X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2020 👑
Odpowiedz

Inseminacja 2020 👑

Oceń ten wątek:
  • Pat87 Autorytet
    Postów: 609 1829

    Wysłany: 7 maja 2020, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Dziewczyny! ☺️
    Trochę mnie tu nie było, zmiana kliniki, przeprowadzka, laparoskopia...
    Ale zaczynamy walkę ze wzmożoną energią. ❤️
    W poniedziałek miałam IUI, od wczoraj biorę duphaston i 18.05 jadę na betę.
    IUI jestem chyba już weteranką, bo łącznie aż 7 miałam, ta jest ostatnia, potem in vitro.
    Najgorsze chyba jest to oczekiwanie na wynik bety i ta ciągła nadzieja, że a nuż teraz się uda.
    Ale gdzieś tam wierzę, że w końcu się uda, no w końcu musi się udać. I to i mnie, i każdej tu na forum. ❤️
    Jak nie drzwiami, to oknem. 😅

    Mad_red, OlaNova, Cyprysek89, Balbineczka, Fragola_95, CinniMinni, Marta93, cukrowa.wata, PinaColada93, CappuccinoBoo lubią tę wiadomość

    🧔‍♂️82r. 👩‍🦰87r.
    Starania od 2016r.
    2018-2019 7 IUI 💔
    In vitro🍀
    Gyncentrum
    I IVF 2020-2021 2 Transfery 💔.
    Histeroskopia ok.
    Genotyp hamujący KIR, NK 15%.
    Cross-match 50%➡️25%➡️6%, Allo-MLR 29%➡️0%
    Klinika Bocian
    II IVF 2021-2022 2 Transfery 💔
    III IVF 2022 Transfer 5 - cb 😭💔
    2023 Transfer 6 💔
    IV IVF 06.2023 - Transfer 7 + ivig 💔
    Brak ❄️, decyzja o AZ
    2024 Angelius dr GM❤️🍀
    18.04.2024 - Transfer 8 - AZ(1) 💔
    28dpt(6tc)- puste jajo💔💔
    Zespół fosfolipidowy-ok.
    LCT 23% 👎
    23.09.2024 - Transfer 9 - AZ(2) 💔
    25.11.2024 - laparoskopia & laparotomia - usunięcie mięśniaka
    04.03.2025 - histeroskopia- usunięcie zrostów👍
    14.04.2025 - Transfer 10 - AZ(3) 5AA💔

    Nie poddajemy się, walczymy🍀
    "W momentach trudnych miej zawsze nadzieję dni pogodnych."
  • Mad_red Autorytet
    Postów: 534 657

    Wysłany: 7 maja 2020, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaNova wrote:
    Cześć Dziewczyny,
    jestem tu nowa :) staramy się 10 miesięcy i już zaczynam fiksować. Super, że jest takie forum, nie znam nikogo kto miałby problem z płodnością i z kim mogłabym o tym porozmawiać, a tutaj możemy się wspierać :)

    Pytanie: czy inseminacja z 1 niedrożnym jajowodem ma sens? Trzeba po prostu celować w co drugi cykl? Zakładając oczywiście, że wszystko jest ok i owulacja zachodzi naprzemiennie.
    Za 2 tyg mamy wizytę w nowej klinice, ale chciałam już tu Was podpytać :)

    Lekarka w pierwszej klinice od razu chciała nas wysłać na IUI, potem nastąpiła pandemia, wszystko kaput i teraz zaczynamy od nowa w Bocianie, bo tam już działają normalnie. Zaczęliśmy od sono-hsg a tam jeden jajowód niedrożny...


