X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2019
Odpowiedz

Inseminacja 2019

Oceń ten wątek:
  • kasiek2620 Autorytet
    Postów: 3378 6452

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik123 wrote:
    29.12 miałaś IUI a kiedy była owulacja? Bo beta 3,4 może świadczyć o tym, że coś drgnęło...

    Wydaje mi się że pozostałości po Pregnylu. Zastrzyk miałam w dzień zabiegu a owu moim zdaniem ok 27h po zastrzyku.

    06.2004-ciąża naturalna(corka) 25.03.2018-naturalna-8tc[*]
    2IUI
    Marzec 2019 I procedura
    4.05.2019(2)17.08.2019 19.10.2019
    08.20AK
    27.01 tr AK 6dpt
    26.02tr 2zarodków(AK+AZ) :-(
    30.04.21 tr AZ
    5dpt beta 13.3,7dpt beta 54 10dpt beta 104 11dpt beta 124 13dpt beta 109,15dpt beta 38.
    7.07.21 7tr. 0
    brak kilku kirow impl.wysokienk(38%)
    10.09.21 8tr. 5dpt 8,4 7dpt 30,1 11dpt 33..
    Szczepienia limfocytami
    24.03.22 9tr-0
    27.05.22 10 tr. 6dpt 23 8dpt 58 10dpt beta 117 12dpt beta 251 14dpt beta 593 17dpt beta 2094mlU 19dpt 3773
    20dpt pęcherzyk 25dpt❤i krwiak
    12+4 69mm dziewczynki
    15+4 158 gram szczęścia FHR 154
    18+4 262 g
    19+3 332g
    21+4 462
    24+4 868
    26+4 1220
    28+3 1486
    30+4 1728
    32+4 2400
    34+4 2680
    36+4 3952
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiek2620 wrote:
    Ja dziś testowałam i dupa...Beta 3,4
    A to nie za wczesnie na bete? Moze cos drgnelo? Za 2 dni bym chyba powtorzyla :)

  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiek2620 wrote:
    Wydaje mi się że pozostałości po Pregnylu. Zastrzyk miałam w dzień zabiegu a owu moim zdaniem ok 27h po zastrzyku.
    To ja bym chyba zrobiła tak jak Selina pisze i powtórzyła tą betę, żeby mieć pewność...oczywiście nie chciałabym Cię nakręcać, ale ten wynik jest niepewny

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • kasiek2620 Autorytet
    Postów: 3378 6452

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    A to nie za wczesnie na bete? Moze cos drgnelo? Za 2 dni bym chyba powtorzyla :)

    Nie wiem co mnie podkusiło dziś iść.Zajechałam wcześniej do pracy,więc poszłam do labo.A teraz żałuję...

    06.2004-ciąża naturalna(corka) 25.03.2018-naturalna-8tc[*]
    2IUI
    Marzec 2019 I procedura
    4.05.2019(2)17.08.2019 19.10.2019
    08.20AK
    27.01 tr AK 6dpt
    26.02tr 2zarodków(AK+AZ) :-(
    30.04.21 tr AZ
    5dpt beta 13.3,7dpt beta 54 10dpt beta 104 11dpt beta 124 13dpt beta 109,15dpt beta 38.
    7.07.21 7tr. 0
    brak kilku kirow impl.wysokienk(38%)
    10.09.21 8tr. 5dpt 8,4 7dpt 30,1 11dpt 33..
    Szczepienia limfocytami
    24.03.22 9tr-0
    27.05.22 10 tr. 6dpt 23 8dpt 58 10dpt beta 117 12dpt beta 251 14dpt beta 593 17dpt beta 2094mlU 19dpt 3773
    20dpt pęcherzyk 25dpt❤i krwiak
    12+4 69mm dziewczynki
    15+4 158 gram szczęścia FHR 154
    18+4 262 g
    19+3 332g
    21+4 462
    24+4 868
    26+4 1220
    28+3 1486
    30+4 1728
    32+4 2400
    34+4 2680
    36+4 3952
    age.png
  • Kasiulka1990 Przyjaciółka
    Postów: 106 82

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde dziewczyny zmarnowalam miesiac. Jutro mam wizyte kontrolna w 12 dniu cyklu a tu czuje ze chyba dzisiaj mi pecherzyki pekaja :(

