INSEMINACJA - SPOSÓB NA ZAJŚCIE W CIĄŻE
-
WIADOMOŚĆ
-
Aaneta ja miałam dzisiaj pierwszą inseminację. Przed miałam robione wszystkie hormony, tarczyce, plus hsg no i mój małż miał badania nasienia plus test swim up. W końcu wyszło, że ja klinicznie zdrowa(może poza barierą w głowie) ale problem z żołnierzykami. Ciężko powiedzieć co będzie. jestem dobrej myśli nie wiedzieć czemu"Zamknij oczy, ale nie umieraj.
Masz prawo do płaczu. A potem wstań
i walcz o następny dzień."
15.10.2015 - I IUI
"Co ma przeminąć to przeminie
A co ma zranić do krwi zrani" -
nick nieaktualny
-
Aaneta my właściwie też jesteśmy niepłpdni idiopatycznie. Lekarz powiedział, że na upartego te żołnierzyki powinny dolecieć do celu bez pomocy. No ale nie doleciały. Zresztą ja już nie chciałam marnować więcej czasu.
Jak napisała mi na tym forum Lara79 musimy wierzyć i myśleć pozytywnie.Lara79 lubi tę wiadomość
"Zamknij oczy, ale nie umieraj.
Masz prawo do płaczu. A potem wstań
i walcz o następny dzień."
15.10.2015 - I IUI
"Co ma przeminąć to przeminie
A co ma zranić do krwi zrani" -
nick nieaktualnyHej dziewczyny,
czytam ten wątek i czytam. Jestem chwilę przed okresem i za kilka (naście) dni podchodzimy do pierwszej IUI na cyklu naturalnym. Mam się stawić w poradni w 8 dniu cyklu na monitoring. IUI będziemy mieć na NFZ.
Staramy się już ponad 20 cykli bezskutecznie. Wyniki męża bardzo dobre (poza wysoką aglutynacją), u mnie większość badań też ok. Mam tylko mutację genu MTHFR, ale podobno to nie wpływa na "zajście w ciążę", a na utrzymanie. A mimo to już tyle razy się nam nie udało, że jakoś wiary we mnie mało. Mąż wierzy, że IUI to będzie strzał w dziesiątkę, a ja się obawiam i myślę, że to by było zbyt proste...
Mimo wszystko próbujemy wszystkiego, bo w końcu i dla nas kiedyś zaświeci Słońce, co nie? -
Hej,ja też jestem przed 1wszą inseminacją.Trochę też już jestem zrezygnowana i szczerze nie liczę, że się uda ale trzeba próbować. Jutro mam zabieg o 8smej.
-
Aga czy miałaś robioną laparoskopię po tym HSG na którym wyszło, że masz niedrożne jajowody??Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
nick nieaktualnyAga78 wrote:Hej,ja też jestem przed 1wszą inseminacją.Trochę też już jestem zrezygnowana i szczerze nie liczę, że się uda ale trzeba próbować. Jutro mam zabieg o 8smej.
To powodzenia. Ja właśnie zaczęłam plamić, więc pewnie za 2 dni @, więc za 10 dni zaczynamy IUI monitoringiem... -
asia-m-b wrote:Aga czy miałaś robioną laparoskopię po tym HSG na którym wyszło, że masz niedrożne jajowody??
-
no to super zdziwiło mnie, że chcesz podejść do IUI z niedrożnymi jajowodami.. teraz wszystko jasne w takim razie trzymam kciuki za IUIAnielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
nick nieaktualnyWłaśnie odebrałam wyniki badań. Posiew tlenowy wyszedł dodatni - mam gronkowca złocistego w pochwie.
Inseminacji na pewno nie będzie w listopadzie. No cóż, najpierw zdrowie.
Trzeba mi to wyleczyć.
Trzymam kciuki za wszystkie kobitki, które też czekają na IUI.