    Pozdrawiam cieplutko! :)

    Ja mam niedrożny jeden jajowód. U mnie owulacja przechodziło różnie, najczęściej niestety z tej niedroznej strony, np.3 razy pod rząd a potem raz po drożnej. Ból jest taki, że bierzesz leki na stymulację a nie wiesz z której strony będzie owu. Przeważnie podczas monitoringu zapada decyzja o przerwaniu procedury, trzeba czekać na okres i zaczyna się zabawa od nowa 😁

    Styczeń 2012 IUI nieudana
    Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
    Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
    Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
    38 l., AMH 0.35
    RZS
    14 stycznia 2020 IUI 😢
    8 luty 2020 druga IUI 😢
    23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
    rfxgqqmzdcx1nkg4.png
  • Mad_red Autorytet
    Postów: 534 657

    Wysłany: 7 maja 2020, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balbineczka wrote:
    Witam ponownie 😊 Jestem po wizycie. Coś przeczuwałam i nie myliłam się, doktorka znalazła we mnie jakąś torbiel...przez nią okres opóźnił się o 3 dni i przez nią inseminację musimy przełożyć na następny cykl 😟 Nie dostałam żadnych leków, lekarka twierdzi, że do kolejnej miesiączki sama się powinna wchłonąć... miałyście podobny przypadek może ? Kolejny cykl do d... 😓

    PS mieszkam w Danii i tu np nie robią drożności jajowodów przed inseminacją, ale bardzo o to prosiłam i powiedziała babeczka, że zrobią mi przed zabiegiem i że to chwila moment na fotelu ginekologicznym. Zdziwiłam się, bo słyszałam różne bolesne historie na ten temat 😁

    U nas zalecenie jest, aby cykl z badaniem niedrożności odpuścić, że względu na inwazyjność badania. Ja po sono hsg i po hsg miałam bardzo silne bóle brzucha, skurcze, plamienia o okres był bardzo obfity.

    Styczeń 2012 IUI nieudana
    Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
    Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
    Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
    38 l., AMH 0.35
    RZS
    14 stycznia 2020 IUI 😢
    8 luty 2020 druga IUI 😢
    23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
    rfxgqqmzdcx1nkg4.png
  • Mad_red Autorytet
    Postów: 534 657

    Wysłany: 7 maja 2020, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pat87 wrote:
    Witam Dziewczyny! ☺️
    Trochę mnie tu nie było, zmiana kliniki, przeprowadzka, laparoskopia...
    Ale zaczynamy walkę ze wzmożoną energią. ❤️
    W poniedziałek miałam IUI, od wczoraj biorę duphaston i 18.05 jadę na betę.
    IUI jestem chyba już weteranką, bo łącznie aż 7 miałam, ta jest ostatnia, potem in vitro.
    Najgorsze chyba jest to oczekiwanie na wynik bety i ta ciągła nadzieja, że a nuż teraz się uda.
    Ale gdzieś tam wierzę, że w końcu się uda, no w końcu musi się udać. I to i mnie, i każdej tu na forum. ❤️
    Jak nie drzwiami, to oknem. 😅

    Super nastawienie, a to bardzo ważne. Życzę pozytywnej bety, trzymam kciuki 🍀🍀🍀🤞🤞🤞💚💚💚

    Pat87 lubi tę wiadomość

    Styczeń 2012 IUI nieudana
    Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
    Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
    Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
    38 l., AMH 0.35
    RZS
    14 stycznia 2020 IUI 😢
    8 luty 2020 druga IUI 😢
    23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
    rfxgqqmzdcx1nkg4.png
  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 7 maja 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mad_red wrote:
    U nas zalecenie jest, aby cykl z badaniem niedrożności odpuścić, że względu na inwazyjność badania. Ja po sono hsg i po hsg miałam bardzo silne bóle brzucha, skurcze, plamienia o okres był bardzo obfity.

    Ja miałam we wtorek sono-hsg i nie wyobrażam sobie mieć inseminacji tego samego dnia. Wzięłam tabletki 30 min przed badaniem (powinnam 1h przed, bo chyba nie zadziałały). Ból był straszny, ok 100 razy mocniejszy niż przy miesiączce, ale krótki.
    Gdy wstawałam z fotela na podlogę polało się troche tego kontrastu i krwi. Potem bolało jak podczas zwykłej miesiączki, miałam wrażenie że krwawię, ale to były lekkie plamienia. Całą drogę powrotną wymiotowałam (40 min), bardzo źle się czułam, poszłam wcześnie spać.
    Nie wyobrażam sobie IUI w dniu badania HSG ze wzglęgu na samopoczucie oraz inwazyjność badania (balonik zaczepiany jest do ściany macicy). Poza tym masz w sobie ten kontrast, nie wiem czy plemniki umiałyby się tam odnaleźć :)

