Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Pomęczę Was jeszcze moim przypadkiem. Ku przestrodze - bo już na forum był poruszany temat USG przed rozpoczęciem stymulacji. Dziewczyny lepiej iść sprawdzić co w trawie piszczy. Gdybym ja nie poszła wczoraj i wzięła CLO w ciemno mogłoby się skończyć pęknięciem jajnika. A zaznaczę, że w tym cyklu stymulowana nie byłam. Torbiel zrobiła się sama z siebie. Normalnie zawsze myślałam, że takie cuda to tylko przy stymulacji, ale jak widać niekoniecznie. Wyhodowałam w brzuchu pomarańcza w 3 tygodnie. Dacie wiarę?! To się mi w głowie nie mieści.31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
mili_moli wrote:jak ja się boję tej immunologii...
mili_moli lubi tę wiadomość
5 lat starań
Niedoczynność tarczycy
Mięśniaki macicy
Nasienie OK
Histeroskopia 04.2017 (usunięte polipy)
Styczeń 2018 I-IUI
Luty 2018 II-IUI
Kwiecień 2018 III-IUI
Luty 2019 I-IVF -
Lucy2323 wrote:Nie miałam wcześniej takich bóli.w sobotę będę robić albo betę albo sikańca test
Lucy2323, Farelka, Motylek1313 lubią tę wiadomość
-
tolerancyjna wrote:Pomęczę Was jeszcze moim przypadkiem. Ku przestrodze - bo już na forum był poruszany temat USG przed rozpoczęciem stymulacji. Dziewczyny lepiej iść sprawdzić co w trawie piszczy. Gdybym ja nie poszła wczoraj i wzięła CLO w ciemno mogłoby się skończyć pęknięciem jajnika. A zaznaczę, że w tym cyklu stymulowana nie byłam. Torbiel zrobiła się sama z siebie. Normalnie zawsze myślałam, że takie cuda to tylko przy stymulacji, ale jak widać niekoniecznie. Wyhodowałam w brzuchu pomarańcza w 3 tygodnie. Dacie wiarę?! To się mi w głowie nie mieści.
misiaaga lubi tę wiadomość
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Dziewczyny, ja dzisiaj robiłam sikańca... na początku biel, aż w oczy kuło, ale po pewnym czasie pokazała się blada kreska... to juz na pewno nie wynik Ovi więc jest nadzieja, @ nie przyszła... i niech nie przychodzi. Jutro idę zrobic bete bo umrę z nerwów... No i ani nie wiadomo czy się cieszyć, ani nie wiadomo czy płakać...
Bądź tu mądry człowiekuSylwiaa992, Lucy2323, Nathi2468, Malinowa5, srebrzysta, ja1986, Farelka, Selina, Motylek1313, Aguleczka, karolcia375 lubią tę wiadomość
Starania od : 2013 r. "Niepłodność kobieca związana z czynnikami męskimi..."
1. IUI: 11.12.2017
2. IUI: 09.01.2017
Procedura In Vitro - ROZPOCZĘTA
3. Transfer 5-dniowej blastocysty "Jasia Fasoli" - 12.03.2018
4. CRIO z Assisted hatching'iem - 12.04.2018
5. Histeroskopia?!?!?!? -
nick nieaktualnyTolerancyjna, ja tu prawie z krzesła spadłam!!!!No nie!!! Zawsze coś! cholera jasna! Tak mi ogromnie przykro!!!! Te przerwy są okropne! Ja też miałam przerwę, z 3 mce bo M akurat rady psychicznie nie dał,czy coś. Wbrew pozorom, szybko mi czas minął i nawet ciut odpoczęłam. Ale najpierw bylo mi okropnie źle! Jak Ty się dzis czujesz? ściskam ogromnie mocno!!!!!
-
nick nieaktualnymili_moli wrote:jak ja się boję tej immunologii...
-
nick nieaktualnyJa dziś idę na wizytę odnośnie ivf, ustalenie planu działania już chyba konkretnie, właśnie jest końcówka tego cyklu pod tytułem "przerwa". Okropnie się boję. Jeszcze wczorajszą betę przezyłam najgorzej, bo wtedy do mnie dodarło, że tylko ivf... A tak to zawsze jest w głowie, a nóż się uda... No nic.
Dużo osób zastanawia się czy IUI jest ok,czy nie- dla mnie warto 3-4 i potem pomyśleć o ivf. Wiecie ivf, to jest drogie i to była moja pierwsza granica, ale okazuje się, że kasa kasą,ale to "tylko kasa", ogółem to to "najmniejszy" problem
Aguleczka, czytałam Twoje posty, ja będąc na Twoim miejscu z takimi przeżyciami, to bym w ivf szła. Należy pamiętać, że do ivf sprawność lub nie jajowodów nie jest potrzebne, dlatego jest to też metoda dla osób z niedrożnymi jajowodami. A samo ivf też troszkę trwa, a jak masz 35 lat to do 35 r.z. jest refundacja leków. Warto pomyśleć.