-
Dziewczyny ja też podchodziłam do inseminacji. Postanowiliśmy sobie że spróbujemy 4 razy bo nie umieliśmy się od razu zdecydować na in vitro. Mieliśmy 6 prób, w tym 3 IUI doszły do skutku, 3 odwołano ze względu na złe wyniki M. Żadna próba w naszym przypadku się nie udała. Czekamy na nowy cykl i podchodzimy do in vitro. U nas problem to pcos, zbyt wysoka prolaktyna oraz słabe nasienie.starania od X 2012, 2014-2015 3 x IUI
II 2016 I ICSI
22.02.2016 transfer Blastusi 3BB, 2 Śnieżynki 2BB i 4BB
beta 9 dpt 58,23; 11 dpt 209,59
04.11.2016 Synuś
27.08.2018 kriotransfer Blastusi 2BB
beta 9 dpt 89,31; 11 dpt 217,74 -
nick nieaktualny
-
Rutelka a jako to jest wlasnie z tymi wynikami badan do IUI. Ty napisałaś ze tobie posiew wyszedł dodatni a mimo to rozumiem, ze doszło do IUI?
Pytam poki co z ciekawości. Jestem w trakcie wykonywania badan i czekam na okres bo tez przymierzam sie do pierwszej próby IUI. Trzy lata staramy sie bezskutecznie i czas na kolejny poważny krok. Mam nadzieje ze ostatni i bedzie ciaza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 21:23
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...
-
nick nieaktualnySowaa wrote:Rutelka a jako to jest wlasnie z tymi wynikami badan do IUI. Ty napisałaś ze tobie posiew wyszedł dodatni a mimo to rozumiem, ze doszło do IUI?
Pytam poki co z ciekawości. Jestem w trakcie wykonywania badan i czekam na okres bo tez przymierzam sie do pierwszej próby IUI. Trzy lata staramy sie bezskutecznie i czas na kolejny poważny krok. Mam nadzieje ze ostatni i bedzie ciaza.
Posiew robiłam w trakcie brania antybiotyków na anginę. Okazało się, że wyhodowano mi gronkowca złocistego w pochwie. Po badaniu brałam jeszcze ze 4 dni antybiotyk. Pani ginekolog powiedziała, że te antybiotyki (bo brałam dwa) oba działają na gronkowca (bo przy badaniu posiewu rozpisali na jakie antybiotyki jest wrażliwy ten gronkowiec) i że na pewno już dawno po gronkowcu. W kartę do inseminacji wpisała - posiew dodatni Gronkowiec złocisty, po przeleczeniu. Powiedziała, że generalnie to mało możliwe, że tam mam gronkowca, bo to nie jest ich środowisko życia, a nawet jak był, to antybiotykiem go zabiłam. Dlatego zrobiono mi IUI mimo pozytywnego posiewu.
No ale przy tym inne badania wyszły mi wzorowo. -
nick nieaktualnySowaa wrote:Rutelka a jako to jest wlasnie z tymi wynikami badan do IUI. Ty napisałaś ze tobie posiew wyszedł dodatni a mimo to rozumiem, ze doszło do IUI?
Pytam poki co z ciekawości. Jestem w trakcie wykonywania badan i czekam na okres bo tez przymierzam sie do pierwszej próby IUI. Trzy lata staramy sie bezskutecznie i czas na kolejny poważny krok. Mam nadzieje ze ostatni i bedzie ciaza.
Trzymam kciuki za kolejny cykl. Oby IUI się udała!
Ja czekam jeszcze tydzień na efekt mojej pierwszej inseminacji.Sowaa lubi tę wiadomość
-
Rutelka dzięki za info. Mi zostało jeszcze do zrobienia te badanie czystości pochwy. Troche tych badan było ale daliśmy radę.
Wlasnie wczoraj zaczęłam nowy cykl i tez ruszamy do boju.
Trzymam kciuki oby Ci sie udało! Dawaj znać
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...
-
Hej dziewczyny,
Ja dzisiaj mam swoją pierwszą inseminację.
Leczę się już czwart rok, na szczęście od kilku lat jestem pod opieką b.dobrej kliniki Gameta w Gdyni, gdzie trafiłam na super doktora.
Mam nadzieję,że wszystko pójdzie dobrze, bo wyniki są super.
W przypadku dziewczyn, które dały radę za pierwszym razem, kiedy sprawdzałyście czy jesteście w ciąży?
Pozdrawiam!Annie