    Mad_red lubi tę wiadomość

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • Linka89 Autorytet
    Postów: 500 1103

    Wysłany: 7 maja 2020, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balbineczka wrote:
    Witam ponownie 😊 Jestem po wizycie. Coś przeczuwałam i nie myliłam się, doktorka znalazła we mnie jakąś torbiel...przez nią okres opóźnił się o 3 dni i przez nią inseminację musimy przełożyć na następny cykl 😟 Nie dostałam żadnych leków, lekarka twierdzi, że do kolejnej miesiączki sama się powinna wchłonąć... miałyście podobny przypadek może ? Kolejny cykl do d... 😓

    PS mieszkam w Danii i tu np nie robią drożności jajowodów przed inseminacją, ale bardzo o to prosiłam i powiedziała babeczka, że zrobią mi przed zabiegiem i że to chwila moment na fotelu ginekologicznym. Zdziwiłam się, bo słyszałam różne bolesne historie na ten temat 😁

    Jestem w podobnej sytuacji. Od stycznia ciągle coś opóźnia inseminacje. Jak nie torbiele to wirus... Miałam mieć IUI pod koniec maja ale znowu mam torbiel na jajniku i nie mogę mieć stymulacji :( wygląda na to że co cykl nie pękają mi pecherzyki i robią się torbiele :( dostałam tabletki antykoncepcyjne na wyciszenie jajników i mam przyjść za miesiąc sprawdzić czy się wchlonela...jeśli tak to w czerwcu wypragniona IUI. Tylko że już powoli tracę nadzieję że w końcu się uda do niej podejść... :(

    Start 2017
    2018 clo - puste jajo [*] x2
    06.2020 - IUI :(
    08.2020 - IUI :(
    01.2021 - start IVF
    23.01.21 transfer 4.1.1
    7 dpt beta 52,4
    9 dpt beta 97,7
    12 dpt beta 330
    14 dpt beta 978
    18 dpt beta 3823
    25 dpt jest ❤️ 3,5 mm!
    7t3d 1,3 cm ❤️
    9t6d 3 cm ❤️
    12t6d 7 cm ❤️
    20t0d 350g ❤️♀️

    02.24 transfer 4.1.2 ❌️ 😞
    07.24 transfer 3.1.1 ❌️ 😞
    04.25 3.2.2 -> encorton, intralipid, neoparin, prolutex, accofil ✊️

    Mamy jeszcze ❄️
    ______________________
    Endometrioza IV stopnia
    KIR bx, brak 3/5 DS
    PAI, MTHFR - hetero
    NK⬆️
    Histero - ok
    Kariotypy - ok
    Nasienie - ok
  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 7 maja 2020, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mad_red wrote:
    Ja mam niedrożny jeden jajowód. U mnie owulacja przechodziło różnie, najczęściej niestety z tej niedroznej strony, np.3 razy pod rząd a potem raz po drożnej. Ból jest taki, że bierzesz leki na stymulację a nie wiesz z której strony będzie owu. Przeważnie podczas monitoringu zapada decyzja o przerwaniu procedury, trzeba czekać na okres i zaczyna się zabawa od nowa 😁

    OMG... przekichane... :( Zobaczymy co lekarz mi zaproponuje, może laparoskopię (oby nie to, narkoza mnie przeraża) albo powtórzenie badania drożności... Albo najpierw IUI na własnej owulacji...

    Ja "na szczęcie" czuję kiedy mam owulację i z którego jajnika, chyba w miarę jest na przemian. Żałuję, że nie zawsze robiłam notatkę z której strony mam ból owulacyjny. I żałuję, że nie mam wyników monitoringu cyklów, byłam na kilku i nie dostałam żadnego opisu...

    Dzięki za odpowiedzi :)

    Miłego wieczoru :)

    Mad_red lubi tę wiadomość

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 7 maja 2020, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Linka89 wrote:
    wygląda na to że co cykl nie pękają mi pecherzyki i robią się torbiele :(

    Ciekawe czy nigdy Ci nie pękały...?
    I czy miałaś propozycję IUI na własnym cyklu tylko z zastrzykiem na pęknięcie pęcherzyka?

    Moją 'najpierwszą' diagnozą też były niepękające pęcherzyki, ale monitoring cyklu to wykluczył, a już prawie dostałam receptę na zastrzyk Ovitrelle.

