X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2019
Odpowiedz

Inseminacja 2019

Oceń ten wątek:
  • Adz Koleżanka
    Postów: 55 20

    Wysłany: 30 września 2019, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IUI ,, technicznie ,, to mało skoplikowany zabieg , trwa dosłownie chwilę i nie ma sie czego bać:)

    zaplątana lubi tę wiadomość

    08.2018 rozpoczęcie starań
    Mąż -ok,
    07.2019 HSG prawdopodobna niedrożność lewego jajowodu
    08.2019 klinila leczenia niepłodności
    24.09.2019 1 IUI -😓
    16.11.2019 2 IUI -😓
    03.2020 planowana laparoskopia
    Brak odnalezionej przyczyny niepłodności
  • zaplątana Autorytet
    Postów: 424 821

    Wysłany: 30 września 2019, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba mam zbyt duże nadzieje powiązane z tą inseminacją i stąd ten strach. Do tego fakt, że moja bratowa jest w ciąży i będzie rodzić pod koniec stycznia nie napawa mnie optymizmem. Od kiedy ją znam, ciągle słyszę, że źle się czuje, jest chora... Ma nieregularne miesiączki, endometriozę, tyłozgięcie macicy... Wszystko! A jednak im się udało naturalnie. Żal i zazdrość mnie zżerają... :(

    Lat 30
    11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
    01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
    10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
    niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
    wyrzuty PRL - Dostinex
    Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
    27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
    20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
    Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
    17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
    28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
    Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
    02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
    Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.

    7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
    progesteron - 19.59 🙏
    9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
    11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
    progesteron - 16.80 🙏
    13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
    25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏

    Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
    Czekam na Ciebie, okruszku. ❤
  • zaplątana Autorytet
    Postów: 424 821

    Wysłany: 30 września 2019, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy po zabiegu powinnam wziąć wolne w pracy? Pracuję fizycznie, na produkcji i w akordzie. Za 8 godzin przerzucam jakieś 2 tony...

    Lat 30
    11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
    01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
    10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
    niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
    wyrzuty PRL - Dostinex
    Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
    27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
    20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
    Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
    17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
    28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
    Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
    02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
    Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.

    7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
    progesteron - 19.59 🙏
    9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
    11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
    progesteron - 16.80 🙏
    13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
    25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏

    Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
    Czekam na Ciebie, okruszku. ❤
  • Adz Koleżanka
    Postów: 55 20

    Wysłany: 30 września 2019, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zaplątana wrote:
    A czy po zabiegu powinnam wziąć wolne w pracy? Pracuję fizycznie, na produkcji i w akordzie. Za 8 godzin przerzucam jakieś 2 tony...
    Ja w trakcie pracy wyszlam na ,,zabieg,, a po wszystkim wróciłam do pracy-ale to praca przy komputerze. W moim przypadku to była szybka akcja bo pecherzyk urósł nieco szybciej.
    Najlepiej zapytaj lekarza. Moja Pani doktor powiedziała ze po IUI mam wrócić do normalnego zycia i zapomnieć że wgl byla- zeby to bylo takie łatwe. Tak jak jedna z kolezanek zauwazyla slusznie IUI to ,, prawie ,, jak stosunek chlopaki są w środku i resztą to juz wola niebios.

    zaplątana lubi tę wiadomość

    08.2018 rozpoczęcie starań
    Mąż -ok,
    07.2019 HSG prawdopodobna niedrożność lewego jajowodu
    08.2019 klinila leczenia niepłodności
    24.09.2019 1 IUI -😓
    16.11.2019 2 IUI -😓
    03.2020 planowana laparoskopia
    Brak odnalezionej przyczyny niepłodności
  • zaplątana Autorytet
    Postów: 424 821

    Wysłany: 30 września 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo Wam dziękuję. Jutro rano wycieczka do Katowic na wymaz, a 2.10 rano do szpitala. Trzymajcie kciuki, żeby drożność wyszła dobrze i żebym ja dała radę, bo jestem na wszystkie leki przeciwbólowe i znieczuleniowe uczulona. :/ Będę się konsultować po szpitalu. :)

    Lat 30
    11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
    01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
    10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
    niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
    wyrzuty PRL - Dostinex
    Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
    27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
    20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
    Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
    17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
    28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
    Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
    02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
    Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.

