Inseminacja 2020 👑
-
WIADOMOŚĆ
-
Erastel wrote:Cześć dziewczyny, liczę na podpowiedź. Wczoraj 1 inscenizacja i stąd moje pytanie, czy konieczna jest wizyta u lekarza, która sprawdzi czy jajo pękło? Pani doktor kazała podejść we wtorek żeby to sprawdzić, nigdy nie miałam z tym problemu bo zawsze wszystko u mnie książkowo pęka. I teraz mam również dylemat (ze stresu nie wiem czy dobrze zrozumiałam) lekarka powiedziała, że jak jakeczko nie pęknie to podamy progesteron, albo że jak pęknie to podamy i teraz, ktora wersja jest prawdziwa :p Kiedy się go podaje ?
Nie zakontaktowałam do konca bo procedura była bardzo bolesna, mam paskudne przodozgiecie i nie można się było dostać do macicy.
Szczerze z ewewntualna wizytą wolalabym sie udac gdy bedzie mozna sprawdzic czy coś z tego wyjdzie. Na same badania juz poszla cała wypłata :p
Pozdrawiam!
hej🙂 mnie po IUI pani dr nie kazała przychodzić żeby sprawdzić czy pęcherzyk pękł, sama nie wiem czy to dobrze, ale dostałam Ovitrelle na pęknięcie więc może założyła, że po zastrzyku na pewno pęknie? a co do
progesteronu to sama nie wiem, bardziej prawdopodobne wg mnie byłoby żeby podać jak pęknie w celu podtrzymania ewentualnej ciąży, ale nie znam się na tym tak dobrze więc nie jestem pewna 🤷🏼♀️
👩🏼 29 lat
👦🏻 31 lat
starania od 04.2019r.
PCOS, cykle bezowulacyjne.
mąż w granicach normy😁
29.07. 1 IUI🍷😢
24.08. 2 IUI 🍷😢
23.09. 3 IUI 🍷😢 ciąża biochemiczna -
Manis wrote:Witam. Za mną 2 inseminacja. Czekam za wynikiem bety ,ale czuje że nic z tego. Na 3 mocno się zastanawiam czy jest sens.
czemu czujesz, że nic z tego? kiedy miałaś IUI? ja też mam wrażenie, że chyba się nie udało, ale staram się cierpliwie czekać do bety✊🏼👩🏼 29 lat
👦🏻 31 lat
starania od 04.2019r.
PCOS, cykle bezowulacyjne.
mąż w granicach normy😁
29.07. 1 IUI🍷😢
24.08. 2 IUI 🍷😢
23.09. 3 IUI 🍷😢 ciąża biochemiczna -
Erastel wrote:Cześć dziewczyny, liczę na podpowiedź. Wczoraj 1 inscenizacja i stąd moje pytanie, czy konieczna jest wizyta u lekarza, która sprawdzi czy jajo pękło? Pani doktor kazała podejść we wtorek żeby to sprawdzić, nigdy nie miałam z tym problemu bo zawsze wszystko u mnie książkowo pęka. I teraz mam również dylemat (ze stresu nie wiem czy dobrze zrozumiałam) lekarka powiedziała, że jak jakeczko nie pęknie to podamy progesteron, albo że jak pęknie to podamy i teraz, ktora wersja jest prawdziwa :p Kiedy się go podaje ?
Nie zakontaktowałam do konca bo procedura była bardzo bolesna, mam paskudne przodozgiecie i nie można się było dostać do macicy.
Szczerze z ewewntualna wizytą wolalabym sie udac gdy bedzie mozna sprawdzic czy coś z tego wyjdzie. Na same badania juz poszla cała wypłata :p
Pozdrawiam!
Trzeba sprawdzić dla formalności, czy pęcherzyk pękł.
Progesteron suplementuje się po IUI, żeby wspomóc fazę lutealna i ewentualne zagnieżdżenie zarodka. Tworzymy idealne warunki, żeby do ciąży doszło. A im wyższy progesteron tym lepiej
Erastel lubi tę wiadomość
-
Koniczynka28 wrote:Trzeba sprawdzić dla formalności, czy pęcherzyk pękł.
Progesteron suplementuje się po IUI, żeby wspomóc fazę lutealna i ewentualne zagnieżdżenie zarodka. Tworzymy idealne warunki, żeby do ciąży doszło. A im wyższy progesteron tym lepiej
Dziękuję za odpowiedź
myślicie, że można samemu zaczac skomentować luteine ? Ciężko mi już dostać wolne na kolejną wizytę.
