Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnuśla wrote:Seeerio używacie tych kubeczkow? Ale jak to sie trzyma w ogóle? Ja używam tamponow ale mama mnie nastraszyla, że one zakazaja macice i przerzucam się na podpaski. Do mnie przyszła @ dziś, 29 dc. Niby po wczorajszym teście bez nadziei, ale wiadomo jak jest. Przestaję już wierzyć, że mi cokolwiek pomoże, nawet ta histero...
Ja tez sie kiedys nad tym zastanawialam. Opinie jak ze wszystkim podzielone. Ale jakos nie jestem przekonana do zakupu kubeczka. Nie jestem pewna czy umialabym go zalozyc i pewnie mialabym co chwila wrazenie ze mam plame. A co dopiero go wyciągnąć
Mi nawet tampony przeszkadzają moze zuzylam 1 opakowanie przez te wszystkie lata
Anuśla przeżywamy, placzemy bierzemy gleboki oddech i wracamy do walki
-
No wiadomo,że nie daNeverLoseHope wrote:Dobrze powiedziane ze zakladacie. A jak nie sa? Na pismie Ci nie da ze masz na 100% drozne bez badania. A kase to brac wszyscy umieja. Ja zazadalam badania i teraz chociaz mam pewnosc ze nie w jajowodach problem. Mój tok rozumowania teraz jest taki: robimy IUI, które i tak jest tańsze od drożności. Jeżeli się nie uda, to i tak będę rozważać IVF. Bo wolę te 3 tysiące wydać na invitro, niż na laparoskopię. Rozważam tez konsultacje z innym lekarzem.
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Ja już dawno nie płakałam z tego powodu. Ale teraz, skoro cykl był dłuższy niż normalnie to się napalilam, już sobie nawet imaginowalam którym autobusem pojade do Diagnostyki na betę, czaicie? Boże, człowiek sie nie nauczy nigdy. Podejde jeszcze do IUI po histero bo mąż chce, ale po wakacjach ruszamy z ivf, już nie mam siły walczyć z wiatrakami.NeverLoseHope wrote:Ja tez sie kiedys nad tym zastanawialam. Opinie jak ze wszystkim podzielone. Ale jakos nie jestem przekonana do zakupu kubeczka. Nie jestem pewna czy umialabym go zalozyc i pewnie mialabym co chwila wrazenie ze mam plame. A co dopiero go wyciągnąć
Mi nawet tampony przeszkadzają moze zuzylam 1 opakowanie przez te wszystkie lata
Anuśla przeżywamy, placzemy bierzemy gleboki oddech i wracamy do walki
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Olalasz, tyle że zarówno hsg jak i laparoskopię można zrobić na NFZ i nie płacić w ogóle. Ja miałam zlecone HSG po trzeciej nieudanej stymulacji gdzie jeszcze nawet w planach nie mieliśmy iui. HSG zrobione na NFZ i podobno często ma ono też funkcję leczniczą tzn. jak masz jakieś drobne zrosty to ten kontrast pod ciśnieniem "przepycha" jajowody. U mnie nie co prawda nie spowodowało ciąży, ale mówiło mi o takim efekcie 2 lekarzy, pisała o tym mamaginekolog, a nawet moją siostrę uczyli o tym na położnictwie.
Zresztą mamaginekolog pisała też o tym że jest to podstawowe badanie przy problemach z zajściem i wg niej wręcz nie powinno się nawet stymulować bez jego zrobienia (https://mamaginekolog.pl/slow-o-nieplodnosci/)
Na dodatek to nie prawda, że jajowodów się nie udrażnia. Lekarze w szpitalu mówili mi że jeśli na hsg wyjdą niedrożne jajowody to kolejnym krokiem jest laparoskopia, ale pod tą nazwą nie kryje się tylko badanie diagnostyczne, ale w trakcie zabiegu można też podjąć próbę udrożnienia jajowodów. Na FB na grupie "nasze PCOS" wielokrotnie dziewczyny pisały że takie zabiegi miały.
Ja bym się nie zdecydowała na podejście do iui bez sprawdzonej drożności. Oprócz tego że możesz nie potrzebnie tracić kasę, to możesz zafundować sobie ciążę pozamaciczną.
