INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Lunka, usg i pobranie krwi o 8:00, więc już rano będę wiedzieć, czy rosną, a popołudniu zadzwonią z wynikiami krwi i powiedzą, co dalej robić;Lunk_a wrote:Wiec po prostu powtorz test w sobotę. To 1 iui także spokojnie:-) bedzie dobrze.
Gallina
O której jutro usg?
Pewnie już wszystko się u Ciebie wyjasni.
ja zazwyczaj przy rosnących pęchęrzykach miałam konkretne pobolewanie jajników, ale tym razem nic a nic... a Ty, o której masz wizytę?
dziewczyny, mi wiele razy pielęgniarka powtarzała, że pewność daje tylko beta zrobiona ok. 14-15 dnia po inseminacji; był ostatnio dobry przykład na forum, że kreseczka może pojawić się bardzo późno, no właśnie, co u Ciebie słychać Mirabelka?
pcos + teratospermia
4 IUI
I ICSI VI 2016
crio wrzesień 2016 r.
II ICSI I 2017
-
Ja mam wizytę po pracy ale jutro wychodzę wcześniej. O 13 mam usg i wtedy bede wiedziała.
Tyle ze Ty jutro masz 19dc? To będziesz wiedziała juz prawie na pewno co będzie w tym cyklu. A ja mam 13dc. I równie dobrze może powiedzieć-nie wiem proszę przyjsc w pon na usg. Choć wolę wersje-pecherzyk urosl, owulacja się zbliża, proszę przyjść w pon na usg ustalimy termin iui
Jak jutro nic nie bede wiedziała wkurze się
-
mi już lekarz zapowiedział, że jak żadnego ruchu do piątku nie będzie, to najprawdopodobniej duphaston dostanę, żeby ten cykl zakończyć, a potem antykoncepcyjne przez ok. 15 dni przed procedurą invitro;
trochę mi szkoda, bo miałam nadzieję, że a nuż to podejście ostatniej szansy okaże szczęśliwe i o invitro zapomnimy...
pcos + teratospermia
4 IUI
I ICSI VI 2016
crio wrzesień 2016 r.
II ICSI I 2017 -
Tez pytałam o to co jakby owulacja nie była. Dr mowi-bedzie na pewno. Skad ta pewność?Gallina wrote:mi już lekarz zapowiedział, że jak żadnego ruchu do piątku nie będzie, to najprawdopodobniej duphaston dostanę, żeby ten cykl zakończyć, a potem antykoncepcyjne przez ok. 15 dni przed procedurą invitro;
trochę mi szkoda, bo miałam nadzieję, że a nuż to podejście ostatniej szansy okaże szczęśliwe i o invitro zapomnimy...
A jak nie, drazylam temat, to wywoluje okres, ale co i jak nie pytałam. Dr mowi ze jesteśmy na etapie tego ze owu bedzie i będzie iui.
Wrazie co nie chcesz sprowowac raz jeszcze z iui?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2016, 11:07
-
Lunk_a wrote:Tez pytałam o to co jakby owulacja nie była. Dr mowi-bedzie na pewno. Skad ta pewność?
A jak nie, drazylam temat, to wywoluje okres, ale co i jak nie pytałam. Dr mowi ze jesteśmy na etapie tego ze owu bedzie i będzie iui.
Wrazie co nie chcesz sprowowac raz jeszcze z iui?
nie, to już byłaby ostatnia próba z iui;
chciałabym zrobić pierwsze invitro przed wakacjami i jeśli miałoby się nie udać, wyjechać na długie wakacje i odpocząć od tych starań, na ryjek już padamy obydwoje...
bizona, Opium lubią tę wiadomość
pcos + teratospermia
4 IUI
I ICSI VI 2016
crio wrzesień 2016 r.
II ICSI I 2017 -
nick nieaktualny
-
Po owu miałam robione usg-pęcherzyki pękły. Miałam właśnie wizytę u gin po receptę na kolejną stymulację,choć nie mam jeszcze @ a beta była ujemna. Wybrałam się tak wcześnie na wizytę (w sensie przed @),bo jutro wyjeżdżam na 1,5 tyg.i po moim powrocie mogłoby być za późno. Przy okazji lekarz zrobił usg. Okazało się,że mam torbiel 27mm na tym jajniku,co były pęcherzyki. Ciąży na pewno nie ma,bo endo tylko 9,5mm (29 dc).
Stąd moje pytanie do Was-skąd mogła wziąć się ta torbiel,skoro wszystkie pęcherzyki pękły?