30lat. Letrox 75, Jodid 100, kwas foliowy, Magnez, Witamina D3.
Wyniki 2020r.
TSH 1,62,FSH 8,5 LH 8,1
Prolaktyna 398,
Estradiol 858,
Progesteron 0,62
Wyniki męża - dobre
IUI 6.08.2020r.
Erastel -
U mnie beta potwierdziła wczorajsze testy. Organizm spłatał mi figle z objawami. Obiecałam sobie ze jak się tym razem nie uda to zafunduje sobie wypasione wakacje tak więc odliczam dni do wyjazdu 😀 zostały mi jeszcze dwa podejścia do IUI więc zawsze jakiś plan
-
nick nieaktualnyByć może ja coś pokrecilam 😊Netia wrote:Też właśnie się zdziwiłam bo ja byłam w InVimed i tam na kartce którą się dostaję na dzień dobry z badaniami to wymazy były ważne 6 miesięcy, krócej wirusowe i to powtarzaliśmy przed samą IUI.
Chociaż ja pisząc infekcyjne, miałam na myśli te wisurologiczne, bo tak je w klinice nazywali.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2020, 12:00
-
nick nieaktualny
-
Sleepy wrote:Hejo, tak czasem podczutuję wątek i patrzę czy komuś po iui się udało.
Sama jestem po drugiej i czekam na betę. Chciałabym, żeby się udało ale po takim czasie niepowodzeń przestaję wierzyć w cuda.
hej😊 a kiedy testujesz?👩🏼 29 lat
👦🏻 31 lat
starania od 04.2019r.
PCOS, cykle bezowulacyjne.
mąż w granicach normy😁
29.07. 1 IUI🍷😢
24.08. 2 IUI 🍷😢
23.09. 3 IUI 🍷😢 ciąża biochemiczna -
nacixxx wrote:hej😊 a kiedy testujesz?
aa nie dopatrzyłam w stopce, już widzę, że 14. w takim razie trzymam mocno kciuki, żeby ten drugi raz był szczęśliwy!!✊🏼✊🏼✊🏼👩🏼 29 lat
👦🏻 31 lat
starania od 04.2019r.
PCOS, cykle bezowulacyjne.
mąż w granicach normy😁
29.07. 1 IUI🍷😢
24.08. 2 IUI 🍷😢
23.09. 3 IUI 🍷😢 ciąża biochemiczna -
Ja przy każdej miałam nadzieje i myślałam ze się udało, dopiero przy 4 IUI gdzie po imprezowałam,alko lało się strumieniami i o dziwo akurat przy 4 razie się udało 😂😅Manis wrote:Witam. Za mną 2 inseminacja. Czekam za wynikiem bety ,ale czuje że nic z tego. Na 3 mocno się zastanawiam czy jest sens.
Erastel, Manis, OlaNova lubią tę wiadomość
ONA: 29 lat
ON:26 lat
Wrogi śluz
14.01 - 1 IUI 🍷
14.05 - 2 IUI 🍷
11.06 - 3 IUI 🍷
12.07 - 4 IUI -❤️
27.07 beta 56,54 ✊
28.07 beta 82
01.08 - 200,15 😻
-
Olalalalaa wrote:Ja przy każdej miałam nadzieje i myślałam ze się udało, dopiero przy 4 IUI gdzie po imprezowałam,alko lało się strumieniami i o dziwo akurat przy 4 razie się udało 😂😅
Właśnie! U mnie 1 IUI i tak siedzę w domu jak ba szpilkach i myślę czy wgl oddychać żeby się udało:p
Szczerze gratuluje! ;*
Ktoś podpowie jeszcze czy Luteine można suplementować samemu czy musi być jakaś spwcjalna od lekarza?
Manis, Olalalalaa lubią tę wiadomość
30lat. Letrox 75, Jodid 100, kwas foliowy, Magnez, Witamina D3.
Wyniki 2020r.
TSH 1,62,FSH 8,5 LH 8,1
Prolaktyna 398,
Estradiol 858,
Progesteron 0,62
Wyniki męża - dobre
IUI 6.08.2020r.
Erastel -
nick nieaktualnyPowodzenia!!!! Musi się udać 😊✊✊✊✊✊Sleepy wrote:Hejo, tak czasem podczutuję wątek i patrzę czy komuś po iui się udało.
