Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Różnie to bywa. Jednym pomoże sport innym dieta, innym leki, a innym nic.
Poza tym nie wiadomo czy jak wyniki poprawia się to czy się uda.
My staramy się 3,5roku jak widać nasienie niby ok a tu dupa.
Brat męża dwójkę dziecię teraz pod rząd zrobił, a jest gruby pije i pali trawę, i nie chce pisać co jeszcze...
Mija siostra też ma dziecko.
A my? Cisza. A nasienie ok, ja owu mam, cykle regularne i hormony w normie.
Życie... -
nick nieaktualnyCoś się nam tu smutnawo zrobiło...
O poprawie nasienia powiem tylko tyle, że niech każdy robi jak uważa, z procedurami również. Poprawa jest jednak możliwa i tyle. Nie ma co wałkować alkoholików którzy mają gromadę dzieci, my nimi nie jesteśmy i zmiany diety z sposobu życia uważam za dobre zmiany poprostu na przyszłość a nie tylko by wyprodukować lepsze plemniki. Poza tym nie widzę powodu dla którego facet nie miałby się trochę pokatowac łykaniem, jedzeniem tego czy owego lub zwiększonym ruchem, to my stajemy na uszach ciągle, latamy po lekarzach rozkładając nogi często parę razy w miesiącu, tak samo łykamy tony supli, więc dlaczego oni nie mają czegoś zmienić? Ja się cieszę, że mój się trzymał zaleceń (czasem zapominał), bo czułam że jest w tym ze mną. No i są efekty w wynikach. Czy to sprawi że się uda nie wiem, może to jednakże we mnie był problem skoro zaskoczyło na chwilę tuż po leczeniu. Jednak mam spokojniejsza głowę, że on też zrobił wszystko by nam się udało
Ewela jak tam beta? Powtarzasz dziś?
Bogna no może sikniesz chociaż?
Ola jak tam u Ciebie?pszczola2000, tecz_a, Freyja lubią tę wiadomość
-
Ja dziś zrobiłam test sikany, biel oczywiście, nic innego się nawet nie spodziewałam.. to 12 dp IUI i zakładam, że owulacja była tego samego dnia / w nocy / dzień później rano więc raptem 11 dpo. Dziś już chyba nie będę szła na betę, pójdę sobie w poniedziałek i będę miała wynik ostateczny, bez opcji łudzenia się, że jeszcze za wcześnie
Widzę, że dużo z Was ma IUI ze względu na nasienie. My z nasieniem nie mamy problemu, teoretycznie nie mamy już żadnego problemu - ja mam PCOS, ale po letrozolu rosną ładnie pęcherzyki, rośnie endometrium, progesteron jest ok - wszystko dobrze działa. Pęcherzyki same pękają, raz tylko do IUI miałam ovitrelle żeby mieć pewność co do godziny. Więc mam wrażenie, że teraz to już bardziej niepłodność idiopatyczna.
Powiedzcie proszę, jakie badania sądzicie, że trzeba zrobić?
Ja mam cały profil tarczycowy, glukozowy, hormony, amh itd. zrobione + wszystko czego wymagają w klinice przed zabiegiem. Mąż ma badania rozszerzone nasienia robione. Czy jest coś jeszcze co polecacie badać?PCOS; 24 cykle starań
-
Zostawić Was na pół dnia i kilka stron do czytania...
Tymi naszymi odwołanymi inseminacjami wywołałyśmy widzę burzliwe rozmowy.
Jeśli chodzi o nas, to był to dla nas szok takie wyniki, bo nic nie wskazywało na to, że w ogóle taka wersja może się zdarzyć.
Rok temu mąż miał morfologię 2%, ruchliwość ok, a ilość 3-4 krotnie większa niż norma. Lekarz powiedział, ze wyniki super, bo przy takiej ilość to nawet te 2% to bardzo dużo, 3 miesiące temu morfologia 4%, ruchliwość w niskiej normie, ilość 2-3 razy większa niż norma - lekarz mówi - jest OK, ruchliwość można by poprawić ale nie jest źle, zlecił HBA i DNA
2 miesiące temu HBA i DNA poobniżane (jak w stopce) ruchliwość okazuje się po godzinie dramatycznie spadać. Lekarz mówi - nie nie jest super.... Gdyby było samo HBA to luz, nie jest bardzo obniżone, gdyby było samo DNA to luz tez nie strasznie odbiega od normy, ale razem......hmmmm....... i ta ruchliwość..... no nie jest dobrze. Decyzja IUI - lekarz mówi, ze będzie z czego wybierać próbujemy.
