Inseminacja 2020 👑
-
WIADOMOŚĆ
-
AndziaS wrote:cześć dziewczyny,
Jak już pisałam miałam jedną IUI nieudaną. Wyszły mi też mutacje V2, PAI1 i MTHFR (wszystkie hetero). Konsultowałam się z hematologiem i moim ginekologiem z kliniki, obydwaj mówili, że one nie mają wpływu i teraz połowa społeczeństwa je ma i nie mam brać acardu, bo tylko za bardzo rozrzedzę krew. Przed drugą IUI miałam miesiąc przerwy i stwierdziłam, że w tym czasie będę brała acard, bo co mi w sumie szkodzi. I cud! po 2,5 roku zobaczyłam pierwszy raz w życiu dwie kreski. To było takie zaskoczenie, że mało się nie przewróciłam. Dzisiaj jestem równo tydzień po pierwszej becie. W dniu spodziewanej miesiączki (w poniedziałek) dostałam lekkie plamienie (trwa do dzisiaj, ale baaardzo delikatnie) i pognałam zaraz do pierwszego ginekologa, który mógł mnie przyjąć. Przepisał duphaston, nospa, acard i jak beta urośnie (urosła bardzo) to codziennie zastrzyki clexane. Stwierdził, że przy tych mutacjach nie ma gadania, musi być heparyna. Powiem Wam, jestem już z tymi lekarzami zakręcona jak korkociąg. Każdy mówi zupełnie coś innego. Nie mniej uważam, że ten pierwszy pozytyw w życiu to tylko dzięki acardzie i chciałam Wam serdecznie podziękować, bo w życiu żaden lekarz by mnie nie naprowadził na zbadanie się pod kątem trombofilii.
Gratulacje! ❤️ Cudowna informacja 🥰
AndziaS byłaś prywatnie u hematologa czy miałaś wizytę online?
Tą heparynę przepisał Ci ginekolog?
-
AndziaS wrote:cześć dziewczyny,
Jak już pisałam miałam jedną IUI nieudaną. Wyszły mi też mutacje V2, PAI1 i MTHFR (wszystkie hetero). Konsultowałam się z hematologiem i moim ginekologiem z kliniki, obydwaj mówili, że one nie mają wpływu i teraz połowa społeczeństwa je ma i nie mam brać acardu, bo tylko za bardzo rozrzedzę krew. Przed drugą IUI miałam miesiąc przerwy i stwierdziłam, że w tym czasie będę brała acard, bo co mi w sumie szkodzi. I cud! po 2,5 roku zobaczyłam pierwszy raz w życiu dwie kreski. To było takie zaskoczenie, że mało się nie przewróciłam. Dzisiaj jestem równo tydzień po pierwszej becie. W dniu spodziewanej miesiączki (w poniedziałek) dostałam lekkie plamienie (trwa do dzisiaj, ale baaardzo delikatnie) i pognałam zaraz do pierwszego ginekologa, który mógł mnie przyjąć. Przepisał duphaston, nospa, acard i jak beta urośnie (urosła bardzo) to codziennie zastrzyki clexane. Stwierdził, że przy tych mutacjach nie ma gadania, musi być heparyna. Powiem Wam, jestem już z tymi lekarzami zakręcona jak korkociąg. Każdy mówi zupełnie coś innego. Nie mniej uważam, że ten pierwszy pozytyw w życiu to tylko dzięki acardzie i chciałam Wam serdecznie podziękować, bo w życiu żaden lekarz by mnie nie naprowadził na zbadanie się pod kątem trombofilii.
Z tymi lekarzami to widzę ciężko-przykre jest to ze same musimy się diagnozować i czasem podejmowane decyzje o suplementacji leków... Ale dobrze ze mamy to forum, bo dzieki temu zdarzają się cuda 🥰
Jak ja czekam na taki cud!🤩Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2021, 13:15
Kardamonka lubi tę wiadomość
-
Dziękuję wszystkim! ❤️
Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze, ale chyba osoby które długo starają się o dziecko nie potrafią potem tak stu procentowo się cieszyć, bo w głowie zawsze jest głos, że to nie potrwa długo, zaraz pewnie wszystko szlag trafi - ale i tak jest duży sukces, bo od roku tylko jeździliśmy po lekarzach bez rezultatu.
Lusia30 wrote:Gratulacje! ❤️ Cudowna informacja 🥰
AndziaS byłaś prywatnie u hematologa czy miałaś wizytę online?
Tą heparynę przepisał Ci ginekolog?