Lekarz sam był tym zdziwiony. I powiedział,że ta torbiel może blokować mi cykl i jak @ nie pojawi się do mojego powrotu to mam się zgłosić na wizytę.
Pierwszy raz mam taką sytuację. Normalnie fazę lutealną mam 14 dni +/-1 dzień. Ten czas już minął a @ nie mam...Podejście do drugiej ciaży:
4 IUI nieudane... -
Alcea, niestety torbielki w cyklach stymulowanych się zdarzają; jak pisze Lunka, któryś z niedominujących mógł nadal pobudzony lekami rosnąć;
idealnie jest zawsze sprawdzić jeszcze raz usg w 2-3 dniu cyklu, bo torbielki często wchłaniają się wraz z miesiączką; niestety stymulacja cyklu z niewchłoniętą torbielką nie jest wskazana, jajnik może być powiększony, a ponadto torbielka produkuje jakieś swoje dodatkowe hormony I zakłóca cyklWiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2016, 17:31
pcos + teratospermia
4 IUI
I ICSI VI 2016
crio wrzesień 2016 r.
II ICSI I 2017 -
rozmawiałam dzisiaj z moim lekarzem, co się dowiedziałam? Po pierwsze ma 20 lat doświadczenia w leczeniu niepłodności, jak tylko weszło in vitro do Polski to zaczął je przeprowadzać, druga sprawa na 99% leki nie będą refundowane do in vitro od lipca, mało tego jeden lekarz w pewnej klinice w Warszawie miał kontrole wczoraj z NFZ i narzucili mu karę za wystawianie refundacji na leki do in vitro komercyjnego!! no masakra jakaś, musi oddać z własnej kieszeni za tą refundację..będzie się odwoływał, bo leki są refundowane obecnie do in vitro, nie ważne jakie in vitro...teraz kliniki obawiają się takich samych kontroli..
no i najgorsze, leki do in vitro bez refundacji 3tyś kosztują...
obecnie około 500zł
Czekamy na Ciebie Marysia:)
-
Lunk_a wrote:A to nie mialas dzis zadnego pecherzyka tylko pęknięty?
Wiadomo kiedy pekl?
Bylo cialko zolte?
lekarz powiedział że pękł niedługo przed wizytą więc za wiele nie było widać, mówił że w takim przypadku może nie widzieć czy był drugi pęcherzyk.. na pewno nie było ich trzy czy cztery ale dwa możliwe, chociaż ja obstawiam że jedenCzekamy na Ciebie Marysia:)
-
Alcea wrote:Dzięki za odp.
Niestety prawdopodobnie nie będę miała możliwości zrobienia usg w 2-3 dc. Chyba,ze tak zablokuje mi cykl,że do mojego powrotu nie będzie @...
Czas pokaże...
to całe leczenie, to niestety największy sprawdzian cierpliwości... u mnie taką torbielkę, nawet większą, zdiagnozowali tuż przed rozpoczęciem cykli z inseminacją i pierwsze, co musiałam zrobić, to miesiąc na tabletkach antykoncepcyjnych, najszczęśliwsza nie byłam...trzymaj się ciepło
pcos + teratospermia
4 IUI
I ICSI VI 2016
crio wrzesień 2016 r.
II ICSI I 2017 -
Cześć dziewczyny! Dołączam oficjalnie do grona starających się z pomocą inseminacji
W tym cyklu mieliśmy pierwszą próbę. Pęcherzyk nie pękł, więc jak powiedziała Pani doktor "dupa". Czytam Wasze wpisy i zastanawiam się czy cała procedura została przeprowadzona poprawnie. Co prawda miałam obserwację cyklu, dominujący pęcherzyk w prawym jajniku 20mm, w 12 dniu zabieg (4-8 dc brałam Clostilbegyt). Dzień po zabiegu USG, a jajeczko piękne i tłuste - nie pękło W poprzednim cyklu spóźniliśmy sie z IUI, bo w 13 dni pęcherzyk już pękł...więc nie nadążam
Powątpiewam w cały zabieg, bo zastrzyk Pregnylu dostałam dosłownie na minutę przed IUI. Z tego co piszecie dostajecie je na min.24h przed... Może sobie tak wmawiam, ze to jest przyczyna niepęknięcia "jaja" - zeby sie lepiej z tym czuć W każdym razie takie tłumaczenie samej sobie działa Zwalam na nieodpowiedni czas zastrzyku Dlatego - czekam z niecierpliowścią na kolejną próbę Zapisałam się już na wizytę - obserwację cyklu od 3 lub 4 dc - i działamy!!!!!!!
keep on dreaming!
