Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Maaaa wrote:Ja mam to samo....niby wszystko ok ale ciąży jak nie było tak nie ma... dobijające ☹️ Robiłaś AMH?
Wszystko co możliwe robiliśmy, AMH mimo wieku wyszło mi 9.57. Rozumiem Cię. Mnie zawsze uczono, że najgorsza diagnoza jest lepsza, niż jej brak, bo nie wiadomo co leczyć. Dla mnie bezpłodność idiopatyczna, to takie czary mary. Zresztą tak samo blokada psychiczną. Uważam, że zwyczajnie nikt nie odkrył przyczyny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2019, 15:54
-
Wesoła_Muminka wrote:Wczoraj przesiedzialam pół dnia, bo brzuch jak na okres, dzisiaj od rana to samo A teraz znowu szyjka doskwiera i podbrzusze i jakby mi ktoś coś rozciągał między jajnikami. Qrka wodna, niech już będzie przyszła sobota....
Zabijam czas na sprzątaniu ha ha, bo nawet czytanie nie wychodzi przez ten jakby okresowy nastrój. Aha i dzisiaj nie wiem dlacsego, ale nakrzyczalam na mamę w sumie z byle powodu 😭
Jak byłam stymulowana clo to moje endometrium wynosiło 6 mm, lametta spowodowała wzrost do 6.5 .
Obecny lekarz nie komentuje ani wielkości pęcherzyków ani endometrium. Na początku badań cyklu na puregonie jak się zapytałam jakie mam endometrium to powiedział że około 7 mm i rośnie, więc już więcej nie pytałam. Zauważyłam że w poprzednim miejscu leczenia informowano mnie o wszystkim i za dużo analizowalam. Teraz jesteśmy w klinice i uznaliśmy z mężem że otrzymujemy istotne informacje, takie jak np. Ilość pęcherzyków, skierowania na badania i jeśli coś jest nie tak dostajemy info. Chyba tak dla lepiej. No i dziewczyny 😀umiemy już dobrze robić zastrzyk i z clexane. Prawie brak siniakow ❤❤❤❤
Ja od dwóch lat tkwiłam w gamecie ale lekarz do którego miałam zaufanie i uważałam ze jest dobrym lekarzem podczas ostatniej wizyty w tej klinice zrobił bardzo złe wrażenie wiec zmieniliśmy na salve i tu póki co jestem zadowolona, lekarz zlecił kompleksowe badania (ok 1200zl w sumie z nasieniem). Tam tego nie było... tylko tsh AMH i informacja ze tylko ivf ☹️ Potraktował nas bardzo obojętnie
Wesoła_Muminka lubi tę wiadomość
👩Maaa 32
I IVF
👣 24.01 👶♥️ -
e.wela wrote:Dawno mnie tu nie było... widzę że kilka iui przyniosło upragniony efekt. Gratuluje 😁
Tekla mnie też najbardziej wkurza że wszystko jest ok a jednak się nie udaje. Niepłodność idiopatyczna... Ah szkoda gadać.
U nas niestety lipcowe naturalne starania nic nie daly, @ przyszła na wyjeździe. Może i dobrze że właśnie wtedy bo nie miałam czasu żeby rozpaczać😉 sierpniowy cykl też bez iui, przez wyjazd nie miałam możliwości jechać do kliniki po leki na stymulację ( a na naturalnym cyklu nie chcemy podchodzic). Czekamy na wrzesień i na ostatnią iui. Od września ruszają też zapisy na dofinansowanie ivf. Tak czy inaczej we wrześniu działamy bo mam już dość czekania. Czas ucieka a my ciagle stoimy w miejscu ☹️
Ja już też tylko wzdycham na to wszystko. Gdyby lekarz nie postawił nam warunku 3 IUI już dawno poszłabym na ivf. Za stara już jestem na szukanie kolejnych klinik, lekarzy. Nie mogłam się pogodzić z diagnozą bezpłodność idiopatyczna, zmieniałam lekarzy i tak oto zleciały 3 lata i każdy twierdzi to samo.
