X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2016, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta, będę trzymać kciuki <3 :*

  • Sylvi83:) Znajoma
    Postów: 25 8

    Wysłany: 17 listopada 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mimo ze pecherzyk nie pekl mam brac duphaston. Ciekawe czemu. bylam w takim szoku ze nawet nie zapytalam.. gin. powidziala ze nastepnym razem zrobimy IUI na peknietym pecherzyku. ale na peknietym sie chyba nie robi? doradzcie prosze.
    Jak to pęcherzyk nie pękł? Miałaś podany zastrzyk? Jest szansa źe jeszcze pęknie?Może starajcie się naturalnie...
    Ja już po IUI, jeśli chodzi o ból było takie nieprzyjemne zakłucie. Ale co mnie zdziwiło, gin zapytała mnie o to, po której stronie był pęcherzyk i czy odczuwałam ból owulacyjny, po ďluższej chwili stwierdziła, że pęcherzyki jeszcze są. Odniosłam wrażenie, że już pękł ten jeden który był. Nie wiem co o tym myśleć. Ostatnio mialam zabieg na 3 niepękniętych i też nic z tego...

  • Sylvi83:) Znajoma
    Postów: 25 8

    Wysłany: 17 listopada 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anett96 a co u Was jest problemem jesli chodzi o zajscie w ciążę? Jak ďługo się staracie?

    Ja mam PCOS, przed leczeniem nie miałam owulacji, dopiero po metforminie cykle się skróciły i owulacja była ale nie w każdym cyklu, dlatego dostałam Clostilbegyt na 6 miesięcy, mimo potwierdzonej owulacji nie udało się. Mąż ma plemniki ok, ja mam drożne jajowody a ciąży jsk nie było tak nie ma od 2 lat.

  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 17 listopada 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvi 83 dostałam zatrzyk w brzuch a mimo to nie pekł :( nie ma juz szansy zeby pekl

    Fertimedica Warszawa
  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 17 listopada 2016, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvi83:) wrote:
    Anett96 a co u Was jest problemem jesli chodzi o zajscie w ciążę? Jak ďługo się staracie?

    Ja mam PCOS, przed leczeniem nie miałam owulacji, dopiero po metforminie cykle się skróciły i owulacja była ale nie w każdym cyklu, dlatego dostałam Clostilbegyt na 6 miesięcy, mimo potwierdzonej owulacji nie udało się. Mąż ma plemniki ok, ja mam drożne jajowody a ciąży jsk nie było tak nie ma od 2 lat.
    Sylvi 83 - my staramy sie 2 lata. rok temu udalo sie naturalnie , ale poronilam. teraz mam parcie bo mam juz 37 lat :( u nas maz ma slabe wyniki. u mnie ok wszystko bylo,no teraz pecherzyk nie pekl.cholera wie czemu. zawsze naturalnie pekal a teraz po stymulacji i zastrzyku w brzuch nie pekl :(

    Fertimedica Warszawa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2016, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anett96, nie przekreślaj tego cyklu .
    Wszystko się może zdarzyć :)

  • Sylvi83:) Znajoma
    Postów: 25 8

    Wysłany: 17 listopada 2016, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam niewiele mniej, bo 33 lata. Czasem dzieją sie rzeczy, których nawet lekarze nie potrafią wytlumaczyc np ciąże z cykli, które miały być bezowulacyjne, dlatego może nie spisuj całkowicie na straty tego cyklu, przyjmuj Duphaston, co ma być to będzie, a jaki plan ma dla Was ginka?
    U nas 3 inseminacje i jeśli nie wyjdzie to in vitro.

  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 17 listopada 2016, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bridget wrote:
    anett96, nie przekreślaj tego cyklu .
    Wszystko się może zdarzyć :)
    Bridget mówisz żeby próbowac naturalnie?

    Fertimedica Warszawa
  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 17 listopada 2016, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvi83:) wrote:
    Ja mam niewiele mniej, bo 33 lata. Czasem dzieją sie rzeczy, których nawet lekarze nie potrafią wytlumaczyc np ciąże z cykli, które miały być bezowulacyjne, dlatego może nie spisuj całkowicie na straty tego cyklu, przyjmuj Duphaston, co ma być to będzie, a jaki plan ma dla Was ginka?
    U nas 3 inseminacje i jeśli nie wyjdzie to in vitro.
    U nas to samo jak 3 nie wyjda to in vitro. Ale ja za in vitro nie jestem, moja kolezanka miala i wiem jak fizycznie i psychicznie to obciazylo jej organizm. Licze ze IUI się uda. dopiero mialam jedna mysle wlasnie nad zmiana lekarza. bo nie podobało mi sie to u tej, ze usg czy pekl pecherzyk nie zlecila. zrobiła to na moja prosbe. czyli nawet nie wiedzualybysmy czy pecherzyki pekaja gdyby nie moja inicjatywa. Słabo troche..

    Fertimedica Warszawa
  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 17 listopada 2016, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvi83:) wrote:
    Dzięki Dziewczyny, wspsrcie się przyda.
    Anett96 ja mam na 14.40, to moja druga inseminacja, leczę się u tej samej Pani dr. A masz problem z pękaniem pęcherzyków? Ja poprzednio nie miałam monitoringu, czy pękł.
    Sylvi czyli leczymy sie u jednej lekarki i Tobie tez nie zI czy pecherzyk pekl :(
    Trzymam kciuki za Twwoją dzisiejsze insem. ja mam sie stawic 2 grudnia ale jednoczesnie sie zapisalam do Fertimedici i sprobuje u tej Goncikowskiej.
    Ja w trakcie ukłocia nie czułam tylko mi tak mocno manewrowała tym wziernikiem..
    A Ty jak sie zapatrujesz na invitro?

    Sylvi83:) lubi tę wiadomość

    Fertimedica Warszawa
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 17 listopada 2016, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anett96 wrote:
    Sylvi 83 dostałam zatrzyk w brzuch a mimo to nie pekł :( nie ma juz szansy zeby pekl

    Nie takie cuda już działy się tutaj na forum :)
    Starajcie się też naturalnie, ale naprawdę, tak jak napisała Bridget wszystko się jeszcze może zdarzyć :)
    Ja w każdym bądź razie dalej trzymam kciuki ;)

    anett96 lubi tę wiadomość

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 17 listopada 2016, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bridget wrote:
    Można mnie dopisać. Dziś III IUI . Pęcherzyk 19 mm, trochę mizerny, ale mi pękają jak mają 20-21 mm, więc moim zdaniem w sam raz. Lekarz powiedział,że lepiej byłoby zabieg zrobić jutro...

    teraz czekanie :)

    a i plemniki znowu dobre. 21 mln/ml po kapacytacji. Ruch szybki 80 % .

    Idealnie, tobie przecież szybko pęcherzyki pękają.

    Mocno, mocno, mocno trzymam kciuki <3

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 17 listopada 2016, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2015 rok:
    KWIECIEŃ 3 IUI / 1 udane = 33%
    MAJ 20 IUI / 5 udane = 25%
    CZERWIEC 15 IUI / 4 udane = 26%
    LIPIEC 22 IUI / 3 udane = 13%
    SIERPIEŃ 12 IUI / 2 udane = 16%
    WRZESIEŃ 10 IUI / 1 udana = 10%
    PAŹDZIERNIK 6 IUI / 2 udane = 33%
    LISTOPAD 17 IUI / 4 udane = 24%
    GRUDZIEŃ 13 IUI / 2 udane = 16%

    2016 rok:
    STYCZEŃ 21 IUI / 2 udane = 9,5%
    LUTY 12 IUI / 1 udana = 8,4%
    MARZEC 0 udanych
    KWIECIEŃ 26 IUI / 4 udane = 15,38%
    MAJ 18 IUI / 4 udane = 22%
    CZERWIEC 19 IUI / 2 udane = 10,53%
    LIPIEC 13 IUI / 3 udane = 23,08%
    SIERPIEŃ 15 IUI / 2 udane = 13,33%
    WRZESIEŃ 13 IUI / 2 udane = 15,38% (jedna iui nie uwzględniona)
    PAŹDZIERNIK 19 IUI / 5 udanych = 26,32%

    Domili, Ylya lubią tę wiadomość

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • Sylvi83:) Znajoma
    Postów: 25 8

    Wysłany: 17 listopada 2016, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anett96 wrote:
    Sylvi czyli leczymy sie u jednej lekarki i Tobie tez nie zI czy pecherzyk pekl :(
    Trzymam kciuki za Twwoją dzisiejsze insem. ja mam sie stawic 2 grudnia ale jednoczesnie sie zapisalam do Fertimedici i sprobuje u tej Goncikowskiej.
    Ja w trakcie ukłocia nie czułam tylko mi tak mocno manewrowała tym wziernikiem..
    A Ty jak sie zapatrujesz na invitro?

    Nie zleciła, ale z drugiej strony zastanawiam się, co taka wiedza daje, bo u mnie tez zwykle pecherzyki pękają. Inseminacja to zabieg ograniczony, daje ok 5% szans, więc nie nastawiam się, ze nam pomoże, in vitro to jednak ok 40 do 50%, wiec ja jestem za, mojego meza kolezanka ma dziecko dzieki tej metodzie, miala niedrozne jajowody i brak szans na nsturalne zaplodnienie. Ale in vitro to duzy koszt, spore obciazenie tak jak pisalas i ostateczna metoda jak dla mnie.

  • Sylvi83:) Znajoma
    Postów: 25 8

    Wysłany: 17 listopada 2016, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No może troche przesadziłam, skutecznosc IUI waha się od 5 fo 25%, co nie zmienia faktu ze to dosc mało.

  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 17 listopada 2016, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    02.11 Raja86 1/
    02.11 monia 70 2/
    03.11 ka_tarzyna 4/
    10.11 Mysza1986 4/
    14.11 Emlissilmee 1/
    15.11 anett96 1/
    17.11 Sylvi83:) 2/
    17.11 Bridget 3/

    ka_tarzyna jutro będzie u ciebie uśmiechnięta buźka, tak czuję <3

    ka_tarzyna lubi tę wiadomość

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 17 listopada 2016, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvi83:) wrote:
    Nie zleciła, ale z drugiej strony zastanawiam się, co taka wiedza daje, bo u mnie tez zwykle pecherzyki pękają. Inseminacja to zabieg ograniczony, daje ok 5% szans, więc nie nastawiam się, ze nam pomoże, in vitro to jednak ok 40 do 50%, wiec ja jestem za, mojego meza kolezanka ma dziecko dzieki tej metodzie, miala niedrozne jajowody i brak szans na nsturalne zaplodnienie. Ale in vitro to duzy koszt, spore obciazenie tak jak pisalas i ostateczna metoda jak dla mnie.
    wiec gdybym nie chciala usg nie wiedziala bym ze pecherzyki nie pekaja. teraz jak wiem to moze mi dac gin inny lek na pekniecie i zrobic IUI np. na peknietym a nie majac tej wiedzy robila by znow na tym samym zastrzyku i na niepeknietym.. z tym pecherzykiem to w szoku tez bylam bo mi zawsze naturalnie pekaly. moze to jest tak ze czlowiek bardzo chce, nastawil sie i glowa blokuje zajscie w ciaze..czest jest tak ze jak sie wyluzuje to wtedy sie udaje, slyszalam takie historie. tylko wez i czloweku sie wyluzuj..

    Fertimedica Warszawa
  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 17 listopada 2016, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvi83:) wrote:
    No może troche przesadziłam, skutecznosc IUI waha się od 5 fo 25%, co nie zmienia faktu ze to dosc mało.
    Kochana te statystyki zanizaja np. osoby kotre maja IUI przed in vitro. moja kolezanka miala 4 ale nie rosly jej pecherzyki w ogole, wiec z gory bylo wiadomo ze sie nie uda, dopiero po in vitro z dawca jajeczka innej kobiety jej sie udalo. Ale jezeli sa pary gdzie problem lezy w slabym nasieniu to szansa jest duza. moja byla szefowa miala 2 IUI bo maz mial slabe wyniki u niej bylo ok i dwie ciaze :)

    Fertimedica Warszawa
  • Sylvi83:) Znajoma
    Postów: 25 8

    Wysłany: 17 listopada 2016, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anett96 wrote:
    wiec gdybym nie chciala usg nie wiedziala bym ze pecherzyki nie pekaja. teraz jak wiem to moze mi dac gin inny lek na pekniecie i zrobic IUI np. na peknietym a nie majac tej wiedzy robila by znow na tym samym zastrzyku i na niepeknietym.. z tym pecherzykiem to w szoku tez bylam bo mi zawsze naturalnie pekaly. moze to jest tak ze czlowiek bardzo chce, nastawil sie i glowa blokuje zajscie w ciaze..czest jest tak ze jak sie wyluzuje to wtedy sie udaje, slyszalam takie historie. tylko wez i czloweku sie wyluzuj..

    Nigdy nie mssz gwarancji,że pęcherzyk pęknie, czy to naturalnie, czy po zastrzyku Ovitrelle lub innym, a jeśli pęknie to też nie wiesz czy plemniki dotrą do celu, czy komórka jajowa bedzie odpowiedniej jakości, a także nie przewidzisz, czy organizm nie odrzuci zarodek...Loteria.. W ciążę zachodzą zwykle Ci, którzy akurat nie planują..Przepraszam za pesymizm.

  • Sylvi83:) Znajoma
    Postów: 25 8

    Wysłany: 17 listopada 2016, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak na dobrą sprawe nawet nie wiem, co jest przyczyną tego, źe nie wychodzi.

‹‹ 407 408 409 410 411 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