Inseminacja 2020 👑
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBalbineczka wrote:Hej Laski 😊 powiedzcie mi, czy to prawda, że te plemniki po „przygotowaniu” do inseminacji żyją po podaniu tylko 24h? Tak gdzieś mi się obiło o uszy, że normalnie podczas współżycia plemniki mogą dożyć kilku dni i poczekać na komórkę jajową a podczas IUI jest to tylko 24h dlatego trzeba „wcelować” w odpowiedni dzień... już zaczynam świrować, bo mam jutro IUI w 12dc a owulacje na bank będę miała z 3 dni później 😕 przecież to nie ma szans na zapłodnienie jak tak wcześnie zostaną podane 😢
Generalnie słyszałam opinie że plemniki po odwirowaniu do IUI sa takiej samej klasy jak to, które 'przedrą' się do macicy przy normalnym stosunku. Żywotność jest podobna.
Koniczynka28, Balbineczka lubią tę wiadomość
-
Ja tez slyszalam ze po preparacji plemnikow zyja one 24h .. Sa rozne metody podczas iui typu swim up itp. Zreszta teraz podczas in vitro lekarz mi mowi to samo - kazda preparacja rowniez typu imsi/icsi oslabia plemniczki...Balbineczka wrote:Hej Laski 😊 powiedzcie mi, czy to prawda, że te plemniki po „przygotowaniu” do inseminacji żyją po podaniu tylko 24h? Tak gdzieś mi się obiło o uszy, że normalnie podczas współżycia plemniki mogą dożyć kilku dni i poczekać na komórkę jajową a podczas IUI jest to tylko 24h dlatego trzeba „wcelować” w odpowiedni dzień... już zaczynam świrować, bo mam jutro IUI w 12dc a owulacje na bank będę miała z 3 dni później 😕 przecież to nie ma szans na zapłodnienie jak tak wcześnie zostaną podane 😢36 lat, amh 2, slabe nasienie.
1 IUI 10.02.2020 😒
2 IUI 7.03.2020 😒
In vitro:
1 procedura Maj 2020
ET 05.2020 8A 😒
FET 26.06. 4BA 😞
FET 24.07 3BB 😞
2 procedura wrzesien 2020
ET 14.10.2020 4AA 🍀💝
5dpt beta 21
7dpt beta 92
9dpt beta 255
12dpt beta 913
15dpt beta 2924
21dpt beta >10000 pęcherzyk na usg
27 dpt jest serduszko❤️
7.12.2020 test genetyczny Sanco 🍀
zdrowy chłopiec🌲💙👶
❄❄4BA i 3BB
23.06.2021 synek na świecie ❤️ -
Biorę duphaston dzień po IUI przez 10 dni 🤷🏼♀️ Doktorek tez twierdzi ze chyba jest problem z zagnieżdżeniem 🙈Marta9191 wrote:Olalalalaa a bierzesz jakieś leki po iui? Może przyczyna jest po stronie immunologicznej. Może dochodzi do zapłodnienia tylko nie do zagnieżdżenia?
ONA: 29 lat
ON:26 lat
Wrogi śluz
14.01 - 1 IUI 🍷
14.05 - 2 IUI 🍷
11.06 - 3 IUI 🍷
12.07 - 4 IUI -❤️
27.07 beta 56,54 ✊
28.07 beta 82
01.08 - 200,15 😻
-
No właśnie jakoś dziwne ze nie robił mi żadnych badań a cały czas powtarza ze szkoda pieniędzy na wszystko itd itp. Ostatnio mnie tak irytuje ze aż wkurwia tym ze nie wychodzi.. on nie chce nas narażać na koszta bo non stop o tym gada ze to dużo kasy i tamto itd. Ale tez mówi żeby np zrobić sobie przerwę z dwa miesiące żeby odpoczęła głowa. Serio ??? No ciekawe chyba gościa pogięło. Ja chce już , teraz ! Jest tylko szansa raz w miesiącu a ten mi gada żeby odpoczywac .. wrrrrKoniczynka28 wrote:I przecież ustawowo jest cały komplet badan wymagany, wiec musiała mieć jeszcze jakieś dodatkowe badania. Typu na kile.
Plus podstawa to tak jak tu piszą wykluczenie np. Insulinooporności. Bo jest kilka rzeczy które łatwo unormować lekami. I lepiej je sprawdzić niż bez sensi próbować w ciemno.
