Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny,
Podczytuje was ale jeszcze do tej pory nie odważyłam sie wyjść z ukrycia, no ale kiedyś musi być ten moment chociaż by po to aby wam powiedzieć że dla podczytujacych jesteście mega wsparcie
Za każda z was trzymam kciuki i aby jak najszybciej wam sie udało.
Sama przygotowuje sie do iui tyle ze nie w polsce wiec dzieki wam moge porównać czy oby wszystkie badania mam wykonane prawidłwo i czy coś jeszcze moge sprawdzić ;p
Osobiście mam juz za soba drożność podstawowe badania plus wszelkie wymazy i jak narazie wszystko w porzadku jestem tez po teście Hünera ktory na moje oko jest pozytywny czyli przyczyny barku dzidziusia nadal brak ale przynajmniej wiem że w przyszłym cyklu moge przygotowywac sie do iui.
Fallowme jak dobrze pamietam bedziesz stumulowana bemfola ja bylam stymulowana raz bemfola za pierwszym razem bralam zastrzyk po 75 od 4 dc do 7 dc a 9dc zastrzyk z ovitrelle( ja nigdy ie bralam clo) pozniej drugim razem gonalem-f po 50 od 6 dc do 9dc 11dc zastrzyk z ovitrelle ale ja leczylam sie u ginekologa nie u specjalisty jak widac bez efektu teraz jestesmy po konsultacj ze specjalista od nieplodnosci i powiedzial nam ze stymulowanie na naturalnym cyklu 1-2 pecherzykow jest bez sensu bo w moim przypadku ja tak mam na naturalnym wiec czkam na okres i zaczynamy stymulacje do 4 pecherzykow wiec podejrzewam ze dawka leku sie zwiekszy po przy in-vitro dawka jest 4 razy wieksza.
Pozdrawiam -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnye.wela wrote:Mallaga kiedy test? Czy idziesz od razu na betę?
Ja wczoraj pół wieczoru przeplakalam, trochę przez objawy na @ a trochę przez to że dowiedziałam się o ciąży koleżanki u której 2 miesiące temu byliśmy na weselu ☹️
Nie potrafię przyjąć obojętnie tego ze jednym udaje się od razu a u nas trzy lata i ciągle nic 😔 -
Mallagga wrote:Dziewczynki z pozytywnymi testami ile z was mialo plamienie implantacyjbe, kiedy byly jakoekolwiwk objawy sugerujace ze moze cos?
Zaszłam w ciąże po prawie 3 latach starań w wyniku inseminacji. To była moja pierwsza inseminacja. Dodam, że wyniki moje w trakcie stymulacji były modelowe, męża znacznie gorsze. W cyklu kiedy miałam inseminacje moje wyniki były fatalne, a męża to już kompletnie beznadziejne. Mimo to zaszłam w ciążę.
Nie miałam absolutnie żadnych objawów ciąży i implantacji. Zero plamienia. Brzuch pobolewał mnie odrobinę jak na okres (tak samo boli z resztą brzuch w ciąży jak rośnie macica). Zrobiłam test 2 tygodnie po inseminacji i wyszła bladziuteńka kreska. Nie uwierzyłam, że to ciąża. Raczej myślałam , że popadam w paranoje i widzę już rzeczy których nie ma. Dwa dni później zrobiłam test i były już 2 grube krech i beta 61.
Objawy ciąży dopadły mnie dopiero w 6 tygodniu ciąży. Do tego czasu kompletnie nic- mniej więcej jak na początku cyklu.Maaaa, Goś, nada, Mallagga, Agulek24, oloowa2709, Pat87 lubią tę wiadomość
-
nada wrote:hej dziewczyny, będę podchodziła do inseminacji w poniedziałek ( bardzo długo wyczekiwana chwila, mój uśpiony wiecznie lewy jajowód w końcu się obudził ) ake dzisiaj się słabo czuje. Łapie mnie jakieś przeziębienie i zastanawiam się, czy mogę wziąć jakiś Ibuprom. Chyba nie powinno zaszkodzić, nie?
W ciąży można spokojnie brać Apap. Na tym etapie nic nie zaszkodzi, ani inseminacji ani ewentualnie dziecku. -
Dziewczynki ja już po HSG, wrażenia fatalne, nie polecam 😉 Jajowody były (częściowo) niedrozne. Udało się udroznic. No to pewnie w pazdzierniku kolejne iui 🤞🤞🤞
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2019, 13:03
Kaach lubi tę wiadomość
2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
nick nieaktualnyOla36 wrote:Zaszłam w ciąże po prawie 3 latach starań w wyniku inseminacji. To była moja pierwsza inseminacja. Dodam, że wyniki moje w trakcie stymulacji były modelowe, męża znacznie gorsze. W cyklu kiedy miałam inseminacje moje wyniki były fatalne, a męża to już kompletnie beznadziejne. Mimo to zaszłam w ciążę.
Nie miałam absolutnie żadnych objawów ciąży i implantacji. Zero plamienia. Brzuch pobolewał mnie odrobinę jak na okres (tak samo boli z resztą brzuch w ciąży jak rośnie macica). Zrobiłam test 2 tygodnie po inseminacji i wyszła bladziuteńka kreska. Nie uwierzyłam, że to ciąża. Raczej myślałam , że popadam w paranoje i widzę już rzeczy których nie ma. Dwa dni później zrobiłam test i były już 2 grube krech i beta 61.