    Fragola_95 lubi tę wiadomość

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • Pat87 Autorytet
    Postów: 609 1829

    Wysłany: 7 maja 2020, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mad_red wrote:
    Ja mam niedrożny jeden jajowód. U mnie owulacja przechodziło różnie, najczęściej niestety z tej niedroznej strony, np.3 razy pod rząd a potem raz po drożnej. Ból jest taki, że bierzesz leki na stymulację a nie wiesz z której strony będzie owu. Przeważnie podczas monitoringu zapada decyzja o przerwaniu procedury, trzeba czekać na okres i zaczyna się zabawa od nowa 😁
    Ja mam niedrożny lewy jajowód, owulacja naprzemienna, więc starania mam co drug cykl, choć ten miałam stymulowany i owu była z obu jajowodów.

    🧔‍♂️82r. 👩‍🦰87r.
    Starania od 2016r.
    2018-2019 7 IUI 💔
    In vitro🍀
    Gyncentrum
    I IVF 2020-2021 2 Transfery 💔.
    Histeroskopia ok.
    Genotyp hamujący KIR, NK 15%.
    Cross-match 50%➡️25%➡️6%, Allo-MLR 29%➡️0%
    Klinika Bocian
    II IVF 2021-2022 2 Transfery 💔
    III IVF 2022 Transfer 5 - cb 😭💔
    2023 Transfer 6 💔
    IV IVF 06.2023 - Transfer 7 + ivig 💔
    Brak ❄️, decyzja o AZ
    2024 Angelius dr GM❤️🍀
    18.04.2024 - Transfer 8 - AZ(1) 💔
    28dpt(6tc)- puste jajo💔💔
    Zespół fosfolipidowy-ok.
    LCT 23% 👎
    23.09.2024 - Transfer 9 - AZ(2) 💔
    25.11.2024 - laparoskopia & laparotomia - usunięcie mięśniaka
    04.03.2025 - histeroskopia- usunięcie zrostów👍
    14.04.2025 - Transfer 10 - AZ(3) 5AA💔

    Nie poddajemy się, walczymy🍀
    "W momentach trudnych miej zawsze nadzieję dni pogodnych."
  • Balbineczka Ekspertka
    Postów: 283 78

    Wysłany: 7 maja 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela86 wrote:
    Tak się czasami zdarza jak pęcherzyk nie pęknie i wtedy robi się torbiel, też tak kiedyś miałam. Ale do kolejnego cyklu sama powinna się wchłonąć także się nie martw.
    A co do drożności to jestem ciekawa jak chcą Ci to zrobić na fotelu przed zabiegiem, jaką metodą :D
    Ja miałam HSG z podanym kontrastem i rentgenem i naprawdę bolało i było nieprzyjemne. Może u Ciebie pójdzie łagodniej :)


    Hmmm wydaje mi się, że mogłam ją źle zrozumieć i ta drożność byłaby przed inseminacją ale nie tego samego dnia... mówiłam jej, że słyszałam, że to bolesny zabieg a ona mówiła, że to zupełnie bezbolesne, że przepuszcza płyn szybciutko na fotelu ginekologicznym i z tego, co zrozumiałam, to nie ma żadnej narkozy...w zasadzie jedna moja znajoma miała to tutaj w Danii i mówiła, że nic nie bolało . Może mają jakieś inne metody ? Hmmm nie straszcie mnie 😁

    2 lata bezowocnych starań

    Jajowody drożne, pozytywne testy owu


    Inofem-b12-kwas foliowy-omega 3-6-9, biotyna, maca, , wit. D
    On: maca, profertil