ONA: 29 lat
ON:26 lat
Wrogi śluz
14.01 - 1 IUI 🍷
14.05 - 2 IUI 🍷
11.06 - 3 IUI 🍷
12.07 - 4 IUI -❤️
27.07 beta 56,54 ✊
28.07 beta 82
01.08 - 200,15 😻
-
Normalnie szok!!!😕 a przepraszam, a kolejne próby iui robi Wam na nfz!!! To jest właśnie naciaganie. Bo może gdyby zlecił Wam badania, już dawno bylabys w ciąży!?Olalalalaa wrote:No właśnie jakoś dziwne ze nie robił mi żadnych badań a cały czas powtarza ze szkoda pieniędzy na wszystko itd itp. Ostatnio mnie tak irytuje ze aż wkurwia tym ze nie wychodzi.. on nie chce nas narażać na koszta bo non stop o tym gada ze to dużo kasy i tamto itd. Ale tez mówi żeby np zrobić sobie przerwę z dwa miesiące żeby odpoczęła głowa. Serio ??? No ciekawe chyba gościa pogięło. Ja chce już , teraz ! Jest tylko szansa raz w miesiącu a ten mi gada żeby odpoczywac .. wrrrr
Wiadomo badania nie są tanie, ale jak dobrze poszukasz na pewno zaoszczędzisz😉 mi jak lekarz zasugerował,że powinnam zrobić badania genetyczne na trombofilie. To pierwsze co, to pomyślałam, że zrobię u nich w klinice, ale za chwilę mnie coś olsniło i stwierdzilam ,że poszukam może zrobię gdzieś taniej i takim sposobem na jednych badaniach zaoszczedzilismy 400zl!!! Do tego doszły męża badania genetyczne, więc okolo tysiąca w kieszeni!!! A wiadomo jest, że kasa każdej z nas leci strumieniami😞Ja: 31 lat
On: 34
Amh 5,6
grudzień 2019- stwierdzona azoospermia
marzec 2020- badanie drożności jajowodów, oba drożne
➡korzystamy z nasienia dawcy
13.06.20- I IUI 😥
08.08.20- II IUI 😢
1.10.20- Oviklinika I procedura, stymulacja rekovelle i orgalutran, punkcja
06.10.20- I transfer 3BB😭😭😭
03.12.20- crio 3BB 😢
15.01.2021-Oviklinika START II procedura; stymulacja mensinorm 225 i orgalutran
28.01.21 punkcja, 14 kumulusów, 9 komórek, 7 zarodków; 5 doba 3AC, 7 doba 4BC, mamy ❄❄
25.03.21 test beReady-receptywne
20.04.21 crio blastki 3AC ❤️ AH, embryoglue, Atosiban
8 dpt 49
10 dpt 139
14 dpt 784
16 dpt 2084
6w0d 0,27 cm naszego cudu❤❤
8w0d 1,66 cm 😍
14w1d 9,1 cm ❤ zdrowy chłopak❤
mamy ❄ -
Niezapominajka 🍀 wrote:IUI omija szyjkę i właśnie ten "wrogi" śluz. Obecnie coraz częściej odchodzi się od tego badania ponieważ podobno jest niemiarodajne ponieważ śluz w trakcie cyklu i następnych się zmienia, a badanie jest subiektywne. Badanie drożności przed kolejną procedura to dobra decyzja 🙂
Ja też tak słyszałam, że odchodzi się od tego badania na wrogi śluz i że właśnie IUI omija się ten śluz
Również uważam, że badanie drożności to podstawa przed IUI
Czy Wy wszystkie Drogie inseminacyjne Staraczki miałyście badany wrogi śluz?
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
Balbineczka wrote:Hej Laski 😊 powiedzcie mi, czy to prawda, że te plemniki po „przygotowaniu” do inseminacji żyją po podaniu tylko 24h? Tak gdzieś mi się obiło o uszy, że normalnie podczas współżycia plemniki mogą dożyć kilku dni i poczekać na komórkę jajową a podczas IUI jest to tylko 24h dlatego trzeba „wcelować” w odpowiedni dzień... już zaczynam świrować, bo mam jutro IUI w 12dc a owulacje na bank będę miała z 3 dni później 😕 przecież to nie ma szans na zapłodnienie jak tak wcześnie zostaną podane 😢
Nie odpowiem Ci na pytanie bo nie wiem ale zapewne lekarz i tak zaleci poprawić potem w domu 
Skąd wiesz, że owulację będziesz miała 3 dni później? Nie dostałaś zalecenia żeby zrobić zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka?
ja miesiąc temu przy stymulacji miałam 3 dojrzałe pęcherzyki w 11 dc, a dziś w 10 dc na usg były 4 niedojrzałe.
Cykl cyklowi nie równy...
