INVIMED Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Selina ja do kliniki jeżdżę z Konina mam ponad 300 km. Intralipid przepisał mi dr Paśnik.jezdzilam do niego z polecenia dr Sodowskiej i we wakacje po tych badaniach inmunologicznych miałam też 2 razy kropkowki i naturalne starania , doktor był przekonany że to pomoże ale niestety się nie udało i w końcu sie zdecydowaliśmy na in vitro. Tak jak pisałam wcześniej stymulacje mam rozpisana przez ginekolog i inmunologa. Zobaczymy co z tego będzie.Andżelika
-
nick nieaktualnyLiczka wrote:Selina ja do kliniki jeżdżę z Konina mam ponad 300 km. Intralipid przepisał mi dr Paśnik.jezdzilam do niego z polecenia dr Sodowskiej i we wakacje po tych badaniach inmunologicznych miałam też 2 razy kropkowki i naturalne starania , doktor był przekonany że to pomoże ale niestety się nie udało i w końcu sie zdecydowaliśmy na in vitro. Tak jak pisałam wcześniej stymulacje mam rozpisana przez ginekolog i inmunologa. Zobaczymy co z tego będzie.
A czemu badalas immunologię w ogóle? Kto Cię skierował na to? -
Liczka wrote:Cześć dziewczyny,
Ja mam za sobą 15 z 20 zastrzykow gonapeptyl i 6 z 12 gonal. W piątek jadę do Katowic i zobaczmy co dalej. Bo w domu jeszcze czeka ncorton i clexane. Dużo czytałam o złym samopoczuciu przy stymulacji ale u mnie odpukac wszystko dobrze.
Hej Andzela
My tez jedziemy w piatek do Katowic na 10.20 moze bedziemy mialy okazje sie zobaczyc
To jestes juz w trakcie tego wszystkiego przed tranferem juz?? -
nick nieaktualnyDziewczyny słyszałam o tyłu przypadkach, że dziewczyny w trakcie przygotowania hormonalnego do IV jak, powiedzmy, wyluzowaly bo myślały już tylko o prodedurze, która miała być za jakiś czas że udawało im się naturalnie w tym czasie. Życzę Wam tego
-
Selina wrote:Dziewczyny słyszałam o tyłu przypadkach, że dziewczyny w trakcie przygotowania hormonalnego do IV jak, powiedzmy, wyluzowaly bo myślały już tylko o prodedurze, która miała być za jakiś czas że udawało im się naturalnie w tym czasie. Życzę Wam tego
Moja znajoma starala sie latami zdecydowali sie na IVF zaczela proces z zastrzykami a po tygodniu brania zrobila test i wyszedl pozytywn wiec udalo sie naturalnie.
Ja poki co nie moge sie starac bo jak bedzie ciaza to nie utrzymam jej. Dlatego bylismy u Pasnika. Ale nie wiem na jakim etapie tego leczenia bede zebysmy mogli naturalnie sie starac. -
Dziewczyny tutaj też zapytam. Mam bony na bezpłatną pierwszą wizytę i 50% zniżki na badanie nasienia w Invimed Katowice. Chce ktoś? Ważne do 31.12. szkoda żeby się zmarnowało a ja nie potrzebuję.
Edit: jak coś to zaproście mnie do przyjaciółek i wyślijcie wiadomość bo tu rzadko zaglądamWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2017, 12:29
-
KateHawke wrote:Dziewczyny tutaj też zapytam. Mam bony na bezpłatną pierwszą wizytę i 50% zniżki na badanie nasienia w Invimed Katowice. Chce ktoś? Ważne do 31.12. szkoda żeby się zmarnowało a ja nie potrzebuję.
Edit: jak coś to zaproście mnie do przyjaciółek i wyślijcie wiadomość bo tu rzadko zaglądam
Hejka. A to znizke masz napodstawowe badanie? Bo moj maz w piatek ma SCD nasienia -
Selina ja pierwsze badania pod kontem płodności i szpitalne typu histeroskopia, laparoskopia miałam w Poznaniu na Polnej.przebadali mnie wzdłuż i wszerz i nic nie znaleźli wszystko było ok, ale ciąży nie było nawet mimo 2 inseminacji.kierowali mnie na in vitro ale się nie zdecydowaliśmy i szukaliśmy pomocy dalej. Zostaliśmy pokierowani do Katowic do doktor Sodowskiej i dopiero ona wysłała mnie na badania inmunologiczne i do doktora Paśnika.Andżelika
-
nick nieaktualnyLiczka wrote:Selina ja pierwsze badania pod kontem płodności i szpitalne typu histeroskopia, laparoskopia miałam w Poznaniu na Polnej.przebadali mnie wzdłuż i wszerz i nic nie znaleźli wszystko było ok, ale ciąży nie było nawet mimo 2 inseminacji.kierowali mnie na in vitro ale się nie zdecydowaliśmy i szukaliśmy pomocy dalej. Zostaliśmy pokierowani do Katowic do doktor Sodowskiej i dopiero ona wysłała mnie na badania inmunologiczne i do doktora Paśnika.
-
Selina wrote:To ciekawe. Myślałam że lekarze w Invimed mają ujednolicony sposób leczenia. Moja gin stwierdziła, że jeśli chodzi o immunologię to brakuje mi jakiegoś badania, jakieś 3 litery powiedziała ale nie zapamiętałam ani nie zapisałam. No ale jakoś nie nalegała bym je badała. Ja ciekawa jestem na ile immunologia powoduje problemy z zajściem w ciążę, tzn ta immunologia która mam zbadaną czyli komórki NK i p.ciala Ana. Jakie masz wyniki tych badań dokładnie? Stosunek cd4 do cd8 itd.
