Inseminacja - od czego zacząć?:(
-
WIADOMOŚĆ
-
sunshine26 wrote:A jeszcze mam takie pytanie, bo przy pierwszej IUI miałam zastrzyk ovitrelle i bul on gotowy tylko wstrzyknelam i tyle. Teraz dostałam receptę na dwa pregnyle i dziś wykupiłam i tam jest jakiś proszek z płynem do mieszania. Damvrade to sama wymieszać i zrobić?
Pregnyl podaje lekarz domięśniowo.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Ja pregnyl robiłam sama, tylko położna pokazała mi co i jak miałam 2 ampułki po 5000, płyn z jednej wymieszałam z proszkiem, to co powstalo wyciągnęlam znowu i wstrzyknęlam do drugiego proszku. Jeden płyn musiałam wyrzucić.12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Wczoraj zapytałam w aptece ile kosztuje fostimon na ryczałt-3,2 zł! Ja płacę 78 ciekawe kto jeszcze może przepisać te zastrzyki12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Mirabelcia wrote:Ja pregnyl robiłam sama, tylko położna pokazała mi co i jak miałam 2 ampułki po 5000, płyn z jednej wymieszałam z proszkiem, to co powstalo wyciągnęlam znowu i wstrzyknęlam do drugiego proszku. Jeden płyn musiałam wyrzucić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2017, 13:50
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
Mirabelcia wrote:Ja pregnyl robiłam sama, tylko położna pokazała mi co i jak miałam 2 ampułki po 5000, płyn z jednej wymieszałam z proszkiem, to co powstalo wyciągnęlam znowu i wstrzyknęlam do drugiego proszku. Jeden płyn musiałam wyrzucić.
O proszę, to zdolna jesteś
Nawet nie wiedziałam, że domięśniowo samemu też można, myślałam, że tylko w brzuch zalecają.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
sunshine26 wrote:ja już po wizycie, dziś 9dc, 2 pecherzyki są ale jeszcze za wcześnie by umówić się na IUI. W sobotę jadę na monitoring jeszcze.
To super!
A mówił jakiej wielkości te pęcherzyki?
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
nie mówiła właśnie:( dziś wzięłam ostatnia tabletkę clo i czekam do soboty i będę wiedzieć kiedy IUI. A jutro M wyjeżdża w delegacje wiec chyba babski wieczór urządzę
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
sunshine26 wrote:nie mówiła właśnie:( dziś wzięłam ostatnia tabletkę clo i czekam do soboty i będę wiedzieć kiedy IUI. A jutro M wyjeżdża w delegacje wiec chyba babski wieczór urządzę
Chyba nie przeszkadzam w babskim wieczorze? Twoje zdrowie!
Daj znać jutro jak pow wizycie, ile i jakiej wielkości wyhodowałaś, trzymam kciuki!IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Mirabelcia wrote:Wczoraj zapytałam w aptece ile kosztuje fostimon na ryczałt-3,2 zł! Ja płacę 78 ciekawe kto jeszcze może przepisać te zastrzyki
A to Twój lekarz przepisuje je Tobie ale z płatnością 100% tak?
A nie możesz go poprosić o refundację? Albo udac się do lekarza na nfz i powiedzieć jaka jest sytuacja?IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Dziewczyny, na początku lipca mam 30. urodziny... Akurat wtedy jakoś będę miała drugie podejście do IUI. Dziwnie się z tym czuje. Nie wiem w sumie co chcę Wam napisać.
W sumie wiem: jestem przerażona.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Klara Wysocka wrote:A to Twój lekarz przepisuje je Tobie ale z płatnością 100% tak?
A nie możesz go poprosić o refundację? Albo udac się do lekarza na nfz i powiedzieć jaka jest sytuacja?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2017, 00:56
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Klara Wysocka wrote:Dziewczyny, na początku lipca mam 30. urodziny... Akurat wtedy jakoś będę miała drugie podejście do IUI. Dziwnie się z tym czuje. Nie wiem w sumie co chcę Wam napisać.
W sumie wiem: jestem przerażona.
Nie wiem co Ci napisać bo mam tak samoKlara Wysocka lubi tę wiadomość
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Mirabelcia wrote:Nie wiem co Ci napisać bo mam tak samo
Ja po wizycie, 2 pecherzyki 18mm, w niedziele o 22 pregnyl na pogotowiu mam karteczkę ze zleceniem. I we wtorek IUI. Nie podobała się pani doktor moja śluzówka, kazała olej z wiesiołka brać, jeść orzechy, migdały i czerwone winko popijać.Klara Wysocka lubi tę wiadomość
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
ja urodzilam corke po inseminacji w wieku 29 lat teraz mam 31 i chyba jest gorzej teraz podchodzimy do drugiej mialam 3 cykle z clo ale zrobila sie torbiel i przeszlam na zastrzyki w pierwszym cyklu mialam dwa ladne pecherzyki ale sie nie udalo ciekawe jak teraz bedziePcos
insulinoopornosc po porodzie
Hashimoto
AMH 5,8
metformax duphaston gonal
2 inseminacje nieudane
23.11.2015 corka
25.10.2016 walka o druga dzidzie
3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️ -
Słońce, pij winko - nie dość, że poprawi się endo, to jeszcze się zrelaksujesz
My się staramy trzy lata i wiem, że już tracę siły - naprawdę niewiele czasu zostało, bym oszalała, dlatego nie będę dłużej czekała. W tym roku będziemy próbowali IUI, a gdyby się nie powiodło, to od następnego odkładamy kasę i podchodzimy do in vitro.
Macie czasami takie myślenie, bo ja ostatnio się nad tym zastanawiałam, że tyle lat trwają te starania, pochłaniają tyle energii, w zasadzie życie w większym lub mniejszym stopniu kręci się tylko wokół tego, a jakby się w końcu udało, to nie wiadomo co się stało? No, bo wiadomo, nieopisane szczęście, ale zastanawiałam się, czy bym się też trochę nie przestraszyła? No bo co teraz robićIVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
justysia86 wrote:ja urodzilam corke po inseminacji w wieku 29 lat teraz mam 31 i chyba jest gorzej teraz podchodzimy do drugiej mialam 3 cykle z clo ale zrobila sie torbiel i przeszlam na zastrzyki w pierwszym cyklu mialam dwa ladne pecherzyki ale sie nie udalo ciekawe jak teraz bedzie
Pierwsza inseminacja się udała (w przypadku córki)?
Jak tam u Was wyniki? Pytam, bo my mamy tutaj takie wzajemne kółko adoracji, w którym wszyscy są zdrowi, tylko nie może dojść do zapłodnieniaIVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Klara Wysocka wrote:Słońce, pij winko - nie dość, że poprawi się endo, to jeszcze się zrelaksujesz
My się staramy trzy lata i wiem, że już tracę siły - naprawdę niewiele czasu zostało, bym oszalała, dlatego nie będę dłużej czekała. W tym roku będziemy próbowali IUI, a gdyby się nie powiodło, to od następnego odkładamy kasę i podchodzimy do in vitro.
Macie czasami takie myślenie, bo ja ostatnio się nad tym zastanawiałam, że tyle lat trwają te starania, pochłaniają tyle energii, w zasadzie życie w większym lub mniejszym stopniu kręci się tylko wokół tego, a jakby się w końcu udało, to nie wiadomo co się stało? No, bo wiadomo, nieopisane szczęście, ale zastanawiałam się, czy bym się też trochę nie przestraszyła? No bo co teraz robić
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40