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
Ewelin@@@ wrote:(...) ja za swój zabieg zapłaciłam 1500 w znieczuleniu ogólnym, spałam z 10min i powiem Wam, ze to był mój najlepszy sen
znaczy dobry diler
ja jakbym miała powtarzać drożność to tylko pod narkozą! bez tego to ból ból ból i jeszcze raz ból i wymioty...
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
Koniczynka28 wrote:(...) Plus podstawa to tak jak tu piszą wykluczenie np. Insulinooporności. (...)
Mój lekarz nie zaleca robić badania glukozy i insuliny po obciążeniu, powiedział, że to nowa "moda". Ale ja pójdę z mężem zrobić sobie prywatnie, tylko musimy nasz budżet zrewidować...
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
Olalalalaa ja miałam drożność prywatnie . Nazywa się to HyCoSy. Bardzo się bałam, nienokazalo się że niema czego . Godzinę przed wzielam ibuprofen. Badanie trwało około 10-15 minut i nie było bolesne . Trochę podobne do cytologi. Jak zapytałam mojego lekarza dlaczego nie robi A tego wszystkim kobietom to powiedział że niestety ale chodzi o pieniądze. I to nie jest kontrast tylko taki żel i przez to tak jakby wpuszcza się powietrze. On to ściąga podobno z Anglii . I po tym można od razu się starać . Badanie trzeba wykonać do 12 dc.Olalalalaa wrote:Aż mi słabo 🙈 mnie nawet wprowadzenie wziernika boli 😅 baaaa ja nawet tamponów nie mogę używać bo mnie uwierają 🙄 no ale zrobię nawet jakbym się miała zesrac z bólu 🤷🏼♀️ Nie ma wyjścia 🤷🏼♀️
Moim zdaniem warto bylo wydać te pieniądze bo nie bolało .
Starania od 11.2018
03.2019 ciąża biochemiczna
Niedoczynność tarczycy
Słabe wyniki partnera
08.06.2020 HyCoSy
10.2020 betaHCG 417 po48h 909🤞🙏
-
Olalalalaa wrote:No właśnie jakoś dziwne ze nie robił mi żadnych badań a cały czas powtarza ze szkoda pieniędzy na wszystko itd itp. Ostatnio mnie tak irytuje ze aż wkurwia tym ze nie wychodzi.. on nie chce nas narażać na koszta bo non stop o tym gada ze to dużo kasy i tamto itd. Ale tez mówi żeby np zrobić sobie przerwę z dwa miesiące żeby odpoczęła głowa. Serio ??? No ciekawe chyba gościa pogięło. Ja chce już , teraz ! Jest tylko szansa raz w miesiącu a ten mi gada żeby odpoczywac .. wrrrr
też mi się nie podoba podejście tego lekarza. rozważyłabym zmianę na innego!
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
ssylwiuska wrote:Lalki piękne 15 lipca planowana jest nasza pierwsza inseminacja na cyklu naturalnym. Póki co pęcherzyk w 9 dc mierzy 14 mm. Trzymajcie kciuki potrzebuje pozytywnych fluidów.
Hejka, to już tak potrafił Ci lekarz powiedzieć z kilkudniowym wyprzedzeniem o terminie IUI?
U mnie dziś 10 dc, dwa pęcherzyki po 15 mm, dwa po 13 mm, mam przyjść za dwa dni na kontrolę i dopiero wtedy wyznaczy dzień inseminacji.
Nie mogę się już doczekać Pierwsza nasza IUI
martwię tylko moim cienkim endometrium... zawsze miałam cienkie, a przy stymulacji jest jeszcze cieńsze Zapytam lekarza przy kolejnej wizycie co on myśli o IUI na cyklu naturalnym ze względu na endometrium.
