Inseminacja - od czego zacząć?:(
-
WIADOMOŚĆ
-
Didik, też ostatnio się zastanawialiśmy, co zrobimy, jak się okaże że na przykład są właśnie cztery jajeczka. Ustaliliśmy, że i tak podejdziemy do IUI. Przy zabiegach, stymulacji zawsze jest szansa na ciążę mnogą. Gdzieś na forum czytałam o dziewczynie, która miała sześć pęcherzyków, z czego cztery dominujące, lekarz odradzał IUI, ale ona zdecydowała się, a i tak się nie udało... Ja bym chyba odebrała to jako dodatkową szansę
Myszaka, zapytam lekarza o zdanie i zastosujemy się do jego uwag, tak będzie najlepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2017, 21:42
didik34 lubi tę wiadomość
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
nick nieaktualnyKlara Wysocka wrote:Didik, też ostatnio się zastanawialiśmy, co zrobimy, jak się okaże że na przykład są właśnie cztery jajeczka. Ustaliliśmy, że i tak podejdziemy do IUI. Przy zabiegach, stymulacji zawsze jest szansa na ciążę mnogą. Gdzieś na forum czytałam o dziewczynie, która miała sześć pęcherzyków, z czego cztery dominujące, lekarz odradzał IUI, ale ona zdecydowała się, a i tak się nie udało... Ja bym chyba odebrała to jako dodatkową szansę
Myszaka, zapytam lekarza o zdanie i zastosujemy się do jego uwag, tak będzie najlepiej.
No właśnie mam świadomość, że może z tego nic nie być, ale równie dobrze może i być tu człowieku mądry... Ustaliliśmy, że jeśli lekarz potwierdzi nam ostatecznie ile jest pęcherzyków dominujących i będą to 3 to próbujemy IUI, a jeśli więcej to tylko się poprzytulamy
Klara Wysocka lubi tę wiadomość
-
didik34 wrote:Mirabelcia która to próba iui jeśli można wiedzieć?
Dopiero pierwsza.
Woow 4 jajeczka! Ja też miałam kilka, ale ostatecznie 2 się nadają, tylko, że na chwilę odstawiłam zastrzyki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2017, 08:36
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
nick nieaktualnya kiedy dowiedziałaś się, że dwa się nadają?Czy na drugim monitoringu może się okazać, że 2 pęcherzyki np. nie podrosły? i wtedy zostałyby dwa i byłoby super;)
Myślałam, że to Twoja druga IUI, a tymczasem idziemy łeb w łeb. Fajnie tak, bo mi raźniej. Zwłaszcza, że jestem zielona w tych tematach. A tutaj na forach kopalnia wiedzy jest;)
Mirabelcia lubi tę wiadomość
-
Na pierwszym okazało się, że jajeczek może być za dużo, odstawiłam fostimon, na następnym 4 największe miały 13-14 mm, 2 zastrzyki z mniejsza dawką fostimonu, kolejny monit po 3 czy dniach i 2 pęcherzyki urosły do 19 mm. Wczoraj rano zastrzyk z fostimonu, wieczorem pregnyl i jutro iui. Marzą nam się bliźniaki
I tak chcemy dwójkę, to byłoby super, nie musiałabym znowu przechodzić przez to wszystko.
Didik34 mi też jest o wiele raźniej
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
nick nieaktualnyMirabelcia wrote:Na pierwszym okazało się, że jajeczek może być za dużo, odstawiłam fostimon, na następnym 4 największe miały 13-14 mm, 2 zastrzyki z mniejsza dawką fostimonu, kolejny monit po 3 czy dniach i 2 pęcherzyki urosły do 19 mm. Wczoraj rano zastrzyk z fostimonu, wieczorem pregnyl i jutro iui. Marzą nam się bliźniaki
I tak chcemy dwójkę, to byłoby super, nie musiałabym znowu przechodzić przez to wszystko.
Didik34 mi też jest o wiele raźniej
Mirabelciu,
mam nadzieję, że moje też nie podrosną wszystkie, mogą być dwa Nie pogardzę dwójeczką ;)Moim marzeniem jest trójeczka, więc byłoby idealnie 2+1 w przyszłości;)
Zaciskam mocno kciukasy !!!!!! Trzymajcie się jutro!!!!
Mirabelcia lubi tę wiadomość
-
Już po a wszystko wyglądało tak: podpisanie jakiegoś formularza przez męża,o 8:40 oddał nasienie, musieliśmy czekać do 10:20 bo na tą godzinę był zaplanowany zabieg. Położna zabrała mnie na salę, przebrałam się w spódniczkę, myk na fotel, przyszedł lekarz, dosłownie 15 sekund i koniec. Aż się zdziwiłam "to już???" Po zabiegu miałam leżeć 10 minut, ale zapomnieli o mnie i przysnełam na 40 minut
ale to chyba lepiej Od jutra 3 razy dziennie luteina i 16 czerwca test
Trochę mnie zdziwiło, że nie sprawdzono czy pęcherzyki pękły, nie widziałam na oczy nasienia (a gdzieś czytałam, że para przed zabiegiem oglądała probówkę?), nie mam info ile plemników podali. Ale cały stres ze mnie spłynął. Będzie co ma być.
Myszaka76, Klara Wysocka lubią tę wiadomość
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
nick nieaktualnyMirabelcia wrote:Już po a wszystko wyglądało tak: podpisanie jakiegoś formularza przez męża,o 8:40 oddał nasienie, musieliśmy czekać do 10:20 bo na tą godzinę był zaplanowany zabieg. Położna zabrała mnie na salę, przebrałam się w spódniczkę, myk na fotel, przyszedł lekarz, dosłownie 15 sekund i koniec. Aż się zdziwiłam "to już???" Po zabiegu miałam leżeć 10 minut, ale zapomnieli o mnie i przysnełam na 40 minut ale to chyba lepiej Od jutra 3 razy dziennie luteina i 16 czerwca test
Trochę mnie zdziwiło, że nie sprawdzono czy pęcherzyki pękły, nie widziałam na oczy nasienia (a gdzieś czytałam, że para przed zabiegiem oglądała probówkę?), nie mam info ile plemników podali. Ale cały stres ze mnie spłynął. Będzie co ma być.
Kochana cieszę się, że masz już to za sobą, czekałam na wieści od rana. Ja też dziś w stesie, nie mogę się skupić w pracy. Monitoring dopiero o 16-tej...
Jejku Mirabelciu musi być dobrze;)
Odezwę się wieczorkiem;)
Mirabelcia lubi tę wiadomość
-
didik, boicie się że finansowo nie dacie rady czy fizycznie bliźniaków? Chciałabym tez mieć bliźniaki, a wy gdzie podchodzicie kochana? Didik trzymam &&& - będzie dobrze!
Klara Wysocka – tak zrób, jednak lekarz to lekarz wie więcej niż my daj znać co Ci powiedział, sama jestem ciekawa
Klara Wysocka lubi tę wiadomość
Hashi i PCO - Grudzień 2016
Invimed pierwsza wizyta - Marzec 2017
Insulinooporność i słabe wyniki nasienia - Kwiecień 2017
Łykam euthyrox i metforminę! -
nick nieaktualnyMyszaka76 wrote:didik, boicie się że finansowo nie dacie rady czy fizycznie bliźniaków? Chciałabym tez mieć bliźniaki, a wy gdzie podchodzicie kochana? Didik trzymam &&& - będzie dobrze!
Klara Wysocka – tak zrób, jednak lekarz to lekarz wie więcej niż my daj znać co Ci powiedział, sama jestem ciekawa
Nie mam na myśli kwestii finansowej i bliźniaków się nie boję, obawiam się ciąży trojaczej i więcej
Działamy w Novomedice w Mysłowicach:)
Dzięki za wsparcie:))) -
Ja już dziś po monicie, w poniedziałek ponowny a środa/czwartek IUI
sooooo happy!
A co do używek, powiedziałam lekarzowi, że mamy wesele w sobotę i czy możemy się napić trochę alkoholu czy całkowicie musimy się wstrzymać. Powiedział, że przecież nie mamy inseminacji w niedzielę, więc na spokojnie. Mówię mu, że no tak, ale obawiamy się, że alkohol może mieć negatywny wpływ na nasienie i komórkę i woleliśmy się zapytać. Odpowiedział, że ok, że alkohol zawsze ma jakiś tam wpływ na nasienie, ale na spokojnie, żebyśmy się nie nakręcali, żebyśmy się wyluzowali w ten weekend, w niedzielę się poprzytulali i później już spokój
Także takie stanowisko ma mój lekarz Złoty człowiek
olcia.de, Mirabelcia lubią tę wiadomość
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Hej dziewczyny, można dołączyć? Jestem po pierwszej IUI we wtorek, był to 13 dc. Od dziś biorę luteinę 2x dziennie. 13 czerwca ide na betę, nie wiem jak wytrzymam tyle czasu, tak mi się dłuży półtora godziny przed IUI były dwa pecherzyki, jeden na lewym, drugi na prawym jajniku o wielkości 22mm.
olcia.de, Klara Wysocka lubią tę wiadomość
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
nick nieaktualnysunshine26 wrote:Hej dziewczyny, można dołączyć? Jestem po pierwszej IUI we wtorek, był to 13 dc. Od dziś biorę luteinę 2x dziennie. 13 czerwca ide na betę, nie wiem jak wytrzymam tyle czasu, tak mi się dłuży półtora godziny przed IUI były dwa pecherzyki, jeden na lewym, drugi na prawym jajniku o wielkości 22mm.
Czyli IUI na niepeknietych pecherzykach?
Trzymam mocno kciuki :-* ja jutro idę na wizytę, ciekawe jaki będzie plan na najbliższy cykl:-) -
Tak, 38 godzin po zastrzyku ovitrelle na pęknięcie. W dzień IUI wieczorem i na następny jeszcze żeśmy się poprzytulali.olcia.de wrote:Czyli IUI na niepeknietych pecherzykach?
Trzymam mocno kciuki :-* ja jutro idę na wizytę, ciekawe jaki będzie plan na najbliższy cykl:-)
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
nick nieaktualny
-
Klara Wysocka trzymam kciuki
Sunshine26 powiedz proszę, czy miałaś jakieś dolegliwości po inseminacji. Ja miałam ją przed 11 rano, od tamtej pory "ciągnie" mnie w podbrzuszu i teraz doszlo jakieś pieczenie
Klara Wysocka lubi tę wiadomość
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
O jej:( ja nie mam żadnych dolegliwości, przez kilka godzin kłucie w jajnikach ale to te pecherzyki pewnie pękały, dzień po miałam odrobine takiego beżowego śluzu, jakby zabarwionego delikatnie krwią ale to tlumacze ze coś mi tam podrażniło czy coś. Dziś rano jak wzięłam luteinę to nie najlepiej się czuje, jestem taka jakaś bez życia i mdli mnie a poza tym to wszystko okMirabelcia wrote:Klara Wysocka trzymam kciuki
Sunshine26 powiedz proszę, czy miałaś jakieś dolegliwości po inseminacji. Ja miałam ją przed 11 rano, od tamtej pory "ciągnie" mnie w podbrzuszu i teraz doszlo jakieś pieczenie
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40
