INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Również kciuczki.Nika1 wrote:Dziewczyna jutro o 12 transfer, nie wiem czy to dobrze czy źle, ale jakoś nie denerwuje się za bardzo... Chociaż mamy ten 1zarodek tylko. Co ma być to będzie...
Nie ma się co denerwować - nie masz na nic wpływu.
Pamiętaj o ciepłym piciu
Nika1 lubi tę wiadomość
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
nick nieaktualny
-
Jeszcze frytki po transferze i tradycji stanie sie za dość 🙂 powodzenia jutro!Nika1 wrote:Rosół ugotowany, skarpetki ananasowe spakowane.
dobuska, Nika1, lukaszkowa lubią tę wiadomość
Starania od 2016
06-11.2020 3 x IUI ☹️ ICSI(2 transfery) ☹️
Zmiana kliniki + badanie immunologii
04.2021 IMSI Mamy ❄️❄️
05.2021 transfer 3bb ❄️ z 5 doby (z akupunkturą, Clexane, wlewem z accofilu, intralipidem i encortolonem) 6dpt beta 45, 8dpt beta 149, 11dpt beta 507, 13dpt beta 1280, 25 dpt❤️
21.11.2021 urodził się Kacper 1045 gram -
Dziewczyny, mam brać luteinę 2 razy na dobę.
Czy to oznacza, ze co 12 godzin czy po prostu bierzecie rano i wieczorem?
Pytam, bo myślałam ze sobie zaaplikuje przed snem, ale ja wczesnie rano wstanę 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2021, 19:40
-
Zazwyczaj jak każą rano i wieczorem brać to optymalnie chyba 8 i 20 moim zdaniem i tak też robię.dobuska wrote:Dziewczyny, mam brać luteinę 2 razy na dobę.
Czy to oznacza, ze co 12 godzin czy po prostu bierzecie rano i wieczorem?
Pytam, bo myślałam ze sobie zaaplikuje przed snem, ale ja wczesnie rano wstanę 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2021, 19:44
-
Czyli sobie ustalę te 12 godzin, ale wyjątkowo dzisiaj wezmę później, a rano trochę szybciej, bo nie mam jak inaczej. Chyba będzie okej.Nika1 wrote:Zazwyczaj jak każą rano i wieczorem brać to optymalnie chyba 8 i 20 moim zdaniem i tak też robię.
-
Też bym ustawiła co 12 godzin. Matematycznie wydaje się to najrozsądniej 🙂 a powiedz mi, czujesz już blogi stan, jak wiesz, że z Kajtkiem wszystko ok, wyluzowalaś się mamuśka? Ja po wczorajszym usg jestem na razie oazą spokojudobuska wrote:Czyli sobie ustalę te 12 godzin, ale wyjątkowo dzisiaj wezmę później, a rano trochę szybciej, bo nie mam jak inaczej. Chyba będzie okej.
Starania od 2016
06-11.2020 3 x IUI ☹️ ICSI(2 transfery) ☹️
Zmiana kliniki + badanie immunologii
04.2021 IMSI Mamy ❄️❄️
05.2021 transfer 3bb ❄️ z 5 doby (z akupunkturą, Clexane, wlewem z accofilu, intralipidem i encortolonem) 6dpt beta 45, 8dpt beta 149, 11dpt beta 507, 13dpt beta 1280, 25 dpt❤️
21.11.2021 urodził się Kacper 1045 gram -
Nie życzę absolutnie stresowania sięGeraltowa wrote:Też bym ustawiła co 12 godzin. Matematycznie wydaje się to najrozsądniej 🙂 a powiedz mi, czujesz już blogi stan, jak wiesz, że z Kajtkiem wszystko ok, wyluzowalaś się mamuśka? Ja po wczorajszym usg jestem na razie oazą spokoju
ale my chyba wszystkie na łeb dostawalysmy w tych tygodniach bez USG, więc życzę Wam, drogie przyszłe mamy, żeby czerpać z naszych doświadczeń 😆 i luzować na tyle, ile się da. 😎😄😁
Ula,
to pewnie wszyscy Was męczą o imię? 😂 Ja już 🤢🤢 tym pytaniem...