Anuśla lubi tę wiadomość
36l. PCOS, IO, hiperprolaktynemia
15.02.2019 - 1 IUI - ciąża biochemiczna
20.03.2019 - 2 IUI udana 😊
-
Ja używam żelu Conceive Plus od ponad roku i efektów nie ma.Aga-ta86 wrote:Ucina wiadomości. A pisałam jeszcze ze dziewczyny piszą na forum o żelu który pomaga w przypadku wrogiego śluzu. Ja go chce wypróbowaćStarania od 4 lat, niepłodność wtórna,
2017 laparoskopia, usunięty mięśniak
Żołnierzyki ok
10.11.2018- I IUI
10.12.2018-II IUI
02.02.2019-III IUI -
nick nieaktualnyAcha, wiesz co mój były lekarz też wiele rzeczy zakładał co okazało się mylne i co? I nic, to ja kupę kasy wydałam nie ona. Wiesz co dla mnie to trochę infantylne i niepoważne że strony lekarza podejście. Uważam tak jak Anuśla, to nabijanie mu kasy. On widocznie jest przeciwnikiem udrożniania jajowodów a przecież robi się to podczas laparo... Owszem, są przypadki że nie da się tego zrobić to ok, ale probuje się. Naprawdę, nie robiłabym kolejnej IUI bez spr.droznosci. To krotnie badanie i zwykle bezbolesne przy USG.Olalasz wrote:No zakładamy,ze mam drożne.
No ale ja to ja, uciekała bym gdzie pieprz rośnie od takiego gina. Coś ma zacofane poglądy i wiedzęWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 18:12
Olalasz, olka_sz, Miła27 lubią tę wiadomość
-
Dziękiolka_sz wrote:Olalasz, tyle że zarówno hsg jak i laparoskopię można zrobić na NFZ i nie płacić w ogóle. Ja miałam zlecone HSG po trzeciej nieudanej stymulacji gdzie jeszcze nawet w planach nie mieliśmy iui. HSG zrobione na NFZ i podobno często ma ono też funkcję leczniczą tzn. jak masz jakieś drobne zrosty to ten kontrast pod ciśnieniem "przepycha" jajowody. U mnie nie co prawda nie spowodowało ciąży, ale mówiło mi o takim efekcie 2 lekarzy, pisała o tym mamaginekolog, a nawet moją siostrę uczyli o tym na położnictwie.
Zresztą mamaginekolog pisała też o tym że jest to podstawowe badanie przy problemach z zajściem i wg niej wręcz nie powinno się nawet stymulować bez jego zrobienia (https://mamaginekolog.pl/slow-o-nieplodnosci/)
Na dodatek to nie prawda, że jajowodów się nie udrażnia. Lekarze w szpitalu mówili mi że jeśli na hsg wyjdą niedrożne jajowody to kolejnym krokiem jest laparoskopia, ale pod tą nazwą nie kryje się tylko badanie diagnostyczne, ale w trakcie zabiegu można też podjąć próbę udrożnienia jajowodów. Na FB na grupie "nasze PCOS" wielokrotnie dziewczyny pisały że takie zabiegi miały.
Ja bym się nie zdecydowała na podejście do iui bez sprawdzonej drożności. Oprócz tego że możesz nie potrzebnie tracić kasę, to możesz zafundować sobie ciążę pozamaciczną. No właśnie tym mnie przekonał,ze powiedział,ze jajowodów i tak się nie udrażnia. Tę IUI jeszcze zrobię,ale jeżeli się nie uda, to idę na konsultację do innego lekarza.
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Też już dawno się zastanawiałam czy zakupic kubeczek ale nie odważyłam się. Może powinnam spróbować skoro jestescie zadowolone tym bardziej ze ja używam tylko tamponów i to od niepamiętnych lat.tecz_a wrote:ja też używam kubeczka już ponad 2 lata i jestem z niego bardzo zadowolonaStarania od 4 lat, niepłodność wtórna,
2017 laparoskopia, usunięty mięśniak
Żołnierzyki ok
10.11.2018- I IUI
10.12.2018-II IUI
02.02.2019-III IUI -
No wiadomo,że nie da Mój tok rozumowania teraz jest taki: robimy IUI, które i tak jest tańsze od drożności. Jeżeli się nie uda, to i tak będę rozważać IVF. Bo wolę te 3 tysiące wydać na invitro, niż na laparoskopię. Rozważam tez konsultacje z innym lekarzem.[/QUOTE]
Ile kosztuje invitro? U nas w klinice 12 tyś.
