ja z kolei od zawsze byłam chuderlawa ale od niedawna mam na dupsku taki cellulit, że wstyd się w stroju pokazać. No i do tego koszmarnie wystający brzuch. Dieta odpada, nie wiem czy dam radę ćwiczyć i biegać codziennie, nie mam aż tyle czasu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 10:50

  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 341

    Wysłany: 29 maja 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz ja ostatnio jak stanęłam na wadze to stwierdziłam że lepiej 2 tygodnie się wstydzić niż pół roku katować :-P

    HanaMontana, Ojkaojka lubią tę wiadomość

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 29 maja 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ile się człowiek musi nacierpieć, żeby w ciążę zajść, leki, wizyty, cuda na kiju, magiczne zaklęcia. I pomyśleć, że niektórym wystarczy tylko jednorazowe zdjęcie gaci, niesprawiedliwe :)

‹‹ 484 485 486 487 488 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