X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2020 👑
Odpowiedz

Inseminacja 2020 👑

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2021, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panda_xx wrote:
    Otóż to, in vitro tez nie daje 100% gwarancji. Dlatego my jednak mimo wszystko zdecydowaliśmy się na iui. A co będzie, zobaczymy.
    Jesteś dowodem, ze działa 🥰🥰
    Tak :) i to jeszcze jakie udane ;) dziewczyny, w ogole zajście w ciążę jest loteria, ale nie dajcie sobie wmówić, że iui nie ma sensu. Bo ma, nie u wszystkich, ale ma.

    Panda_xx lubi tę wiadomość

  • Olcia92 Autorytet
    Postów: 411 284

    Wysłany: 6 marca 2021, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1510 wrote:
    Tak :) i to jeszcze jakie udane ;) dziewczyny, w ogole zajście w ciążę jest loteria, ale nie dajcie sobie wmówić, że iui nie ma sensu. Bo ma, nie u wszystkich, ale ma.
    mysle ze sens robienia jest jak najbardziej prawidłowy . Ale jak czytam ze dziewczyny robią po 8-10 razy i dopiero decydują się na in vitro to tak z drugiej strony zobaczcie ile czasu człowiek traci , nerw i pieniędzy . Myśle ze podejście mojego doktora jest dobre . Powiedział ze według niego do 3 razy jest sens , owszem on może wykonać ich więcej , ale uważa ze lepiej odłożyć pieniążki i spróbować in vitro .

    Iseko lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2021, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia92 wrote:
    mysle ze sens robienia jest jak najbardziej prawidłowy . Ale jak czytam ze dziewczyny robią po 8-10 razy i dopiero decydują się na in vitro to tak z drugiej strony zobaczcie ile czasu człowiek traci , nerw i pieniędzy . Myśle ze podejście mojego doktora jest dobre . Powiedział ze według niego do 3 razy jest sens , owszem on może wykonać ich więcej , ale uważa ze lepiej odłożyć pieniążki i spróbować in vitro .
    No oczywiscie w granicach rozsądku. Pytanie tez w jakich warunkach te iui sa robione. My tym razem zrobiliśmy na fertile chip a ja jestem mega obstawiona lekami. Dodatkowo to pierwsza inseminacja na dwoch pecherzykach. Dopiero teraz mam poczucie, że wszystko zostało zrobione należycie. Ja gdybym nigdy nie była w ciazy to myślałabym o in vitro, ale wiem, ze inseminacja raz pomogła. Pamiętam jak lekarz mi powiedział, żebym pamiętała, że zaszłam dzieki inseminacji a to bardzo dużo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 10:22

  • Olcia92 Autorytet
    Postów: 411 284

    Wysłany: 6 marca 2021, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1510 wrote:
    No oczywiscie w granicach rozsądku. Pytanie tez w jakich warunkach te iui sa robione. My tym razem zrobiliśmy na fertile chip a ja jestem mega obstawiona lekami. Dodatkowo to pierwsza inseminacja na dwoch pecherzykach. Dopiero teraz mam poczucie, że wszystko zostało zrobione należycie. Ja gdybym nigdy nie była w ciazy to myślałabym o in vitro, ale wiem, ze inseminacja raz pomogła. Pamiętam jak lekarz mi powiedział, żebym pamiętała, że zaszłam dzieki inseminacji a to bardzo dużo.
    no właśnie u nas nie ma problemów z nasieniem i w sumie nikt za bardzo nie wie w czym tkwi problem .
    Dlatego była decyzja o IUI . Ale tez nie miałam nigdy więcej niż jednego pęcherzyka pomimo clo .

  • BeataX Autorytet
    Postów: 2447 1306

    Wysłany: 6 marca 2021, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też zawsze jeden mimo CLO.

    ⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
    12.04. beta 78,80 🤩

    CnPDp2.png

    •od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
    • PAI-1 4G heterozygotyczna
    • MTHFR C677T homozygotyczna
    💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
  • Gosia:) Przyjaciółka
    Postów: 120 35

    Wysłany: 6 marca 2021, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panda_xx wrote:
    Ja to w ogóle trochę nie rozumiem tego wszystkiego. Miałam za wysokie TSH oraz PRL - ustabilizowane jakiś czas temu (ostatnie wyniki z pazdziernika). A do iui w ogóle nie było tego tematu ani ponownej kontroli, tak jakby one nie miały znaczenia. I mam przez to poczucie, ze coś mogło zostać zaniedbane / niezauważone :(
    Ja dlatego przed każdym iui badałam prolaktynę i tsh, żeby mieć pewność, że te wyniki są dobre, a nie później się głowić i zastanawiać :)