  • pszczola2000 Autorytet
    Postów: 1134 733

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bogna87 wrote:
    No właśnie Selina z tą WIĘKSZOŚCIĄ parametrów masz rację, parametry może i tak ale ilości chyba się nie da poprawić :/
    url=https://naforum.zapodaj.net/8676fa9b72eb.jpg.html]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8676fa9b72eb.jpg
    url=https://naforum.zapodaj.net/05bf3e01ce33.jpg.html]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/05bf3e01ce33.jpg

    angi_o lubi tę wiadomość

    "... nic nie dzieje się przypadkiem..."

    w57v9jcgfaon5chm.png

    2019.05.22 - 2t+5d transfer 😍 3BA❤️
    2019.06.19 - 6t+5d (28dpt) wizyta serduszkowa❤️
    2020.02.06 - Termin porodu! - urodziłam w tp

    55cm 2880g sn córka Milena


    2BB❄️Morula❄️ Morula❄️
  • AnnMari Autorytet
    Postów: 2125 3829

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście, jeśli ktoś nie przywiązywał uwagi do diety, i to było powodem niskich parametrów nasienia, to pewnie można poprawić wyniki zdrowym odżywianiem i dietą.
    Ale nie jest to żaden dowód , że można wyleczyć oligospermię dietą.
    Nietórzy ludzie też wierzą, że witaminą C można wyleczyć raka...

    Bogna87 lubi tę wiadomość

    atdci09khi15hlgl.png

    l22n8ribh51eiidq.png


    Starania od 05.2015r.
    Gameta Gdynia od 09.2017r.
    2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
    ICSI- wrzesień 2018
    22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
    17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnMari wrote:
    Oczywiście, jeśli ktoś nie przywiązywał uwagi do diety, i to było powodem niskich parametrów nasienia, to pewnie można poprawić wyniki zdrowym odżywianiem i dietą.
    Ale nie jest to żaden dowód , że można wyleczyć oligospermię dietą.
    Nietórzy ludzie też wierzą, że witaminą C można wyleczyć raka...
    Nie no nie porównujmy jakichś ziębitów wierzących w lecznicze działanie Wit.C na raka z dietą poprawiająca płodność ;)
    Ja w dziale męskim tutaj sporo się naczytałam historii, gdzie ilość znacznie wzrastała, więc owszem da się, choć pewnie nie u wszystkich jak widać u Was.
    Ja też czytałam opinie dziewczyn, że jak fragmentacja DNA u mojego męża 33%, to już beznadzieja i lepiej ivf robić, bo to się nie poprawi. Po 8 miesiącach wynik z 33% spadł na 7,5%

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiek2620 wrote:
    Nie wiem co mnie podkusiło dziś iść.Zajechałam wcześniej do pracy,więc poszłam do labo.A teraz żałuję...
    Heh czasem tak bywa ;) Spróbuj zbadać jeszcze w sobotę lub w poniedziałek


    Kasiulka może jednak nie pęka jeszcze tylko rośnie, daj znać jak tam jutro

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angi_o wrote:
    Poprzednim razem wszystko było super tylko plemników było trochę poniżej normy w badaniu ogólnym.
    Lekarz sprawdził wszystkie poprzednie badania męża i stwierdził że ilość cały czas spada aż do dziś tylko 5 mln a norma jest 15mln i więcej. Więc powiedział że będzie tylko gorzej, najlepiej podejść do invitro, jak powiedziałam że się nie zdecydujemy to przepisał tabletki mężowi w 40% takie leczenie pomaga bardzo, w 20% tylko trochę a w 40% wcale, czyli takie pół na pół. No i znowu wyszło uplynnienie mechaniczne.
    A czy robiliście posiew z nasienia? Mojemu M. wyszla bakteria paciorkowca kalowego. Miał zastrzyki i 2 antybiotyki bo cholerstwo nie chcialo sie wybic. Na nastepnym seminogramie liczba plemniorow wzrosla 10 razy!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 22:46

    angi_o lubi tę wiadomość

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • AnnMari Autorytet
    Postów: 2125 3829

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina różni ludzie w różne rzeczy wierzą .
    Jakbym poznała kogoś kto miał 1 mln/ml plemników i dietą poprawił wyniki i naturalnie zaszedł w ciążę, to bym uwierzyła, że wszystko jest możliwe :)