    Maj 2020 I inseminacja przesunięta na następny cykl ze względu na torbiel 😢

    15.06.2020 I IUI na cyklu naturalnym 😔

    2 IUI 10.07.2020 stymulacja -wyszedł problem z nasieniem ?!🤔
    Nieudana 😒
  • Pat87 Autorytet
    Postów: 609 1829

    Wysłany: 7 maja 2020, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balbineczka wrote:
    Hmmm wydaje mi się, że mogłam ją źle zrozumieć i ta drożność byłaby przed inseminacją ale nie tego samego dnia... mówiłam jej, że słyszałam, że to bolesny zabieg a ona mówiła, że to zupełnie bezbolesne, że przepuszcza płyn szybciutko na fotelu ginekologicznym i z tego, co zrozumiałam, to nie ma żadnej narkozy...w zasadzie jedna moja znajoma miała to tutaj w Danii i mówiła, że nic nie bolało . Może mają jakieś inne metody ? Hmmm nie straszcie mnie 😁
    Ja miałam dwa razy drożność badaną. Raz hsg w częściowym znieczuleniu, na lekkim 'haju', dla mnie bezbolesne, kilka godzin w szpitalu. Drugi raz laparoskopia w pełnym znieczuleniu i dwa tygodnie bólu.
    Ale przed hsg lekarz mówił, że to cykl stracony, i inseminację miałam w następnym cyklu.

    🧔‍♂️82r. 👩‍🦰87r.
    Starania od 2016r.
    2018-2019 7 IUI 💔
    In vitro🍀
    Gyncentrum
    I IVF 2020-2021 2 Transfery 💔.
    Histeroskopia ok.
    Genotyp hamujący KIR, NK 15%.
    Cross-match 50%➡️25%➡️6%, Allo-MLR 29%➡️0%
    Klinika Bocian
    II IVF 2021-2022 2 Transfery 💔
    III IVF 2022 Transfer 5 - cb 😭💔
    2023 Transfer 6 💔
    IV IVF 06.2023 - Transfer 7 + ivig 💔
    Brak ❄️, decyzja o AZ
    2024 Angelius dr GM❤️🍀
    18.04.2024 - Transfer 8 - AZ(1) 💔
    28dpt(6tc)- puste jajo💔💔
    Zespół fosfolipidowy-ok.
    LCT 23% 👎
    23.09.2024 - Transfer 9 - AZ(2) 💔
    25.11.2024 - laparoskopia & laparotomia - usunięcie mięśniaka
    04.03.2025 - histeroskopia- usunięcie zrostów👍
    14.04.2025 - Transfer 10 - AZ(3) 5AA💔

    Nie poddajemy się, walczymy🍀
    "W momentach trudnych miej zawsze nadzieję dni pogodnych."
  • Blanka Autorytet
    Postów: 254 136

    Wysłany: 7 maja 2020, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,
    przede mną pierwsza inseminacja. Lekarz zlecił cytologię, biocenozę pochwy, oraz badanie na chlamydie. Zlecił tez mi i mężowi liczne badania laboratoryjne min na grupę krwi, HIV itp. Mój cykl trwa 24,25 dni i lekarz mówi, że możemy nie zdążyć w tym cyklu uzyskać wszystkie badania na czas więc pewnie zaczniemy od czerwca. Powiedział, że jak już będę miała wyniki badań to w dniu miesiączki mam zadzwonić do kliniki i umówić się na monitoring na 9-10 dzień cyklu. W dniu wizyty mam zrobić badanie Lh i estradiolu. Wtedy lekarz zobaczy, jak sytuacja wygląda. Mam pytanie do Was, a zwłaszcza do tych Dziewczyn ktore miały już inseminacje. Co się będzie działo podczas takiego badania i ile spotkań u lekarza może mnie czekać przed zabiegiem i po zabiegu? Czy będę musiała brać jakieś leki? Bardzo Wam dziękuje za odpowiedz.