Heparynę przepisał mi ginekolog, ale taki totalnie randomowy. Znaczy się jest ordynatorem pobliskiego szpitala, ale nigdy u niego nie byłam i tylko on miał wolne miejsce w poniedziałek.Kardamonka, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Lunka, odpisałam Ci w drugim wątku 🙂
AndziaS wrote:cześć dziewczyny,
Jak już pisałam miałam jedną IUI nieudaną. Wyszły mi też mutacje V2, PAI1 i MTHFR (wszystkie hetero). Konsultowałam się z hematologiem i moim ginekologiem z kliniki, obydwaj mówili, że one nie mają wpływu i teraz połowa społeczeństwa je ma i nie mam brać acardu, bo tylko za bardzo rozrzedzę krew. Przed drugą IUI miałam miesiąc przerwy i stwierdziłam, że w tym czasie będę brała acard, bo co mi w sumie szkodzi. I cud! po 2,5 roku zobaczyłam pierwszy raz w życiu dwie kreski. To było takie zaskoczenie, że mało się nie przewróciłam. Dzisiaj jestem równo tydzień po pierwszej becie. W dniu spodziewanej miesiączki (w poniedziałek) dostałam lekkie plamienie (trwa do dzisiaj, ale baaardzo delikatnie) i pognałam zaraz do pierwszego ginekologa, który mógł mnie przyjąć. Przepisał duphaston, nospa, acard i jak beta urośnie (urosła bardzo) to codziennie zastrzyki clexane. Stwierdził, że przy tych mutacjach nie ma gadania, musi być heparyna. Powiem Wam, jestem już z tymi lekarzami zakręcona jak korkociąg. Każdy mówi zupełnie coś innego. Nie mniej uważam, że ten pierwszy pozytyw w życiu to tylko dzięki acardzie i chciałam Wam serdecznie podziękować, bo w życiu żaden lekarz by mnie nie naprowadził na zbadanie się pod kątem trombofilii.
Super, że pognałaś od razu do pierwszego lepszego gina, który przepisał Ci heparynę. Bardzo mądry lekarz, bo z tymi plamieniami i krwawieniami na początku ciaży nie jest fajnie. Tylko uważaj z no spą. Nie bierz jej za dużo. Tylko jak boli Cię brzuch.
Bunkierka, absolutnie nie odstawiaj Acardu tym bardziej, że jesteś przed iui! 🙂 Tym razem musi się udać, tym bardziej że nasienie u Was super 🙂
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
AndziaS wrote:cześć dziewczyny,
Jak już pisałam miałam jedną IUI nieudaną. Wyszły mi też mutacje V2, PAI1 i MTHFR (wszystkie hetero). Konsultowałam się z hematologiem i moim ginekologiem z kliniki, obydwaj mówili, że one nie mają wpływu i teraz połowa społeczeństwa je ma i nie mam brać acardu, bo tylko za bardzo rozrzedzę krew. Przed drugą IUI miałam miesiąc przerwy i stwierdziłam, że w tym czasie będę brała acard, bo co mi w sumie szkodzi. I cud! po 2,5 roku zobaczyłam pierwszy raz w życiu dwie kreski. To było takie zaskoczenie, że mało się nie przewróciłam. Dzisiaj jestem równo tydzień po pierwszej becie. W dniu spodziewanej miesiączki (w poniedziałek) dostałam lekkie plamienie (trwa do dzisiaj, ale baaardzo delikatnie) i pognałam zaraz do pierwszego ginekologa, który mógł mnie przyjąć. Przepisał duphaston, nospa, acard i jak beta urośnie (urosła bardzo) to codziennie zastrzyki clexane. Stwierdził, że przy tych mutacjach nie ma gadania, musi być heparyna. Powiem Wam, jestem już z tymi lekarzami zakręcona jak korkociąg. Każdy mówi zupełnie coś innego. Nie mniej uważam, że ten pierwszy pozytyw w życiu to tylko dzięki acardzie i chciałam Wam serdecznie podziękować, bo w życiu żaden lekarz by mnie nie naprowadził na zbadanie się pod kątem trombofilii.Gosia Rumi lubi tę wiadomość
Starania od styczeń 2019
Styczeń 2020 sprawdzenie drożności laporoskopowo= ok
Owulacja naturalne potwierdzone
AMH 1,39
homocysteina 5,50
Kwas foliowy w połowie normy(rok temu)
Mutacjie:
mthrf obydwie hetero
Pai homo
Morfologia 4%(z pazdziernika)
Leki:
eutyrox 50
Bromergon
Acart zmienione na heparyne 0,4
Od maj 21:Gluckophage 750
Witaminy
Stymulowane:
12.20 IUI 😥
01.21 IUI😥
02.21 IUI😥
27.03.21 IUI CB😢
06.21 IUI beta 14 dpi:25,58 // 16dpi 99 // 18dpi 335 // 21dpi 1401 -
Szyszka, a jak u Ciebie? Wszystko ok?⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
BeataX wrote:Szyszka, a jak u Ciebie? Wszystko ok?
