INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Alcea wrote:Jeśli chodzi o betę to można testować już 12dpo,ale ujemny wynik jeszcze nic nie znaczy. Natomiast w 14dpo jest pewny. Ja zwykle testuję między 12 a 14dpo,bo 15 dpo to mam już @.
Hmm, z tego co tu piszecie to wam każą testować 12-14 dni po owulacji, a mi lekarz kazał 10 dni po inseminacji (czyli możliwe że 9 dpo, jeśli owulacja wypadła mi dzień po inseminacji, a jest taka opcja.
No czyli jak mi wyszedł 10-ego dnia po inseminacji wynik negatywny (a dokładniej 0,93), to jeszcze jest niewielka szansa, że jednak zaskoczyło tylko po prostu test był zrobiony za wcześnie?
I jeszcze mam dziewczyny drugie pytanie - czy beta HCG u kobiet nieciężarnych jest raczej stałe? Bo jak kiedyś robiłam test, to wyszło mi chyba 0,1 jak nie byłam w ciąży, a teraz niby 0,93, więc zastanawiam się czy to może świadczyć o tym, że coś się zaczęło dziać (i np. doszło do poronienia), czy też takie różnice są w normie u kobiet nie będących w ciąży? -
Ania_84 wrote:Mee zależy od labów niektóre pisza <1,2 niektóre konkretna wartość .. robiłas w tym samym
Tak, właśnie tam zawsze podają konkretną wartość.
Napisane jest że poniżej 5 nie ma ciąży.
Kiedyś jak robiłam wyszło mi 0,1 a teraz 0,93.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2016, 13:51
słomka :) lubi tę wiadomość
-
10 dni po IUI to troche wczesnie zeby robic test , pierwsze jaka każa robic to 12 dpi i to z krwi
rozumiem ze zastrzyk miałas 11 dni wczesniej ??
jesli do tej pory nie dostałas to ja bym powtórzyła bo może byc to pozostałość po zastrzyku - jesli go brałas -
Ania_84 wrote:10 dni po IUI to troche wczesnie zeby robic test , pierwsze jaka każa robic to 12 dpi i to z krwi
rozumiem ze zastrzyk miałas 11 dni wczesniej ??
jesli do tej pory nie dostałas to ja bym powtórzyła bo może byc to pozostałość po zastrzyku - jesli go brałas
Dziękuję za info. Tak dokładnie - zastrzyk miałam 11 dni przed zrobieniem testu. To był zastrzyk z Ovitrelle.
No nic, czekamy na okres i powinno się wyjaśnic. -
widzeze teraz masz 12 dpo ? ja bym jutro albo pojutre powtórzyła jak nie przyjdzie @ tempke masz ładna
beta HCG jest wydzielana dopieor 48 h od implantacji wiec mogło byc jeszcze za wczesneWiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2016, 14:00
-
Ania_84 wrote:widzeze teraz masz 12 dpo ? ja bym jutro albo pojutre powtórzyła jak nie przyjdzie @ tempke masz ładna
beta HCG jest wydzielana dopieor 48 h od implantacji wiec mogło byc jeszcze za wczesne
No właśnie też tak sobie to tłumacze.
Tempki już miewałam przepiękne, dlatego nie nastawiam się
Właśnie jutro lub pojutrze mam dostać okres, więc poczekam po prostu.
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Mee wrote:No właśnie też tak sobie to tłumacze.
Tempki już miewałam przepiękne, dlatego nie nastawiam się
Właśnie jutro lub pojutrze mam dostać okres, więc poczekam po prostu.
w takim razie kciukam i czekamy
-
AniaStaraczka85 wrote:Ja miałam taką sytuację 2 miesiące temu że wzięłam pregnyl dwa zastrzyki i w 23 dc jak juz udałam sie do kliniki to okazało się ze nie pekly,wtedy gin kazał mi się pokazać między 3 a 5 dc,poszłam i okazało się ze zrobiła się cysta i byłam udupiona na kolejny miesiąc bo musiałam brać antyki żeby się cysta wchlonela. Teraz dzień po IUI sprawdzał czy pekly i pekly.
Ale nie martw się bo w tamtym feralnym cyklu i tak czułam jajnik po pregnylu a i tak nie pekly wiec nie ma reguły
Nie będę czekała do 20-któregoś dc, bo do tego dnia już może pęknąć.. muszę mieć info, że nie pękło na czas.. przy dawcy naturalna poprawka odpada..niedoświadczona 32 -
niedoświadczona 32 wrote:jedyne co mnie martwi, to że mam absolutny zakaz antyków w razie czego... przy mojej wątrobie każdy lek, nawet zwykły przeciwbólowy rozważam głęboko.. a tabsy są wykreślone całkiem..