    Selina, Bogna87 lubią tę wiadomość

    atdci09khi15hlgl.png

    l22n8ribh51eiidq.png


    Starania od 05.2015r.
    Gameta Gdynia od 09.2017r.
    2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
    ICSI- wrzesień 2018
    22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
    17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnMari wrote:
    Selina różni ludzie w różne rzeczy wierzą .
    Jakbym poznała kogoś kto miał 1 mln/ml plemników i dietą poprawił wyniki i naturalnie zaszedł w ciążę, to bym uwierzyła, że wszystko jest możliwe :)
    Ja tam akurat nie wierzę, że fatalne wyniki można sama dieta poprawić, to by było za piękne...myślę że tutaj parę rzeczy by się musiało nałożyć i trwać długo czas. Czasem jak facet powiedzmy pół życia się źle prowadził (nie mówię tylko o diecie), to ciężko później wszystko naprawić w parę miesięcy a z drugiej strony nie każdy ma czas by poprawiać nasienie przez blisko rok :/ więc też to rozumiem

  • AnnMari Autorytet
    Postów: 2125 3829

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina też tak uważam, jak przez całe 30 lat facet nosi obcisłe majtki, i nagle wskoczy na kilka miesięcy w luźne bokserki, to nic nie da. Przynamniej ja tak uważam ;)

    atdci09khi15hlgl.png

    l22n8ribh51eiidq.png


    Starania od 05.2015r.
    Gameta Gdynia od 09.2017r.
    2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
    ICSI- wrzesień 2018
    22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
    17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - <3
  • Bogna87 Przyjaciółka
    Postów: 318 49

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy nasza szczęśliwa Eve89la jeszcze się tu pojawia?

    Eve89la lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bogna87 wrote:
    Czy nasza szczęśliwa Eve89la jeszcze się tu pojawia?
    Pewnie wpadnie pochwalić się niebawem podwójną betą :)

    Eve89la lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak czytam wasze wypowiedzi na temat nasienia i przejrzałam stare wyniki M.U nas były ogromne rozbieżności jednego miesiaca 0.5 a za 2 miesiace juz 7mln bez suplementacji nie wiadomo czym. Pamietam ze bral tylko Androvit.
    Lekarz tez cos wspominal o leczeniu hormonalnym ale ze wzgledu na bardzo duza wrodzona wade wzroku u mojego M nie podjęliśmy leczenia gdyz lekarz uprzedził nas że moze to doprowadzic do utraty wzroku. To bylo za duże ryzyko.

    Z drugiej strony jak to mozliwe zd skoro do zaplodnienia potrzebny jest tylko 1 malutki plemniczek a jest ich np 5mln nie udaje sie zahsc w ciążę. Dobrze biorac nawet pod uwage ze byloby tam takich prawidlowych tylko kilka tysiecy to kurde przeciez to nie ZERO.

    Nie mogę tego pojąć??? Dlaczego???

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NeverLoseHope wrote:
    Tak czytam wasze wypowiedzi na temat nasienia i przejrzałam stare wyniki M.U nas były ogromne rozbieżności jednego miesiaca 0.5 a za 2 miesiace juz 7mln bez suplementacji nie wiadomo czym. Pamietam ze bral tylko Androvit.
    Lekarz tez cos wspominal o leczeniu hormonalnym ale ze wzgledu na bardzo duza wrodzona wade wzroku u mojego M nie podjęliśmy leczenia gdyz lekarz uprzedził nas że moze to doprowadzic do utraty wzroku. To bylo za duże ryzyko.

    Z drugiej strony jak to mozliwe zd skoro do zaplodnienia potrzebny jest tylko 1 malutki plemniczek a jest ich np 5mln nie udaje sie zahsc w ciążę. Dobrze biorac nawet pod uwage ze byloby tam takich prawidlowych tylko kilka tysiecy to kurde przeciez to nie ZERO.