Sama jestem po drugiej i czekam na betę. Chciałabym, żeby się udało ale po takim czasie niepowodzeń przestaję wierzyć w cuda. -
No więc jeżeli podejdę do 3 IUI to raczej też na pełnym luzie , 😊🍷Olalalalaa wrote:Ja przy każdej miałam nadzieje i myślałam ze się udało, dopiero przy 4 IUI gdzie po imprezowałam,alko lało się strumieniami i o dziwo akurat przy 4 razie się udało 😂😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2020, 12:27
Olalalalaa lubi tę wiadomość
-
Ogólnie za mną 5 ciaz . 3 biochemiczne , 2 pozamaciczne, wszystkie na naturalnych cyklach bez leków. Teraz druga IUI na lekach, stymulacja itd. Maz wyniki ok, ja mam mutacje Mthfr hetero ,pai homo , biore metylowane formy kwasu foliowego i witamin. Za mną 2 HSG, i histeroskopia wszystko ok.
-
Cześć dziewczyny!
U mnie wszystkie wyniki są prawidłowe, natomiast mój mąż ma średnie wyniki nasienia. Był u androloga, który powiedział, że nie jest tak źle i zapisał suplement diety FertilMan Plus i powiedział "ja tu widzę raczej inseminację".
Czy któraś z Was miała taki przypadek - jest zdrowa ale u męża nasienie słabe. Czy inseminacja udała się?
Dodam, że staramy się o dzidziusia 3 lata.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2020, 14:42
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
BeataX wrote:Cześć dziewczyny!
U mnie wszystkie wyniki są prawidłowe, natomiast mój mąż ma średnie wyniki nasienia. Był u androloga, który powiedział, że nie jest tak źle i zapisał suplement diety FertilMan Plus i powiedział "ja tu widzę raczej inseminację".
Czy któraś z Was miała taki przypadek - jest zdrowa ale u męża nasienie słabe. Czy inseminacja udała się?
Dodam, że staramy się o dzidziusia 3 lata.
Ja jestem zdrowa (podobno) nasienie faceta słabe i zrezygnowaliśmy z jego nasienia, bo z ta jakością proponowali tylko in vitro. Wiec robimy inseminacje z nasieniem dawcy i niby zdrowa a już 4 nieudane.
Dziewczynom udaje się i za 2-3 razem, ale i za 1. Jednak skuteczności IUI to od 5 do 20% na cykl. Także trzeba mieć tez odrobine farta 🤓🤓
A jakie jest zagęszczenie plemników i ich ruchliwość?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2020, 14:47
-
Koniczynka28 wrote:Ja jestem zdrowa (podobno) nasienie faceta słabe i zrezygnowaliśmy z jego nasienia, bo z ta jakością proponowali tylko in vitro. Wiec robimy inseminacje z nasieniem dawcy i niby zdrowa a już 4 nieudane.
Dziewczynom udaje się i za 2-3 razem, ale i za 1. Jednak skuteczności IUI to od 5 do 20% na cykl. Także trzeba mieć tez odrobine farta 🤓🤓
A jakie jest zagęszczenie plemników i ich ruchliwość?
Ja robiłam wszystkie wyniki zalecane przez lekarza z invimedu i wszystkie są prawidłowe. 28 Lipca miałam też HSG, które potwierdziło zdrożność jajowodów.
No właśnie teraz nie pamiętam dokładnie wyników męża ale lekarz mówił, że właśnie przez to, że jest ich bardzo dużo i są bardzo ruchliwe zapisał mu tylko suplement diety i polecił inseminację. Problem jest tu z ich budową. Większość ma nieprawidłową. Ale lekarz nie kazał się martwić.⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
BeataX wrote:Ja robiłam wszystkie wyniki zalecane przez lekarza z invimedu i wszystkie są prawidłowe. 28 Lipca miałam też HSG, które potwierdziło zdrożność jajowodów.
No właśnie teraz nie pamiętam dokładnie wyników męża ale lekarz mówił, że właśnie przez to, że jest ich bardzo dużo i są bardzo ruchliwe zapisał mu tylko suplement diety i polecił inseminację. Problem jest tu z ich budową. Większość ma nieprawidłową. Ale lekarz nie kazał się martwić.
No to dobrze. U nas bardzo mała ruchliwość wiec i nie ma sensu, a in vitro niskie szanse. Trzymam kciuki, ze się uda za 1. Razem:)
A są tu takie przykłady.