Gosia Rumi lubi tę wiadomość
Starania od styczeń 2019
Styczeń 2020 sprawdzenie drożności laporoskopowo= ok
Owulacja naturalne potwierdzone
AMH 1,39
homocysteina 5,50
Kwas foliowy w połowie normy(rok temu)
Mutacjie:
mthrf obydwie hetero
Pai homo
Morfologia 4%(z pazdziernika)
Leki:
eutyrox 50
Bromergon
Acart zmienione na heparyne 0,4
Od maj 21:Gluckophage 750
Witaminy
Stymulowane:
12.20 IUI 😥
01.21 IUI😥
02.21 IUI😥
27.03.21 IUI CB😢
06.21 IUI beta 14 dpi:25,58 // 16dpi 99 // 18dpi 335 // 21dpi 1401 -
1991szyszka wrote:Ogólnie czuje się lekko zkacowana. Kolejną wizytę mam 5 sierpnia więc wtedy zobaczymy czy na pewno jest wszystko ok nie mam jakichś niepokojących symptomów. A u Ciebie? Jak samopoczucie ?
12 sierpnia mam usg połówkowe, więc stresik będzie 😉Gosia Rumi lubi tę wiadomość
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
AndziaS wrote:Dziękuję wszystkim! ❤️
Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze, ale chyba osoby które długo starają się o dziecko nie potrafią potem tak stu procentowo się cieszyć, bo w głowie zawsze jest głos, że to nie potrwa długo, zaraz pewnie wszystko szlag trafi - ale i tak jest duży sukces, bo od roku tylko jeździliśmy po lekarzach bez rezultatu.
Z calego serca gratuluje 💖 Aaale super 🤗💚
Baaardzo dobrze że brałaś ten acard! 👍 Jak to czasem opłaca się zbuntować 😁 I baaardzo dobrze że dostałaś heparynę (trzymaj się tylko takich lekarzy).
Na pewno będzie wszystko dobrze 🍀🍀🍀 Teraz niestety dluuuugie czekanie na wizytę serduszkową, ale jeśli beta przyrasta prawidłowo i jesteś tak ładnie obstawiona lekami to musi być dobrze 💖✊🤗
I to prawda, tam gdzie starania były długotrwałe - ciąża na początku składa się głównie ze strachu (tak przynajmniej było i jest u mnie; i w sumie wiele już takich relacji czytałam). W sumie może nawet nie tylko na poczatku, i nie tylko u staraczek długotrwałych 🤔 Chyba wszędzie tam, gdzie tak baaaardzo baaardzo zależy... Uczestniczę w wątku ciążowym, tam właściwie każda kobietka przed kolejnym badaniem ma rozstrój żołądka z nerwów, nawet takie które są już w 13 czy 14 tygodniu, czyli potencjalnie bezpiecznym. Ktoś to ładnie napisał, że "matki już tak mają. Zawsze będą martwić się o swoje dzieciątka" 😉 Czy dzidzia ma 14 tygodni ciąży czy dziecko ma 20 lat 😉 -
Olcia92 wrote:Hey kochane 🥰
Wczoraj miałam szczepienie na covid, więcej strachu niż to warte było .
Ból ręki jest dzisiaj dosyć mocny, ale poza tym na szczęście nic mi nie jest . 🤗
Pozdrawiam
To dobrze;) Jesteście zabezpieczeni. Teraz ruszaj ręką, a przestanie szybciej boleć -
Gosia Rumi wrote:Szyszko - bardzo prawidłowe odczucia 😁👍
Beata - aaaaaale mega!!!! 😁 TO to dopiero jest cud! 💖💖💖💖💖💖Starania od styczeń 2019
Styczeń 2020 sprawdzenie drożności laporoskopowo= ok
Owulacja naturalne potwierdzone
AMH 1,39
homocysteina 5,50
Kwas foliowy w połowie normy(rok temu)
Mutacjie:
mthrf obydwie hetero
Pai homo
Morfologia 4%(z pazdziernika)
Leki:
eutyrox 50
Bromergon
Acart zmienione na heparyne 0,4
Od maj 21:Gluckophage 750
Witaminy
Stymulowane:
12.20 IUI 😥
01.21 IUI😥
02.21 IUI😥
27.03.21 IUI CB😢
06.21 IUI beta 14 dpi:25,58 // 16dpi 99 // 18dpi 335 // 21dpi 1401 -
Paulik_30 wrote:Hej zrobiłam dzisiaj test po pierwszej mojej IUI i jest negatywny 😭
Przykro mi. I nie trać nadzieji... Niestety niezbyt często się zdarza, że udaję się za pierwszym podejściem... I wiem jak bardzo to boli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2021, 10:13
-
Olcia92 wrote:Hey kochane 🥰
Wczoraj miałam szczepienie na covid, więcej strachu niż to warte było .
Ból ręki jest dzisiaj dosyć mocny, ale poza tym na szczęście nic mi nie jest . 🤗
Pozdrawiam
Mi lekarz powiedział, że mogę szczepić się po 20 tygodniu ciąży. Ale i tak pierwszą dawkę wezmę jakoś za 3 tyg, bo wtedy mąż wraca, a sama w domu nie chcę być po szczepieniu 🙂⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Obiecałam ze dam znać jak sytuacja u koleżanki. Post powielony na obu watkach iui
Pecherzyk ciazowy z zarodkiem 6.0 t wg om i usg.
Tetno obecne.
Kosmowka lekko odklejona z jednej strony na niewielkiej powierzchni
Plamienia cały czas występują od 5tc