Inseminacja - od czego zacząć?:(
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTotoro wrote:didik34 dziękuję za info:) A co brał mąż na poprawę morfologii, jeśli mogę spytać? U nas ruch i liczebnosć bardzo ładnie skoczyły po zastrzykach z pregnylu. Mąż wziął 3 w odstępach 3 tygodniowych i ruch skoczył z 26% na 39% - może bez szału, ale teraz mieści się w normie (min. 29%).
Po kiepskiej morfologii zaczęłam go faszerować witaminą C, selenem, cynkiem, kwasem foliowym, L-karnityną (1000mg). Wszystkie suplementy z Solgara. Nie wierze w tableteczki, które polecają ( z wiadomych względów ) lekarze:)
No i zakaz chodzenia do sauny, noszenia telefonu w kieszeni, podgrzewania siedzenia -obowiązuje do dzisiajAiCha4811, Nata25 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTotoro wrote:O, dzięki, będę miała na względzie te witaminki:) Mój jest strasznie oporny jeśli chodzi o branie czegokolwiek...;/ Podejrzewam, że wstrzymam się do kolejnej wizyty w klinice i zobaczę co dr powie i czy coś przepisze.
Niestety, długo szukałam przyczyny u siebie...ale taka już nasza i lekarzy mentalność...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2017, 14:15
-
didik34 ja przez długie lata myślałam, że tylko z mojej str. jest problem... bo jest;/ ale jak zaczęło się u mnie prostować,zaczęłam stymulację clo to lekarz zlecił badanie nasienie i bum, najpierw 3% a potem 1...;/ Pisałam właśnie mężowi o suplementach - stwierdził, że skoro i tak musimy chwilowo zrobić przerwę w badaniach (budujemy się a pierwsza wizyta z badaniami w klinice skrobnęła nas, jak pisałam, 817 zł X_X) to może łykać, może coś się poprawi zaraz będę szukała na necie:)
EDIT:
didik34 dzięki jeszcze raz za rady i info o suplementach Zamówiliśmy na razie selen, cynk i E, kupię mu jeszcze kwas foliowy i liczymy na taką piękną poprawę jak u Was:DWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2017, 18:44
didik34 lubi tę wiadomość
-
Hej jestem nowa w temacie
Niestety inseminka nie bedzie tak dobrym wyjsciem jak mi sie wydawalo. Jestem załamana gdyż Poinformowano mnie gdy zaczelam szukac informacji ze nasienie meza nie sluzy tylko do zapłodnienia mojej komorki jajowej...... Oni wybieraja kilka plemników ktore mi wstrzykna a resztę nasienia sobie przywlaszczaja i handluja nim ( inseminacja nasieniem dawcy kosztuje 300-400 zl więcej a więc zarabiaja na tym). Nie ma możliwości ze nie wyrażę zgody i nasienie jest utylizowane mogę tylko wybrac przeznaczenie do jakiego niesienie bedzie użyte. Przynajmniej tak jest w Gyncentrum. Nie wiem jakoś nie wyobrażam sobie kompletnie żeby dziecko z genów mojego męża chodziło po tym świecie bez naszej wiedzy o tym i bez naszej miłości. Dziewczyny w trakcie /po insemince : czy w waszych klinikach tez nie ma możliwości odmowy uzycia nasienia?? -
No tak mi powiedziano niestety, a Ty jestes przed czy po Totoro ?
Dziewczyny któraś ma jakies informacje co sie podpisuje do inseminki w sprawie nasienia? -
Witajcie, przede mną aktualnie w środę badanie HSG, mąż miał i ma kiepskie wyniki. Morfologia najpierw 1%, potem 4% a teraz 0% HSG wykaże, czy nadajemy się do insemki czy już tylko in vitro. Ja mam wszystkie badania prawidłowe. Leczę się w Invimed-Poznań i również nie słyszałam, aby 'handlowali' nasieniem męża. Dziwna sprawa... ale może co klinika to obyczaj.Czekając na skarb ...
-
Dajcie spokój, to brzmi masakrycznie
Ja robię na NFZ, w sumie nie pytałam nigdy co z tym robią, ale...no ale to jednak jakieś chore mi się wydaje
Co do oświadczeń itp. - my tylko podpisywaliśmy ogólne zgody + jakieś potencjalne zagrożenia płynące z zabiegu, nic więcej. Ani słowa o tym co robią z resztąWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2017, 09:44
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Kurczę ale dziewczyny nie mylmy pojęć, nie słyszałam to nie znaczy to samo co wiem ze u mnie w klinice tak nie robią. Dla mnie to jest wazna sprawa i zapytałam w klinice wprost o to. Czy ktoras z was pytała wprost? Co robią z reszta nasienia? Bo tylko taka odpowiedz stanowi fakt niestety. Bo ja nigdy w zyciu nie słyszałam również aby takie cos sie mialo dziac ale jednak zapytałam i taka byla odpowiedź. To ze o czyms nie wiemy to nie znaczy ze sie nie dzieje.
Nie mialam zamiaru was nastraszyc a jedynie ostrzec i uwrazliwic a przede wszystkim dowiedzieć sieczy ktos inny mial z tym tematem bliższą styczność -
nick nieaktualnyAle jak wybierają "kilka plemników". Przecież to inseminacja. Podają jakieś preparaty, by trochę się ruszyły i najlepsze "wstrzykują" kobiecie. Nie jest to kilka sztuk, ale kilkadziesiąt milionów. Zostają tylko nieruchome, gorsze jakościowo, które nie nadają się do inseminacji.
Do inseminacji z nasieniem dawcy nie dają odrzutów, ale takie z idealnymi parametrami.ChudaRuda, Klara Wysocka, sylwia80 lubią tę wiadomość
-
To samo powiedzialam do pani w klinice i dlaczego w takim razie nie moga tego zutylizowac, odpowiedź byla : no coś musimy z tym zrobić. Mozecie Państwo wybrac konkretny cel ale tego sie nie wyrzuca do smietnika
Ja sobie zdaje sprawę z tego ze te 'kilka' to w domyśle bardzo duza liczba, jednak równie spora ilosc zostaje. No nie wiem, ok nie bede was drażnić tym tematem, nie bardzo tu uzyskam odpowiedź na pytanie ktorej szukam, musze po prostu dodzwonić sie do innych klinikWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2017, 17:36
-
nick nieaktualny
-
AiCha4811 wrote:Kurczę ale dziewczyny nie mylmy pojęć, nie słyszałam to nie znaczy to samo co wiem ze u mnie w klinice tak nie robią. Dla mnie to jest wazna sprawa i zapytałam w klinice wprost o to. Czy ktoras z was pytała wprost? Co robią z reszta nasienia? Bo tylko taka odpowiedz stanowi fakt niestety. Bo ja nigdy w zyciu nie słyszałam również aby takie cos sie mialo dziac ale jednak zapytałam i taka byla odpowiedź. To ze o czyms nie wiemy to nie znaczy ze sie nie dzieje.
Nie mialam zamiaru was nastraszyc a jedynie ostrzec i uwrazliwic a przede wszystkim dowiedzieć sieczy ktos inny mial z tym tematem bliższą styczność
Jeśli to do mnie, to napisałam, że nie słyszałam, ale nie napisałam też, że wiem, że tak nie robią wiem na pewno, że zapłodnione komórki przygotowywane do in vitro tzn. te które są prawidłowe, a których nie podają na pewno nie mogą być 'zutylizowane' i trzeba za nie płacić w tzw. 'banku'. Ale o nasieniu pierwsze słyszę... w sumie to dosyć nieetyczne, bo to potencjalne dzieci mojego męża i ja się nie zgadzam, by ktoś tym handlował. Zapytam u siebie w klinice. Pracuje tam moja przyjaciółka, więc ona mi powie jak to jest naprawdę.AiCha4811 lubi tę wiadomość
Czekając na skarb ... -
Witam, jest tu nowa 24.03 podchodziłam trzeci raz do inseminacji nasieniem dawcy i zawsze lekarze zapewniają ze nasienie jest wybierane pod kazdym kątem tak aby było najlepsze nie mogą dac byle czego bo to by nie miało wg sensu ...
I wogole pytanie czy któraś z Pań podchodziła do AID??
Nata25
3 LATA STARAŃ
2 AID nieudane
24.03 AID ..... czekamy w kwietniu testuje
UDAŁO SIĘ -
Czy to nie jest przypadkiem IUI z nasieniem dawcy???
Rozumiem, że Ty podchodzisz – właściwie widzę w stopce.
W zasadzie peiwsze słyszę o tym, mogłabyś przybliżyć jak to wygląda i gdzie przede wszystkim?
Hashi i PCO - Grudzień 2016
Invimed pierwsza wizyta - Marzec 2017
Insulinooporność i słabe wyniki nasienia - Kwiecień 2017
Łykam euthyrox i metforminę! -
Myszaka76 wrote:Czy to nie jest przypadkiem IUI z nasieniem dawcy???
Rozumiem, że Ty podchodzisz – właściwie widzę w stopce.
W zasadzie peiwsze słyszę o tym, mogłabyś przybliżyć jak to wygląda i gdzie przede wszystkim?
podchodziłam trzeci raz do inseminacji nasieniem dawcy wygląda to tak samo jak nasieniem własnego męża czy partnera z którym sie planuje wspólne potomstwo..
leczę się w Invicta w Gdańsku wszystkie wyniki mam dobre mąż niestety brak plemników w nasieniu dlatego podjeliśmy wspólną taką decyzje i nie wiem tez czemu tak jest że jednak nam sie nie udało pomimo że nasienie jest idealnie dopasowane do organizmu ... a co do dawcy to wybieraliśmy kolor oczu , włosów, grupe krwi, rase, zbliżony wzrost jaki oboje mamy oraz masę ciała męża i to na tyle co podaliśmy aby było podobne ... teraz czekam 6 kwietnia bedę szła na betę i sie okaże ....Nata25
3 LATA STARAŃ
2 AID nieudane
24.03 AID ..... czekamy w kwietniu testuje
UDAŁO SIĘ