    Cyprysek89 lubi tę wiadomość

    Starania od 2017 roku
    Ja - 41 lat, on- 43 lata
    On- niskie parametry nasienia, SM
    AMH- 0.29, FSH -17,06
    12.06.2020 - IUI 1 - nieudana
    06.07.2020 r. - IUI 2- nieudana
    26.08.2020- IUI 3 - nieudana
    09.2024- ivf 1- Stediril, Bemfola, Menopur, Gonapeptyl. Pęcherzyk 10 mm. Stymulacja przerwana. Brak reakcji na leki.
    09.2024- priming estrogenowy, Duphaston
    10.2024 -ivf 2 - Mensinorm 300-450 Rekovelle 12.0, Clostilbegyt, 5 pęcherzyków, Stymulacja przerwana.
    11.2024 - Primolut nor
    2025 - in vitro na cyklu naturalnym?
  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 7 maja 2020, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka wrote:
    Cześć Dziewczyny,
    przede mną pierwsza inseminacja. Lekarz zlecił cytologię, biocenozę pochwy, oraz badanie na chlamydie. Zlecił tez mi i mężowi liczne badania laboratoryjne min na grupę krwi, HIV itp. Mój cykl trwa 24,25 dni i lekarz mówi, że możemy nie zdążyć w tym cyklu uzyskać wszystkie badania na czas więc pewnie zaczniemy od czerwca. Powiedział, że jak już będę miała wyniki badań to w dniu miesiączki mam zadzwonić do kliniki i umówić się na monitoring na 9-10 dzień cyklu. W dniu wizyty mam zrobić badanie Lh i estradiolu. Wtedy lekarz zobaczy, jak sytuacja wygląda. Mam pytanie do Was, a zwłaszcza do tych Dziewczyn ktore miały już inseminacje. Co się będzie działo podczas takiego badania i ile spotkań u lekarza może mnie czekać przed zabiegiem i po zabiegu? Czy będę musiała brać jakieś leki? Bardzo Wam dziękuje za odpowiedz.

    Wygląda na to, że pierwsze podejście będzie na naturalnym cyklu :) moja 1 IUI też taka była i tez miałam się pojawić do 12 dc i od 8 dc mąż miał zachować abstynencje :) po wizycie lekarz kazał za 2 dni spr LH ale poziom miałam niski i chodziłam 4 dni pod rząd na badanie krwi aż mi podskoczyło. SMS'owo umówiliśmy się na podstawie wyników na inseminacje. Przy cyklu naturalnym nie miałam kontroli bo- 4 dni po IUI miałam zbadać poziom progesteronu i w sytuacji gdy byłby za niski dostałam receptę i tyle i po 14 dniach bHCG :)

    Blanka lubi tę wiadomość

    l22ne6ydn4cyrozp.png
  • Mad_red Autorytet
    Postów: 534 657

    Wysłany: 7 maja 2020, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balbineczka wrote:
    Hmmm wydaje mi się, że mogłam ją źle zrozumieć i ta drożność byłaby przed inseminacją ale nie tego samego dnia... mówiłam jej, że słyszałam, że to bolesny zabieg a ona mówiła, że to zupełnie bezbolesne, że przepuszcza płyn szybciutko na fotelu ginekologicznym i z tego, co zrozumiałam, to nie ma żadnej narkozy...w zasadzie jedna moja znajoma miała to tutaj w Danii i mówiła, że nic nie bolało . Może mają jakieś inne metody ? Hmmm nie straszcie mnie 😁

    Może miała na myśli sono hsg przy użyciu soli fizjologicznej, bo i takie robią, ale sól nie daje dobrego kontrastu, za szybko przepływa. Ja podczas ostatniego sono najpierw miałam wpuszczona sól i rzeczywiście nic nie bolało mimo niedrożnego jajowodu, poczułam nawet jak mi wypłynęło. Lekarka mówiła,że to tak dla treningu. Następnie podała piankę, która w macicy się rozpręża, no i wtedy już nie było tak miło. Nie chcę Cię straszyć, ale dopytaj dokładnie jak to badanie ma wyglądać i co będzie kontrastem i na czym będzie zapisywany obraz- RTG czy usg. Rzeczywiście badanie wykonuje się na fotelu (sono hsg), ale jest inwazyjne i nie ma mowy o zachodzeniu w tym cyklu.
    Trzymam kciuki 🤞

    Styczeń 2012 IUI nieudana
    Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
    Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
    Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
    38 l., AMH 0.35
    RZS
    14 stycznia 2020 IUI 😢
    8 luty 2020 druga IUI 😢
    23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
    rfxgqqmzdcx1nkg4.png
  • Natalik Autorytet
    Postów: 298 298