Wesoła_Muminka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMaaaa, testuje 17 sierpnia.
U nas było Tak, że trafiłam do poprzedniej Pani doktor w opłakanym stanie. Nagle przestałam mieć miesiączkę, a jak miałam to np. 3 tygodnie i dwa dni przerwy, później znowu np. 2 tygodnie i nagle 2 miesiące przerwy, później doszło plamienie kontaktowe 😭 wypadanie włosów , przytyłam strasznie itd. Okazało się, że mam niedoczynność tarczycy, wynik ponad 3, bardzo wysoki poziom insuliny itd. Po roku walki o siebie , bo tak należy to nazwać, Pani doktor powiedziała, że już można starać się o dziecko. Pół roku na clo, które na mnie nie działało A co najgorsze pojawiały się torbiele więc minął równo rok na niczym. Później 3 cykle na lametta i tak samo. Później walka na lametta i miovelia i miovelia nac, jednak bez ciąży. Dostałam namiar od mojej Pani doktor na klinikę i konkretnego lekarza. Tak więc ja mam pozytywne wspomnienia, ale jak pisałam dwie metody leczenia. Wiem, że w nowym miejscu jak coś jest nie tak to informacje mam od razu, kontakt na @ czy SMS w razie pytań. Troszkę na początku mnie martwiło To, że lekarz podczas badania milczy, ale teraz już Wiem, że jak ma coś do powiedzenia czy pozytywnego czy negatywnego to mówi. Zaufanie do lekarza w moim przypadku to podstawa.
Ps. Trzymam kciuki za wszystkie nowe staraczki ❤❤❤🤞🤞🤞🤞
iMonia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tekla wrote:Czy macie zaplanowany limit IUI, że np 5 i koniec, bo zaczynam wątpić w dalszy sens ?27l
02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
O2.2019 IUI nieudana
07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
06.08.19 2IUI
09.2019 3IUI
Macica dwurożna lub lukowata?
AMH -0.92
Mała ilość plemnikow i morfologia 1% -
Tekla wrote:Angela to tak racjonalnie.
Tekla lubi tę wiadomość
27l
02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
O2.2019 IUI nieudana
07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
06.08.19 2IUI
09.2019 3IUI
Macica dwurożna lub lukowata?
AMH -0.92
Mała ilość plemnikow i morfologia 1% -
31 lipca mialam 2 iui.. 3 pecherzyki. Dzień po mialam dziwne czucie w sutku. Takie szczypanie, no ale po iui ponoc mozna mieć takie odczucia. Tydzień po - w pracy nie moglam chodzić, czułam się jakby mi macica miala wypasc,teraz jest lepiej ale jak sie szybko podniose, czy przekrece na łóżku to znów mnie ciągnie... Dodatkowo nadal mam to uczucie w sutkach.. Tak bardzo nie chce dopuścić do siebie myślisz ze sie udało bo od 2 lat mam już dość rozczarowania ale kurde, ciężko z tym walczyć.. Testuje w środę, jakoś może uda mi się wytrwać 😉
Mallagga, Angela, iMonia, Wesoła_Muminka, gosia.czar lubią tę wiadomość
Niedoczynność tarczycy (letrox 100)
Insulinooporność/hiperinsulinemia (glucophage 2500)
Pcos
Drożność ok
6 x IUI - bez powodzenia
1 IVF -❄️ beta <0,1
Zabawa od nowa 💉 punkcja 19.06.21
2 IVF - 06.09.2021❄️❄️
Beta 9 dpt 54,97,
11 dpt 128,10,
14 dpt 592,30,
16 dpt 1511,
21 dpt 6855
35 dpt 47 633,USG
37dpt 53249,00
Beta w dół. Koniec marzeń 💔
27.10.2021 zabieg (*)
1❄️ czeka na swoją kolej -
nick nieaktualny
-
Tekla Wszystko co możliwe robiliśmy, AMH mimo wieku wyszło mi 9.57. Rozumiem Cię. Mnie zawsze uczono, że najgorsza diagnoza jest lepsza, niż jej brak, bo nie wiadomo co leczyć. Dla mnie bezpłodność idiopatyczna, to takie czary mary. Zresztą tak samo blokada psychiczną. Uważam, że zwyczajnie nikt nie odkrył przyczyny.