    7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
    progesteron - 19.59 🙏
    9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
    11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
    progesteron - 16.80 🙏
    13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
    25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏

    Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
    Czekam na Ciebie, okruszku. ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2019, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj miałam pierwszy monitoring 8dc , dalej mam brać zastrzyki i w sobotę kolejny monitoring. W poniedziałek najprawdopodobniej inseminacja. Urosło kilka pęcherzyków , ile dokładnie - nie wiem 🤷🏻‍♀️ Lekarka mi nie powiedziała

    Goś, Monia1990tiger lubią tę wiadomość

  • Monia1990tiger Przyjaciółka
    Postów: 114 81

    Wysłany: 30 września 2019, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja już nie mogę doczekać się okresu( który myślałam nadejdzie dzisiaj) żeby zacząć ze stymulacją. A tu ciągle cisza nic nie boli jak by miało się nie zapowiadać na okres🤔.
    Nadzieja27 jak się czujesz po stymulacji Ovaleap???
    Od którego dnia cyklu zaczęłaś brać?

    Monia1990tiger
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2019, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia1990tiger wrote:
    A ja już nie mogę doczekać się okresu( który myślałam nadejdzie dzisiaj) żeby zacząć ze stymulacją. A tu ciągle cisza nic nie boli jak by miało się nie zapowiadać na okres🤔.
    Nadzieja27 jak się czujesz po stymulacji Ovaleap???
    Od którego dnia cyklu zaczęłaś brać?

    Całkiem dobrze , dziekuje 🙂 zaczęłam od 3 dnia cyklu 😅
    A może ten okres nie przyjdzie ? 🤭✊🏼Trzymam kciuki

  • Monia1990tiger Przyjaciółka
    Postów: 114 81

    Wysłany: 30 września 2019, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja27 wrote:
    Całkiem dobrze , dziekuje 🙂 zaczęłam od 3 dnia cyklu 😅
    A może ten okres nie przyjdzie ? 🤭✊🏼Trzymam kciuki


    To dopiero by było gdyby okres nie przyszedł 🤣. Kiedy to ja czekam na rozpoczęcie stymulacji 😁.
    Szczerze powiem że w tym miesiącu raczej mało baraszkowalismy😁 i mieliśmy dużo stresu więc wątpię żebyśmy trafili w owulacje, także przyjście okresu to formalność.

    Monia1990tiger
  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 30 września 2019, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zaplątana wrote:
    Bardzo Wam dziękuję. Jutro rano wycieczka do Katowic na wymaz, a 2.10 rano do szpitala. Trzymajcie kciuki, żeby drożność wyszła dobrze i żebym ja dała radę, bo jestem na wszystkie leki przeciwbólowe i znieczuleniowe uczulona. :/ Będę się konsultować po szpitalu. :)
    Mi nie zdążyli podać przeciwbólowych przy HSG, ale da się przeżyć dużo dziewczyn mówiło, że prawie nic nie czuły. U mnie tak kolorowo nie było pewnie dla tego, że oba były niedrozne, ale da się przeżyć ja właśnie po HSG załowalam że wolnego nie wzięłam. Powodzenia :)

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
  • zaplątana Autorytet
    Postów: 424 821

    Wysłany: 30 września 2019, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaach wrote:
    Mi nie zdążyli podać przeciwbólowych przy HSG, ale da się przeżyć dużo dziewczyn mówiło, że prawie nic nie czuły. U mnie tak kolorowo nie było pewnie dla tego, że oba były niedrozne, ale da się przeżyć ja właśnie po HSG załowalam że wolnego nie wzięłam. Powodzenia :)

    Ja będę miała laparoskopowo sprawdzaną drożność, więc z tego co mówiła pielęgniarka, to mnie będą usypiać. A jak będzie, to się okaże. 😉

    Kaach lubi tę wiadomość

    Lat 30
    11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
    01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
    10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
    niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
    wyrzuty PRL - Dostinex
    Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
    27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
    20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
    Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
    17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
    28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
    Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
    02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
    Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.

    7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
    progesteron - 19.59 🙏
    9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
    11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
    progesteron - 16.80 🙏
    13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
    25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏

    Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
    Czekam na Ciebie, okruszku. ❤
  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 1 października 2019, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaach wrote:
    Nie podchodzicie do 3 IUI? Mój lekarz kazal mi próbować 3 razy na stymulowanym cyklu tej na naturalnym wogole nie liczy. We wrześniu byłam przestymulowana więc tabletki anty i zobaczymy mam nadzieję że w październiku będziemy mogli już próbować ostatni raz IUI, kolejny krok to IVF :( łatwo się mówi, ale trzeba wziąść się w garść i walczyć dalej w końcu się uda :)

    Hej, nie. Nie musimy. Mój jeden jajowód jest niedrożny, drugi ledwo co się "udrożnił" nie chce się już w to bawić, jeszcze żebym mogła je zrobić za miesiąc... a mój lewy jajowód reaguje na stymulacji co 3-4 miesiące 🤷🏼‍♀️ nie chce już czekać. Moja gin nawet nie proponowała kolejnej. Od razu po pytała co robimy jak się nie uda. Jest nam o tyle łatwiej podjąć tą decyzje bo wiem, ze dostaniemy dofinansowanie... które moim zdaniem powinno przysługiwać KAŻDEJ parze a takiej sytuacji.

    PplPp1.png
  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 1 października 2019, 00:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zaplątana wrote:
    Ja będę miała laparoskopowo sprawdzaną drożność, więc z tego co mówiła pielęgniarka, to mnie będą usypiać. A jak będzie, to się okaże. 😉
    Laparoskopowo to luz też miałam :p dłużej tylko dochodziłam do siebie na szczęście wyszło ok i udroznili to co się nie udało HSG :)

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
  • zaplątana Autorytet
    Postów: 424 821

    Wysłany: 1 października 2019, 01:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaach wrote:
    Laparoskopowo to luz też miałam :p dłużej tylko dochodziłam do siebie na szczęście wyszło ok i udroznili to co się nie udało HSG :)

    Ja miałam laparoskorowo usuwaną torbiel. A teraz pani dr wypisała mi skierowanie do szpitala z informacją, żeby to było laparoskopowo, bo podobno jest najdokładniejsze. Boję się trochę tego bólu, bardzo źle znosiłam pierwszą laparo. A wszystkie leki przeciw bólowe odpadają, bo jestem uczulona. Ale powtarzam, że wytrzymam, byle się tylko udało mieć upragnionego bobasa. 😊
    Ja mam bardzo duże oparcie e mężu. Stresuje się, ale stara się być twardy. Dużo rozmawialiśmy i to on zaproponował, żeby skorzystać z nasienia dawcy.

    Lat 30
    11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
    01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
    10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
    niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
    wyrzuty PRL - Dostinex
    Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
    27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
    20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
    Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
    17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
    28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
    Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
    02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
    Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.

    7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
    progesteron - 19.59 🙏
    9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
    11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
    progesteron - 16.80 🙏
    13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
    25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏

    Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
    Czekam na Ciebie, okruszku. ❤
  • zaplątana Autorytet
    Postów: 424 821

    Wysłany: 1 października 2019, 01:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adz wrote:
    Ja w trakcie pracy wyszlam na ,,zabieg,, a po wszystkim wróciłam do pracy-ale to praca przy komputerze. W moim przypadku to była szybka akcja bo pecherzyk urósł nieco szybciej.
    Najlepiej zapytaj lekarza. Moja Pani doktor powiedziała ze po IUI mam wrócić do normalnego zycia i zapomnieć że wgl byla- zeby to bylo takie łatwe. Tak jak jedna z kolezanek zauwazyla slusznie IUI to ,, prawie ,, jak stosunek chlopaki są w środku i resztą to juz wola niebios.

    Trzymam mocno kciuki, żeby się udało. 😊🤞🤞

    Lat 30
    11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
    01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
    10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
    niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
    wyrzuty PRL - Dostinex
    Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
    27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
    20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
    Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
    17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
    28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
    Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
    02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
    Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.

    7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
    progesteron - 19.59 🙏
    9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
    11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
    progesteron - 16.80 🙏
    13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
    25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏

    Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
    Czekam na Ciebie, okruszku. ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2019, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!
    Jestem w tym wątku nowa. Razem z mężem staramy się już długo o dziecko bo ok. 1,5 roku. Mąż miał operację na żylaki powrózka i po tym wyniki mu się polepszyły (ma ok. 4% dobrych plemników). Ale ponieważ nadal nam się nie udaje lekarz skierował nas na inseminację. Lekarz mi mówił że z racji wieku (mam 26 lat) i z racji tego, że mam "normalną" owulację nic nie będzie stymulowane. W listopadzie będę miała pierwszą próbę. Powiedzcie czy jest jakiś sposób żeby się do tego przygotować? Mam coś brać albo coś robić/czegoś nie robić? Czy zabieg boli? Czy można po nim wrócić po paru dniach do pracy czy też trzeba poleżeć?