Objawy ciąży dopadły mnie dopiero w 6 tygodniu ciąży. Do tego czasu kompletnie nic- mniej więcej jak na początku cyklu. -
nick nieaktualnyOla36 wrote:Zaszłam w ciąże po prawie 3 latach starań w wyniku inseminacji. To była moja pierwsza inseminacja. Dodam, że wyniki moje w trakcie stymulacji były modelowe, męża znacznie gorsze. W cyklu kiedy miałam inseminacje moje wyniki były fatalne, a męża to już kompletnie beznadziejne. Mimo to zaszłam w ciążę.
Nie miałam absolutnie żadnych objawów ciąży i implantacji. Zero plamienia. Brzuch pobolewał mnie odrobinę jak na okres (tak samo boli z resztą brzuch w ciąży jak rośnie macica). Zrobiłam test 2 tygodnie po inseminacji i wyszła bladziuteńka kreska. Nie uwierzyłam, że to ciąża. Raczej myślałam , że popadam w paranoje i widzę już rzeczy których nie ma. Dwa dni później zrobiłam test i były już 2 grube krech i beta 61.
Objawy ciąży dopadły mnie dopiero w 6 tygodniu ciąży. Do tego czasu kompletnie nic- mniej więcej jak na początku cyklu. -
nick nieaktualnyhappilyeverafter wrote:Dziewczynki ja już po HSG, wrażenia fatalne, nie polecam 😉 Jajowody były (częściowo) niedrozne. Udało się udroznic. No to pewnie w pazdzierniku kolejne iui 🤞🤞🤞
happilyeverafter lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kamma a bralas zastrzyk? Niby ovitrelle moze sie utrzymywac ale tez jest szansa ze to to! Jaka ta duga kreska? ciemna?
Miałam dzisiaj IUI, o godz 14. było bardzo spoko. Gin oceniła, że owulacja byla 3h temu byłam w szoku, ze można to ocenić. Mąż dostał ocenę nasienia 4.5/5 xD uśmiałam się, że jak na dyplomie. Doktor puściła mi muzyczkę ;d a teraz czekanie. na szczęście będę na wakacjach, zleci szybko. Pytała też, co dalej. w sensie, jeżeli się nie uda. Rozmawiałam z mężem i następne będzie dla nas invitro. Nie chce już czekać na kolejną owulacje, ten mój lewy jajowód jest kapryśny bardzo. -
nick nieaktualnynada wrote:Kamma a bralas zastrzyk? Niby ovitrelle moze sie utrzymywac ale tez jest szansa ze to to! Jaka ta duga kreska? ciemna?
Miałam dzisiaj IUI, o godz 14. było bardzo spoko. Gin oceniła, że owulacja byla 3h temu byłam w szoku, ze można to ocenić. Mąż dostał ocenę nasienia 4.5/5 xD uśmiałam się, że jak na dyplomie. Doktor puściła mi muzyczkę ;d a teraz czekanie. na szczęście będę na wakacjach, zleci szybko. Pytała też, co dalej. w sensie, jeżeli się nie uda. Rozmawiałam z mężem i następne będzie dla nas invitro. Nie chce już czekać na kolejną owulacje, ten mój lewy jajowód jest kapryśny bardzo.
https://zapodaj.net/d5a5a5585a0a4.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2019, 16:14
nada lubi tę wiadomość
-
Kamma9207 wrote:Są tu jakieś dziewczyny które miały 11 dp IUI pozytywny sikaniec ? Wlasnie wysikalam dwie kreski,beta miała być w środę
Ja ja ja🤣
W 11 dpo bladziutka druga kreska.
Dziś odebrałam piątkowy (13dpo) wynik bety😱
To mnie potrzymali w niepewności😂
Wynik 276 mlU/mLKamma9207, Maaaa, e.wela, nada, olka_sz, Ewela86, Goś, Monia1990tiger, Natka17, oloowa2709, iMonia, Pat87, Kaach lubią tę wiadomość
01.2015 IUI♥️
Nowe starania
07.2019 IUI😢
01.08.2019 IUI😢
31.08.2019 ❓❔❓
✔276 mlU/mL✔ -
nick nieaktualnyiwachrzan wrote:Ja ja ja🤣
W 11 dpo bladziutka druga kreska.
Dziś odebrałam piątkowy (13dpo) wynik bety😱
To mnie potrzymali w niepewności😂
Wynik 276 mlU/mLMaaaa, e.wela, Mallagga lubią tę wiadomość
-
Mam pytanie do dziewczyn po laparoskopii- w którym dniu cyklu miałyście zabieg? Z tego co wiem to chyba wykonuje się go w pierwszej połowie cyklu, ale może któraś z was miała w 14dc albo później? Z moim pechem boję się, że nie trafię w termin Chociaż w środę idę się zapisać to zobaczę co powiedzą, może się uda w październiku a może dopiero listopad. Ale obawiam się, że 7 dc to może być za szybko (przeważnie jeszcze tego dnia mam plamienie) a 14 dc to już za późno. A u nas zabieg wykonuje się w środy także trzeba się wstrzelić Powiedzcie jak to u was było6 lat starań o pierwsze dziecko
niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia czynnościowa, wrogi śluz
maj 2016 HSG- prawy jajowód niedrożny
marzec 2017- histeroskopia- usunięcie polipa endometrialnego
wrzesień 2017- histeroskopia- usunięcie polipów endometrialnych
19.02.2019 1 IUI
18.04.2019 2 IUI
10.2019 - laparoskopia- udrożniony jajowód
01.2020 - II kreski na teście Naturalny cud