Nie będę czekała do 20-któregoś dc, bo do tego dnia już może pęknąć.. muszę mieć info, że nie pękło na czas.. przy dawcy naturalna poprawka odpada..niedoświadczona 32 lubi tę wiadomość
-
niedoświadczona 32 wrote:Teraz się modlę, żeby pękło:) w sumie jakby cysta to by chyba był jakiś ból.. zupełnie nie poznaję swojego organizmu i cyklu po tych lekach..naprawdę wszystko jest inaczej.. nawet biust mam inny!
To tak jak ja! Juz w ostatnim cyklu na Clo nie mogłam sie połapać. A w tym cyklu byłam stymulowana Gonalem i tez nie wiem, co sie ze mną dzieje. Biust zaczął mnie pobolewac zaraz po okresie, śluz płodny miałam szybciej. Zreszta nawet wykres ovufriend zgłupiał i twierdzi, ze jestem 3 dni po owulacji - w co akurat watpię.
niedoświadczona 32 lubi tę wiadomość
-
Lady In Red wrote:To tak jak ja! Juz w ostatnim cyklu na Clo nie mogłam sie połapać. A w tym cyklu byłam stymulowana Gonalem i tez nie wiem, co sie ze mną dzieje. Biust zaczął mnie pobolewac zaraz po okresie, śluz płodny miałam szybciej. Zreszta nawet wykres ovufriend zgłupiał i twierdzi, ze jestem 3 dni po owulacji - w co akurat watpię.
To u mnie jest jakby na odwrót! Zawsze czułam się jak wulkan rządzony hormonami- w czasie @ mnie zalewało, że nie dobiegałam do wc.. potem zaraz śluz płodny mnie zalewał kilka dni.. ból owulacyjny miałam tak odczuwalny że nie mogłam się schylić i butów założyć! a potem po owulacji zaraz biust bolesny, twardy, brzuch mi wyrzucało do przodu i apetyt na maksa.. a teraz kompletnie nic! Cisza.. Biust może trochę nabrał, ale jest tak miękki.. jak nigdy..Lady In Red lubi tę wiadomość
niedoświadczona 32 -
niedoświadczona 32 wrote:To u mnie jest jakby na odwrót! Zawsze czułam się jak wulkan rządzony hormonami- w czasie @ mnie zalewało, że nie dobiegałam do wc.. potem zaraz śluz płodny mnie zalewał kilka dni.. ból owulacyjny miałam tak odczuwalny że nie mogłam się schylić i butów założyć! a potem po owulacji zaraz biust bolesny, twardy, brzuch mi wyrzucało do przodu i apetyt na maksa.. a teraz kompletnie nic! Cisza.. Biust może trochę nabrał, ale jest tak miękki.. jak nigdy..
Po Clo mnie nie bolał biust przez praktycznie cały cykl, co było bardzo dziwne. Zawsze boli po owulacji. Tymczasem po tym Gonalu boli mnie cały czas. Ech, niech boli jak chce - byle by działało
niedoświadczona 32 lubi tę wiadomość
-
a mnie ani cycki ani nic nie boli jedynie teraz co odczuwam to bol krzyza i ciegniecie po prawej stronie
podczas stymulki tylko czułam od 2-4 dc jak pracują jajniki i tyle -
niedoświadczona 32 wrote:Jakby efekt był to by było mi już wszystko jedno ale na razie jedyne co mi przybyło po tej stymulacji to pryszcze
-
hehhe natura jest przedziwna Mi natomiast się cera poprawiła od tych leków, może to przez tą metforminę bo i jakoś się "lżej" czuję, nie jestem ciągle zmęczona, nawet mam ochotę na sprzątanie co u mnie nie zdarza się często. jutro wizyta w klinice i zobaczymy czy coś się dzieje, ale chyba marne szansePCOS
02.06.2016r. - IUI - -
ewelinka3673 wrote:hehhe natura jest przedziwna Mi natomiast się cera poprawiła od tych leków, może to przez tą metforminę bo i jakoś się "lżej" czuję, nie jestem ciągle zmęczona, nawet mam ochotę na sprzątanie co u mnie nie zdarza się często. jutro wizyta w klinice i zobaczymy czy coś się dzieje, ale chyba marne szanse
Bądź dobrej myśli:) Postanowiłam sobie że będę myśleć tylko pozytywnie:) i postaram się wcale nie myślećniedoświadczona 32 -
U mnie niestety 3cia proba zakonczona fiaskiem. Dzis dostalam @.
Mari-mam pytanie. Czy lekarze nie namawiali Was na IVF?z jakiego powodu tyle razy podchodziliscie do IUI jesli mozna wiedziec?Twoj przypadek daje nadzieje:)stad moje pytanie,bo nie wiem w ktorym momencie odpuscic IUI czy jednak probowac do skutku. Na IVF nas nie stac,a rowniez przyklad Torunianki pokazuje ze IUI zadzialalo a IVF nie..PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży