Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
iness00 wrote:Kochane wpadam na chwilę, po badaniach krwi i wizycie szok... okazało się, że jutro będzie IUI o 13stej, więc proszę Was o kciuki ☺
✊✊✊😊😊😊
iness00 lubi tę wiadomość
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
Czekaja ⛄⛄ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej Mallagga! Ja miałam laparoskopię diagnostyczną, przy okazji sprawdzali drożność . Zniosłam naprawdę świetnie , a bałam się bardzo. Najtrudniejsze 4 pierwsze dni po, ale na piąty dzień czułam się już dobrze, a po tygodniu mogłabym wracać do pracy 😉 Ogólnie nie ma czego się bać . Jak masz pytania to pisz. Poza tym witam się dziewczynki, w niedzielę o 12 miałam swoją pierwszą IUI po laparo, a 4 w karierze. Trzymam za Was wszystkie kciuki!!
Natka17, Mallagga lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa juz kiedys mialam laparoskopie i szczerze slabo wspominam, stad strach jeszcze wiekszy, ale bez tego nie ruszymy do przodu wiec zacisne zeby i przezyje. Dzirkuje za odpowirdz i oczywiscie mocne kciuki!BlackDi wrote:Hej Mallagga! Ja miałam laparoskopię diagnostyczną, przy okazji sprawdzali drożność . Zniosłam naprawdę świetnie , a bałam się bardzo. Najtrudniejsze 4 pierwsze dni po, ale na piąty dzień czułam się już dobrze, a po tygodniu mogłabym wracać do pracy 😉 Ogólnie nie ma czego się bać . Jak masz pytania to pisz. Poza tym witam się dziewczynki, w niedzielę o 12 miałam swoją pierwszą IUI po laparo, a 4 w karierze. Trzymam za Was wszystkie kciuki!!
-
U mnie w 8 już nie byłoagusza wrote:Dziewczyny, dostałam przed iui zastrzyk ovitrelle. Dziś jest 8 dpi. W weekend chcę zrobić betę, to będzie jakoś 10-11dpi. Do jakiego poziomu może w tych dniach utrzymywać się 'fałszywe' bhcg?
agusza lubi tę wiadomość
Choroba M-nowotwór
2019-Azospermia
starania IUI AID 3x😔
Nowa klinika Eurofertil
eraz IVF. 16.04.2019 2dc i START zaczynamy stymulację IVF-idziemy po swoje
1.05 punkcja
6.05 transfer 2❤️❤️-niech zostaną 😢
Został 1❄️ Zabrany do domku 17.06 rośnij kropku
3dpt beta -, testy 7-10 dpt białe, czekamy❤️❤️
39lat
Co nas nie zabije, to nas wzmocni. Żyj tak, byś niczego nie żałował-nie bój się, zawsze walcz do końca. -
W pt gdy badalam estradiol było zaledwie 32 przy dwóch pecherzykach 14,5 i 11 więc tragedia i mówię doktorowi zeby dał mi coś na ten estradiol i dostalam zastrzyki, jajniki pracowały w dzień i w nocy,wczoraj estradiol 467☺ nigdy takiego nie miałam, wizyta 2 pecherzyki 17 i 18, endo 10,3. Tak trulam doktorkowi co wizytę że chcę na niepeknietych,że wczoraj sam od siebie mowi:"chciała Pani na niepeknietych tak bedzie" i odwrócił do mnie monitor/jak nigdy/,pokazał 2 niepekniete, jakby czytał na forum ze obawiam się zeby mnie nie oszukał i na peknietych nie zrobił hehe😀 Wieczorem zastrzyk był. Stąd tyle entuzjazmu u mnie od wczoraj,ale jak się nie uda to chyba nie podniose się z podłogi... Pierwszy raz od dawna mam takie nastawienie ☺Czekając na szczęście wrote:Super😊 widzę pozytywne nastawienie🤗🤗🤗🤗 a czemu szok?😊 kciuki trzymam od rana jutro🤗
Imari lubi tę wiadomość
-
iness00 wrote:W pt gdy badalam estradiol było zaledwie 32 przy dwóch pecherzykach 14,5 i 11 więc tragedia i mówię doktorowi zeby dał mi coś na ten estradiol i dostalam zastrzyki, jajniki pracowały w dzień i w nocy,wczoraj estradiol 467☺ nigdy takiego nie miałam, wizyta 2 pecherzyki 17 i 18, endo 10,3. Tak trulam doktorkowi co wizytę że chcę na niepeknietych,że wczoraj sam od siebie mowi:"chciała Pani na niepeknietych tak bedzie" i odwrócił do mnie monitor/jak nigdy/,pokazał 2 niepekniete, jakby czytał na forum ze obawiam się zeby mnie nie oszukał i na peknietych nie zrobił hehe😀 Wieczorem zastrzyk był. Stąd tyle entuzjazmu u mnie od wczoraj,ale jak się nie uda to chyba nie podniose się z podłogi... Pierwszy raz od dawna mam takie nastawienie ☺
Też miałam takie wielkości pęcherzyków na cyklu naturalnym. U Ciebie też cykl naturalny? Zastanawiam się czy nie były za małe. Kłuje mi lewy jajnik już kolejny dzień i jestem senna. -
Ja miałam drożność sprawdzana przez hcg. A czemu laparaskopowo? Masz jakieś wady anatomiczne narządów, że nie są w stanie hsg sprawdzić?? Laparaskopia jest wykonywana pod narkoza zaglądają w brzuch przez pępek.Mallagga wrote:Dziewczyny czy jtoras z was miała laparaskopie do sprawdzenia droznosci? Jak to znioslyscie?28 lat
Starania od 2017
Drożność ok
Nasienie: Morfologia 3 poza tym parametry bardzo dobre
1 IUI- cykl naturalny
27.03 nieudana 😢
2 IUI- cykl stymulowany
23.04 nieudana 😢
Przerwa w staraniach do lipca. Wracam silniejsza 💪 -
nick nieaktualny
-
Witajcie, rozpoczynamy przygodę z kliniką Invicta w Bydgoszczy. Czy któraś z Was tam należy lub należała? Jestem ciekawa opinii.
Poza tym zaczynam Was czytać aby jak najwięcej się dowiedzieć, bo póki co jestem zielona
[38cs]- w sumie 40cykli
10.01.2006r- córka( 1cs)
06.2014- początek starań;
28.04.2017r- HSG-ok
29.06.2017r- 1-sza wizyta w poradni lecz.niepł.
2cykle z dupkiem
7 cykli monitorowanych
Koniec starań w 2020r. Cieszymy się tym co mamy.
11.2022- diagnoza endometrioza aktywna- endovelle -
Nie,stymulowana bylam. Też myślałam, że mogły by być większe,ale gin mówił,że ok, po usg i estradiolu,a dzist test pozytywny,to nie było na co czekać,lepiej niech żołnierzy mi czekają ☺Mialas wtedy iui na takich pecherzykach?mt30 wrote:Też miałam takie wielkości pęcherzyków na cyklu naturalnym. U Ciebie też cykl naturalny? Zastanawiam się czy nie były za małe. Kłuje mi lewy jajnik już kolejny dzień i jestem senna.
-
nick nieaktualnyJa juz kiedys mialam laparoskopie i szczerze slabo wspominam, stad strach jeszcze wiekszy, ale bez tego nie ruszymy do przodu wiec zacisne zeby i przezyje. Dzirkuje za odpowirdz i oczywiscie mocne kciuki!BlackDi wrote:Hej Mallagga! Ja miałam laparoskopię diagnostyczną, przy okazji sprawdzali drożność . Zniosłam naprawdę świetnie , a bałam się bardzo. Najtrudniejsze 4 pierwsze dni po, ale na piąty dzień czułam się już dobrze, a po tygodniu mogłabym wracać do pracy 😉 Ogólnie nie ma czego się bać . Jak masz pytania to pisz. Poza tym witam się dziewczynki, w niedzielę o 12 miałam swoją pierwszą IUI po laparo, a 4 w karierze. Trzymam za Was wszystkie kciuki!!
Powiem wam ze nie wiem czemu laparo... Tez myskalam ze hsg bede miec. Ale chyba przez to ze wczesniej mialam torbier usuwana laparoskopowo i stad jakies podejrzenia zeby sprawdzić. Wczoraj sie zryczalam jak dzievko bo mowie do neza nie dosc ze psychicznie czlowiek cierpi to jeszcze fizycznie... -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny dzisiaj już jajniki mnie nie bolą. Wczoraj miałam IUI więc mam nadzieję, że pęcherzyki pękły krótko przed zabiegiem🤗 może po tej mojej wczorajszej złości i niechęci jednak udało się trafić i może będę mile zaskoczona na majówkę.
Mania80 lubi tę wiadomość
28 lat
Starania od 2017
Drożność ok
Nasienie: Morfologia 3 poza tym parametry bardzo dobre
1 IUI- cykl naturalny
27.03 nieudana 😢
2 IUI- cykl stymulowany
23.04 nieudana 😢
Przerwa w staraniach do lipca. Wracam silniejsza 💪 -
nick nieaktualny