Ja mam wynik p/c plemnikowych dodatni dlatego nas wyslal na badanie ATM czy cos tam....i chce zobaczyc te normy jak duze sa zeby wg tego nakierowac na leczenie -
nick nieaktualnyAcha czyli tych Ana i NK nie badalas? Mówisz o p.cialah z krwi? Ja robilam i negatywnie wyszło.
Kurczę od dziś miałam brać dupka i zapomniałam wziąć rano a jestem już w drodze do pracy pominęłam więc 1 dawkę echhh ale zła jestem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2017, 09:39
-
Pod kontem immunologii zlecono mi badania:
Test MIK :
Limfocyty T - 64 ok
Limfocyty B - 16 ok
Limfocyty helper- 44 ok
Limfocyty supresor- 17 za mało
Wspolczynnik 2,6 za dużo
Komórki NK - 18 do ciąży za dużo
Limfocyty CD5+/CD19+ - 3,1 Ok
Limfocyty CD56- 22,9 za dużo
Ocena cytokin i współczynnika Th1/Th2 :
Interferon gamma -576 ok
Czynnik martwicy nowotworu 1432 za dużo
Interleukina 10 - 1048 za mało
Interleukina 4 -37 Ok
Interleukina 5 - <20 za mało
Interleukina 2 -351 za dużo
Wskaźnik TFN/IL4 -38,7 za dużo
Wskaźnik IFN/IL10 -0,5 za mało
Wskaźnik TNF/II10 - 1,4 za dużoAndżelika -
P/C p.beta 2 glikoproteinie IgG 2,9
P/C p.beta 2 glikoproteinie IgG 2,5
P/C przeciw kardiolipinie IgG 3,21
P/C przeciw kardiolipinie IgG 5,
Antykrogulant toczniowy:
LA1 33,
PTT-LA 31,9
Wynik ujemny
PPJ ANA2 - ujemny
Test limfocytotoksyczny LCT 0,09
Helicobacter pylori IgG 4,58 dodatniAndżelika -
Selina wrote:Acha czyli tych Ana i NK nie badalas? Mówisz o p.cialah z krwi? Ja robilam i negatywnie wyszło.
Kurczę od dziś miałam brać dupka i zapomniałam wziąć rano a jestem już w drodze do pracy pominęłam więc 1 dawkę echhh ale zła jestem...
Zle napisalam ☺ badanie ANA.
Czekamy na te wyniki .
Juz po wizycie w Katowicach. TSH spada po lekach to tyle dobrze wyniki z Vit B6 i B12 dobre. Teraz to czekanie na to leczenie od Dr Pasnika. Ale dzialamy idziemy do przoduAda M lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasia super że lepiej, coś się dzieje
Andzelika ja nie miałam aż tak szczegółowego tego bańka komórek. Moja gin , przypomniało mi się, powiedziała że brakuje mi testu LCT, to jest chyba cytotoksyczność. Nie wiem czy to robić czy nie... Na innych wątkach czytam jeszcze o badaniu kir, też powiązane z genetyka i immunologia oraz allo mlr (ale nie wiem czy jest sens takie robić jak nigdy w ciąży nie byłam, bo może wyjść 0% a to wcale nic nie znaczy). Zwariować można
Wolałabym o tym wszystkim chyba nie wiedzieć, byłabym spokojniejsza i może jakoś lepiej by to na mnie wpłynęło -
maruda34 wrote:Zle napisalam ☺ badanie ANA.
Czekamy na te wyniki .
Juz po wizycie w Katowicach. TSH spada po lekach to tyle dobrze wyniki z Vit B6 i B12 dobre. Teraz to czekanie na to leczenie od Dr Pasnika. Ale dzialamy idziemy do przodu
Hej Selina ja po nieudanym IVF w Anglii na pierwszej wizycie w Katowicach jak powiedzielismy o tym to Dr Sodowska z miejsca wyslala nas na te badania
- Kariotypy (Ja i Mąż)
Ja
- FSh 2-4 d.c
- AMH
- PRL
- TSH
- test IMK
- oc. cytokin i wsp. TH 1 i 2
- badania w kierunku trombofilii wr- MTHFR, V Leiden, PT, AT III, PAI 1
- z. antyfosfolipidowy- CA, LA, p/ciała p. beta mikroglobulinie
- p/ciała p.plemnikowe
- hel. Pylori7 -
nick nieaktualnyKasia właśnie te badania najczęściej się robi po nieudanych in vitro lub poronieniach, dlatego mnie lekarz na to nie wysyła i raczej nie wyśle. Od immunologa miałam tylko sugestię (bez nacisku) na cross match z mężem (test cytotoksyczny), ale nie robiliśmy tego narazie. Badanie 1 osoby to 300zl, poczekam do końca roku
A dziewczyny robiliście sobie badanie obciążenia glukoza? Żeby sprawdzić cukier i insulinę tzw.krzywa insulinowa. Ja robiłam wyszedł mi wskaźnik homa nieco powyżej 2, ale gin stwierdziła że wyniki są ok i diabetolog również (choć gość raczej o staraniach nie ma pojęcia). Dużo dziewczyn poleca na forum metformine, którą leczy się też pcos, że nawet jak nie ma dramatu z insulina i cukrem to po metforminnie potrafi zaskoczyć. Ma któraś z Was z tym doświadczenia?