    Wysłany: 8 maja 2020, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka wrote:
    Cześć Dziewczyny,
    przede mną pierwsza inseminacja. Lekarz zlecił cytologię, biocenozę pochwy, oraz badanie na chlamydie. Zlecił tez mi i mężowi liczne badania laboratoryjne min na grupę krwi, HIV itp. Mój cykl trwa 24,25 dni i lekarz mówi, że możemy nie zdążyć w tym cyklu uzyskać wszystkie badania na czas więc pewnie zaczniemy od czerwca. Powiedział, że jak już będę miała wyniki badań to w dniu miesiączki mam zadzwonić do kliniki i umówić się na monitoring na 9-10 dzień cyklu. W dniu wizyty mam zrobić badanie Lh i estradiolu. Wtedy lekarz zobaczy, jak sytuacja wygląda. Mam pytanie do Was, a zwłaszcza do tych Dziewczyn ktore miały już inseminacje. Co się będzie działo podczas takiego badania i ile spotkań u lekarza może mnie czekać przed zabiegiem i po zabiegu? Czy będę musiała brać jakieś leki? Bardzo Wam dziękuje za odpowiedz.

    Cześć Bianka, u mnie taka sama sytuacja. Też mam cykle około 25 dni. W tym miesiącu lekarz powiedział że nie zdążymy. Jedziemy 13 maja na wizytę , też dostaniemy listę badań do zrobienia i planujemy w czerwcu pierwsza próbę.
    Mam nadzieję że uda się i nam i Wam 😊

    Mad_red, Pat87 lubią tę wiadomość

    Starania od 11.2018
    03.2019 ciąża biochemiczna
    Niedoczynność tarczycy
    Słabe wyniki partnera
    08.06.2020 HyCoSy
    10.2020 betaHCG 417 po48h 909🤞🙏

  • Mad_red Autorytet
    Postów: 534 657

    Wysłany: 8 maja 2020, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalik wrote:
    Cześć Bianka, u mnie taka sama sytuacja. Też mam cykle około 25 dni. W tym miesiącu lekarz powiedział że nie zdążymy. Jedziemy 13 maja na wizytę , też dostaniemy listę badań do zrobienia i planujemy w czerwcu pierwsza próbę.
    Mam nadzieję że uda się i nam i Wam 😊
    To Trzymam mocno kciuki za Ciebie 🤞🤞🤞 i nas wszystkie 🍀🍀🍀💚💚💚

    Styczeń 2012 IUI nieudana
    Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
    Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
    Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
    38 l., AMH 0.35
    RZS
    14 stycznia 2020 IUI 😢
    8 luty 2020 druga IUI 😢
    23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
    rfxgqqmzdcx1nkg4.png
  • Balbineczka Ekspertka
    Postów: 283 78

    Wysłany: 8 maja 2020, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mad_red wrote:
    Może miała na myśli sono hsg przy użyciu soli fizjologicznej, bo i takie robią, ale sól nie daje dobrego kontrastu, za szybko przepływa. Ja podczas ostatniego sono najpierw miałam wpuszczona sól i rzeczywiście nic nie bolało mimo niedrożnego jajowodu, poczułam nawet jak mi wypłynęło. Lekarka mówiła,że to tak dla treningu. Następnie podała piankę, która w macicy się rozpręża, no i wtedy już nie było tak miło. Nie chcę Cię straszyć, ale dopytaj dokładnie jak to badanie ma wyglądać i co będzie kontrastem i na czym będzie zapisywany obraz- RTG czy usg. Rzeczywiście badanie wykonuje się na fotelu (sono hsg), ale jest inwazyjne i nie ma mowy o zachodzeniu w tym cyklu.
    Trzymam kciuki 🤞

    Hmm to jest właśnie bariera językowa...Mam dzwonić pierwszego dnia następnej miesiączki żeby się umówić na kolejne badanie i sprawdzenie co z tą torbielą, to wtedy się wypytam dokładnie. Dobrze, że mnie tu informujecie co i jak, bo jestem zielona, poszłabym na badanie i byłabym niemile zaskoczona 😐

    2 lata bezowocnych starań

    Jajowody drożne, pozytywne testy owu


    Inofem-b12-kwas foliowy-omega 3-6-9, biotyna, maca, , wit. D
    On: maca, profertil