  • Gosia:) Przyjaciółka
    Postów: 120 35

    Wysłany: 6 marca 2021, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panda_xx wrote:
    Powiem Ci, ze ja tez.. poprzedni gin do którego chodziłam (a bardzo jej ufam) od razu wysyłała mnie na in vitro i dała do zrozumienia, ze szkoda zachodu z iui. I gdzieś chyba w podświadomości cały czas to mam :(
    Aczkolwiek musimy być dobrej mysli:)! Mnie tym razem dopiero 18stego kazali zrobic betę. A z tym usg po iui - pytałam gin, to powiedział, ze to i tak nic nie zmieni, ze dostaje leki na pęknięcie pęcherzyka i nie ma sensu sprawdzać.
    Ja raz upałam się i powiedziałam, że chce sprawdzić czy pecherzyki pękly i okazało się że po ovitrelle wogole mi nie pękają. Na mnie działa tylko pregnyl.

  • Gosia:) Przyjaciółka
    Postów: 120 35

    Wysłany: 6 marca 2021, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia92 wrote:
    Ja tez jestem ciekawa jaka faktycznie jest skuteczność in vitro . Niby mówiła ze przy IUI jest 15-20% to jak jest przy in vitro ? My jak nam się nie uda teraz to ostatnia IUI i odkładamy kasę . Zobaczymy co ma być to będzie .
    Mi lekarz powiedział, że w moim wieku to kolo 8%. Pod uwagę należy brać wszystkie czynniki.

  • Olcia92 Autorytet
    Postów: 411 284

    Wysłany: 6 marca 2021, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia:) wrote:
    Mi lekarz powiedział, że w moim wieku to kolo 8%. Pod uwagę należy brać wszystkie czynniki.
    To wydaje mi się ze i tak coś mało ci powiedział jeżeli naturalne starania są na poziome 10-15% u zdrowych par oczywiście . Ale dobrze nie ma co tutaj martwić się % . No chyba ze % w winku 😂😂dobrze będzie .
    A tak wogole to dziś z rana pisałam ze zero objawów u mnie a od 2 h mam taka biegunkę jak nigdy . Nie wiem czy można zaliczyć to do objawów po IUI ale to jedyny jaki mam hehe 😂😂

  • Madzik_ Autorytet
    Postów: 649 1189

    Wysłany: 6 marca 2021, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj odczuwam mooocne ciągnięcie w jajniku.. 2 dni po zastrzyku.
    Mąż robił badania TSH, prolaktyna, Testosteron i wszystko wporządku.
    I jak tu zadbać o jego nasienie jeszcze. Nawet bokserki luźne mu kupuje, spi borocek po nagu 🙊

    Testujecie w dzień kobiet?

    By_ann lubi tę wiadomość

    👨‍🦱 36l.

    👩34l.

    W klinice Gyncentrum od Listopada 2020r.
    Podchodzimy do In vitro.
    1 Transfer 08.11.2021r. 😭
    2 Transfer 09.05.2022r. 😭
    3 transfer ❌️
    4 transfer ❌️
    5 transfer❌️
    😭😭😭😭😭
    EUROFERTIL Czechy
    3 punkcja
    6 tranfer ❌️
    7 transfer 02.04
    5dpt beta 11 prog 14,20
    6dpt beta 44,70 prog 30
    9dpt beta 89,60 prog 39,28
    12dpt beta 312 peog 17
    14dpt beta 797,30 prog 17
    20dpt zarodek w macicy (CRL 0,15cm) czekamy na Twoje serduszko 🥰
    26dpt mamy serduszko 🥹🥹 CRL 0,55cm
  • Olcia92 Autorytet
    Postów: 411 284

    Wysłany: 6 marca 2021, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja 12.03 testuje 😀

    Madzik_ lubi tę wiadomość

  • BeataX Autorytet
    Postów: 2447 1306

    Wysłany: 6 marca 2021, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik_ wrote:
    Testujecie w dzień kobiet?
    Ja sikańca zrobię. To będzie 12 dpi.

    Madzik_, Olcia92 lubią tę wiadomość

    ⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
    12.04. beta 78,80 🤩

    CnPDp2.png

    •od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
    • PAI-1 4G heterozygotyczna
    • MTHFR C677T homozygotyczna
    💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
  • Iseko Autorytet
    Postów: 2387 4478

    Wysłany: 6 marca 2021, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia:) wrote:
    Ja raz upałam się i powiedziałam, że chce sprawdzić czy pecherzyki pękly i okazało się że po ovitrelle wogole mi nie pękają. Na mnie działa tylko pregnyl.
    😳😳😳 Serio?? Kurczę, no to teraz już w ogóle jestem zła na siebie!!! Ostatni raz tak przerąbałam sprawę 🤬

    34 lata | starania od stycznia 2017

    IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌

    💉Szczepienia limfocytami
    12.01.2022 Allo-mlr 54,5%

    06.2022 - start IVF
    21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
    26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
    8tc 💔 3.09.2022 🖤

    27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓

    22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
    6dpt - beta 15 mlU
    8dpt - beta 32 mlU
    10dpt - beta 91,19 mlU
    13dpt - beta 358,61 mlU
    17dpt - beta 2064 mlU
    20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
    6tc💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2021, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia:) wrote:
    Mi lekarz powiedział, że w moim wieku to kolo 8%. Pod uwagę należy brać wszystkie czynniki.
    Gosia, ile masz lat i ile iui za Toba?