U nas ten sam problem. 3 lata starań, wyniki dobre i nie ma do czego się przyczepić. A i tak się nie udaje... 😥wolałabym żeby był jakiś powód i moglibyśmy coś z tym zrobić jak tak probowac bezskutecznie. Ja już mam dość czekania i probowania. Co miesiąc to samo... co miesiąc ta nadzieja... Noi jak zwykle nic. Za tydzień mamy pierwszą orientacyjną wizytę do inseminacji i mam nadzieję że coś się w końcu zmieni i zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Monia1990tiger -
Monia1990tiger wrote:Tekla Wszystko co możliwe robiliśmy, AMH mimo wieku wyszło mi 9.57. Rozumiem Cię. Mnie zawsze uczono, że najgorsza diagnoza jest lepsza, niż jej brak, bo nie wiadomo co leczyć. Dla mnie bezpłodność idiopatyczna, to takie czary mary. Zresztą tak samo blokada psychiczną. Uważam, że zwyczajnie nikt nie odkrył przyczyny.
U nas ten sam problem. 3 lata starań, wyniki dobre i nie ma do czego się przyczepić. A i tak się nie udaje... 😥wolałabym żeby był jakiś powód i moglibyśmy coś z tym zrobić jak tak probowac bezskutecznie. Ja już mam dość czekania i probowania. Co miesiąc to samo... co miesiąc ta nadzieja... Noi jak zwykle nic. Za tydzień mamy pierwszą orientacyjną wizytę do inseminacji i mam nadzieję że coś się w końcu zmieni i zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Znam ten ból. Pozostaje tylko próbować. Wiem, że to trudne, ale trzeba działać i mieć nadzieję. -
Tekla wrote:Czy macie zaplanowany limit IUI, że np 5 i koniec, bo zaczynam wątpić w dalszy sens ?
Mocnego parcia nie mam bo w domu jest 4latek.
Wiadomo rodzeństwo by się przydało ale chyba już za starzy jesteśmy (ja 36, mąż 40)
Nie mówiłam nikomu z bliskich tego ale ja od początku tych starań jestem sceptycznie nastawiona. I chce i nie chce, może się i boję bo syn z 27tc.
Jeszcze nigdy tak jak teraz nie wiem co robić dalej 🤔01.2015 IUI♥️
Nowe starania
07.2019 IUI😢
01.08.2019 IUI😢
31.08.2019 ❓❔❓
✔276 mlU/mL✔ -
iwachrzan wrote:U mnie testowanie w czwartek (2 IUI) i na tym chyba koniec.
Mocnego parcia nie mam bo w domu jest 4latek.
Wiadomo rodzeństwo by się przydało ale chyba już za starzy jesteśmy (ja 36, mąż 40)
Nie mówiłam nikomu z bliskich tego ale ja od początku tych starań jestem sceptycznie nastawiona. I chce i nie chce, może się i boję bo syn z 27tc.
Jeszcze nigdy tak jak teraz nie wiem co robić dalej 🤔
My mamy ja 38 mąż 42 😊 i 15 letniego syna 😊
I teraz była 1 iui ❤️iwachrzan, Monia1990tiger, Wesoła_Muminka lubią tę wiadomość
1.2004 Junior
12.2018 laparoskopia endometrioza
02.2019 ciąża naturalnie na clo (*)
04.2019 poronienie
07.2019 (PUREGON I OVITRELLE)❤️
13 dpo Beta 53,6
15 dpo Beta 210,9
24 dpo Beta 9266,0
27 dpo Beta 16678,0❤️
04.2020 Laura Zofia❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hdcud95ch.png