32 lata
rok starań
wysoka prolaktyna
nadczynność tarczycy
2 IUI
1 transfer 😡
2 transfer 😊
10 dp beta hcg 401,5
12 dp beta hcg 1399 -
Selina wrote:Acha, wiesz co mój były lekarz też wiele rzeczy zakładał co okazało się mylne i co? I nic, to ja kupę kasy wydałam nie ona. Wiesz co dla mnie to trochę infantylne i niepoważne że strony lekarza podejście. Uważam tak jak Anuśla, to nabijanie mu kasy. On widocznie jest przeciwnikiem udrożniania jajowodów a przecież robi się to podczas laparo... Owszem, są przypadki że nie da się tego zrobić to ok, ale probuje się. Naprawdę, nie robiłabym kolejnej IUI bez spr.droznosci. To krotnie badanie i zwykle bezbolesne przy USG.
No ale ja to ja, uciekała bym gdzie pieprz rośnie od takiego gina. Coś ma zacofane poglądy i wiedzę[/QUOTE
Załamka Co sobie coś ułożę, to mi się wali. Będę się trzymać planu z poniedziałkową IUI, bo i tak już brałam CLO, pęcherzyki są ładne. Ale jeżeli tym razem się nie uda, to już wybrałam sobie nowego lekarza.
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
W moim przypadku zaraz po badaniu nasienia lekarz zalecił laparoskopie w celu sprawdzenia droznosci jajowodow. Leczę sie prywatnie a zabieg miałam w 100% refundowany.Olalasz wrote:Dziewczyny, byłam dzisiaj u lekarza i pytałam o drożność jajowodów przed 2 IUI. Lekarz nam wyjaśnił,ze kiedyś rzeczywiście robiono zawsze to badanie, a teraz rzadziej. Po pierwsze, najbardziej wymiernym badaniem jest laparoskopia, która prywatnie kosztuje ok 3 tys. Po drugie, nawet jeżeli jajowody nie są drożne to się ich nie udrażnia. Po prostu mamy taką wiedzę. Jeżeli jajowody są niedrożne to i tak zostaje tylko in vitro. On nam zaproponował 2 IUI,a jeżeli się nie uda, to podejście do in vitro. W Warszawie jest refundacja, wiec musielibyśmy dołożyć ok 3 tysięcy. Dla mnie to dość logiczne, co on mówił. Spotkałyście się kiedyś z takim stanowiskiem. Przy okazji sprawdziłam fragmentację DNA. Wyszło 24%, wiec nie tak źle.Starania od 4 lat, niepłodność wtórna,
2017 laparoskopia, usunięty mięśniak
Żołnierzyki ok
10.11.2018- I IUI
10.12.2018-II IUI
02.02.2019-III IUI -
Dziewczyny podchodzicie do IUI bez badania drożności? Myślałam, że kliniki tego wymagają...
To zależy od badań usg, hormonow czy robią drożność czy nie?
W którym dniu cyklu najlepiej się zgłosić na podstawowe badania usg do kliniki? Żeby zrobić monitoring etc. Pani w klinice mi powiedziała ze na początku miesiączki. Co wtedy się sprawdza? Poprzednie badania mam sprzed roku. Chcę jedną wizytą załawić cytologię, usg i skierowanie na drożność. Da się? Kiedy najlepiej umówić wizytę?
usia1986 lubi tę wiadomość
-
Anuśla wrote:Poza tym to kłamstwo, że hsg teraz rzadziej się robi. Zobacz, jesteś chyba jedna z nielicznych tu dziewczyn, która go nie miała. No, ale to Twoja decyzja. Ja niestety na 100%lekarzom nie wierzę, bo już zostalam oszukana.
