X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 29 listopada 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    hej dziewczyny.
    u mnie niestety beta negatywna.
    Przykro mi, ale działajcie dalej.

    iv09i09katk65tr1.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1992 3753

    Wysłany: 30 listopada 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    hej dziewczyny.
    u mnie niestety beta negatywna.
    Przykro mi kochana, szasna jednak nadal jest wiec dopóki nie ma @ to trzymam kciuki :)

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
    Usg prenatalne prawidłowe, ryzyka niskie
    czekamy na wyniki NIPT 🤞
    12/02 - następna wizyta 🤞

    age.png

    preg.png
  • PolaMinka Autorytet
    Postów: 374 151

    Wysłany: 30 listopada 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    hej dziewczyny.
    u mnie niestety beta negatywna.
    Ile dni po IUI? Efta uda się jak nie tym razem to następnym !! Trzymam kciuki.

    b71c39983e8062f47b2c9285f223e4ae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 30 listopada 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaMinka wrote:
    Ile dni po IUI? Efta uda się jak nie tym razem to następnym !! Trzymam kciuki.

    bete robiłam 10 dni po IUI. IUI juz na pękniętych pęcherzykach.

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 30 listopada 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    bete robiłam 10 dni po IUI. IUI juz na pękniętych pęcherzykach.
    Wcześnie ta beta. Ale ponoć może wyjść już 6 dni po zapłodnieniu. Niemniej jednak wszystko chyba zależy od zagnieżdżenia, bo wtedy zaczyna się wydzielać hcg. A czytałam, że zagnieżdżenie może nastąpić nawet 12 dni po zapłodnieniu.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 30 listopada 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_ wrote:
    Wcześnie ta beta. Ale ponoć może wyjść już 6 dni po zapłodnieniu. Niemniej jednak wszystko chyba zależy od zagnieżdżenia, bo wtedy zaczyna się wydzielać hcg. A czytałam, że zagnieżdżenie może nastąpić nawet 12 dni po zapłodnieniu.

    też uważam , że wczesne ale tak mi moja ginekolog zawsze w zaleceniach pisze i najczesciej się jej słucham. Kilka razy zrobiłam później i tylko niepotrzebnie cykl przedłużyłam o te kilka dni.

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 30 listopada 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_ wrote:
    Jeśli takie są stawki według cennika, to zostałam naciągnięta.
    no to idąc wydac taką kwotę nie małą zreszta, nie sprawdziłaś ceny w cenniku tylko zaplacilas w ciemno? Nie rozumiem..

    Fertimedica Warszawa
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 30 listopada 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anett96 wrote:
    no to idąc wydac taką kwotę nie małą zreszta, nie sprawdziłaś ceny w cenniku tylko zaplacilas w ciemno? Nie rozumiem..
    Myślałam, że to forum wspiera. Ja czuję się atakowana.
    Gwoli wyjaśnienia - zapłaciłam kwotę wskazaną na fakturze. Kiedy pytałam, ile kosztuje dana wizyta, od pielęgniarek /asystentek w recepcji usłyszałam, że lekarz zdecyduje. I decydował - pisał na kwitku kwotę do zapłaty, pani w recepcji wystawiała fakturę, a z fakturą się szło do kasy. Tak to wygląda. Jeśli się nie podoba, można tam nie chodzić. I mnie się nie podoba, ale powody są złożone, opisałam wyżej, odpowiadając na pytania koleżanek. Ja tam już nie chodzę, a zgłosiłam się do Was z prośbą o wskazanie, polecenie miejsca godnego zaufania.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 30 listopada 2016, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do miejsca ja polecam Bociana. Wg. mnie wszystko bylo ok . Sama jednak z tamtad uciekam do Fertimedici ale nie dlatego ze tam było coś źle, tylko dostałam z polecenia namiar na bardzo ambitna lekarke. Jutro mam wizyte.

    Fertimedica Warszawa
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 30 listopada 2016, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anett96 wrote:
    co do miejsca ja polecam Bociana. Wg. mnie wszystko bylo ok . Sama jednak z tamtad uciekam do Fertimedici ale nie dlatego ze tam było coś źle, tylko dostałam z polecenia namiar na bardzo ambitna lekarke. Jutro mam wizyte.
    Dzięki, napisz, jak było.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1992 3753

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 02:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_ wrote:
    Myślałam, że to forum wspiera. Ja czuję się atakowana.
    Gwoli wyjaśnienia - zapłaciłam kwotę wskazaną na fakturze. Kiedy pytałam, ile kosztuje dana wizyta, od pielęgniarek /asystentek w recepcji usłyszałam, że lekarz zdecyduje. I decydował - pisał na kwitku kwotę do zapłaty, pani w recepcji wystawiała fakturę, a z fakturą się szło do kasy. Tak to wygląda. Jeśli się nie podoba, można tam nie chodzić. I mnie się nie podoba, ale powody są złożone, opisałam wyżej, odpowiadając na pytania koleżanek. Ja tam już nie chodzę, a zgłosiłam się do Was z prośbą o wskazanie, polecenie miejsca godnego zaufania.
    Bea piszesz ze czujesz sie atakowana, wiec aż sie cofnęłam zeby przeczytać cała sytuacje i odnoszę raczej wrażenie ze to Ty masz nazwijmy to zły humor tutaj i moze stad taka a nie inna reakcja niektórych dziewczyn. Forum owszem jest od wsparcia, ale rownież od konstruktywnej krytyki, którą przynajmniej w moim odczuciu tu otrzymałaś. Nie trzeba foszkowac za każdym razem jak ktoś nie jest słodko-pierdzący w stosunku do Ciebie :)

    Co do Novum to nie byłam tam, ale słyszałam właściwie same dobre opinie na temat tej kliniki i myśle ze nie bez powodu jest w absolutnej czołówce na cała Polskę nie tylko Warszawę, nie twierdze ze zmyslasz czy wyolbrzymiasz i to ze lekarz dotykał Twoich butów w rękawiczkach w których przeprowadzał zabieg jest naganne i zgadzam sie ze powinnaś złożyć skargę. Nie spodobała mi sie Twoja reakcja na złożenie skargi, po co? A no moze po to aby następna osobę po Tobie lepiej potraktowano, aby klinika mogła eliminować takie incydenty i aby wszyscy byli zadowoleni i doczekali sie tego po co tam przyszli czyli dziecka.
    Oburzenie o godzinne opóźnienie? Bez przesady, całe życie chodzę tylko i wyłącznie po prywatnych specjalistach i prawie zawsze spotykam sie z opóźnieniami. Taka specyfika zawodu, jeden pacjent zajmie dłużej niż inny i trzeba sie z tym liczyć. lekarze w klinikach maja nawał pracy , przyjmują pacjentkę jedna po drugiej a w miedzy czasie wykonują zabiegi, zapewniam Cię ze nie siedzą miedzy pacjentkami na pogaduchach z kolegami. Ja idąc do kliniki na 11 liczę sie z tym ze wizyta moze równie dobrze odbyć sie o 12 i wchodząc do gabinetu wole czuć ze lekarz poświęci mi tyle czasu ile potrzebuje a nie wyprosi mnie po 10 min bo mój czas sie skończył. Na moja ostatnia IUI byłam zapisana na 11 ale o 9 musieliśmy przyjechać zeby mąż oddał nasienie a ja miałam robione usg, ostatecznie IUI odbyła sie o 11:45 a ja cały ten czas właściwie spędziłam w poczekalni w klinice no shit happens :)

    Nie odbieraj tego jako ataku bo nim nie jest. Z całego serca życzę Ci żebyś znalazła klinikę w której będziesz sie dobrze czuła i żebyś w krotce doczekała sie swoich dwóch kreseczek na teście :)

    ka_tarzyna, PolaMinka lubią tę wiadomość

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
    Usg prenatalne prawidłowe, ryzyka niskie
    czekamy na wyniki NIPT 🤞
    12/02 - następna wizyta 🤞

    age.png

    preg.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1992 3753

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 02:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha i zgadzam sie z tym ze w Naszym interesie jest pilnowanie swojego cyklu itd. Ja przed pierwsza IUI miałam monitoring codziennie przez 3 dni aż pęcherzyk osiągnął 21mm i miałam sobie zrobic wtedy zastrzyk i wrócić nast dnia na IUI, następnego dnia okazało sie ze pęcherzyk miał 22,5mm i na niepeknietym przystąpiliśmy do zabiegu i po temp wiem ze tego samego dnia pozniej miałam owu . W tym cyklu na ost monitoringu przed IUI pęcherzyk miał 20mm, wizyta była rano i lekarz kazał mi zrobić sobie zastrzyk o 23 i wrócić za 2 dni na IUI. Wyliczyłam sobie to i owo i stwierdziłam ze zastrzyk wieczorem o 23 bedzie za wcześnie i zrobiłam go następnego dnia o 7 rano, kiedy dzien pozniej pojechałam na IUI to na usg było juz widać płyn w zatoce douglasa, ale nie było jeszcze rano skoku temp, okropny ból owulacyjny poczułam w nocy wiec lekarz stwierdził ze jestem świeżo po owu. Wniosek taki ze dobrze zrobiłam ze poczekałam z tym zastrzykiem bo gdybym go zarobiła tak jak chciał lekarz to mozliwe ze owu byłaby jeszcze wcześniej i do IUI w ogóle by nie doszło, a tak to idealnie wstrzelilismy sie w okienko :) warto znać swój organizm, bo lekarz wszystkiego na usg nie wyczyta :)

    ka_tarzyna lubi tę wiadomość

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
    Usg prenatalne prawidłowe, ryzyka niskie
    czekamy na wyniki NIPT 🤞
    12/02 - następna wizyta 🤞

    age.png

    preg.png
  • KasicaLisica Autorytet
    Postów: 628 533

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, stara gwardio, czy Jolcia juz urodzila? Ciekawa jestem :-) Pozdrawiam!

    14.10.2015 - 1 IUI :-(
    Naturalny cud :-) Córeczka w drodze!
    Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!

    Drugie bobo w drodze :)

    7v8rskjo33075qwi.png
  • ka_tarzyna Autorytet
    Postów: 1324 616

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, tak...
    tylko, że tam recepcjonistki nie wystawiają faktur.
    Wszystko robi kasjerka, na podst. kartki podpisanej przez lekarza i usługi zaznaczonej w komputerze.
    Bea_ wrote:
    Myślałam, że to forum wspiera. Ja czuję się atakowana.
    Gwoli wyjaśnienia - zapłaciłam kwotę wskazaną na fakturze. Kiedy pytałam, ile kosztuje dana wizyta, od pielęgniarek /asystentek w recepcji usłyszałam, że lekarz zdecyduje. I decydował - pisał na kwitku kwotę do zapłaty, pani w recepcji wystawiała fakturę, a z fakturą się szło do kasy. Tak to wygląda. Jeśli się nie podoba, można tam nie chodzić. I mnie się nie podoba, ale powody są złożone, opisałam wyżej, odpowiadając na pytania koleżanek. Ja tam już nie chodzę, a zgłosiłam się do Was z prośbą o wskazanie, polecenie miejsca godnego zaufania.

    gg643e5ei3b53o9s.png
    bl9cgu1rq4wedujs.png

    07.2019 drugi naturalsik :-)
    10.2017 naturalsik :-)
    Mam 4❄️
    4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
    AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38%
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, to nie żaden foch. Po prostu płacę, to wymagam. Koniec tematu z mojej strony.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea i inne Dziewczyny wracam do gry.
    Jak pisalam bylam dzis u nowej lekarki w ferti medica czekalam 3 tyg na termin do niej. No i faktycznie konkretna kobitka. Dzialam z nia, nie ma naciagania na kase, nie bede miala co 3 dni wizyt i monitoringow wiec nie bede placic co 3 dni po 150 zeta jak ostatno. Od razy wyznaczyla IUI a dzis mam 2 dc. Wiec kolejna - druga IUI 10.12 ktoras ma podobny termin?? Testowanie wypada na 23! nie ma bata musi byc prezent na świeta! :) Aha powiedzala ze zrobimy iui na cyklu naturalnym, bez stymulacji.. nie wiem czy to dobrze czy nie, ale ostatnio po stymulowaniu nie pekl mi pecherzyk.. Zaufałam babce wiec robie jak zaleciła. Jestem pelna nadziei.

    Fertimedica Warszawa
  • PolaMinka Autorytet
    Postów: 374 151

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anett dosyć odważne posunięcie. Miałabym chyba masę wątliwości. Gdy mi ostatnio nie pękł pęcherzyk dr od razu zapowiedziała żeby przyjść w okolicy owu i nawet jeśli nie będzie warunków do IUI to dostanę zastrzyki na pęknięcie bo to za duże ryzyko, że historia może się powtórzyć. Pęcherzyki też różnie rosną szczególnnie na naturalnym. Aleeeeee wcale nie oznacza, że taki ekperyment w ciemno nie przełoży się na efekt w postaci dwóch kresek i tego Ci życzę.

    U mnie od sameego początku cyklu wszystko idzie inaczej, widzę zdecydowaną różnice w pracy organizmu przy prawidłowym poziomie prolaktyny. Oczywiście cudów nie oczekuje bo to już nie ten etap leczenia ale cieszy mnie, że jajniki ruszyły. Odczucia po IUI też zdecydowanie inne. Pierwszy raz bez grama krwawienia i dolegiwości bólowych w dniu IUI. Za to w środę masakryczny ból lewego jajnika (nie wiem czy to dopiero tak późno pękał pęcherzyk jeśli tak to słabo) i złe samopoczucie. Dzisiaj jest lepiej ale pobolewa mnie brzuch jak na okres, trochę wcześnie na ten objaw bo to dopiero 16dc i nie wynika z brania luteiny bo dopiero jutro zaczynam. Chyba, że estrofem na mnie tak działa. Na pewno jest jakieś zaburzenie hormonów w oranizmie bo dzisiaj mocno się poce pomimo lekiego ubrania i niestety zapach też jest zupełnie inny, intensywny czego normalnie nie mam, zazwyczaj się w ogóle nie pocę (chyba, że ćwicze z Chodakowską :) ). Nie wiem czy te zmiany na dobre czy na złe, okaże się za 2 tygodnie :)

    b71c39983e8062f47b2c9285f223e4ae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaMinka wrote:
    Anett dosyć odważne posunięcie. Miałabym chyba masę wątliwości. Gdy mi ostatnio nie pękł pęcherzyk dr od razu zapowiedziała żeby przyjść w okolicy owu i nawet jeśli nie będzie warunków do IUI to dostanę zastrzyki na pęknięcie bo to za duże ryzyko, że historia może się powtórzyć. Pęcherzyki też różnie rosną szczególnnie na naturalnym. Aleeeeee wcale nie oznacza, że taki ekperyment w ciemno nie przełoży się na efekt w postaci dwóch kresek i tego Ci życzę.

    U mnie od sameego początku cyklu wszystko idzie inaczej, widzę zdecydowaną różnice w pracy organizmu przy prawidłowym poziomie prolaktyny. Oczywiście cudów nie oczekuje bo to już nie ten etap leczenia ale cieszy mnie, że jajniki ruszyły. Odczucia po IUI też zdecydowanie inne. Pierwszy raz bez grama krwawienia i dolegiwości bólowych w dniu IUI. Za to w środę masakryczny ból lewego jajnika (nie wiem czy to dopiero tak późno pękał pęcherzyk jeśli tak to słabo) i złe samopoczucie. Dzisiaj jest lepiej ale pobolewa mnie brzuch jak na okres, trochę wcześnie na ten objaw bo to dopiero 16dc i nie wynika z brania luteiny bo dopiero jutro zaczynam. Chyba, że estrofem na mnie tak działa. Na pewno jest jakieś zaburzenie hormonów w oranizmie bo dzisiaj mocno się poce pomimo lekiego ubrania i niestety zapach też jest zupełnie inny, intensywny czego normalnie nie mam, zazwyczaj się w ogóle nie pocę (chyba, że ćwicze z Chodakowską :) ). Nie wiem czy te zmiany na dobre czy na złe, okaże się za 2 tygodnie :)
    Ano zobaczymy :) mam nadzieje ze kkobitka wie co robi :) znam 2 osoby ktorym pomogla - 2 iui i dwie ciaze za 1 wszym razem. Dlatego postanowiłam jej zaufac :) jezeli sie nie uda robimy droznosc. w tym cyklu jest juz za pozno na to. ja jak kiedys mialam monitoringi to naturalnie i pecherzyk pekl i rosly itd a po clo urusl jeden n i nie pekl. zobaczymy naturalnie :)

    Fertimedica Warszawa
  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaMinka wrote:
    Anett dosyć odważne posunięcie. Miałabym chyba masę wątliwości. Gdy mi ostatnio nie pękł pęcherzyk dr od razu zapowiedziała żeby przyjść w okolicy owu i nawet jeśli nie będzie warunków do IUI to dostanę zastrzyki na pęknięcie bo to za duże ryzyko, że historia może się powtórzyć. Pęcherzyki też różnie rosną szczególnnie na naturalnym. Aleeeeee wcale nie oznacza, że taki ekperyment w ciemno nie przełoży się na efekt w postaci dwóch kresek i tego Ci życzę.

    U mnie od sameego początku cyklu wszystko idzie inaczej, widzę zdecydowaną różnice w pracy organizmu przy prawidłowym poziomie prolaktyny. Oczywiście cudów nie oczekuje bo to już nie ten etap leczenia ale cieszy mnie, że jajniki ruszyły. Odczucia po IUI też zdecydowanie inne. Pierwszy raz bez grama krwawienia i dolegiwości bólowych w dniu IUI. Za to w środę masakryczny ból lewego jajnika (nie wiem czy to dopiero tak późno pękał pęcherzyk jeśli tak to słabo) i złe samopoczucie. Dzisiaj jest lepiej ale pobolewa mnie brzuch jak na okres, trochę wcześnie na ten objaw bo to dopiero 16dc i nie wynika z brania luteiny bo dopiero jutro zaczynam. Chyba, że estrofem na mnie tak działa. Na pewno jest jakieś zaburzenie hormonów w oranizmie bo dzisiaj mocno się poce pomimo lekiego ubrania i niestety zapach też jest zupełnie inny, intensywny czego normalnie nie mam, zazwyczaj się w ogóle nie pocę (chyba, że ćwicze z Chodakowską :) ). Nie wiem czy te zmiany na dobre czy na złe, okaże się za 2 tygodnie :)
    PolaMnka i trzymam kciuki z testowanie u Ciebie :) jeszcze troche do niego ale oby sie udalo! :)

    PolaMinka lubi tę wiadomość

    Fertimedica Warszawa
  • Alice83 Autorytet
    Postów: 254 113

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anett96, czy ta lekarka, do której się wybrałaś to może dr Szymusik?

    7ncstox.png


    11.06.2019 - 2 FET - 4.1.1 - 8 dpt -85,7 ; 10 dpt- 230 ; 24 dpt ❤
    26.02.2020 córeczka 3,583 kg❤❤❤

    25.05.2019 [*] 4t1d cb
    21.02.2019 - 1 FET- 5.2.2 - 8 dpt -89,6 ; 11 dpt-239 ; 23 dpt- 13855 ; 28.03.2019 7t 1d [*]
    22.10.2018 - ET :(
    X 2018 - II in vitro ICSI ❄️ ; IX 2018 - I in vitro ICSI ;
    2016 - 2017 - 5 x IUI :( :( :( :( :(
    05.03.2014 - (*) 6t3d cp :(
    MTHFR - układ homozygotyczny ; PAI-1 - układ heterozygotyczny
‹‹ 420 421 422 423 424 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