  • Panda_xx Przyjaciółka
    Postów: 104 64

    Wysłany: 6 marca 2021, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BeataX wrote:
    Na jakiej podstawie mówił, że dla Ciebie tylko in vitro? Co u Ciebie jest nie tak z wynikami, że jest tak tragicznie, że iui nie uda się? Szczerze, to wkurzają mnie tacy lekarze 😏

    No właśnie..
    jajowody drożne, wyniki męża ok, PRL i TSH za wysokie. Żadnych szczegolowych badań brak. Koło roku bezskutecznych starań i tak mi zasugerowała isc od razu na in vitro. Ale to naprawdę dobry lekarz, tym bardziej się zdziwiłam. Co prawda będę się „śmiać” jak i tak skończę na in vitro ;)

  • Panda_xx Przyjaciółka
    Postów: 104 64

    Wysłany: 6 marca 2021, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia:) wrote:
    Ja raz upałam się i powiedziałam, że chce sprawdzić czy pecherzyki pękly i okazało się że po ovitrelle wogole mi nie pękają. Na mnie działa tylko pregnyl.

    A widzisz, czyli jednak miało to jakiś sens.. Ja postanowiłam się słuchać lekarza i nie kombinować, bo wiadomo w głowie różnych dużo pomysłów ;) ale koniec końców i tak siedzę i się zastanawiam czy aby na pewno dobrze robie. Teraz już w ogóle mam wątpliwości.. bo w takim przypadku to lekarz powinien kazać spr pęknięcie żeby na drugi raz wiedziec czy dany lek działa czy nie. Ehhh :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 18:49

  • Gosia:) Przyjaciółka
    Postów: 120 35

    Wysłany: 6 marca 2021, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iseko wrote:
    😳😳😳 Serio?? Kurczę, no to teraz już w ogóle jestem zła na siebie!!! Ostatni raz tak przerąbałam sprawę 🤬
    Tak, niestety tak było. Dlatego poprosiłam o sprawdzenie i okazało się że po 48 h po ovitrellu są pecherzyki. Dostalam pregnyl i po następnych 48 h pęcherzyk zaczął się zapadać. Wiem, że wcześniej pęcherzyki nie pękały bo miałam boląlące i pełne ogromnych skrzepów miesiączki. Normalnie mam 2 dniowe i bardzo skąpe.

  • Gosia:) Przyjaciółka
    Postów: 120 35

    Wysłany: 6 marca 2021, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1510 wrote:
    Gosia, ile masz lat i ile iui za Toba?
    Za mną 6 iui, w tym roku kończę 36 lat.

  • Gosia:) Przyjaciółka
    Postów: 120 35

    Wysłany: 6 marca 2021, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panda_xx wrote:
    A widzisz, czyli jednak miało to jakiś sens.. Ja postanowiłam się słuchać lekarza i nie kombinować, bo wiadomo w głowie różnych dużo pomysłów ;) ale koniec końców i tak siedzę i się zastanawiam czy aby na pewno dobrze robie. Teraz już w ogóle mam wątpliwości.. bo w takim przypadku to lekarz powinien kazać spr pęknięcie żeby na drugi raz wiedziec czy dany lek działa czy nie. Ehhh :(
    No niestety. Wiadomo lekarzowi trzeba zufać ale jeśli ponosimy już takie koszty, a któraś z kolei iui nie wychodzi, to co mamy do stracenia.

  • Panda_xx Przyjaciółka
    Postów: 104 64

    Wysłany: 6 marca 2021, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To prawda, jak mój lekarz ostatnio powiedział trzeba mieć gruby porfel i mocna psychikę :)

    A dziś u nas była śmieszna sytuacja, bo staramy się od 3 lat, właśnie druga iui za nami. A szwagierka dziś nas odwiedziła i mówi, ze się jej dziś snilismy i mieliśmy dziecko i wybieraliśmy dla niego imię ;) ona nic nie wie o naszych problemach. Gdyby tylko to był proroczy sen 🥰🥰🥰😍😍😍

    Iseko lubi tę wiadomość

‹‹ 783 784 785 786 787 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