Inseminacja 2020 👑
-
WIADOMOŚĆ
-
Bunkierka wrote:Dokładnie jest tak jak dziewczyny pisały. Przy stymulacji (jest większe prawdopodobieństwo ciąży samej w sobie jak i mnogiej) dlatego inseminacji nie powinno się przeprowadzać, jak masz 3 lub więcej pęcherzyków dominujących. Jak masz ładne cykle naturalne, możesz próbować bez stymulacji (ja właśnie tak będę próbowała, bo mam złe doświadczenia z lekami stymulującymi i jak pierwsze dwa podejścia do IUI na naturalnym cyklu nie sprawią, że się uda to może ostatni trzeci spróbuję z lekami, bo podchodząc do in vitro i tak Cię mocno stymulują...). Pamiętaj, że jak się zdecydujesz na leki, koniecznie badaj piersi i pachy, czy przypadkiem jakieś guzki się nie pojawiają.
Ja jak się wszystko uda, będę podchodzić do pierwszej IUI w tym miesiącu iii będę testować z WamiI szczerze mówiąc trochę się denerwuję i obawiam tego pierwszego podejścia... Nawet nie tego, że coś będzie bolało, ale raczej tego, że nie mamy tyle szczęścia i się po prostu nie uda... i jakoś wewnętrznie czuję, że pewnie i tak u nas się skończy na in vitro.
Jeśli chodzi o koszty inseminacji - u mnie w klinice kosztuje 970 zł. Do tego Wizyta kontrolna przed 180 zł, recepta na zastrzyk 120 zł plus ewentualnie duphaston 50 zł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2021, 13:29
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Olcia92 wrote:a już testowalas ?
Dziś się u mnie już uspokoiło mam wrażenie .
THINKPINK jest w ciąży na półmetku, z tego co pisała na stronie wcześniejszej pod moim postem.
Dała mi nadzieję, że jest szansa zajść w ciąże na naturalnym cyklu za pierwszym podejściem do IUI. -
Bunkierka wrote:THINKPINK jest w ciąży na półmetku, z tego co pisała na stronie wcześniejszej pod moim postem.
Dała mi nadzieję, że jest szansa zajść w ciąże na naturalnym cyklu za pierwszym podejściem do IUI.
-
Dostałam okres
Umówiłam się na wizytę kontrolną 19 lutego (14 dzień cyklu) i wychodzi na to, że 20 lutego będę miała 3cią iui
Z kim będę testowała?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2021, 14:03
Bunkierka, Iseko, Soleil, alauda, MalaGosia, Mimi__, Azjak lubią tę wiadomość
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
nick nieaktualny
-
Kolendra wrote:Ja dzisiaj mialam miec druga iui a na kontroli sie okazalo ze juz po wszystkim
takze sprobujemy dopiero za miesiac. Na dwoch chcemy poprzestac i potem ivf.
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Bunkierka wrote:Dokładnie jest tak jak dziewczyny pisały. Przy stymulacji (jest większe prawdopodobieństwo ciąży samej w sobie jak i mnogiej) dlatego inseminacji nie powinno się przeprowadzać, jak masz 3 lub więcej pęcherzyków dominujących. Jak masz ładne cykle naturalne, możesz próbować bez stymulacji (ja właśnie tak będę próbowała, bo mam złe doświadczenia z lekami stymulującymi i jak pierwsze dwa podejścia do IUI na naturalnym cyklu nie sprawią, że się uda to może ostatni trzeci spróbuję z lekami, bo podchodząc do in vitro i tak Cię mocno stymulują...). Pamiętaj, że jak się zdecydujesz na leki, koniecznie badaj piersi i pachy, czy przypadkiem jakieś guzki się nie pojawiają.
Ja jak się wszystko uda, będę podchodzić do pierwszej IUI w tym miesiącu iii będę testować z WamiI szczerze mówiąc trochę się denerwuję i obawiam tego pierwszego podejścia... Nawet nie tego, że coś będzie bolało, ale raczej tego, że nie mamy tyle szczęścia i się po prostu nie uda... i jakoś wewnętrznie czuję, że pewnie i tak u nas się skończy na in vitro.
Dieta,suplementy-oby pomogło..
Póki co nie będziemy chodzic do inseminacji, ale sama nie wiem czy jest na co'czekać.. Jestesmy coraz starsi..
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
nick nieaktualnyBeataX wrote:A miałaś kontrolę przed inseminacją? Który dzień cyklu to był? I jaki miałaś pęcherzyk podczas kontroli?
-
Kolendra wrote:Mialam kontrole w srode i pecherzyk mial niecale 15mm, wiec lekarka uznala ze sobota bedzie akurat... a dzisiaj na usg juz go nie bylo. Albo sie wchlonal albo szybko urosl i pekl 🤔 dzisiaj jest 17dc, a ja mam dosc pozno owulacje okolo 19-21 dc.
