INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
To fajnie, że wszystko dobrze u Was Nasza mała robi takie przewrotki, że cały brzuch skacze, czasem mam wrażenie, że chce wyjść W ósmym miesiącu zrobiły mi się rozstępy, cycki wielkie jakbym miała pięcioraczki urodzić i w nocy dziecko kopie jak źle leżę, musze się inaczej ułożyć, co jest kłopotliwe z wielkim brzuchem.Też mnie ciekawi wlaśnie co tam u Lunki, może się odezwie do nas Pozdrawiam serdecznie
Jolcia1985 lubi tę wiadomość
14.10.2015 - 1 IUI
Naturalny cud Córeczka w drodze!
Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!
Drugie bobo w drodze
-
Witajcie,
od jakiegoś czasu Was podczytuję i pora się odezwać bo w najbliższym czasie podejdziemy do 1 IUI. U nas głównym problemem jest zła morfologia 0% i słaby ruch.
Ja chciałam od razu in vitro ale mąż jest za tym aby najpierw robić IUI a lekarz go poparł, więc jedziemy z tym
6 lipca mam wizytę kontrolną, to będzie 10dc, 3-7 dc mam brać CLO. Tylko kurcze no niby dostałam okres, ale jakiś taki skąpy, bez bólu - co jest u mnie dziwne. No i teraz się zastanawiam jak to się potoczy czy w dobrym dniu będzie ta kontrola, najwyżej będę musiała jechać na kolejną?
Czy lekarz i tak wyznaczy termin IUI? Jak to jest?
Wszystkim Wam życzę II kresek
I ICSI - 06.10.2016 - transfer; beta HCG - 12dpt 40,61; 14 dpt - 51,10; 18 dpt - 222,80; 9.11. /
2 mrozaczki
04.06.2017 r. Zuzia
-
MARTIII wrote:Dziewczyny, czy myślicie że beta w 10dpo będzie wiarygodna?
(brałam ovitrelle)
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec -
bizona wrote:Tez jestem ciekawa..kiedy planujesz zrobic? Ja w piatek..bedzie to 12 dzien od Ovitrelle, wiec watpie by zaklamal wynik. Normalnie nie robilabym bety, ale ze mam wesele w sobote, chce wiedziec czy bede mogla sie napic
chiciałam robić w czwartek (rocznica )...myślę że u Ciebie 12 dpo będzie ok, ... nie wiem czy zrobię te 10dni po....zastanawiam się ..starania od września 2013.....
4 IUI
Czerwiec 2017- naturalny CUD
-
MARTIII wrote:Dziewczyny, czy myślicie że beta w 10dpo będzie wiarygodna?
(brałam ovitrelle)
Ovitrelle utrzymuje się do 10 dni. Poza tym zagnieżdzenie zwykle jest między 8 a 12dpo, więc w 10dpo z jednej strony może Ci Ovitrelle jeszcze fałszować, a z drugiej mogło się jeszcze nie zagnieździć. Możesz zrobić w 12dpo,ale w pewniak to beta w 14dpo.
Ja planuję zrobić betę w sobotę lub w poniedziałek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 13:06
Podejście do drugiej ciaży:
4 IUI nieudane... -
Cześć akurat weszłam uzupełnić dane do cyklu-miesiączke bo wpisuje w kalendarz kiedy mam.weszłam z ciekawości tutaj a Ey o mnie;) milo ze pamiętacie;) u mnie obrot sprawy rezygnacja z ivf i poki co inne plany życiowe. W każdym razie mam się dobrze a Wam kibicuje i gratuluję.
Ania84 kochana widziałam w podpisie. Przeogromnie się cieszę
Ania_84, KasicaLisica, JJ, Jolcia1985 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeśli chodzi o test po Ovitrelle to powiem wam że mnie coś kiedyś poskusiło i zrobiłam 7 dni po IUI czyli chyba 9 po Ovitrelle i był negatywny czyli niestety prawdziwy nie przekłamany.
Powiedzcie dziewczyny czy w związku z brakiem refundacji leków od 1 lipca te do IUI też nie będą refundowane?
Ja jestem stymulowana Puregonem który z refundacją kosztuje mnie koło 40 zł a bez refundacji chyba coś koło 600 Nie zapisałam się do ginki na przyszły cykl bo wierzyłam że ta 3 IUI się uda, ale po tych moich bolących piersiach i dzisiejszym pryszczu na brodzie śmiem twierdzić że muszę spróbować jeszcze raz niestety i chciałabym załapać się na tańsze leki -
nick nieaktualnyNiedoswiadczona heh bez przesady ja po prostu bardzo chce drugie dziecko. 3 Lata starań. 3 lata głównie upadków. Nie ma tygodnia bez ciąży u kogoś znajomego. Nie ma tygodnia bez głupich komentarzy ludzi wokół kiedy drugie, że jest 500 + itd. Bardzo mnie to wszystko denerwuje Ja jestem jedynaczka. Uważam to za porażkę mojego życia. Nie chce tego dla mojego dziecka. Wiem ze nie można przez pryzmat własnej osoby uszczęśliwiac innych , nie o to chodzi. Córka tez by chciała rodzeństwo. Zrobię wszystko co w mojej mocy. Jak się nie uda - trudno trzeba żyć dalej.
Wielu osobom się wydaje ze jak ma się 1 dziecko to już niemożność posiadania kolejnego dziecka nie jest aż taką wielką tragedia.... wielką może nie, ale na jakiś sposób jest tragedią.
Ponawiam pytanie czy kochacie się przed iui ?
Właśnie się okazało ze nie mogę internetowo sprawdzić wyników badań bo facet z recepcji z invicty nie dał mi hasła. Pytałam go czy będę mogła sobie sprawdzić sama w domu. Powiedział ze tak. Co za baran ! Tak czułam ale skoro mi powiedział ze nie musze mieć hasła to poszłam . Wrrrrr dopiero w poniedziałek prze wizyta poznam wyniki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 17:51
-
nick nieaktualny
-
Platku
Prosze o wpisanie mnie na liste dzisiaj mialam pierwsza IUI
U mnie po iui plamienia... to normalne?
Ogolnie iui bylo o 9 rano a pregnyl wczoraj o 18, czyli iui 15godzin po zastrzyku, nie za wczesnie jak myslicie? Ile zolnierze zyja wewnatrz?niedoświadczona 32 lubi tę wiadomość
20.08.2016 r. - III IUI niepękniete pęcherzyki a tu niespodzianka! -
nick nieaktualnyKarolinaSeven no z tego co ja słyszałam to 72 godziny żyją więc w razie czego poczekają na jajeczko.
Co do tego czy za wcześnei czy nie? - myślę tak jak wyżej że żołnierzyki poczekają jak będzie trzeba, ja do tej pory miałam robioną zawsze po około 30 30-kilku godzinach po Ovutrellu - może to jest problem że za późno ??
niedoświadczona 32 lubi tę wiadomość
-
Nina13 wrote:KarolinaSeven no z tego co ja słyszałam to 72 godziny żyją więc w razie czego poczekają na jajeczko.
Co do tego czy za wcześnei czy nie? - myślę tak jak wyżej że żołnierzyki poczekają jak będzie trzeba, ja do tej pory miałam robioną zawsze po około 30 30-kilku godzinach po Ovutrellu - może to jest problem że za późno ??
Sama się nad tym zastanawiałam..bo w tym cyklu pęcherzyk nie doczekał nawet 24 godzin od zastrzyku, ale iui się odbyła. Profesor powiedział, że jest sens.. napisałam też do eksperta na nasz-bocian i dostałam odpowiedź że nie ma statystyk które by mówiły o niższej skuteczności po pęknięciu, a plemniki jego zdaniem potrzebują kilku godzin na dotarcie do celu w czasie iui.. to się wyluzuj W końcu się uda ! Zobaczysz!
Tytuł: Re: Inseminacja po pęknięciu pęchcerzykaPostZamieszczono: 27 cze 2016 09:00
Offline
Ekspert Bociana
Ekspert Bociana
Rejestracja: 23 lip 2002 23:00
Posty: 16835
Lokalizacja: Białystok
Szanowna Pani
Plemniki potrzebują kliku godzin na dotarcie do jajowodu
Mógł wcześnie wystąpić Pani pik owulacyjny i dlatego pęcherzyk pękł
Skuteczność inseminacji jest taka sama
Jacek Szamatowicz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 18:18
niedoświadczona 32 -
KarolinaSeven wrote:Platku
Prosze o wpisanie mnie na liste dzisiaj mialam pierwsza IUI
U mnie po iui plamienia... to normalne?
Ogolnie iui bylo o 9 rano a pregnyl wczoraj o 18, czyli iui 15godzin po zastrzyku, nie za wczesnie jak myslicie? Ile zolnierze zyja wewnatrz?
U mnie nie było plamienia po żadnej z dwóch..a plemniory po rozmrożeniu są najlepsze przez 24 godziny.. potem marnieją, choć nie można stwierdzić że nie zapłodnią na pewno masz mój dylemat z poprzedniego podejścia!niedoświadczona 32 -
nick nieaktualnyniedoświadczona32 dziękuję wiesz już po 3 razach kiedy wszystko się wydaje ok a tu zonk i jednak negat to już wszystkiego zaczynam się czepiać. Tyle że ja nigdy tuz przed IUI nie mam USG ani po też nie. Dopiero po negatywnej becie i tez nie wiem czy to ok? A wiesz może jak to z tymi lekami do IUI będzie od 1 lipca?
-
klara_bella wrote:Niedoswiadczona heh bez przesady ja po prostu bardzo chce drugie dziecko. 3 Lata starań. 3 lata głównie upadków. Nie ma tygodnia bez ciąży u kogoś znajomego. Nie ma tygodnia bez głupich komentarzy ludzi wokół kiedy drugie, że jest 500 + itd. Bardzo mnie to wszystko denerwuje Ja jestem jedynaczka. Uważam to za porażkę mojego życia. Nie chce tego dla mojego dziecka. Wiem ze nie można przez pryzmat własnej osoby uszczęśliwiac innych , nie o to chodzi. Córka tez by chciała rodzeństwo. Zrobię wszystko co w mojej mocy. Jak się nie uda - trudno trzeba żyć dalej.
Wielu osobom się wydaje ze jak ma się 1 dziecko to już niemożność posiadania kolejnego dziecka nie jest aż taką wielką tragedia.... wielką może nie, ale na jakiś sposób jest tragedią.
Ponawiam pytanie czy kochacie się przed iui ?
Właśnie się okazało ze nie mogę internetowo sprawdzić wyników badań bo facet z recepcji z invicty nie dał mi hasła. Pytałam go czy będę mogła sobie sprawdzić sama w domu. Powiedział ze tak. Co za baran ! Tak czułam ale skoro mi powiedział ze nie musze mieć hasła to poszłam . Wrrrrr dopiero w poniedziałek prze wizyta poznam wyniki.
Nie martw się u mnie w recepcji też barany )))) My się kochaliśmy, ale nie w ten sam dzień oczywiście bo nie było do tego głowy z rana ale wiesz.. my podchodzimy do AID, to nie zbieramy nasienia.. a domyślam się że o to chodzi.niedoświadczona 32 -
Nina13 wrote:niedoświadczona32 dziękuję wiesz już po 3 razach kiedy wszystko się wydaje ok a tu zonk i jednak negat to już wszystkiego zaczynam się czepiać. Tyle że ja nigdy tuz przed IUI nie mam USG ani po też nie. Dopiero po negatywnej becie i tez nie wiem czy to ok? A wiesz może jak to z tymi lekami do IUI będzie od 1 lipca?
Nie wiem nic o lekach.. z resztą clo i dupka kupuje na 100 %... z tym usg to dziwne że nie masz przed. To niby lekarz wróżka ? Czy robisz testy owulacyjne? Po drugim podejściu to Ci powiem, że bez usg to u mnie byśmy w życiu nie trafili.. bo bardzo różnie rosną pęcherzyki i pękają też różnie..niedoświadczona 32 -
klara_bella wrote:Niedoswiadczona heh bez przesady ja po prostu bardzo chce drugie dziecko. 3 Lata starań. 3 lata głównie upadków. Nie ma tygodnia bez ciąży u kogoś znajomego. Nie ma tygodnia bez głupich komentarzy ludzi wokół kiedy drugie, że jest 500 + itd. Bardzo mnie to wszystko denerwuje Ja jestem jedynaczka. Uważam to za porażkę mojego życia. Nie chce tego dla mojego dziecka. Wiem ze nie można przez pryzmat własnej osoby uszczęśliwiac innych , nie o to chodzi. Córka tez by chciała rodzeństwo. Zrobię wszystko co w mojej mocy. Jak się nie uda - trudno trzeba żyć dalej.
Wielu osobom się wydaje ze jak ma się 1 dziecko to już niemożność posiadania kolejnego dziecka nie jest aż taką wielką tragedia.... wielką może nie, ale na jakiś sposób jest tragedią.
Ponawiam pytanie czy kochacie się przed iui ?
Właśnie się okazało ze nie mogę internetowo sprawdzić wyników badań bo facet z recepcji z invicty nie dał mi hasła. Pytałam go czy będę mogła sobie sprawdzić sama w domu. Powiedział ze tak. Co za baran ! Tak czułam ale skoro mi powiedział ze nie musze mieć hasła to poszłam . Wrrrrr dopiero w poniedziałek prze wizyta poznam wyniki.klara_bella lubi tę wiadomość
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec -
nick nieaktualnyniedoświadczona 32 wrote:Nie wiem nic o lekach.. z resztą clo i dupka kupuje na 100 %... z tym usg to dziwne że nie masz przed. To niby lekarz wróżka ? Czy robisz testy owulacyjne? Po drugim podejściu to Ci powiem, że bez usg to u mnie byśmy w życiu nie trafili.. bo bardzo różnie rosną pęcherzyki i pękają też różnie..
yyy tzn tak ja chodze na początku cyklu powiedzmy 1-2 dzień od 3 biorę Puregon (50 jednostek) bo CLO na mnie nie działał do 8 dnia i 8 albo 9 dnia ide usg wtedy pęcherzyki mają około 13 mm ginka każe dalej brać Puregon do 11 dnia włącznie i 11 albo 12 znów podgląd wtedy mają około 17-18 mm 12dc zazwyczaj biorę ovitrelle a 14 po południu IUI i w ten dzień nie mam robionego USG tylko od razu IUI tak było za 2 i 3 razem za 1 bardzo podobnie. Potem 3 dni po zaczynam brać dupka przez 10 dni i a potem bete no i jesli negat to od nowa do ginki itd.
myślicie że to ok ?
ja też podchodze do AID tak jak Ty