X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • majka23 Przyjaciółka
    Postów: 107 28

    Wysłany: 13 września 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam nawet jak zrobic bo od 7 do 16 w pracy siedzę,czekam na @

    migotka_83 lubi tę wiadomość

    majka23
  • majka23 Przyjaciółka
    Postów: 107 28

    Wysłany: 13 września 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgnieszkaH wrote:
    Robiłaś już betę?
    Ale za ciebie trzymam mocnoooooo kciuki:-)

    majka23
  • MARTIII Przyjaciółka
    Postów: 159 49

    Wysłany: 13 września 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomóżcie!!!
    nie wiem co mam myśleć...wczoraj pęcherzyk na lewym został 25 mm, a dwóch w prawym wg lekarza nie było, tylko że ja coś tam widziałam i uparłam sie że to sa one, co mi lekarz wypersfadował mierząc te plamki które miały ok 0,6mm ...ale ani c.żółtego nie potwierdził ani o płynie nie powiedział...
    czy to możliwe że te dwie plamki które widziałam to zanikające pęcherzyki i nic z tego nie będzie bo na lewym jest luf??

    starania od września 2013.....
    4 IUI
    Czerwiec 2017- naturalny CUD <3

    hchy3e3ke0us8rxl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś beta 3,42 więc nie mam złudzeń:(

  • majka23 Przyjaciółka
    Postów: 107 28

    Wysłany: 13 września 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi:-(

    majka23
  • PolaMinka Autorytet
    Postów: 374 151

    Wysłany: 13 września 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania8306 wrote:
    Kiedy kończysz diostinex i wracasz do boju? :)

    Niedoświadczona chyba usunęła konto :(

    A ona chyba była w końcu w ciąży nie? Szkoda, że uciekła od nas.


    A ja stoję pod wielkim znakiem zapytania. Właśnie rano oddałam krew na prolaktynę z obciążeniem i zobaczymy co dało te moje 2,5msc brania dostinexu. Nie nastawiam się na nic, bo nadal mam wydzielinę mleczną z piersi. Cykle wariują tamten 27 dni teraz jest 35 dc brzuch boli, okresu brak. Ciąża to nie jest bo musimy stosować prezerwatywy żeby choć trochę wyciszyć "wrogość". Ma to spowodowac większą akceptację nasienia przy IUI. Jeśli jednak było by dobrze to październik/listopad stymulujemy się i podchodzimy. Ogólnie nie tęsknie za tym. Odpoczęłam bardzo psychicznie. Po dostinexie wróciłam do życia- jem zdrowo, chce mi się żyć, ćwiczę intensywnie, schudłam 4kg (wróciłam do swojej wagi sprzed tych wszystkich stymulacji itd). Boję się wracać do tych porażek, leków, lekarzy i nieustającegoo przygnębienia....

    niedoświadczona 32 lubi tę wiadomość

    b71c39983e8062f47b2c9285f223e4ae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 13 września 2016, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgnieszkaH wrote:
    Robiłaś już betę?


    Bardzo mi przykro :(

    U mnie tez 1 IUI nie udana. Wlasnie zaczelam nowy cykl. Jutro dzwoie do gina od kiedy i w jakiej dawce brac Clo, a malza zaczynam faszerowac Flegamina na rozrzedzenie, bo u nas to chyba jest problem. Ja sie obawiam, ze IUI mialam za wczesnie i plemniory nie dozyly. W pazdzierniku podchodze do drugiej proby a jak sie nie uda to przechodzimy na cykle naturalne do konca roku...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba zamiast 2 IUI zrobię badania immunologiczne a po wynikach zadecyduję, co dalej robić. Jestem załamana. Ta iskierka nadziei która się wczoraj zapaliła sprawiła że dzisiaj czuję się gorzej niż czułabym się gdyby wczoraj beta była ewidentnie negatywna. Szkoda że lekarz tak szybko kazał ją zbadać ale co zrobić teraz już będę ostrożniej podchodzić do takich wyników. Szczególnie gdy znów dostanę pregnyl.