Geraltowa lubi tę wiadomość
Danadana -
Dobuska pięknie rosnij zdrowo ❤
A apropo mdlosci mnie męczyły caly pierwszy trymestr, mi pomagala herbata mietowa ale na chwile, wiec niestety trzeba przetrwac 😉
dobuska lubi tę wiadomość
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Dobra dziewczyny, ja powoli kończę imprezkę.
Dam wam znać jak będę już z Jasiem ale to juz blisko. Nie chce mowic kiedy stawiam się w szpitalu i kiedy co bo taka mam strategie - lzej sie zyje bez pytań i polecam to rozwiązanie. Rodzinie tez powiemy jak Janek bedzie na swiecie i bedziemy ogarnieci.
ALE to co moge polecic Uli, Danie i Kasi to: wiesiołek dowcipnie, herbartka z lisci malin, daktyle i seksik troche. Nie wiem na ile to pomoglo (moze wcale) ale w ciagu 2ch tygodni dosc mocno sie zmienila sytuacja. A może i bez tego byloby jak jest. Jaś w tej chwili ma 3500 w gore i doktor mowi, ze patrzac na moj brzuch to raczej się nie myli.
Na skarpetki powiedzial "o kuzwa" i mega mu sie spodobalo i ogolnie bylo mega miło na sam koniec
Nerwusek92, mo_Nika, Geraltowa, plinka2017, Ma_gda, Asiulka84, Danadana, katrinka2609, Night, Kassssia, penceence, Motyl12, Saja, dobuska lubią tę wiadomość
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
nick nieaktualnyNooo, wszyscy pytają. Mam 5 typów 🙂. Mam nadzieję, że jak zobaczę tą małą mordkę, to będę wiedziała jak ma mieć na imię. A wiecie jak się wczoraj wkurzyłam? Byłam wczoraj u rodziców i rozmawialiśmy z moją siostrą na kamerce. I co moja mama zrobiła? Pokazuje na mój brzuch i mówi do mojej siostry "A tu jest mój synek" 😠. A ja na to od razu "Ooo nie, to jest mój synek!" Niby głupstwo, ale strasznie mnie to tknęło. W związku z czym od razu wyeliminowałam jedno imię dla dziecka. Moja mama cały czas gada na młodego Wojtek. I tak się do tego przyzwyczaiłam, że ja w myślach, a mój mąż również na głos, też go nazywamy Wojtkiem. Ale po tym wczorajszym stanowczo to odrzuciłam 😄.Danadana wrote:Nie życzę absolutnie stresowania się ale my chyba wszystkie na łeb dostawalysmy w tych tygodniach bez USG, więc życzę Wam, drogie przyszłe mamy, żeby czerpać z naszych doświadczeń 😆 i luzować na tyle, ile się da. 😎😄😁
Ula,
to pewnie wszyscy Was męczą o imię? 😂 Ja już 🤢🤢 tym pytaniem... -
nick nieaktualnySuper 🙂. A powiedz jeszcze, czy ten wiesiołek dowcipny jest faktycznie bezpieczny, np w kwestii ewentualnych infekcji? I od kiedy zacząć? Planowałam za 2 tygodnie- wtedy będzie 37+1. Czy może chwilę wcześniej? Nie zadaje pytan o szczegóły Twojego porodu, chociaż kisnę z ciekawości 😄. Ale rozumiem i masz rację. Z resztą planuje tak samo. Czekam (pewnie jak my wszystkie) na informacje od Ciebie. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.lukaszkowa wrote:Dobra dziewczyny, ja powoli kończę imprezkę.
Dam wam znać jak będę już z Jasiem ale to juz blisko. Nie chce mowic kiedy stawiam się w szpitalu i kiedy co bo taka mam strategie - lzej sie zyje bez pytań i polecam to rozwiązanie. Rodzinie tez powiemy jak Janek bedzie na swiecie i bedziemy ogarnieci.
