Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hmm.. czytam o tej krwi i tez jestem zdziwiona opinia lekarza bo przeciez podczas owulacji czesto przy pekaniu pęcherzyka kobiety plamia i zachodza w ciaze.. w moim przypadku tez trudno bylo lekarce dostac sie przez szyjke i bolalo mega zanim sie przebila, zywej krwi nie bylo ale brazowe uplawy w ciagu dnia owszem. Moja byla zasklepiona jak to Pani okresliła. Moze dlatego ze wlasnie u mnie jest problem ze sluzem.. a dwa dni później plamilam lekko na czerwono juz pierwszy raz podczas owulacji, moze przez ovitrelle. I udalo sie wiec tym sie nie martwcie:) ale tez mialam obawy ze przez to plamienie wszystkie zabije.. jednak moj przypadek potwierdzony ze to nie miało wplywu:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 16:45
Motylek1313, Truskawkowa90, tolerancyjna, Littlegirl, Selina lubią tę wiadomość
-
Littlegirl wrote:Dziewczyny ale się zdenerwowałam przez te krew.
Pytałam giną i powiedział ze to nie ma wpływu ale szczerze wątpię.
U mnie przy dwóch UIU były litry krwi plus jak wstałam to cała podłoga ze skrzepami we krwi.
Nacinana byłam dwa razy.
Jeśli ta krew miała wpływ to masakra i już wszystko jasne.
Co?! Nie strasz... -
Jakoś wątpię, że z tą krwią to prawda. Ja nie plamiłam, ale mnie dr też uprzedził, że nie mam się zdziwić jeśli coś się pojawi.
Ja dzisiaj znowu z niską temperaturą ;( Jestem załama. Po IUI tylko trzy dni miałam podwyższoną, a ostatnio spadła do stanu sprzed owulacji. To może oznaczać, że cykl był bezowulacyjny prawda?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 17:33
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Jaszmurka wrote:Co?! Nie strasz...
Moze rzeczywiście to przez ten wysoki próg macicy i tylozgiecie. -
tolerancyjna wrote:Dziewczyny u mnie jest to samo!!! I co wasi lekarze na to???
Mój po 3 IUI powiedział, że więcej mi nie zrobi, póki nie poddam się histeroskopii żeby zobaczyć co za licho, że tak opornie idzie. Miałam też mieć mechanicznie poszerzaną szyjkę. Ale na histero wyszło, że szyjka jest ok, nie trzeba jej poszerzać, ale ostro skręca w lewo czy prawo, nie pamiętam dokładnie a z tym nic się nie robi. Zastanawia mnie, czy IUI wg ma sens w takim przypadku, bo jak przez przypadek dojdzie do jakiegoś zranienia przy zabiegu, to można już go spisać na straty. Plemniki + krew = nieudany zabieg
Potem ewentualnie in vitro ale ja się nie decyduje.
Wiec tak czy siak uda się przy IUIWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 17:55
-
Truskawkowa90 wrote:Tolerancyjna mam nadzieję że ten jeden jedyny raz nie masz racji bo i ja po ostatniej IUI miałam trochę krwi, także wolałabym żeby to nie było prawda
Dziewczyny, śniło mi się (znów), że byłam w ciąży. Jejka jaki to był piękny sen! Czułam jak dzidzia kopie, poród odbierała moja siostra (nie mam pojęcia czemu, nie jest położną ) I urodziłam piękna còreczke
Mógłby to być jakiś proroczy sen
truskaweczko mi na krótko przed obiema ciążami śniły się dzieci ,przed pierwszą tańczyłam z małą dziewczynką , a za drugą trzymałam dziecięce rączki w swoich dłoniach
może i twoje będą proroczeLittlegirl, Motylek1313, Truskawkowa90, tolerancyjna lubią tę wiadomość
16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
Farelka wrote:Dziewczyny ale zaskoczylyscie mie z tą krwia. Moja doktor powiedziała że krawieienie po IUI jest zupełnie normalnym zjawiskiem. Aż ja w poniedziałek zapytam czy to nie ma wpływu na te plemniki. Zobaczymy co powie .
Lucy w związku z tym że clo bierzesz dopiero teraz też że owu się przesuwa ?