  • MARTIII Przyjaciółka
    Postów: 159 49

    Wysłany: 13 września 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka H wiem co czujesz...przykro mi :((

    AgnieszkaH lubi tę wiadomość

    starania od września 2013.....
    4 IUI
    Czerwiec 2017- naturalny CUD <3

    hchy3e3ke0us8rxl.png
  • Agupsica Nowa
    Postów: 5 3

    Wysłany: 13 września 2016, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgnieszkaH bardzo mi przykro:(

  • niedoświadczona 32 Ekspertka
    Postów: 350 73

    Wysłany: 13 września 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaMinka wrote:
    Hej dziewczynki :) Niesuatannie Was podczytuje i ogromnie się cieszę z wszystkich udanych IUI- Karolina tak czułam, że tak się skończy cykl z niepękniętymi pęcherzykami ;) Reszcie też gratuluję. Przykro mi z kolei z powodu dziewczyn, które wracają- głowa do góry, trzeba się cieszyć, że chociaż wiecie, że możecie zajść to zawsze już pół sukcesu.

    I tak zastanawiam się co się stało z niedoświadczona? Ktoś wie?

    Nic się ze mną nie stało złego, ale dzięki za troskę! :)))))))))) z uwagi na pewne zamieszanie w pracy zawiesiłam plany rodzicielskie, nie byłoby jak i kiedy chodzić do kliniki, myślałam, że sprawa zakończy się do października i znów wystartujemy, ale chyba jednak tak nie będzie i przerwa będzie do końca roku. Powiem szczerze, ż epo ostatniej prawie udanej próbie byłam już za mocno spięta i dobrze że się tak ułożyło, choć początkowo żałowałam! Czasem do Was zaglądam.. a i robiłam w międzyczasie różne badania na przeciwciała i zespół antykardiolipidowy, na toczeń i przeciwciała. Wyszły ok, tylko ANA mają wynik graniczny 1:100, ale nie miałam nawet czasu aby iść z tym do kliniki.. więc odkładam. Naprawdę nie mam czasu na razie na te starania, bo bardzo to pochłaniające.

    niedoświadczona 32
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1605

    Wysłany: 13 września 2016, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lago wrote:
    Bardzo mi przykro :(

    U mnie tez 1 IUI nie udana. Wlasnie zaczelam nowy cykl. Jutro dzwoie do gina od kiedy i w jakiej dawce brac Clo, a malza zaczynam faszerowac Flegamina na rozrzedzenie, bo u nas to chyba jest problem. Ja sie obawiam, ze IUI mialam za wczesnie i plemniory nie dozyly. W pazdzierniku podchodze do drugiej proby a jak sie nie uda to przechodzimy na cykle naturalne do konca roku...


    I umnie dziś początek nowego cyklu
    Również I IUI nieudana
    na szczęście dziś nie ma płakania- wypłakałam wszystko w niedzielę- kiedy miałam plamienie

    bv5tg9v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :-) Ja jestem na takim etapie, że jeszcze się cieszę z małych pozytywów . Pierwszy: podjęcie decyzji o inseminacji. Drugi: miałam 3 pęcherzyki na lewym jajniku, który nigdy nie owulował(prawy owulujacy niedrożny) Trzeci: lekarz pochwalił armię Męża :)Czwarty: dwa pęcherzyki ładnie pękły :) teraz czekam. Za 12 dni beta.
    Dziewczyny, dostrzegajcie takich drobnych pozytywów u siebie :) Będzie lepiej na duszy :) a póki co cieszmy się, że możemy się jeszcze wysypiać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2016, 17:23

    ania8306 lubi tę wiadomość

  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 13 września 2016, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MARTIII wrote:
    Pomóżcie!!!
    nie wiem co mam myśleć...wczoraj pęcherzyk na lewym został 25 mm, a dwóch w prawym wg lekarza nie było, tylko że ja coś tam widziałam i uparłam sie że to sa one, co mi lekarz wypersfadował mierząc te plamki które miały ok 0,6mm ...ale ani c.żółtego nie potwierdził ani o płynie nie powiedział...
    czy to możliwe że te dwie plamki które widziałam to zanikające pęcherzyki i nic z tego nie będzie bo na lewym jest luf??

    Dobrze rozumiem, że wcześniej na podglądzie miałaś 3 pęcherzyki tak? Skoro lekarz widział teraz tylko jeden, to tamte dwa pękły... Moim zdaniem musiały pęknąć tylko lekarz nie powiedział nic tobie o ciałku itp. Gdyby nie pękły to na pewno jeszcze by były, a "zniknąć" nie pęknięte nie mogłyby tak szybko. Spokojnie :) Poza tym ten 25 mm może jeszcze pęknie ;)

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 13 września 2016, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgnieszkaH wrote:
    Dziś beta 3,42 więc nie mam złudzeń:(

    Bardzo mi przykro :(

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 13 września 2016, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaMinka wrote:
    A ja stoję pod wielkim znakiem zapytania. Właśnie rano oddałam krew na prolaktynę z obciążeniem i zobaczymy co dało te moje 2,5msc brania dostinexu. Nie nastawiam się na nic, bo nadal mam wydzielinę mleczną z piersi. Cykle wariują tamten 27 dni teraz jest 35 dc brzuch boli, okresu brak. Ciąża to nie jest bo musimy stosować prezerwatywy żeby choć trochę wyciszyć "wrogość". Ma to spowodowac większą akceptację nasienia przy IUI. Jeśli jednak było by dobrze to październik/listopad stymulujemy się i podchodzimy. Ogólnie nie tęsknie za tym. Odpoczęłam bardzo psychicznie. Po dostinexie wróciłam do życia- jem zdrowo, chce mi się żyć, ćwiczę intensywnie, schudłam 4kg (wróciłam do swojej wagi sprzed tych wszystkich stymulacji itd). Boję się wracać do tych porażek, leków, lekarzy i nieustającegoo przygnębienia....

    Daj znać jak wyniki <3

    Rozumiem doskonale że nie ma się siły wracać do lekarzy i stresu z tym związanego. Ja też chętnie bym "odpoczęła", ale mnie czas goni... "Pokorzystaj" jeszcze trochę, a pod koniec roku działaj dalej :)

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MARTIII wrote:
    Pomóżcie!!!
    nie wiem co mam myśleć...wczoraj pęcherzyk na lewym został 25 mm, a dwóch w prawym wg lekarza nie było, tylko że ja coś tam widziałam i uparłam sie że to sa one, co mi lekarz wypersfadował mierząc te plamki które miały ok 0,6mm ...ale ani c.żółtego nie potwierdził ani o płynie nie powiedział...
    czy to możliwe że te dwie plamki które widziałam to zanikające pęcherzyki i nic z tego nie będzie bo na lewym jest luf??


    Mi dziś lekarz powiedział, że uwolnione ciałko ma postać na usg gwiazdki. On dzis tych gwiazdek szukał i się doszukał :) Mówił też że sa one widoczne po ok 36 godzinach od pęknięcia pęcherzyka. Kiedy Twoim zdaniem nastąpiło pęknięcie?

  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 13 września 2016, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lago bardzo mi przykro :( Życzę udanego październikowego podejścia do iui :)

    AgnieszkaH wierzę, że przez tę iskierkę nadziei bardziej cierpisz... Dla mnie to dziwne że 11 dni po zastrzyku jeszcze była taka wartość... Trzymaj się <3

    Mysza1986 również mi przykro :( Spróbujesz od razu drugi raz?

    Wiem, że każda z nas przeżyła już tyle rozczarowań, ja już 5 lat, 1 dc zawsze jest smutek, a później jednak wstępuje nowa wiara i nowa chęć działań.
    My to jesteśmy dzielne <3

    Lago lubi tę wiadomość

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 13 września 2016, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natia wrote:
    Cześć dziewczyny :-) Ja jestem na takim etapie, że jeszcze się cieszę z małych pozytywów . Pierwszy: podjęcie decyzji o inseminacji. Drugi: miałam 3 pęcherzyki na lewym jajniku, który nigdy nie owulował(prawy owulujacy niedrożny) Trzeci: lekarz pochwalił armię Męża :)Czwarty: dwa pęcherzyki ładnie pękły :) teraz czekam. Za 12 dni beta.
    Dziewczyny, dostrzegajcie takich pozytywów u siebie :) Będzie lepiej na duszy :) a póki co cieszmy się, że możemy się jeszcze wysypiać :)

    O jak wszystko pięknie się ułożyło :D
    Trzymam kciuki :*

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 13 września 2016, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tak w skrócie powiem co u mnie.
    Dzisiaj pojechaliśmy do poradni genetycznej na nfz. A tam porażka. Lekarka powiedziała, że żeby zrobić badania genetyczne na nfz (np. kariotypy czy MTHFR) muszą być wskazania - albo udokumentowane 3 poronienia, albo złe wyniki badań genetycznych. A ja nie miałam nic z tego...
    Na szczęście dała nam namiary do Poradni Patologii Wczesnej Ciąży (gdzie zresztą to ona nas przyjęła 3 godziny później) i pobrała mi wymazy na 5 wirusów: chlamydia, hpv, mycoplasma, ureaplasma i coś jeszcze. Dodatkowo dała mi skierowanie na: przeciwciała przeciwjądrowe (ANA-miano) i cytoplazmatyczne; przeciwciała antykardiolipinowe IgG i IgM; LA, przeciwciała anty TPO i anty TG. Te badania zrobiłam od razu. A kolejne - dopiero w październiku: Test LCT, test IMK i mąż MLR. Myślę że są to podstawy immunologii i bardzo się cieszę, że już część mam wykonanych i to wszystko na nfz. Teraz tylko czekać na wyniki i zrobić dodatkowo te trzy ostatnie.
    Dodatkowo zwróciła uwagę na co żaden inny lekarz nie patrzył - mam bardzo gęstą krew. Nawet pielęgniarki przy pobieraniu mi o tym mówiły, ale nie sądziłam że może to mieć jakikolwiek wpływ na starania. Nie zapamiętałam niestety, ale coś lekarka powiedziała o ukrwieniu macicy, muszę poczytać.
    No i kazała mi schudnąć. Ograniczyć węglowodany, cukier. Z moich wyników wyczytała że nie mogę jeść ssaków, że dla mnie są ryby, ptaki itp. Moje BMI to 24, a ona zaleca 21. Wtedy podobno wszystko zacznie działać dużo lepiej w moim organiźmie. Kobietka konkretna, mówi wszystko prosto z mostu. A czy ma rację ze wszystkim hmmm...
    Ale bardzo się cieszę, że chociaż część badań wykonam na nfz. Podobno za te 3 zestawy badań płaciłabym prawie 2.000 zł...
    Miało być w skrócie, nie udało się, sorka ;)

    I jeszcze jedno - nie wiem już co mam myśleć. W biocenozie zawsze wychodziły mi bakterie, a w wymazach z szyjki i z pochwy zawsze czysto. I teraz lekarka stwierdziła, że widzi stan zapalny, ja oczywiście nic nie czuję. Odpowiedziała mi, że to mogą być bakterie, które zwykłe wymazy nie wykrywają, dlatego zleciła mi te 4 badania na wirusy (mimo że sama badałam wcześniej chlamydię i była negatywna) i może to coś z tego... Tylko, czy mam podejść do iui? :( Ja naprawdę nie mam objawów, a wymazy ładne :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2016, 17:35

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
‹‹ 329 330 331 332 333 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