ALE to co moge polecic Uli, Danie i Kasi to: wiesiołek dowcipnie, herbartka z lisci malin, daktyle i seksik troche. Nie wiem na ile to pomoglo (moze wcale) ale w ciagu 2ch tygodni dosc mocno sie zmienila sytuacja. A może i bez tego byloby jak jest. Jaś w tej chwili ma 3500 w gore i doktor mowi, ze patrzac na moj brzuch to raczej się nie myli.
Na skarpetki powiedzial "o kuzwa" i mega mu sie spodobalo i ogolnie bylo mega miło na sam koniec -
Odpowiem na wszystkie pytania jak sama poznam odpowiedzUla30 wrote:Super 🙂. A powiedz jeszcze, czy ten wiesiołek dowcipny jest faktycznie bezpieczny, np w kwestii ewentualnych infekcji? I od kiedy zacząć? Planowałam za 2 tygodnie- wtedy będzie 37+1. Czy może chwilę wcześniej? Nie zadaje pytan o szczegóły Twojego porodu, chociaż kisnę z ciekawości 😄. Ale rozumiem i masz rację. Z resztą planuje tak samo. Czekam (pewnie jak my wszystkie) na informacje od Ciebie. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.
Wiesz co do wiesiolka mialam takie obawy jak Ty wiec prewencyjnie tydzien przed ładowałam Lactovaginal a jak potem pakowalam wiesiołek to doustnie brałam Lacibios Femina i nic sie nie przyplątało. Mocno dbałam o higiene i jeszcze czesciej wymieniałam wkładkę.
Ula30 lubi tę wiadomość
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Lukaszkowa powodzenia w takim razie 🍀 mocne kciuki ✊✊✊ za Was
Fajnie, że prezent spodobał się doktorowi teraz na wizytach będę obczajać czy nosi te skarpety😁 od jutra zaczynam🧐 może zamiast wylądować w walizce, wylądują jutro na stopach doktora 😁
-
Seksik to w ogóle dobre rozwiązanie na wiele rzeczy. Wywołuje okresy, wznieca porody i inne rzeczy.lukaszkowa wrote:Dobra dziewczyny, ja powoli kończę imprezkę.
Dam wam znać jak będę już z Jasiem ale to juz blisko. Nie chce mowic kiedy stawiam się w szpitalu i kiedy co bo taka mam strategie - lzej sie zyje bez pytań i polecam to rozwiązanie. Rodzinie tez powiemy jak Janek bedzie na swiecie i bedziemy ogarnieci.
ALE to co moge polecic Uli, Danie i Kasi to: wiesiołek dowcipnie, herbartka z lisci malin, daktyle i seksik troche. Nie wiem na ile to pomoglo (moze wcale) ale w ciagu 2ch tygodni dosc mocno sie zmienila sytuacja. A może i bez tego byloby jak jest. Jaś w tej chwili ma 3500 w gore i doktor mowi, ze patrzac na moj brzuch to raczej się nie myli.
Na skarpetki powiedzial "o kuzwa" i mega mu sie spodobalo i ogolnie bylo mega miło na sam koniec
Wiem, że nie jesteś za bardzo emocjonalna, ale nie wzruszyło Cie ostatnie spotkanie z doktorkiem, ostatnia wizyta?
Dobrą masz strategię z tym niemówieniem, pewnego dnia odwiedzicie rodzinę po prostu w trójkę. 😄
Bardzo, bardzo mocno trzymam za Was kciuki! Jesteś mega dzielna laska! 😄🙂 -
Jeny wzruszylo bardzo i on tez mialam wrazenie, ze serduszko mu sie stopiłolindalia wrote:Seksik to w ogóle dobre rozwiązanie na wiele rzeczy. Wywołuje okresy, wznieca porody i inne rzeczy.
Wiem, że nie jesteś za bardzo emocjonalna, ale nie wzruszyło Cie ostatnie spotkanie z doktorkiem, ostatnia wizyta?
Dobrą masz strategię z tym niemówieniem, pewnego dnia odwiedzicie rodzinę po prostu w trójkę. 😄
Bardzo, bardzo mocno trzymam za Was kciuki! Jesteś mega dzielna laska! 😄🙂
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g
