INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
ewelinka3673 wrote:Mari szczerze gratuluję
Ja jakoś się nastawiłam anty do tego badania. Pewnie ze strachu przed bólem itp. Stres jest okropny. A są w ogóle jakieś objawy niedrożnośi? Z ewentualnych przyczyn w moim przypadku moze byc jedynie z powodu operacji wyrostka ale nie wiem. Mam problemy z owulacją i myślę że w tym tkwi problem. Lekarzem nie jestem ale w sumie kto tam wie co się tam w dole dzieje. Po IUI zrobiły mi się torbiele i dostałam leki na wchłonięcie. Na wizycie kontrolnej usłyszałam ze pecherzyki były piekne i nie wiadomo dlaczego sie nie udało - ani słowa o niepeknietych pecherzykach. Czasami mam wrazenie ze rozmawiam z innymi lekarzami
niedoświadczona 32 -
niedoświadczona 32 wrote:Jak masz trochę kasy w zapasie to idź prywatnie.. zero bólu, super obsługa i wogóle.. nie ma się czego bać..jak zaczęłam się zapisywać na NFZ to tylko straciłam czas - poszłam do szpitala z manatkami, czekałam do 14 a potem powiedzieli, ze jest zepsuty sprzęt! a ze 2 miesiące się ustawiałam w kolejce.. dziadostwo i tyle.. a tak w ogóle to HSG było podstawowe do podejścia do iui, ale może dlatego, że miałam kiedyś zabieg na brzuchu.. i wtedy większe ryzyko zrostów? Nie wiem.
Ja też miałam (operacja wycięcia wyrostka). Wiedzą o tym bo przecierz poinformowałam ich o tym w wywiadzie. Na ost wizycie kekarz sobie łaskawie przypomniał ze miał gdzuieś zapisane żeby zrobic to hsg ale nie mógł znaleźć tej notatki. W ogóle denerwują mnie teksty typu:
Rozmawialiśmy o tym i o tamtym a za chwile patrzy w kartę bo nie wie jakie badania były a jakie nie. Ale rozmowę pamięta? Nie sądzę, wciska kit jak mało kto i to mnie drażni. Podjęliśmy z mężem decyzję, że jak się teraz nic nie uda to idziemy do innej kliniki bo tu nas traktują byle jak. Jak trzeba zapłacić to wszsytko wiedzą i się im spieszy a na wizytę zawsze czekamy ok 2 h, taki poślizg. Masakra. nikomu nie polecę tej kliniki.PCOS
02.06.2016r. - IUI - -
No i dupa..wlasnie wracam z usg..juz nie ma pecherzyka..ch..wie kiedy byla owu..czy wczoraj czy dzis. Sadze ze dzis bo czolam jajnik..zadzwonie do kliniki i odwolam iui bo to raczej bez sensu podchodzic na peknietym. Mialam miec o 11 ale watpie by tyle jajeczko czekalo. Jak myslicie? Ehhhhh
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka!Dziewczynka i chlopiec
-
ewElinka , poslizg 2 h? to masakra ,a jaka to klinika?
No i uwazam ze podjelas dobrą decyzję
a inseminacje idą nam jak po grudzie ostatnio,ale ja wierzę ze juz za chwileczkę będzie wysyp bobasów:***:}}}ewelinka3673 lubi tę wiadomość
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
promyczek 39 wrote:ewElinka , poslizg 2 h? to masakra ,a jaka to klinika?
No i uwazam ze podjelas dobrą decyzję
a inseminacje idą nam jak po grudzie ostatnio,ale ja wierzę ze juz za chwileczkę będzie wysyp bobasów:***:}}}
Macierzyństwo w Krakowie. Nie polecam, nawet jeżeli nam się uda.
Też wierzę, że będzie lepiej. Chciałabym tego dla nas wszystkich.PCOS
02.06.2016r. - IUI - -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No właśnie. .gdybym dzis np miala mieć iui to ok...a jesli mam miec jutro..to juz za duzy poślizg..24h..o ile dzis byla owu.
Kurde to moj 3 cykl po hsg, czyli niby zwiększone sznase..eh.
Trudno. .spróbujemy 2 sierpniu ostatni raz i podchodzimy do in vitro. .tylko musze teraz badania na nowo robic bo traca waznosc w tym miesiacu:/
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka!Dziewczynka i chlopiec
-
bizona wrote:No właśnie. .gdybym dzis np miala mieć iui to ok...a jesli mam miec jutro..to juz za duzy poślizg..24h..o ile dzis byla owu.
Kurde to moj 3 cykl po hsg, czyli niby zwiększone sznase..eh.
Trudno. .spróbujemy 2 sierpniu ostatni raz i podchodzimy do in vitro. .tylko musze teraz badania na nowo robic bo traca waznosc w tym miesiacu:/
No kurcze, że też jajo nie poczekało
Według mnie jutro już za późno... Podobno jajeczko po pęknięciu jest zdolne do zapłodnienia ok 12-18 godzin, a nie wiadomo kiedy tobie pękło...
Ja bym nie podchodziła...
Szkoda tylko tych badań, eh
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
To teraz już na nfz nie robią HSG ze znieczuleniem? Ja miałam narkozę na nfz i cieszę się z tego...