Oj dziewczyny wczorajszy dzień nie był najlepszy..... -
Tolerancyjna i pomyśleć że ja nie miałam NIGDY Usg przed rozpoczęciem stymulacji. Sądzę że nie tylko ja. Brak słów o 14.30 mam dziś wizytę, ciekawe jak to u mnie w tym cyklu wygląda...starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymili_moli wrote:Selina a napiszesz mi jakie badania robiłaś? będę wdzięczna
Z mężem: test mikrocytotoksyczny (robi się go w parach, razem jedzie i pobierają krew)
KIR (określa czy jest problem z implantacja zarodka czy nie)
Ana1 i Ana2
P.ciala p.kardiolipinowe
Z genetyki robiłam jeszcze pakiet mutacji MTHFR (wyszło mi PAI1 homo i 1 mutacja Mthfr hetero, tragedii nie ma, ale trzeba brać metylowane witaminy z gr.B i folianu zamiast kwasu foliowego no i można się Acardem wspomagać)
Oprócz tego Białko C i S (tylko jednego robi się ilość a drugiego aktywność, musiałabym w domu sprawdzić)
Homocysteina (na starania musi być na poziomie 7-8, ja miałam 11 z hakiem i zbijalam betaina, takie kapsułki z wyciągiem korzenia buraka)
Robiłam też subpopulacje komórek NK, ale gin powiedziała że to za mało i immuno też, w sumie że jak są podwyższone to samo z siebie nic nie znaczy, bo może być jakiś stan zapalny w organizmie nieduży i już są wyższe. Najlepiej więc zamiast tych NK zrobić badanie LCT czyli limfocytotoksycznosc.
Badania w większości najlepiej zrobić w Krakowie w szpitalu w Prokocimiu, ludzie z różnych zakątków kraju tu na nie przyjeżdżają, chyba najlepiej je robią.
Dodam, że nie jest to tanie mnie wszystkie badania zajęły z pół roku, ale jak ktoś ma możliwości finansowe, to można od razu -
MarGooo wrote:Dziewczyny, ja dzisiaj robiłam sikańca... na początku biel, aż w oczy kuło, ale po pewnym czasie pokazała się blada kreska... to juz na pewno nie wynik Ovi więc jest nadzieja, @ nie przyszła... i niech nie przychodzi. Jutro idę zrobic bete bo umrę z nerwów... No i ani nie wiadomo czy się cieszyć, ani nie wiadomo czy płakać...
Bądź tu mądry człowieku -
MarGooo chucham dmucham żeby nie zapeszyć
Ninkali dziś czuję się nie lepiej niż wczoraj. Wczoraj w łóżku jeszcze się z M posprzeczałam w związku z tym co dalej. Szkoda słów. To był zły pomysł wkraczać na takie tematy wczoraj, jak każde z nas było rozgoryczone. Niby rano już wszystko ok, ale mam obawy co do dalszych planów. Każde z nas widzi to inaczej. Mój M ma dużo więcej wiary i siły do walki. Ja chwilowo jestem wypruta i z chęcią bym się wymiksowała z tego wszystkiego
Jeszcze mama mnie wczoraj dobiła. Akurat była u nas po powrocie z kliniki i nie ukrywajmy, zna mnie jak mało kto i od razu wiedziała, że coś jest na rzeczy. Ale nie chciałam jej dołować na noc więc skłamałam, że wszystko jest ok. Na pewno nie uwierzyła, bo jak wychodziłam z toalety to widziałam, jak się chowa i ociera swoje łzy. Tak mi jej szkoda. Marzy o wnuku, którego nie możemy jej dać...
Także Ninkali melduj się dziś po wizycie!!!
Truskawkowa, niech moja historia da Ci do myślenia.31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
Tolerancyjna ja pierdziele. Nie wiem czy mi hormony buzują czy co ale jak czytam co nam wszystkim sie przytrafia to rycze. Nie znam Żadnej z Was osobiście a tak strasznie mi zle jak nam sie nie udaje. I wkur... mnie to że nie dość że mamy utrudnione to jeszcze nie możemy zrobić tego czego sobie zaplanowaliśmy
Kochane dziewczyny: trzymajcie sie :*Nathi2468 lubi tę wiadomość
Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
do87 wrote:Tolerancyjna ja pierdziele. Nie wiem czy mi hormony buzują czy co ale jak czytam co nam wszystkim sie przytrafia to rycze. Nie znam Żadnej z Was osobiście a tak strasznie mi zle jak nam sie nie udaje. I wkur... mnie to że nie dość że mamy utrudnione to jeszcze nie możemy zrobić tego czego sobie zaplanowaliśmy
Kochane dziewczyny: trzymajcie sie :*
Do87 jesteś kochana :-* Dobrze, że jest forum. Z Wami mi o niebo lepiej!31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
Ninkali, zobacz jaki zbieg okoliczności ż tymi wizytami będę o Tobie myśleć siedząc w poczekalni, daj znać po wizycie
Tolerancyjna,całe szczęście że trafiłaś do dobrego lekarza bo kto wie jakby to się mogło skończyć gdybyś tak jak ja zaczęła się stymulować bez usg. Chociaż taki pozytyw w tej całej historii.
Do87 ty tam nie płacz za dużo, pamiętaj o swoich blizniakachdo87 lubi tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej