INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
PolaMinka myślę tak jak Lunka - przecież torbiel może wchłonąć się z @ i jakbyś poszła na początku kolejnego cyklu to może od razu udałoby się ze stymulacją...
Ja z endo nie mam problemu, wczoraj miałam 14 mm, także myślę czy to nie za dużo. Zważywszy że jak pojawiły mi się wcześniej polipy to właśnie miałam takie konkretne endo
Ojejku w naturasa nie wierzę już po tylu latach. Może jakis sex będzie, zależy od nastroju hihi.7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
Kuchcinka wrote:Hej... beta w 10dpo - 1
Odstawiam dupka i czekam na @ eh
Kurcze, aż nie chce się wierzyć przy takim pięknym wykresie
Podchodzisz od razu do drugiej iui?
Wspieram i trzymam kciuki7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
ja1986 wrote:hej dziewczyny
beta 157 ładnie przyrosła 21 listopada usg ....
fasolka ja też troszkę plamię ale delikatnie...biorę duphaston 10mg 3 x 1
brzuch już prawie nie boli ,czasem zakuje
nic się nie denerwuj ,trzymam kciuki
Pięknie
Gratuluję
No właśnie Fasolko - jaka u ciebie sytuacja?7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
ania8306 wrote:Kurcze, aż nie chce się wierzyć przy takim pięknym wykresie
Podchodzisz od razu do drugiej iui?
Wspieram i trzymam kciuki
Powiem szczerze ze jak zobaczyłam ten wynik to nie poczułam kompletnie NIC zero, nadal z reszta NIC nie czuje. Ani przez chwile nie miałam pewności ze sie udało, wręcz cały czas wydawało mi sie ze nic z tego nie bedzie wiec moze dlatego nie jestem zaskoczona, jedyne co to jak patrzyłam na mój wykres to wracała mi nadzieja ale jak widać niepotrzebnie.
Zaraz rozpoczniemy 14cs... ciekawe ile jeszcze przyjdzie nam czekać -
Pytanie - czy jak odstawię dupka dzisiaj 26dc to jest szansa ze @ przyjdzie w terminie czyli za 3-4dni czy raczej sie opóźni? To mój pierwszy cykl z dupkiem wiec nie wiem czego sie spodziewać.
-
Kuchcinka wrote:Hej... beta w 10dpo - 1
Odstawiam dupka i czekam na @ eh
uuu bylam przekonana ze sie Tobie uda,niedoczynnosc tarczycy
amh 0,68
11.06.16 iui
25.10.16 iui
23.11.16 iui stymulacja
30.06.17 iui stymulacja
04/2019 brak komórek jajowych
01/2020 przerwany długi protokół
07/2020 nieudana procedura z jednym zarodkiem -
asiak1985 wrote:uuu bylam przekonana ze sie Tobie uda,
-
Kuchcinka wrote:Pytanie - czy jak odstawię dupka dzisiaj 26dc to jest szansa ze @ przyjdzie w terminie czyli za 3-4dni czy raczej sie opóźni? To mój pierwszy cykl z dupkiem wiec nie wiem czego sie spodziewać.
Przykro mi ze nie udało się, działajcie dalej. -
Lunka, Ania macie rację. Jakoś mi ta kolejna potyczka zaćmiła głowę, aczkolwiek moja dr chce jeszcze raz sprawdzić endo w okolicy owu żeby ostatecznie zdecydować czy farmakologia wystarczy czy trzeba histero. Ale sumie gdybym się postymulowała a nawet endo nawali to na pęknięcie i tak już muszę brać coś w każdym cyklu a do IUI najwyżej nie podejdziemy...Ma to chyba sens?
-
nick nieaktualnyKuchcinka, mi okres po duphastonie przyszedł dwa dni później .
Dziewczyny, nie wiem czy listopadowa próba IUI nie będzie ostatnią.
Mamy teraz sporo wydatków, bo zaczynamy działać z budową domu...
Mąż mówi,że najwyżej pójdzie się do gina żeby pomyśleć o dodatkowych badaniach. Nie chce odpuszczać. Ja znowu myślę żeby odpuścić i jak trochę się odbijemy z kasą, to zaczniemy zbierać na in vitro.
-
Cześć Kobitki
Krótko jestem na forum po powrocie jestem na ovufriend
2.11.2016r miałam inseminację. Że tak to powiem wysterowaną przez clo . Dostałam pregnyl 10000. Pęcherzyk pękł i na pękniętym była IUI
Czy wiecie co może oznaczać na 2-gi dzień po malenkie plamienie i bli mnie doł brzucha i jajnik??? Przy pierwszej inseminacji nic mnie nie bolało a teraz zupełnie naczej. Do tego infekcje jakąś w pochwie złapałam ehhh, zakupiłam Lactovaginal (bez recepty, można to w ciąży używać, tak na wszelki wypadek)
Jak możecie i wiecie dajcie info co te objawy mogą oznaczać.
Pozdrawiam Was
Staram się Was nadrobić ale ciężko.... -
monia 70 wrote:Czy wiecie co może oznaczać na 2-gi dzień po malenkie plamienie i bli mnie doł brzucha i jajnik??? QUOTE]
Raczej normalna druga faze cyklu, bole owulacyjne. To sa zdaje się normalne objawy zwykłego cyklu miesiączkowego.Nigdy nie bolał Cie brzuch ani jajnik w II fc?
Plamienie:
-podrażnienie podczas iui
-plamienie owulacyjne
-inne podraznienie -
monia 70 wrote:Cześć Kobitki
Krótko jestem na forum po powrocie jestem na ovufriend
2.11.2016r miałam inseminację. Że tak to powiem wysterowaną przez clo . Dostałam pregnyl 10000. Pęcherzyk pękł i na pękniętym była IUI
Czy wiecie co może oznaczać na 2-gi dzień po malenkie plamienie i bli mnie doł brzucha i jajnik??? Przy pierwszej inseminacji nic mnie nie bolało a teraz zupełnie naczej. Do tego infekcje jakąś w pochwie złapałam ehhh, zakupiłam Lactovaginal (bez recepty, można to w ciąży używać, tak na wszelki wypadek)
Jak możecie i wiecie dajcie info co te objawy mogą oznaczać.
Pozdrawiam Was
Staram się Was nadrobić ale ciężko....
Mnie po inseminacji również bolał brzuch i miałam plamienie.
12.12 - crio beta: 12 dpt: 230; 15 dpt 935,5
22.06 transfer-5t 5dz - Strata
ANA 2 - dodatni 1:320
NK: 50,1%, hashimoto -
Hej, dziewczyny mimo że w tym cyklu nie bedzie iui to i tak czytam was na bieżąco i oswajam sie z tematem. Niektóre historie dają mi nadzieje, inne mnie smucą. Jak to bedzie, jak sobie poradzę. Biore te cholerne anty i dzis czuje sie zle, moze dlatego że 10dc zazwyczaj mam owulacje ale nie wiem czy to ma jakikolwiek związek. To wszystko jest takie wkurzające ze nie mam czasami siły. Maz ma mnie juz dosyć, płacze z byle powodu. Dziewczyny i sobie i wam życzę dużo siły. Bede zaglądać codziennie, powodzenia !
-
nick nieaktualnyHej.
-Monia 70- chyba jedziemy na jednym wozku. Rowniez mialam IUI 2.11. Byla to moja Ipierwsza IUI wiec nie wiedzialam czy spodziewac sie jakis innych objawow. Obecnie caly czas czuje podbrzusze, raz mocniej raz lzej. W innych cyklach nie mialam az takich odczuc ale staram sie wyluzować- mniej dotkliwe bedzie rozczarowanie!Moze zwyczajnie tak czasami bywa no i leki pewnie zrobily swoje.
Trzymam dziewczyny za was kciuki.
Cieplej sie na seruchu robi jak komus sie udaje- ja1986- szczere gratulacje!!
-
Czyli to normalne objawy. Spanikowałam.Mam już Aniołka[*]03.2015 i coraz ciężej zbierać siły
Podbrzusze i jajniki bolały nieraz ale pierwszy raz w zyciu miałam jakies plamienia. Po I IUI - 12.2015 wszystko przebiegło bezobjawowo. Cóż panika i tyle. Co ma być to będzie ehhh.
Raja86 - napewno jedziemy na jednym wozku - IUI -2.11.2016, tyle że u Ciebie I-sza a u mnie II. POWODZENIA -
Dziewczyny no zastanowcie się, na zdrowy rozsadek. Co to mogą być za objawy dzień czy dwa po iui i owulacji. Płyn poowulacyjny podrażnia otrzewną i może bolec brzuch, jajnik. Brzuch sam boli, bo leki do stymulacji, bo szyjka podrazniona podczas iui. Plamienie jest z podrazenienia, cewnika. Nie ma krwawienia, nie ma zadnego uszkodzenia narządów. Jedna boli brzuch po luteinie, już w dzień pierwszej tabletki, inna jajniki cala 2 faze cyklu.
Rozumiem ze takie objawy towarzysza pierwszy raz (plamienie). Ale jeśli lekarz pcha cewnik do szyjki, szyjka wyslana jest nabłonkiem, wszystko jest ukrwione-czy nie może lekko zranic tkanek? Może.
Stad uważam ze w ogole nie należy zawracać sobie glowy czyms takim jak delikatne plamienie czy bol jajnika, brzucha po iui.
Jeśli natomiast bol jest silny, skurczowy należy isc do swojego lekarza. Każdy zabieg może być powikłany, czasem jeden na milion, ale roznie bywa.
Przeze mnie przenawia głos rozsądku, nigdy nie słodzę, nie pocieszam jak uważam inaczej, ze nie trzeba, ze się nie da. Uwierzcie mi ze gdybym myslala choć chwile ze to może być cos poważnego-napisalabym,
a post moni czytałam ze 3 razy, żeby niczego nie pominąć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2016, 23:10
Wojcinka, domiszka lubią tę wiadomość
-
Lunk_a , dziękuję. Napisałaś szczerze i bardzo to cenię. U mnie zabrakło zdrowego rozsądku Sprowadziłaś mnie na ziemię i uspokoiłaś.
Pomyslałam że jak przy Iej IUI wszysto było cacy to teraz może być coś nie tak. Organizm to mi się zmienił. Kiedyś nie wiedziałam co to ból owulacyjny, jakis tam ból jajnika, tylko ból okresowy. A po ciąży i zabiegu łyżeczkowania wsio zmieniło sie o 180 stopni.
Cieszę się że są takie osoby jak Wy i fora
Dobrej nocki dla wszystkich.