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
Ja w lipcu odpuszczam bo w owulacje będziemy w Grecji ale w sierpniu podchodzimy do drugiej IUI. Wrozka mi kiedyś wywróżyła ze w sierpniu 2020 zajdę, zobaczymy ❤️😁
Annn90, OlaNova, Koniczynka28, UlaFalka lubią tę wiadomość
28.07 2021 transfer ❤️🍀
5 dpt beta 16,85 🍍
7 dpt beta 53,12🍍
14 dpt beta 1727,83 🍍
19 dpt beta 8996,82 🍍
-
Olalalalaa wrote:No właśnie jakoś dziwne ze nie robił mi żadnych badań a cały czas powtarza ze szkoda pieniędzy na wszystko itd itp. Ostatnio mnie tak irytuje ze aż wkurwia tym ze nie wychodzi.. on nie chce nas narażać na koszta bo non stop o tym gada ze to dużo kasy i tamto itd. Ale tez mówi żeby np zrobić sobie przerwę z dwa miesiące żeby odpoczęła głowa. Serio ??? No ciekawe chyba gościa pogięło. Ja chce już , teraz ! Jest tylko szansa raz w miesiącu a ten mi gada żeby odpoczywac .. wrrrr
W jakiej klinice się leczycie?28.07 2021 transfer ❤️🍀
5 dpt beta 16,85 🍍
7 dpt beta 53,12🍍
14 dpt beta 1727,83 🍍
19 dpt beta 8996,82 🍍
-
Dziewczyny powiedzcie jak to jest z tym poprawianiem z partnerem po IUI w przypadku słabego nasienia? Czy te słabe nasienie nie przeszkadza? W sensie, ze zajmuje miejsce tym odwirowanym? Ja mam wątpliwości co do poprawiania naturalnie po, ponieważ chyba wole żeby te „zdrowe” miały pole do popisu. I nie wiem czy wygra najsilniejszy czy te naturalne nasienie zamknie drogę plemnikom z IUI. Mowa oczywiście tylko o przypadkach ze słabym nasieniem partnera. Mam nadzieje, ze zrozumiałyscie sens pytania 🙈28.07 2021 transfer ❤️🍀
5 dpt beta 16,85 🍍
7 dpt beta 53,12🍍
14 dpt beta 1727,83 🍍
19 dpt beta 8996,82 🍍
-
Dziś 9 dc pęcherzyk ma 1,4 cm. W pon 13 DC mam wieczorem zapodać zastrzyk Ovitrelle no i 15 dc o 9 rano wyznaczył zabieg. Chodzę na NFZ a tam się nie pierniczą z monitoringiem co dzień. Konkrety i tyle. Do tego czasu mamy z mężem powtórzyć badania z krwi na HIV, różyczkę itd. No i tyle. Zobaczymy jak będzie.OlaNova wrote:Hejka, to już tak potrafił Ci lekarz powiedzieć z kilkudniowym wyprzedzeniem o terminie IUI?
U mnie dziś 10 dc, dwa pęcherzyki po 15 mm, dwa po 13 mm, mam przyjść za dwa dni na kontrolę i dopiero wtedy wyznaczy dzień inseminacji.
Nie mogę się już doczekać Pierwsza nasza IUI
martwię tylko moim cienkim endometrium... zawsze miałam cienkie, a przy stymulacji jest jeszcze cieńsze Zapytam lekarza przy kolejnej wizycie co on myśli o IUI na cyklu naturalnym ze względu na endometrium.ssylwiuska -
ssylwiuska wrote:Dziś 9 dc pęcherzyk ma 1,4 cm. W pon 13 DC mam wieczorem zapodać zastrzyk Ovitrelle no i 15 dc o 9 rano wyznaczył zabieg. Chodzę na NFZ a tam się nie pierniczą z monitoringiem co dzień. Konkrety i tyle. Do tego czasu mamy z mężem powtórzyć badania z krwi na HIV, różyczkę itd. No i tyle. Zobaczymy jak będzie.
Ta, to prywatnie pewnie właśnie bardzo chętnie zapraszają na monitoringi, 2 min na fotelu i 250 zl z co najmniej 3 x w miesiącu 😣
Ciekawe jak wyglądają terminy na nfz w Wawie... nie orientowalam się nigdy 🙈
W klinice mogę zapisać się z dnia na dzień i lekarze mają świetne opinie w necie, nie wiem jak na nfz to wygląda 🤔
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
Ja chodzę prywatnie. I za sam monitoring owulacji płace 70 zł, jednak zdążą się ze mam co dziennie przez np. 4 dni z rzędu praktycznie w danym cyklu wiec się uzbiera.... Ale mój lekarz mówi, ze najwcześniej na 2 dni przed da się stwierdzić czy będzie zabieg i w jakim terminie. I odpowiednio raz dowiedziałam się na 2 dni przed, z drugim razem 4H przed i na wariata .. a teraz 1 dzień przed. Lekarz szuka „idealnego” momentu. Mysle jednak, ze to jest zaleta prywatnego leczenia mimo wszystko. Ale czy się uda... nie wiadomo. Może akurat u Ciebje to trafi na idealny moment i zaskoczy.OlaNova wrote:Ta, to prywatnie pewnie właśnie bardzo chętnie zapraszają na monitoringi, 2 min na fotelu i 250 zl z co najmniej 3 x w miesiącu 😣
Ciekawe jak wyglądają terminy na nfz w Wawie... nie orientowalam się nigdy 🙈
W klinice mogę zapisać się z dnia na dzień i lekarze mają świetne opinie w necie, nie wiem jak na nfz to wygląda 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2020, 21:49