Wczoraj- taki klops... Nasienie z całości pobranego materiału również 2-3 krotnie ponad normę, ale po godzinie, po wirówce i preparatyce okazuje sie że zostało tyle co kot napłakał.... 1,7ml 34%
To nas najbardziej dobiło, że wcześniej żaden lekarz nie uznał wyników męża za tragiczne.... ze zawsze mówili "no troszkę obniżone, ale nie jest źle".
Analizujemy i fakt, jakieś przeziębienie było, sporo paracetamolu łykał - może to powód...
Ogólnie jestem zdania, że parametry można poprawić - że dieta, ruch i suple działają wiele i nie zamierzamy z tego rezygnować, ale za miesiąc kończę 37 lat - jeśli kiedykolwiek chce być mamą to nie mogę liczyć na suplementy - nie mogę czekać - nie będę przebierać w środkach.
Przegadaliśmy wczoraj temat do "porzygu" wyciągnęliśmy z sytuacji pozytywy (tak znaleźliśmy je) i idziemy na przód. Możemy skorzystać z programu warszawskiego, kasa która miała iść na 3IUI pójdzie już na ivf - ten rok to dla mnie ostatni dzwonek.
Dziękuje Wam Kochane za wsparcie - nieocenione - będę zaglądać oczywiście, ale pomału zapuszczę się w temat In Vitro bo jestem w nim zielona...
Buziaczkipszczola2000, Hipp lubią tę wiadomość
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
Siedzę w klinice i czekam na wyniki i wizytę,za godzinę będę wszystko wiedziała. Ale mam stracha,jeszcze w nocy miałam takie bóle jajnika z którego była owulacja,i tylko się zestresowałam,spać nie mogłam
Selina lubi tę wiadomość
29 lat
Ponad 3 lata starań
17.05.17 laparoskopia (endometrioza)
17.05.18 I iui cb
03.08.18 II iui
31.08.18 III iui
29.09.18 IV iui
25.10.18 histeroskopia, usuwanie polipów i zrostów
27.11.18 V iui
27.12.18 VI iui
13 dni po iui beta 139
Progesteron 61,75
15 dni po iui beta 352
Progesteron 60
Czekamy 19.09
Dziewczynka -
Ola_ wrote:Ja dziś zrobiłam test sikany, biel oczywiście, nic innego się nawet nie spodziewałam.. to 12 dp IUI i zakładam, że owulacja była tego samego dnia / w nocy / dzień później rano więc raptem 11 dpo. Dziś już chyba nie będę szła na betę, pójdę sobie w poniedziałek i będę miała wynik ostateczny, bez opcji łudzenia się, że jeszcze za wcześnie
Widzę, że dużo z Was ma IUI ze względu na nasienie. My z nasieniem nie mamy problemu, teoretycznie nie mamy już żadnego problemu - ja mam PCOS, ale po letrozolu rosną ładnie pęcherzyki, rośnie endometrium, progesteron jest ok - wszystko dobrze działa. Pęcherzyki same pękają, raz tylko do IUI miałam ovitrelle żeby mieć pewność co do godziny. Więc mam wrażenie, że teraz to już bardziej niepłodność idiopatyczna.
Powiedzcie proszę, jakie badania sądzicie, że trzeba zrobić?
Ja mam cały profil tarczycowy, glukozowy, hormony, amh itd. zrobione + wszystko czego wymagają w klinice przed zabiegiem. Mąż ma badania rozszerzone nasienia robione. Czy jest coś jeszcze co polecacie badać?
Wiadomo jak jest z sikańcami, nigdy nie ma pewności czy wskazują prawdę także póki @ nie ma to jest nadziejaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 10:44
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
moonik brawo za podejście! Wierzę w to, że w końcu zaświeci dla Was słońce, nie poddawaj się
Evela kciuki zaciśnięte, czekamy na infomoonik lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
Evela czekamy na wieści!!
Kochane dziewczyny naczytalam się tych waszych postów:) dziewczyny głowy do góry. Musimy wierzyć ,że w końcu mam się uda. To zamartwianie się do niczego nie prowadzi najwyżej do depresji,smutku i złości,która nam nie pomaga,a myślę wręcz przeszkadza. Ja się przed i po 1 IUI zamartwialam,smucilam,stresowalam i po co mi to było? Nie udało się, a ja niepotrzebnie się dołowalam. Dziewczyny musimy walczyć i wierzyć,że się uda. Jeśli nie będziemy walczyć i myśleć,że się uda to tak będzie- samospelniajace się proroctwo... Wiem może wydaje się to ciężkie. Postanowiłam przy 2 IUI podejść do tego inaczej. Na pewno będzie stres,ale na pewno nie będę się dolowac od razu,że się nie uda najwyżej po Becie że nie wyszło. Będę walczyć dalej, nie poddam się. Ostatnio rozmawialiśmy z mężem i stwierdziliśmy, że się właśnie nie poddamy. U nas problemem jest ruch plemników,reszta niby super. Mąż łyka bez przerwy witaminy, z nowym rokiem wprowadziliśmy też dużo zmian do naszego życia. Nie poddajemy się i walczymy! Kochane głowa do góry! Dźwigamy te nasze "krzyże",ale myśle że u każdej z nas w końcu nadejdą szczęśliwe dni. Fajnie, że jesteście!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 11:22
monik123, pszczola2000, moonik, angi_o lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEve89la wrote:Siedzę w klinice i czekam na wyniki i wizytę,za godzinę będę wszystko wiedziała. Ale mam stracha,jeszcze w nocy miałam takie bóle jajnika z którego była owulacja,i tylko się zestresowałam,spać nie mogłam
Moonik ale jaka burza poprostu dyskusja wyszła i czemu nie, wymiana zdań i poglądów jest bardzo dobra
W Waszej sytuacji pewnie postąpiłabym podobnie i poszła w ivf. Nie uciekaj jednak od nas czasem na dobre!moonik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja dzwoniłam dzisiaj w sprawie wyników posiewu męża i są w porządku.Ja miałam robioną czystość we wtorek i też w porządku.Załatwiłam sobie skierowanie na usg piersi na nfz,nawet nie wiedziałam że w tym wieku mi przysługuje.Wprawdzie termin na koniec lutego ale nie jest źle,a od października ciągle bolą mnie piersi z boku w każdej fazie cyklu.Pani doktor powiedziała, że to może jeszcze hormony po ciąży ale lepiej sprawdzić. Przeczytałam wszystko co pisałyście o poprawie plemników,ja tam wierzę że suplementacja coś daje, w końcu u nas lekarz twierdził że z takimi wynikami męża radzi tylko invitro a jednak byłam już tydzień w ciąży a mąż był po 2 miesiącach z fertilem.
Miła27 lubi tę wiadomość
-
monik123 wrote:A badałaś homocysteinę? Miałaś robioną histeroskopię?
Wiadomo jak jest z sikańcami, nigdy nie ma pewności czy wskazują prawdę także póki @ nie ma to jest nadzieja
HSG miałam robione, wszystko super.
O homocysteinie w życiu nie słyszałam. Widziałam, że dziewczyny też robią sobie badanie wit B12 - po co to? Żeby sprawdzić, czy się dobrze wchłania?PCOS; 24 cykle starań
-
Eve89la wrote:Siedzę w klinice i czekam na wyniki i wizytę,za godzinę będę wszystko wiedziała. Ale mam stracha,jeszcze w nocy miałam takie bóle jajnika z którego była owulacja,i tylko się zestresowałam,spać nie mogłam
-
tecz_a wrote:A ja dzwoniłam dzisiaj w sprawie wyników posiewu męża i są w porządku.Ja miałam robioną czystość we wtorek i też w porządku.Załatwiłam sobie skierowanie na usg piersi na nfz,nawet nie wiedziałam że w tym wieku mi przysługuje.Wprawdzie termin na koniec lutego ale nie jest źle,a od października ciągle bolą mnie piersi z boku w każdej fazie cyklu.Pani doktor powiedziała, że to może jeszcze hormony po ciąży ale lepiej sprawdzić. Przeczytałam wszystko co pisałyście o poprawie plemników,ja tam wierzę że suplementacja coś daje, w końcu u nas lekarz twierdził że z takimi wynikami męża radzi tylko invitro a jednak byłam już tydzień w ciąży a mąż był po 2 miesiącach z fertilem.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Ola_ wrote:HSG miałam robione, wszystko super.
O homocysteinie w życiu nie słyszałam. Widziałam, że dziewczyny też robią sobie badanie wit B12 - po co to? Żeby sprawdzić, czy się dobrze wchłania?
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyAnuśla wrote:Kochana, usg piersi można i powinno się robić od kiedy pojawią się piersi. Mnie lekarz opieprzyl, że przychodzę późno, a miałam wtedy 28 lat. Może z mammografia pomyliłaś, bo ona przysługuje w późniejszym wieku.
-
tecz_a wrote:Nie, chodziło mi o usg piersi, żaden ginekolog nigdy mi o tym nie powiedział.Pare lat temu jak powiedziałam w przychodni, że chciałabym mieć zbadane piersi to mi powiedział żebym poszła do poradni K i tyle
O kurczę, to mnie gin zaraz wypisał skierowanie jak powiedziałam, że chcę się starać o dziecko.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
moonik wrote:Dziękuje Wam Kochane za wsparcie - nieocenione - będę zaglądać oczywiście, ale pomału zapuszczę się w temat In Vitro bo jestem w nim zielona...
Buziaczki
Pewnie niedługo spotkamy się na wątku in vitro ;(moonik lubi tę wiadomość
-
Beta 352 a progesteron 60. Jestem mega szczęśliwa,trudno to wyrazić słowami. Następna wizyta 31 stycznia żeby sprawdzić serduszko .
Jeśli chodzi o objawy to ten ból jajnika z którego była owulacja od paru dni,a wczoraj i dzisiaj się nasilił,i trochę piersi bolą ale nie że cały czas. A parę dni przed testowaniem wyskoczyło mi kilka takich bolących pryszczy gdzie wczesniej nawet przed okresem ich nie miałamLolka30, monik123, Selina, Freyja, pszczola2000, Domika333, moonik, tecz_a, Igiełka, zolwik85, Miła27, Xkali, Kiara1992. lubią tę wiadomość
29 lat
Ponad 3 lata starań
17.05.17 laparoskopia (endometrioza)
17.05.18 I iui cb
03.08.18 II iui
31.08.18 III iui
29.09.18 IV iui
25.10.18 histeroskopia, usuwanie polipów i zrostów
27.11.18 V iui
27.12.18 VI iui
13 dni po iui beta 139
Progesteron 61,75
15 dni po iui beta 352
Progesteron 60
Czekamy 19.09
Dziewczynka -
Eve89la wrote:Beta 352 a progesteron 60. Jestem mega szczęśliwa,trudno to wyrazić słowami. Następna wizyta 31 stycznia żeby sprawdzić serduszko .
Jeśli chodzi o objawy to ten ból jajnika z którego była owulacja od paru dni,a wczoraj i dzisiaj się nasilił,i trochę piersi bolą ale nie że cały czas. A parę dni przed testowaniem wyskoczyło mi kilka takich bolących pryszczy gdzie wczesniej nawet przed okresem ich nie miałamEve89la lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
Ola_ wrote:HSG miałam robione, wszystko super.
O homocysteinie w życiu nie słyszałam. Widziałam, że dziewczyny też robią sobie badanie wit B12 - po co to? Żeby sprawdzić, czy się dobrze wchłania?
Co do B12 to ja też nie badałam, tylko tak jak Selina pisała...homocysteina wyszła mi podwyższona i zaczęłam brać metylowany kwas foliowy i B6 i B12Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