Ja HSG nie miałam i nikt mi tego nie proponował
Choroba M-nowotwór
2019-Azospermia
starania IUI AID 3x😔
Nowa klinika Eurofertil
eraz IVF. 16.04.2019 2dc i START zaczynamy stymulację IVF-idziemy po swoje
1.05 punkcja
6.05 transfer 2❤️❤️-niech zostaną 😢
Został 1❄️ Zabrany do domku 17.06 rośnij kropku
3dpt beta -, testy 7-10 dpt białe, czekamy❤️❤️
39lat
Co nas nie zabije, to nas wzmocni. Żyj tak, byś niczego nie żałował-nie bój się, zawsze walcz do końca. -
Mi zajęło 3 miesiące ujarzmienie goIgiełka wrote:Też już dawno się zastanawiałam czy zakupic kubeczek ale nie odważyłam się. Może powinnam spróbować skoro jestescie zadowolone tym bardziej ze ja używam tylko tamponów i to od niepamiętnych lat. Przez ten czas potrzebowałam wkładek jako asekuracji. Nie jest to takie ochydne jak się wydaje, komfort jak przy tamponie, ale można dużo rzadziej go wyjmować. I u mnie zniknęły wszelkie infekcje, które wcześniej miałam non stop
Puchatek lubi tę wiadomość
19.07.2019 2 FET
25.07 - 6dpt - bhcg 48,5
27.07 - 8dpt - bhcg 131, prg 35,2
30.07 - 11 dpt - bhcg 536
05.08 - 17 dpt - bhcg 4561, prg 48,3
14.08 - 26 dpt
26.03.2020 - Jasiek 👶
26.04.2022 - IVF
04.05.2022 - 8 dpt - bhcg 29,4
06.05.2022 - 10 dpt - bhcg 106, próg 36
08.05.2022 - 12 dpt - bhcg 271 (inne labo)
10.05.2022 - 14 dpt - bhcg 685
22.05.2022 - 26 dpt (6+0) - 5,4 mm ❤️ -
Ja przede wszystkim nie wyobrażam sobie używania go jak idę do pracy. Wyskakuje z kabiny żeby umyć kubeczek i lecę go zakładać z powrotem? Trudno mi uwierzyć że można go nosić bez opróżniania przez 10h a tyle u mnie mija od wyjścia rano do powrotu do domu...Aniaem1986 wrote:Mi zajęło 3 miesiące ujarzmienie go Przez ten czas potrzebowałam wkładek jako asekuracji. Nie jest to takie ochydne jak się wydaje, komfort jak przy tamponie, ale można dużo rzadziej go wyjmować. I u mnie zniknęły wszelkie infekcje, które wcześniej miałam non stop 36l. PCOS, IO, hiperprolaktynemia
15.02.2019 - 1 IUI - ciąża biochemiczna
20.03.2019 - 2 IUI udana 😊
-
nick nieaktualnyMnie na początku użytkowania kubeczek sprawiał problem ale to z powodu że za bardzo się napełniał, szczególnie w nocy.Ale okazało się, że to z powodu polipa i dużych krwawień ze skrzepami.po pozbyciu się polipa kubeczek spełnia swoją funkcję idealnie i faktycznie według mnie jest nawet bardziej higieniczny i nie trzeba tak często o nim pamiętać
Puchatek, Olalasz lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny:) Dwa tygodnie temu mialam 1 inseminację. Dzis dostalam okres. Jestem załamana. Jestem juz po dwóch poronieniach. Nie wiem na ile jeszcze starczy mi siły. A pocieszanie rodziny że "nie tym razem to innym" wcale nie pomaga. Cholernie sie boje.
-
A miałaś inseminację?Mania80 wrote:Ja HSG nie miałam i nikt mi tego nie proponował
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Super. W takim razie zamawiamtecz_a wrote:Mnie na początku użytkowania kubeczek sprawiał problem ale to z powodu że za bardzo się napełniał, szczególnie w nocy.Ale okazało się, że to z powodu polipa i dużych krwawień ze skrzepami.po pozbyciu się polipa kubeczek spełnia swoją funkcję idealnie i faktycznie według mnie jest nawet bardziej higieniczny i nie trzeba tak często o nim pamiętać choć wolałabym nie używać przez co najmniej 9 m-cy.
Puchatek lubi tę wiadomość
Starania od 4 lat, niepłodność wtórna,
2017 laparoskopia, usunięty mięśniak
Żołnierzyki ok
10.11.2018- I IUI
10.12.2018-II IUI
02.02.2019-III IUI -
nick nieaktualny