Ps. Popieram LUTY BĘDZIE NASZ <3<3<3<3
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
ja1986 wrote:truskaweczko mi na krótko przed obiema ciążami śniły się dzieci ,przed pierwszą tańczyłam z małą dziewczynką , a za drugą trzymałam dziecięce rączki w swoich dłoniach
może i twoje będą proroczeWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 19:36
ja1986, Littlegirl lubią tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
Ech, gdybym ja miała być w ciąży po moich snach gdzie w ciąży bylam to bym już druzyne piłkarska miala
Ale tak, uczucie pięknie. Szkoda że tylko w snachja1986, Littlegirl, Motylek1313 lubią tę wiadomość
25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
Będziemy starać się od nowa.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. -
Sylwiaa992 wrote:Ech, gdybym ja miała być w ciąży po moich snach gdzie w ciąży bylam to bym już druzyne piłkarska miala
Ale tak, uczucie pięknie. Szkoda że tylko w snachstarania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
Cześć Dziewczyny, dawno mnie tu nie było, ale podczytuję Was i trzymam kciuki niezmiennie za Was wszystkie z tego wątku
p.s.
Dziewczyny leczące się w Unicare u dr P.Cz.- życzę szybkiego prowadzenia ciąży tamże, mimo tych cenMotylek1313 lubi tę wiadomość
wrzesień 2017, teratozoospermia, lewy jajowód niedrożny, pierwsza IUI. -> SYN! 06.2018r. -
Pikselka, dziękujemy za kciuki A ty jak się czujesz? Który to już tydzień?starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
A u mnie znowu pod górkę. Wróciłam od gina i od następnego cyklu (bo teraz jestem w 29) bede na antykach. Znowu miesiąc w plecy. Płakać mi sie chce. Ciagle jest cos nie tak. To za mały pęcherzyk, to za niskie endo, to za duzo pęcherzyków, teraz trzeba dać odpocząć jajnikom bo „oberwały”. Jestem zła na siebie i na los. Nic nie moge zrobić. Nic pomoc. ;(
Miałam isc na betę w piątek (mojego męża urodziny) ale nie bede mu psuć. Kurde No;(
Teraz to juz ryczeWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 22:24
Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
Do87, jak to kolejny miesiąc w plecy? Nie rozumiem. Jajniki "oberwały" przez co w sumie? Konieczna znowu przerwa?
I nie rycz! Nie wolno się dawać!Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 23:09
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Do87, kurde no ale ten cykl przecież jeszcze nie jest spisany na straty @ nadal nie ma prawda? Nadal mogą być bliźniakistarania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
Jeszcze nie ma @ ale to kwestia czasu, nie wierze zeby cos wyszło , jak widać jestem mocna tylko w gębie i chyba sama siebie probuje oszukać czy nastawić ze wszystko bedzie Ok. Od wczoraj mam chwile zwątpienia. Mam nadzieje ze nie na długo. A jajniki oberwały po tej stymulacji. (Ze niby trzy pecherzyki na jajnik to duzo? Dziewczyny maja wiecej ) i dami im odpocząć. Zaczniemy od zera czyli musimy je wyciszyć.
Dziękuje dziewczyny za miłe słowa. I tak juz ni lepeij w porównaniu z wczoraj. Jeszcze musze obliczyć cykl jak to bedzie wypadało bo sie obawiam ze znowu na święta trafie( a ja zawsze przed każdymi świetami mam taki młyn ze hej, nawet nie bede miała czasu isc na monitoring) poza tym chyba badania stracą ważność.
Oj trudno, musze sie trzymać. Przepraszam ze się tak żale. Ale jak yak pisz i pisze to mi trochę lepiej :***
Dziękuje ze jesteście. Z całego serca
A poszłam wczoraj na wizytę bo nie wiedziałam ze tak mi sie cykl przesunie. W sobotę bym nie mogła a mój lekarz przyjmuje tylko w środy i soboty. Chciałam mieć leki juz na następny cykl i obawiałam sie ze sroda za tydzień byłoby za pozno. Dlatego poszłam jeszcze w stary cykluWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 07:45
Motylek1313 lubi tę wiadomość
Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna