X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja - od czego zacząć?:(
Odpowiedz

Inseminacja - od czego zacząć?:(

Oceń ten wątek:
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 7 lutego 2017, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam serdecznie. Nadszedł ten moment kiedy w naszej historii starań padło hasło "inseminacja". Mąż ma bardzo kiepskie wyniki badania nasienia - tzn świetna liczebność - całkowita liczba w ejakulacie: 716,6 x 10 do potęgi 6, żywotność: 77%,niestety morfologia - 1%. W ponad 80% są to mikro lub pędzelkowate główki. Nie pomogły suple, zastrzyki z pregnylu. Ja z kolei od dobrych kilku lat borykam się z obniżonym estradiolem, zanikami miesiączek, owulacji itd. Ale do rzeczy - przeglądam wątki na forum, szukam info, ale w większości dot. one konkretnych już działań. Ja chciałabym bardzo, żeby któraś z doświadczonych forumowiczek podpowiedziała mi od czego w ogóle zacząć. Jeśli wybrałam już potencjalną klinikę - czy w grę wchodzą tylko prywatne wizyty? Czy można mieć skierowanie i pokrytą jakąś część kosztów - chociaż wizyty? Jak z badaniami - czy powinnam już mieć je ze sobą czy wszystko i tak będą mi robić tam? Czy jeśli podjęliśmy decyzję o inseminacji to czy będzie rozpatrywana tylko ta opcja? Mam na myśli czy nie będzie się lekarz bawił po raz kolejny w suplementy, próby podniesienia jakości nasienia, uregulowania moich cykli? Nie chcę znowu zwlekać kolejne miesiące... Coś jeszcze powinnam wiedzieć? Bardzo proszę o pomoć, ponieważ nie wiem zupełnie od czego zacząć:(

    ChudaRuda, Klara Wysocka lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2017, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inseminacja jest przede mną. Lekarz mi powiedział, ze na pewno konieczne będzie badanie drożności jajowodów oraz badania z krwi, które będą ważne pół roku i kosztują około... 1 tys zł. Ocenę drożności możesz przez NFZ zrobić.

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 7 lutego 2017, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara dziękuję zaodpowiedź! Powiedz mi jeszcze, proszę, jak to w ogóle wygląda? Wybrałaś klinikę, poszłaś na wizytę i dostałaś takie info? Kto może skierować na badanie drożności, ginekolog na NFZ czy w klinice? Czy męża też skierowano na jakieś badania? Przepraszam, że tak zarzucam Cię pytaniami, ale jestem zupełnie zielona w tym temacie...:( A, jeszcze jedno - czy mogłabyś mi napisać jaka jest liczebność plemników w ejakulacie w Waszym przypadku? Bo widzę w opisie, że dobrych 2%... u nas 1 %, ale liczebnosć duża, więc tak sobie nadzieję robię, że może wynik nie jest taki tragiczny...;/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1605

    Wysłany: 8 lutego 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jest taki wątek inseminacja 2016- kopalnia wiedzy

    ja sama miałam 4- wszystkie na NZF (monitoring cyklu u lekarza pracującego w szpitalu prywatnie)

    Dużo zależy od lekarza- każdy zleca inne badania przed IUI

    ja zaczęłabym od badań: hormony tarczycowe, amh, posiewy Twoje i męża ...

    Miałaś robione HSG (drożność jajowodów) ?

    bv5tg9v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2017, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sierpniu zgłosiliśmy się do kliniki. Wcześniej zrobiliśmy badania, mąż - podstawowe badania nasienia (mógł zrobić rozszerzone, ale byłam wtedy zielona), a ja panel, który wymaga invicta. Na wizycie lekarka stwierdziła, że wyniki słabe i zleciła dalsze badania: hormony, fragmentacja i test wiązania. Po tym stwierdziła, że jest beznadziejnie, nie nadajemy się do inseminacji (powiedziała, że mamy mniej niż 1 procent szans) i tylko in vitro z badaniem genetycznym zarodków. Kazała też jeszcze nam zrobić badania genetyczne i kariotypy. Po stwierdzeniu, że tylko in vitro, daliśmy sobie chwilę wytchnienia. Mąż suplementował się, powtórzył badania i paramenty się poprawiły (teraz w 1 ml jest 40 mln).
    Od stycznia chodzimy do innej kliniki i tu lekarz nas nie skreślił. Wyniki nie są super, ale tez nie beznadziejne. Morfologia słaba, ale plemników sporo. Najpierw stymulacja CLO - 2-3 razy, potem inseminacja (mamy 10 procent szans, inne pary mają 15). Na razie zrobiliśmy przerwę, bo okazało się, że mam gruczolaka.
    Przed inseminacją na pewno HSG (nie miałam go wcześniej) no i te badania z krwi, ale nie wiem jakie to dokładnie, wiem tylko że kosztują około 1000 zł. Na pewno będę kombinowała żeby chociaż część zrobić nieodpłatnie.

    Jeśli lekarz z kliniki da ci skierowanie na badania czy HSG, to będziesz musiała za nie zapłacić. Jeśli chcesz na NFZ, to musisz udać się do ginekologa w przychodni i tam poprosić.

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 8 lutego 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz z prywatnej kliniki/prywatnego gabientu takze moze dac skierowanie na HSG na NFZ.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 4999 1715

    Wysłany: 8 lutego 2017, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dostałam skierowanie na NFZ, tak że i hsg i wszystko mam za darmo.
    Mój ginekolog na NFZ też w razie potrzeby zleca mi badania krwi, które rzeczywiście są dość drogie, licząc oboje partnerów.

    9 tc (*) 24.01.2016

    0971057ffa.png
    cb9a2083b4.png
    251a14f481.png


  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 8 lutego 2017, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rany dziewczyny, dzięki ogromne za informacje!

    Mysza1986 - widziałam wątek, ale strasznie dużo postów tam to kontunuacja leczenia/zabiegów i nie mogłam się dokopać do podstaw - od czego zacząć własnie. Ja miałam już badaną masę hormonów - tylko estradiol mam za niski, progesteronu nie badałam, bo przez ostatnie lata miesiączki miałam tylko po lekach i dopiero teraz 3. raz będę miała swoją "naturalną" (jak wreszcie przyjdzie...), mąż też badał hormony - w normie, miał też robiony posiew, USG - wszystko ok. HSG jeszcze nie miałam. Byłam już stymulowana CLO, początkowo nie reagowałam a potem był piękny pęcherzyk, ale niestety nic z tego nie wyszło i lekarz zaprzestał stymulacji, ze względu na słabe nasienie. Mogłabym zapytać gdzie robiłaś inseminację? Ja jestem z woj. śląskiego, nie ukrywam, że bardzo bym chciała chociaż część badań itd. mieć refundowaną, bo kwoty są dla mnie ogromne...;/

    Czara dzięki wielkie za szczegółowe informację. U nas jest bardzo słaba morfologia i też się bardzo boję, że nie będziemy się nadawać do inseminacji:( Wprawdzie bardzo duża liczebność plemników, ale morfologia 1%:(

    Bella93 dzięki, będę się w takim razie starała o refundacje w przypadku badań.

    wichrowe_wzgórza czy mogłabym zapytać do jakiej kliniki chodzicie? Ja jestem z woj. śląskiego, jak już wspomniałam, też chciałabym dostać skierowania na NFZ;/



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 22:12

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1605

    Wysłany: 9 lutego 2017, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poznab wiec ze slaska dakeko, ale na pewno znajda sie dziewczyny ktore beda w stanie polecic Ci placowke w Twoim regionoe

    Totoro lubi tę wiadomość

    bv5tg9v.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 9 lutego 2017, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 no Poznań daleko, fakt, myślałam o Katowicach, Invimed np. Ale muszę jeszcze poczytać... Dziękuję za informację:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2017, 20:19

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Maugo Przyjaciółka
    Postów: 341 48

    Wysłany: 12 lutego 2017, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    Czy któraś z Was miała jakieś doświadczenia w klinice INVICTA we Wrocławiu? Co sądzicie o dr Joannie Krzemieniewskiej? Opinie w Internecie ma dobre.

    Pozdrawiam.

    Endometrioza
    02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
    Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
    Mam synka :)
  • monijaaa Autorytet
    Postów: 595 145

    Wysłany: 13 lutego 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zarówno jak hsg tak i IUI można zrobić na NFZ. Musicie zapytać ginekologa o skierowanie na hsg u mnie na oddział endokrynologii ginekologicznej. Na NFZ przysługują 4 inseminacje. Warto popytać bo prywatnie to są duże koszta

    "Tylko nie martw się przez cały dzień.
    Wyznacz sobie na to godzinę, a potem ciesz się życiem"
    ks. Jan Kaczkowski
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 13 lutego 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś zapisałam się z mężem do Gyncentrum. Zobaczymy jak to będzie. Wizyta dopiero za 2 tygodnie, bo ciężko nam się zgrać z mężem terminowo;/ Niestety klinika nie ma umowy z NFZ. Powiedzcie mi czy zdarzyło Wam się zrobić tak, że po skierowanie na zlecone w klinice badania poszłyście do zwykłego ginekologa na NFZ? Zastanawiam się czy nie zrobić takiego myku, żeby się do miejscowego lekarza zapisać właśnie po skierowania... Trochę brzydko i nie wiem czy lekarz na to pójdze;/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro, ja jak zaczynałam drogę z IUI poszłam najpierw do ginekologa na nfz. Powiedziałam ile się staramy i że chciałabym spróbować IUI. Dostałam wtedy skierowanie na hsg . Zrobiłam hsg i zaczęłam działać z kliniką . Myślę,że jeśli chodziłabym na nfz, dostałabym skierowania na te wszystkie badania ,które są wymagane .

    Nie wiem jak jest teraz ,ale ja prawie rok temu miałam okazje robić IUI właśnie na nfz. Może podpytaj się u siebie, czy są szpitale które to refundują :)

    Nawet jeśli będziesz podchodzić do IUI w klinice, na Twoim miejscu spróbowałabym iść po skierowanie do gina na nfz. Głowy nie urwą ,a może uda się zaoszczędzić :)

  • Maugo Przyjaciółka
    Postów: 341 48

    Wysłany: 13 lutego 2017, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bridget, za trzecim razem inseminacja się udała? Morfologia wzrosła czy ciągle było 2%?
    Gratuluję ;)

    Endometrioza
    02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
    Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
    Mam synka :)
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 13 lutego 2017, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bridget dzięki za wskazówki:) Ja niestety chodzę do mojego gina prywatnie;/ Zapiszę się w takim razie do tego miejscowego na nfz, tylko muszę się dowiedzieć kiedy przyjmuje, może udałoby mi się przed wizytą w klinice... Chociaż to hsg i hormony miałabym może za free, bo to wszystko tyle kosztuje...:(

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2017, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maugo, początkowo morfologia była na poziomie 4% , potem inne parametry się poprawiły, a morfologia spadła do 2 % . Tak, udała się 3 IUI :)

    Totoro, dokładnie. Sam koszt hsg to chyba ponad 300 zł. Jak jest szansa troszkę zaoszczędzić, to warto próbować :)

    aa i nie martw się za bardzo morfologią . Macie świetną liczebność, a do IUI plemniki są preparowane, czyli wybierane te najlepsze i coś im "dolewają" na ruchliwość. Jestem pewna że Wam się uda, tylko czasami potrzeba kilku prób :)

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 14 lutego 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bridget dzięki za słowa otuchy:) Dziś miałam taki dzień, że praktycznie dopiero teraz w domu jestem i padam na pysk. Jutro muszę zadzwonić i spróbować umówić się do tego gina na nfz. Oby miał terminy w miarę szybko.:)

    Bridget lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 15 lutego 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie dziewczyny  Mam do was takie pytanie. Z mężem staramy się już od prawie dwóch lat. Wszystkie wyniki mamy ok, hormony w normie, drożne jajowody, nasienie męża bardzo dobre. Wiem kiedy mam owulację, mam ból jajników, dodatkowo robię testy owulacyjne, owulacja potwierdzona na monitoringu cyklu, pęcherzyk rośnie i pęka a mimo to - nadal się nie udało. Stąd moje pytanie do was - czy warto przystąpić do inseminacji? Czy może zacząć od stymulowanego cyklu clo? Tylko czy to coś może dać skoro jest wszystko ok? Już sama nie wiem co robić... Czy są większe szanse na ciążę? Test na wrogość śluzu też już mamy za sobą. Dodam, że leczymy się w klinice niepłodności i w sumie sama zasugerowałam mojej gin inseminację ale już nie wiem co robić... Proszę doradźcie coś...

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2017, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi2468, moim zdaniem IUI daje dużo większe szanse, tym bardziej że wyniki macie wzorowe . Jeśli udaje się nawet wtedy,kiedy plemniki są bardzo mizerne, to przy dobrych wynikach szanse są ogromne :)

    tylko fajnie byłoby znać przyczynę Waszych niepowodzeń, bo coś jednak musi być nie tak:/

    Ja bym próbowała inseminacji .
    Powodzenia :)

    Nathi2468 lubi tę wiadomość

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