Myślę że warto iść na to badanie, chociażby dla własnego spokoju że są drożneWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 19:03
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
bizona wrote:No i dupa..wlasnie wracam z usg..juz nie ma pecherzyka..ch..wie kiedy byla owu..czy wczoraj czy dzis. Sadze ze dzis bo czolam jajnik..zadzwonie do kliniki i odwolam iui bo to raczej bez sensu podchodzic na peknietym. Mialam miec o 11 ale watpie by tyle jajeczko czekalo. Jak myslicie? Ehhhhh
Jajo to max 24 godziny, ale ostatnio podchodziłam na pękniętym i prawie się udało.. miałam wrażenie, że pękło między 11- 14 w piątek, a zabieg było ok 9 następnego dnia i pęcherzyka nie było. Lekarz twierdzi że wynik testu był wiarygodny było trafione tylko potem coś nie wypaliło.. i chyba ma rację.. bo wyszły przeciwciałamoże jeszcze spróbuj to przekalkulować.. a co lekarz na to ?
niedoświadczona 32 -
Ania_84
Tak, znamy.
Przyczyna to wada genetyczna.
Delecja w regionie AZFa. Taki się mój M już urodził, lekarz powiedział że po prostu ten "najszybszy" plemnik był uszkodzony.
Myśleliśmy o biopsji jądra ale dużo w internecie szukałam na te tematy i w przypadku regionu AZFa szanse na znalezienie plemników są zerowe..Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 19:03
Ania_84 lubi tę wiadomość
04.2014 - najpiękniejszy dzień w naszym życiu
09.2015 - koniec naszych marzeń
Najciekawsze pytania wciąż pozostają pytaniami.. -
Czytam i zastanawia mnie jak to jest, że jesteśmy w jednym kraju a lekarze tacy inni.
Moja Pani Doktor na samym początku zleciła mi cały szereg badań, które zaraz tutaj wymienię i powiedziała że takie są wymogi Ministerstwa Zdrowia i bez tego nic nie możemy dalej robić.
Hormony: FSH, AMH, PRL, TSH
HBS, antyHBS, HCV, OWA, HIV, różyczka, taxoplazma J, MJfG,
Chlamydia, cytologia oraz posiew z pochwy - ja miałam tutaj różne paskudztwa wiec wyleczenie zajęło mi 3 miesiące i dopiero jak w pochwie było czyściutko to miałam robioną drożność.
Bez tych badań nie było mowy by iść dalej.
Drożność robiła mi ta sama Pani Doktor prywatnie ale bez znieczulenia i jak juz pisałam wcześniej to było najgorsze badanie jakie miałam w życiu. Mroczki przed oczami, przeszywający ból, myślałam że umrę. Nie polecam bez znieczulenia..04.2014 - najpiękniejszy dzień w naszym życiu
09.2015 - koniec naszych marzeń
Najciekawsze pytania wciąż pozostają pytaniami.. -
Laska z recepcji gadala z lekarzem i powiedzial ze jutro juz bedzie za pozno. Moge dzis podjechac.. tylko ze moj w pracy do nocy..klin8ka na str ma ze do 20 jest. Nawet jak by wyszedl z pracy i taxowka dojechal i zaraz wrocil do pracy to sie nie wyrobimy..na wariackich papierach tez nie chce za duzy stres. No trudno...ale mam ochote sie napic teraz..
mowie sobie ze od poczatku chyba tak mialo byc..pecherzyk byl mniejszy..wiecie musze sobie humor poprawic;)
Na dodatek nie bzykalismy sie wcześniej bo przeciez trzeba zrobic odstep czasu..dzis spróbujemy naturalnie..ale by byla jazda jak by sie udalo;)
Co do hsg...mi lekarz w klinice mowil ze z moich badan, wywiaru hsg zrobimy po 2 nieudanej probie iui. Inni lekarze nie z kliniki mowili zeby od razu robic przed pierwsza iui. Ja osobiscie uwazam ze lepiej zrobic od razu.
Robilam na nfz zeby nie placic..nic sie nie czeka, rzadne kolejki..dzwonisz do szpitala w 1dc i umawiasz sie na hsg. Nie mozna miec juz plamienia. Gdyby trzeba bylo czekac miesiacami to zrobilabym prywatnie..a ze nie trzeba czekac no to wiadomo nfz.
Mi dali tylko zastrzyk rozkurczajacy. Jesli ktoras z Was chce koniecznie pod na4koza to wtedy prywatnie robcie hsg. Osobiscie uwazam to bez sensu...ale jesli wygralabym w totka i miala duzo kasy to kto wie..
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka!Dziewczynka i chlopiec
-
ewelinka3673 wrote:Macierzyństwo w Krakowie. Nie polecam, nawet jeżeli nam się uda.
Też wierzę, że będzie lepiej. Chciałabym tego dla nas wszystkich.
A nie myslalas o Ludwinie? maja dobre opinie, ja tam bede podchodzicGabryś 11tc [*] 6.08.2015
Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
Tęsknię za Wami moje Skarby :***
22.7.16 IUI
Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
4% prawidłowych plemników -
nick nieaktualny
-
zapałka wrote:Ania_84
Tak, znamy.
Przyczyna to wada genetyczna.
Delecja w regionie AZFa. Taki się mój M już urodził, lekarz powiedział że po prostu ten "najszybszy" plemnik był uszkodzony.
Myśleliśmy o biopsji jądra ale dużo w internecie szukałam na te tematy i w przypadku regionu AZFa szanse na znalezienie plemników są zerowe..
W takim razie trzymam kciuki -
bizona wrote:Tak..kazdy lekarz Ci powie ze po hsg przez pierwsze trzy cykle masz wieksza szanse:)