Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
AnaKwiat wrote:Hej Dziewczyny,
Może niektóre z Was mnie pamiętają. Byłam na forum Inseminacja 2018 ale i tutaj Was podczytuję. Staraliśmy się z mężem od początku 2014, z pomocą medyczną od 2015. Mąż miał super wyniki a ja niestety PCOS i brak owulacji. Trafiliśmy do obecnej doktor we wrześniu 2015, zbadała hormony, zrobiła drożność, monitoring i wprowadziła leki (metformax, ovarin, jodid 100, witaminy i clostibelgyt). W styczniu 2016 udało mi się zajść ale poroniłam w marcu, ta sama historia powtórzyła się po pół roku. W lutym 2017 zaliczyłam ciążę biochemiczną a potem była cisza. Nie pomogły wiesiołki, dieta bezglutenowa trzymana przez 4 miesiące, żel consieve plus i tym podobne. Zmieniliśmy clo na letrozole co spowodowało, że owulacja zamiast 18-20 dc była 10-14 dc. Nadal nie udawało się zajść. Poszłam na warsztaty z psychologiem i zrobiliśmy badanie kariotypów. Wydaję mi się, że na tym etapie włączyła się blokada psychiczna. W październiku 2018 podeszliśmy do pierwszej IUI. Warunki były całkiem dobre (może oprócz endometrium 7,5mm) ale się nie udało. Był to dla mnie spory cios. Druga IUI była w kolejnym miesiącu. Na początku cyklu dostałam jeszcze encorton aby organizm nie przeszkadzał w zagnieżdżeniu. Nasienie po preparatyce było bardzo dobre, 95% hiperaktywnych, dwa pęcherzyki i mimo że endo znowu nie wyrosło to się udało! Teraz jestem prawie w połowie ciąży, spodziewam się synka.
Nie mogę się jednak pożegnać zupełnie z tematem dlatego co jakiś czas do Was zaglądam i bardzo Wam kibicuję! Mam nadzieję, że wszystkim Wam uda się już bardzo niedługo!AnaKwiat lubi tę wiadomość
-
Wiecie co?? Miałam niedawno poważna rozmowę z mężem 🙂 tak na marginesie cudowny z niego człowiek 😊 mamy plan póki mamy dofinansowanie robimy IUI, a później decydujemy się na IVF😊 o wiele wiele lżej mi na duszy. Poczułam się szczesliwsza . Ta rozmowa dała mi siły😊 mam zamiar robić wszystko jak dotychczas mam już w nosie te wyliczanie ,sprawdzanie itd. Jedyne co to zostajemy przy dobrym odżywianiu i witaminach męża. Daje na luz dziewczyny póki co próbuje, bo co mi da te ciągle zamartwianie się i spinanie?? Nawet sobie dziś myślałam ta moja psychika mnie chyba naprawdę blokuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 18:28
mila2019, Selina, Justyska1986 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Miła27 wrote:Chyba cię kojarze 🙂cudownie,że ci się ta IUI😘 takie sytuacje jak twoja pokazują,że trzeba wierzyć!😊 życzę wam dużo dużo zdrówka😘
Bardzo Ci dziękuję! Ja wierzę, że i Wam się uda i to już niedługo! Dużo wytrwałości!Miła27 lubi tę wiadomość
Krzyś jest z nami od 15.08.2019 -
nick nieaktualnyAtomowka wrote:Każdy napro wiem, bo na tym polega ta metoda swoją drogą co innego podają na stronie napro a co innego czytałam na wątkach rok temu, no ale. W każdym razie myślałam że nie będzie mnie pchal w takie rzeczy jeśli ja nie chcę tylko postawi na samą diagnostykę bez tych wszystkich trenerów dietetyków i Bóg jeden wie czego.
Szczerze? Nie chciałoby mi się nawet latać po tych wszystkich specjalistach, owszem jedna z metod dzięki której można zajść w ciążę, ale na innym forum gdzie byłam pisał z nami facet, który stracił na to kupę czasu i kasy z żoną a jak ciąży nie było tak nie ma. Nie do końca ufam naprotechnologii.
Mila2019 ale jak stek bzdur? Twierdzisz, ze dwieta w staraniach nie ma znaczenia? Czasem wystarczy zrezygnowac z jakichs najbardziej alergizujacych pokarmow by organizm sie oczyscił a tym samym usunal stan zapalny w organizmie. To nie są bzdury Ja sama chodze do dietetyka i to nie za namową napro lekarza, ale tego od histero. To on zwrocił mi uwagę na to, ze moje nietolerancje pokarmowe i problemy z jelitami mogą miec podłoze w niepłodnosci i zalecił wizyte u dietetyka klinicznego. Duzo mi to dało, na diecie przede wszystkim sie lepiej poczułam Czasem warto takie kroki poczynic poprostu dla własnego zdrowia, bo wiadomo jak paskudna teraz potrafi byc zywnosc. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGyncentrum.
Jak najbardziej mysle ze dobra dieta moze sprawiac ze czlowiek czuje sie lepiej. Wierze tez we wszelkiego rodzaju nietolerancje. Ale watpie zeby dieta spowodowala ze babka zajdzie w ciaze. Dlatego tez nie wierze w zadne naprotechnologie (nie rozumiem uzycia slowa technologia w tym wyrazie) ale w medycyne. Moze to poprzez polityke naszego rzadu ktory uwaza ze to sie powinno robic ZAMIAST ivf:)
Miła super!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 19:30
Atomowka lubi tę wiadomość
-
Miałam podejrzenia macicy dwurożnej. Przy badaniu hsg (drożności jajowodów) lekarz stwierdził, że macica ma "niestandardowe" ułożenie. Ale przy wypisie napisał: macica prawidłowa. Nie wiem w co wierzyć czy to już paranoja?😕28 lat
Starania od 2017
Drożność ok
Nasienie: Morfologia 3 poza tym parametry bardzo dobre
1 IUI- cykl naturalny
27.03 nieudana 😢
2 IUI- cykl stymulowany
23.04 nieudana 😢
Przerwa w staraniach do lipca. Wracam silniejsza 💪 -
Selina wrote:Znam dziewczyny, ktorym się udało z napro, ale po roznym czasie. Po 2 latach, po 6 czy 7... Takze sporo. Jednak Aishha, ktora miała w marcu podchodzic praktycznie rowno ze mna do IUI zaszła wlasnie naturalnie w lutym Po 2 laparoskopii, która była koncem roku udalo sie zaskoczyc Tylko u niej przyczyna byla endometrioza (wiele z nas nawet nie wie że ją ma, są rozne formy, potrafi nie dawac znac) i gorsze nasienie męża. Udało sie po leczeniu
Mila2019 ale jak stek bzdur? Twierdzisz, ze dwieta w staraniach nie ma znaczenia? Czasem wystarczy zrezygnowac z jakichs najbardziej alergizujacych pokarmow by organizm sie oczyscił a tym samym usunal stan zapalny w organizmie. To nie są bzdury Ja sama chodze do dietetyka i to nie za namową napro lekarza, ale tego od histero. To on zwrocił mi uwagę na to, ze moje nietolerancje pokarmowe i problemy z jelitami mogą miec podłoze w niepłodnosci i zalecił wizyte u dietetyka klinicznego. Duzo mi to dało, na diecie przede wszystkim sie lepiej poczułam Czasem warto takie kroki poczynic poprostu dla własnego zdrowia, bo wiadomo jak paskudna teraz potrafi byc zywnosc.Selina, CYTRYNKA_2016 lubią tę wiadomość
06.2004-ciąża naturalna(corka) 25.03.2018-naturalna-8tc[*]
2IUI
Marzec 2019 I procedura
4.05.2019(2)17.08.2019 19.10.2019
08.20AK
27.01 tr AK 6dpt
26.02tr 2zarodków(AK+AZ)
30.04.21 tr AZ
5dpt beta 13.3,7dpt beta 54 10dpt beta 104 11dpt beta 124 13dpt beta 109,15dpt beta 38.
7.07.21 7tr. 0
brak kilku kirow impl.wysokienk(38%)
10.09.21 8tr. 5dpt 8,4 7dpt 30,1 11dpt 33..
Szczepienia limfocytami
24.03.22 9tr-0
27.05.22 10 tr. 6dpt 23 8dpt 58 10dpt beta 117 12dpt beta 251 14dpt beta 593 17dpt beta 2094mlU 19dpt 3773
20dpt pęcherzyk 25dpt❤i krwiak
12+4 69mm dziewczynki
15+4 158 gram szczęścia FHR 154
18+4 262 g
19+3 332g
21+4 462
24+4 868
26+4 1220
28+3 1486
30+4 1728
32+4 2400
34+4 2680
36+4 3952
-
AnaKwiat wrote:Hej Dziewczyny,
Może niektóre z Was mnie pamiętają. Byłam na forum Inseminacja 2018 ale i tutaj Was podczytuję. Staraliśmy się z mężem od początku 2014, z pomocą medyczną od 2015. Mąż miał super wyniki a ja niestety PCOS i brak owulacji. Trafiliśmy do obecnej doktor we wrześniu 2015, zbadała hormony, zrobiła drożność, monitoring i wprowadziła leki (metformax, ovarin, jodid 100, witaminy i clostibelgyt). W styczniu 2016 udało mi się zajść ale poroniłam w marcu, ta sama historia powtórzyła się po pół roku. W lutym 2017 zaliczyłam ciążę biochemiczną a potem była cisza. Nie pomogły wiesiołki, dieta bezglutenowa trzymana przez 4 miesiące, żel consieve plus i tym podobne. Zmieniliśmy clo na letrozole co spowodowało, że owulacja zamiast 18-20 dc była 10-14 dc. Nadal nie udawało się zajść. Poszłam na warsztaty z psychologiem i zrobiliśmy badanie kariotypów. Wydaję mi się, że na tym etapie włączyła się blokada psychiczna. W październiku 2018 podeszliśmy do pierwszej IUI. Warunki były całkiem dobre (może oprócz endometrium 7,5mm) ale się nie udało. Był to dla mnie spory cios. Druga IUI była w kolejnym miesiącu. Na początku cyklu dostałam jeszcze encorton aby organizm nie przeszkadzał w zagnieżdżeniu. Nasienie po preparatyce było bardzo dobre, 95% hiperaktywnych, dwa pęcherzyki i mimo że endo znowu nie wyrosło to się udało! Teraz jestem prawie w połowie ciąży, spodziewam się synka.
Nie mogę się jednak pożegnać zupełnie z tematem dlatego co jakiś czas do Was zaglądam i bardzo Wam kibicuję! Mam nadzieję, że wszystkim Wam uda się już bardzo niedługo!AnaKwiat lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymila2019 wrote:Gyncentrum.
Jak najbardziej mysle ze dobra dieta moze sprawiac ze czlowiek czuje sie lepiej. Wierze tez we wszelkiego rodzaju nietolerancje. Ale watpie zeby dieta spowodowala ze babka zajdzie w ciaze. Dlatego tez nie wierze w zadne naprotechnologie (nie rozumiem uzycia slowa technologia w tym wyrazie) ale w medycyne. Moze to poprzez polityke naszego rzadu ktory uwaza ze to sie powinno robic ZAMIAST ivf:)
Miła super! -
Cześć AnnaKwiat. Cieszę się że rośniecie w siłę i zdrowi. Ale to szybko zleciało i już połowa... Człowiek zafiksowany na staraniach i sama się na tym łapię że mi miesiące nie wiem gdzie znikają.
AnaKwiat lubi tę wiadomość
32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019 ))
Emilka 03.11.2019 )) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
usia1986 wrote:Zakładając zalecenia lekarza o teście 14 dp IUI to jeszcze nic straconego 😘KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
nick nieaktualnyMeggie1 wrote:Tak wiem, tylko już od wczoraj tak mnie boli brzuch na @ mimo, ze jeszcze 3 dni. Masz racje, zrobię jutro będę i będzie wiadomo na 100%, ale mówiąc szczerze nie łudzę się nawet
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2019, 09:04