A masz bóle w momencie, jak pęcherzyk pęka? Ja mam takie bóle, że aż nie mogę się poruszać ani siedzieć. Bóle miesiączkowe przy tym to pikuś.
Dziwna sprawa w każdym bądź razie ... ale może rzeczywiście doszło wcześniej do pęknięcia, bo czy aż tak szybko pęcherzyk by się wchłonął?🤔 czasami nasze organizmy są nieprzewidywalne...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2021, 15:40
10.2021 -👧🏻 ❤️ (iui)
05.23 💔 9/10tc (naturals)
AMH 0,73
02/24➡️1 IVF -> ❄️
1x FET ❌
08/24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
3x FET ❌
04/25➡️3IVF ->
ET ❌ cb
+ ❄️ -
nick nieaktualnyalauda wrote:A masz bóle w momencie, jak pęcherzyk pęka? Ja mam takie bóle, że aż nie mogę się poruszać ani siedzieć. Bóle miesiączkowe przy tym to pikuś.
Dziwna sprawa w każdym bądź razie ... ale może rzeczywiście doszło wcześniej do pęknięcia, bo czy aż tak szybko pęcherzyk by się wchłonął?🤔 czasami nasze organizmy są nieprzewidywalne...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2021, 15:52
-
Kolendra wrote:Wlasnie wczoraj mnie tak zabolalo, ale przy drugim jajniku 😅 kompletnie nie rozumiem swojego organizmu... najgorsze ze nawet nie podjelismy proby naturalnie
No właśnie, najgorsze jest to, ze trzeba się wstrzymać od przytulanek na kilka dni przed. I teraz znów miesiąc czekania😌10.2021 -👧🏻 ❤️ (iui)
05.23 💔 9/10tc (naturals)
AMH 0,73
02/24➡️1 IVF -> ❄️
1x FET ❌
08/24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
3x FET ❌
04/25➡️3IVF ->
ET ❌ cb
+ ❄️ -
nick nieaktualny
-
Kurczę, nie wiem dlaczego moi lekarze mieli/mają inne podejście. Przyznam, że też „szkoda” mi tych kilku dni przed, bo nigdy nie wiadomo....
Nawet teraz mam mętlik w głowie, ponieważ mam dosyć mocne bóle podbrzusza i obawiam się, że mogę mieć owulację jeszcze przed poniedziałkową iui😕10.2021 -👧🏻 ❤️ (iui)
05.23 💔 9/10tc (naturals)
AMH 0,73
02/24➡️1 IVF -> ❄️
1x FET ❌
08/24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
3x FET ❌
04/25➡️3IVF ->
ET ❌ cb
+ ❄️ -
Kolendra wrote:Mialam kontrole w srode i pecherzyk mial niecale 15mm, wiec lekarka uznala ze sobota bedzie akurat... a dzisiaj na usg juz go nie bylo. Albo sie wchlonal albo szybko urosl i pekl 🤔 dzisiaj jest 17dc, a ja mam dosc pozno owulacje okolo 19-21 dc.
Soleil lubi tę wiadomość
-
alauda wrote:Kurczę, nie wiem dlaczego moi lekarze mieli/mają inne podejście. Przyznam, że też „szkoda” mi tych kilku dni przed, bo nigdy nie wiadomo....
Nawet teraz mam mętlik w głowie, ponieważ mam dosyć mocne bóle podbrzusza i obawiam się, że mogę mieć owulację jeszcze przed poniedziałkową iui😕
Nie chce podpowiadac bo każdy podchodzi do tego indywidualnie... Ale może spróbuj jeżeli czujesz , że to może być owulacja, a nóż...moze się uda -
alauda wrote:Kurczę, nie wiem dlaczego moi lekarze mieli/mają inne podejście. Przyznam, że też „szkoda” mi tych kilku dni przed, bo nigdy nie wiadomo....
Nawet teraz mam mętlik w głowie, ponieważ mam dosyć mocne bóle podbrzusza i obawiam się, że mogę mieć owulację jeszcze przed poniedziałkową iui😕 -
Mi po lekach się zmieniło i teraz dokładnie wiem kiedy mam owulację, bo boli mnie podbrzusze. I teraz w styczniu się to potwierdziło, wynikami z krwi i usg. Niestety mimo starań nic nie wyszło, dlatego jak się uda podchodzimy w lutym do IUI. I też mi wyszło, że owulacja była później, ale nie na tyle późno na ile przewidywał lekarz. W każdym razie też mówił, aby próbować, ale na IUI było już za późno. A powstrzymać się niby powinno 2 dni przed. I pamiętajcie, że proces owulacji trwa od 24-48h. Także, jak czujesz że coś tam się może zacząć szybciej dziać warto próbować i nie czekać. Najwyżej nie zrobią IUI jak będą słabe parametry. Zresztą czytałam, że nawet po IUI lekarze mówią, aby naturalnie po zabiegu jak się kobieta dobrze czuję to działać dalej:) Bo ponoć zwiększa to szanse;)
alauda, Lilly_e, Aleks11 lubią tę wiadomość