    Nie mogę tego pojąć??? Dlaczego???
    Ja nie wiem, poprostu tak jest. Lepiej nad tym nie rozmyślać za bardzo, bo człowiek zwariuje. Oprócz tego że jest potrzebny 1 zdrowy plemników, to jeszcze sporo innych warunków musi być spełnionych. Nam się wysaje, że wszystko jest cacy a może nie być. Wszystkiego na usg nie widać a i może być tak, że wcale nie najlepszy plemnik zapłodni komórkę i już na starcie zarodek jest felerny i może się nawet nie zagnieździć. Może być jakiś problem z komórką jajową, może być z endometrium, albo nie wiem z czym jeszcze :/ Naprawdę, nie zadreczaj się kochana.
    Co do wyników męża czasem wystarczy jakiś spadek odporności, stan zapalny w organizmie, gorące temperatury latem i już się stan nasienia chwilowo może pogorszyć a za parę miesięcy może już być lepiej i to bez suplementacji

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coraz częściej zdarzaja mi sie myśli,że nigdy nie bede w ciąży.
    Przecież minęło już tyle czasu... nie rok nie dwa za chwile bedzie 8lat!
    I dokladnie to powiedzialam dzis mamie, ze ja nigdy nie bede mogla kupic łóżeczka czy wózka? Ze jak tyle lat sie nie udało to jaka jest szansa? No niestety za chwile skoncza sie cholerne pieniadze i znow bedzie trzeba czekac... za chwile bede za stara na leczenie. Pobeczalam sie i poszlam do siebie.
    Ja chyba juz zaczynam swirowac, prawie codziennie placze :(

  • pszczola2000 Autorytet
    Postów: 1134 733

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnMari wrote:
    Selina też tak uważam, jak przez całe 30 lat facet nosi obcisłe majtki, i nagle wskoczy na kilka miesięcy w luźne bokserki, to nic nie da. Przynamniej ja tak uważam ;)
    Tak jak mówi Selina może mąż Angi przebywał ostatnio choroby albo czegoś się nabawił, bakterii czy coś. I akurat tego dnia wyniki były słabe. To że lekarz wydał werdykt to na jakiej podstawie? Na podstawie 1 badania? Czy powinien zerknąć na jego badania wstecz czy w tej chwili się coś dzieje ze tak słabo.
    A ci w prywatnych klinikach maja wyjebane na pacjentów na ich psychikę i uczucia. Nie oszukujcie się, że dla nich to jest hajs.

    Co do Ciebie Ann - udało Ci się z in vitro dawcy? Że piszesz nam o swoich niepowodzeniach? Nie wiem czego probowaliscie przez 3 lata że się nie udało poprawić. Ale ze Wam się nie udało nie oznacza że innym też się nie uda.
    Poza tym pytanie czy każdy próbował wszystkiego czy tylko wydaje mu się że próbował...


    Ja jestem sceptyczna co do określenia że ktoś się źle prowadził przez 30lat i teraz ma tego skutek. Wg jeśli ktoś ma wyniki na poziomie 1miln to jest albo jakaś choroba, albo jets to genetyczne. Niestety.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 07:12

    "... nic nie dzieje się przypadkiem..."

    w57v9jcgfaon5chm.png

    2019.05.22 - 2t+5d transfer 😍 3BA❤️
    2019.06.19 - 6t+5d (28dpt) wizyta serduszkowa❤️
    2020.02.06 - Termin porodu! - urodziłam w tp

    55cm 2880g sn córka Milena


    2BB❄️Morula❄️ Morula❄️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie wierze w te cudowne poprawy nasienia. Jasne, niektórym się to udaje, ale wg mnie wtedy musi zagrać kilka czynników na raz które przynoszą taki efekt. Zazwyczaj nie wiemy dlaczego wyniki nasienia są słabe. Jeśli u kogoś wychodzi przyczyna którą można leczyć to juz sukces. Ale sorry, ja znam wiele par gdzie faceci maja nadwagę, pala papierosy, piją co weekend i maja dzieci bez problemu. Wiec wg mnie to nie jest takie proste. Przerzucmy sie na zdrową diete i nagle stanie się cud. Tak samo jak nie wierzę w ta teorie, ze potrzebny jest tylko jeden plemnik. Gdyby tak bylo, normy zaczynaly by się od 1 prawidlowego plemnika.

    I zgadzam sie z pszczoła, ze slabe nasienie to musi być wynik choroby, nawet jakiejś przebytej w przeszłości, lub genów. Bo serio nie wierze, ze ci wszyscy faceci, którzy normalnie maja dzieci, noszą luźne majty, wcinaja na śniadanie jarmuż z cieciorką i regularnie uprawiaja sport.

    Smutne :-(

    Never ja też nie wierzę, że będę kiedys w ciąży, mimo ze staramy sie o wiele krócej. Nie wiem skad mi sie to bierze. Czy to takie myslenie obronne przed porażka czy po prostu mam takie przeczucie. Nie wiem :-(

‹‹ 18 19 20 21 22 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