    Maj 2020 I inseminacja przesunięta na następny cykl ze względu na torbiel 😢

    15.06.2020 I IUI na cyklu naturalnym 😔

    2 IUI 10.07.2020 stymulacja -wyszedł problem z nasieniem ?!🤔
    Nieudana 😒
  • Balbineczka Ekspertka
    Postów: 283 78

    Wysłany: 8 maja 2020, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PS Czy któraś z Was miała małą torbiel wypełnioną wodą i się wchłonęła podczas jednego cyklu ? Tak myślę, że jeśli zniknie, to będę na dobrej drodze, bo nawet gdyby kolejny pęcherzyk podczas procedury inseminacji miałby nie pęknąć, to zapisała mi w planie zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka. Kiedyś podczas pierwszego badania ładnych pare lat temu ginekolog mi powiedziała, że jeden jajnik mam mniejszy od drugiego, myślicie, że to ma jakieś znaczenie ?

    2 lata bezowocnych starań

    Jajowody drożne, pozytywne testy owu


    Inofem-b12-kwas foliowy-omega 3-6-9, biotyna, maca, , wit. D
    On: maca, profertil


    Maj 2020 I inseminacja przesunięta na następny cykl ze względu na torbiel 😢

    15.06.2020 I IUI na cyklu naturalnym 😔

    2 IUI 10.07.2020 stymulacja -wyszedł problem z nasieniem ?!🤔
    Nieudana 😒
  • cukrowa.wata Ekspertka
    Postów: 168 153

    Wysłany: 8 maja 2020, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pat87 wrote:
    Witam Dziewczyny! ☺️
    Trochę mnie tu nie było, zmiana kliniki, przeprowadzka, laparoskopia...
    Ale zaczynamy walkę ze wzmożoną energią. ❤️
    W poniedziałek miałam IUI, od wczoraj biorę duphaston i 18.05 jadę na betę.
    IUI jestem chyba już weteranką, bo łącznie aż 7 miałam, ta jest ostatnia, potem in vitro.
    Najgorsze chyba jest to oczekiwanie na wynik bety i ta ciągła nadzieja, że a nuż teraz się uda.
    Ale gdzieś tam wierzę, że w końcu się uda, no w końcu musi się udać. I to i mnie, i każdej tu na forum. ❤️
    Jak nie drzwiami, to oknem. 😅


    To jedziemy na tym samym wózku tylko ja na bete idę 16.05 - jeden dzień wcześniej bo zabieg miałam 02.05 :-)
    Milo, że ktoś w oczekiwaniu mi towarzyszy. Od razu raźniej się robi :-)
    Jeśli nie będzie szczęśliwego zakończenia to też już z IUI już rezygnuje i decydujemy się na in vitro.

    A masz jakiekolwiek odczucia czy inne dolegliwości?? Bo ja nic wogole nie czuję i jakbym nic nie miala. A strach jest bo niby mówią aby normalnie funkcjonować ale trudno się jakoś tak przekonać i zapomnieć o myśleniu :-)

    PinaColada93, Pat87 lubią tę wiadomość

    32lata
    starania od 05.2018

    insulinooporność, guza na tarczycy (TSH norma), PCOS
    Metformax, Inofolic, Kw. foliowy, Vigantolette max

    1 IUI 13.02.2020 :(
    2 IUI 11.03.2020 :(
    3 IUI 02.05.2020 :) udana <3
    beta 16.05 - 58,7; 18.05 - 211; 23.05 - 1955; 30.05 - 13085
    1.06.2020 - 5+3 - zarodek 3,6mm, bijące serduszko :)
    15.06.2020 - 7+3 - zarodek 1,58cm :) wg USG - 8+0
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 8 maja 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam chyba po pierwszej iui, przy drugiej już nie było po niej śladu więc się ładnie wchłonęła 😊
    Balbineczka wrote:
    PS Czy któraś z Was miała małą torbiel wypełnioną wodą i się wchłonęła podczas jednego cyklu ? Tak myślę, że jeśli zniknie, to będę na dobrej drodze, bo nawet gdyby kolejny pęcherzyk podczas procedury inseminacji miałby nie pęknąć, to zapisała mi w planie zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka. Kiedyś podczas pierwszego badania ładnych pare lat temu ginekolog mi powiedziała, że jeden jajnik mam mniejszy od drugiego, myślicie, że to ma jakieś znaczenie ?

    Balbineczka lubi tę wiadomość

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
‹‹ 274 275 276 277 278 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