  • Goś Znajoma
    Postów: 27 29

    Wysłany: 1 października 2019, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bari18 wrote:
    Cześć!
    Jestem w tym wątku nowa. Razem z mężem staramy się już długo o dziecko bo ok. 1,5 roku. Mąż miał operację na żylaki powrózka i po tym wyniki mu się polepszyły (ma ok. 4% dobrych plemników). Ale ponieważ nadal nam się nie udaje lekarz skierował nas na inseminację. Lekarz mi mówił że z racji wieku (mam 26 lat) i z racji tego, że mam "normalną" owulację nic nie będzie stymulowane. W listopadzie będę miała pierwszą próbę. Powiedzcie czy jest jakiś sposób żeby się do tego przygotować? Mam coś brać albo coś robić/czegoś nie robić? Czy zabieg boli? Czy można po nim wrócić po paru dniach do pracy czy też trzeba poleżeć?

    Inseminacja jest porównywalna do naturalnego współżycia, tyle tylko, że selekcjonuje się nasienie i skraca jego droge do jajeczka. Jeżeli nie masz być stymulowana, to prócz kwasu foliowego (który lykamy wszystkie) moim zdaniem nic nie powinnaś brać. Jeżeli chodzi o przygotowanie, za bardzo nie ma jak się przygotować. Jeżeli chodzi o pracę, ja jeszcze tego samego dnia wróciłam do pracy i normalnie pracuje, normalnie funkcjonuje.
    Jeżeli chodzi o sam zabieg, to czujesz jedynie zalozenie cewnika i wszystko trwa dosłownie chwile.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2019, 07:52

    09.2018 - rozpoczęcie starań
    12.2018 - zaburzona morfologia plemników: 3 %
    05.2019 - hsg (oba jajowody drożne), morfologia plemników bez zmian
    19.09.2019: 1 IUI: 14 dpo, beta 122 mlU/ml ❤❤❤
  • Adz Koleżanka
    Postów: 55 20

    Wysłany: 1 października 2019, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bari18 wrote:
    Cześć!
    Jestem w tym wątku nowa. Razem z mężem staramy się już długo o dziecko bo ok. 1,5 roku. Mąż miał operację na żylaki powrózka i po tym wyniki mu się polepszyły (ma ok. 4% dobrych plemników). Ale ponieważ nadal nam się nie udaje lekarz skierował nas na inseminację. Lekarz mi mówił że z racji wieku (mam 26 lat) i z racji tego, że mam "normalną" owulację nic nie będzie stymulowane. W listopadzie będę miała pierwszą próbę. Powiedzcie czy jest jakiś sposób żeby się do tego przygotować? Mam coś brać albo coś robić/czegoś nie robić? Czy zabieg boli? Czy można po nim wrócić po paru dniach do pracy czy też trzeba poleżeć?
    Hej ja mam 27 lat i inseminacje tez miałam na cyklu naturalnym. Oprócz prenatal uno który przyjmuje od dłuższego czasu IUI nie wymaga przygotowania. Mój mąż ma 3% plemników o prawidłowej budowie. Planujemy podchodzić 3 razy...a co dalej czas pokaże

    08.2018 rozpoczęcie starań
    Mąż -ok,
    07.2019 HSG prawdopodobna niedrożność lewego jajowodu
    08.2019 klinila leczenia niepłodności
    24.09.2019 1 IUI -😓
    16.11.2019 2 IUI -😓
    03.2020 planowana laparoskopia
    Brak odnalezionej przyczyny niepłodności
  • Adz Koleżanka
    Postów: 55 20

    Wysłany: 1 października 2019, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziś mija równo tydzień od IUI a jajniki marsza grają szczególnie ten z którego była owulacja. Czy miala któraś tak?
    Przed samą @ to normalka ale aż tyle wcześniej?

    08.2018 rozpoczęcie starań
    Mąż -ok,
    07.2019 HSG prawdopodobna niedrożność lewego jajowodu
    08.2019 klinila leczenia niepłodności
    24.09.2019 1 IUI -😓
    16.11.2019 2 IUI -😓
    03.2020 planowana laparoskopia
    Brak odnalezionej przyczyny niepłodności
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2019, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki wielkie za info :) trochę mnie to podniosło na duchu, że nie jest to takie straszne bo trochę mam pietra to się przyznam xD ogólnie to chodzę do Novum do dr Wojewódzkiego - czy któraś z Was też się u niego leczy?

‹‹ 511 512 513 514 515 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