INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
MmOoNnIiKkAa wrote:Dziś to dostałam gorączkę cała się poce i nie mam na nic siły ( to wynik progesteron zazwyczaj tak mam po transferze). Wy tez tak mialyscie?Ananasa jadłam ale do dnia transferu tak staram się cały czas dobrze odżywiać brzuch się odzywa co jakiś czas ale jak nie łączę tego nie analizuje bo za każdym razem to miałem podobnie nawet jak raz się zagnieździly.
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Asiulka84 wrote:Ja pamietam tez mialam takie poty ze w nocy budzilam sie i przebieralam pizame bo bylam cala mokra a lekarz mówił ze to przez wysoki progesteron. Masz racje ze co podejsciwe to inaczej nie wiadomo czego sie spodziewać bo organizm za każdym razem inaczej sie zachowuje.4 IVF i córka 2019 r.
-
MmOoNnIiKkAa wrote:Po pierwszym transferze dostałam wysypke na skórze teraz mam troche na dekolcie (no chyba ze do konca 10 dni to mnie bardziej wysypie) A nigdy tego nie mam. Więc ja co transfer i punkcja to różnie.
Jestem przykładem różnego reagowania
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Melduję się już z domu po laparoskipii. Potwierdzili macice jednrożną ze szczątkowym rogiem, czyli nie dowiedziałam się zbyt wiele. Może lekarz mi coś więcej na kontroli powie. PozdrawiamWrzesień 2022 Synek 💙
1 IVF
25dpt
10dpt 559,92 mIU/ml; 12dpt 1114,44 mIU/ml
6dpt II kreski
FET ❄️17.12.2021
Została nam ❄️ 4BB
starania od 02.2016 -
Night wrote:Melduję się już z domu po laparoskipii. Potwierdzili macice jednrożną ze szczątkowym rogiem, czyli nie dowiedziałam się zbyt wiele. Może lekarz mi coś więcej na kontroli powie. Pozdrawiam
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Dzięki Dziewczyny
Szpital mi nie wyznaczył wizyty kontrolnej, więc sama muszę się umówić do mojego lekarza (mam szczęście,że to on mnie operował). Jeszcze nie wiem kiedy najlepiej iść, myślę, że dopiero jak ranki się trochę podgoją.Wrzesień 2022 Synek 💙
1 IVF
25dpt
10dpt 559,92 mIU/ml; 12dpt 1114,44 mIU/ml
6dpt II kreski
FET ❄️17.12.2021
Została nam ❄️ 4BB
starania od 02.2016 -
Ja po laparoskopii mialam wizyte chyba po ok 2 tyg ale dokladnie nie pamietam. A jak sie czujesz bo ja pamietam ze kiepsko dlugo do siebie dochodzilam na poczatku to nawet siadanie sprawialo mi problem ale to pewnie dlatego ze mialam ogniska endometriozy usuwane.
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Ja byłam na kontroli po 7 dniach i to był dobry czas bo już szwy tak powchodzily że nie szło ich wyjąć I lekarz się namęczył. Gdybym czekała do ich czasu na wypisie to bym chyba musieli mi rozcinac ponownie żeby szwy usunąć. Ja wspominam 2 dni pierwsze ok A potem też wszystko mnie bolało do tygodnia.4 IVF i córka 2019 r.
-
Ja jak poszlam na wyjecie szwow to pani pielegniarka chyba byla niedowidzaca bo kilka nitek mi zostawila i musialam w domu wyciagac
Milej niedzieli dziewczyny
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Do mnie przyszła położna środowiskowa w 10 dobie po zabiegu. Pogadała, wyjęła te szwy i poszła. Kilka godzin po patrzę na swoją ranę, a tam 2 szwy, których wcześniej nie było. Na drugi dzień zadzwoniłam do niej i mi powiedziała, że jak nie wyjdą przez weekend (to akurat piątek był) to we wtorek do mnie podjedzie. Na szczęście szwy same wyszły w sobotę na wypisie mi napisali, że kontrola u lekarza prowadzącego ok 14 dni po zabiegu.
Night tzn że dr S. Cię operował?
Asiulka Tobie również miłej niedzieli:)
01.17-początek starań
26.02.18-start leczenia w Invimedzie
30.04.18-sonohsg-nieudane
12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
22.08.18-punkcja, transfer odwołany
21.09.18-criotransfer
On: morfologia 3%, scd 28%
Ona:Amh 3,63 -
Dziewczyny, bo w sumie mnie olśniło, że skoro transfer mi odwołali, to przy następnym razie będę musiała płacić za transfer mrozaka. W cenniku jest to kwota 1500 zł. A w regulaminie pakietu ivf mam napisane, że gdyby transfer nie odbył się z przyczyn medycznych to pacjentka ponosi różnicę wynikajacą z ceny transferu mrożonych zarodków. Tzn że kwota będzie mniejsza? Wiadomo ile kosztuje transfer swieżaka?
01.17-początek starań
26.02.18-start leczenia w Invimedzie
30.04.18-sonohsg-nieudane
12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
22.08.18-punkcja, transfer odwołany
21.09.18-criotransfer
On: morfologia 3%, scd 28%
Ona:Amh 3,63 -
Myshon23 wrote:Dziewczyny, bo w sumie mnie olśniło, że skoro transfer mi odwołali, to przy następnym razie będę musiała płacić za transfer mrozaka. W cenniku jest to kwota 1500 zł. A w regulaminie pakietu ivf mam napisane, że gdyby transfer nie odbył się z przyczyn medycznych to pacjentka ponosi różnicę wynikajacą z ceny transferu mrożonych zarodków. Tzn że kwota będzie mniejsza? Wiadomo ile kosztuje transfer swieżaka?
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Ja teraz nie miałam dofinansowania i początkowo nie miałam mieć transferu robionego ale bylo imaczej ale Pani mi tak tłumaczyła że jak transfer nie będzie teraz to te 1500 zł przechodzi na następny transfer tak jakby A ja opłacam zamrożenie i przechowywanie czyli razem kwota 900 dodatkowo zł.4 IVF i córka 2019 r.
-
Dzięki dziewczyny za info:)
O tych 900 zł wiem, co do zarodków to mam dzwonić na początku tygodnia, to się dowiem, na czym stoję.
Ogólnie to załapałam dola, właśnie mieliśmy imprezę rodzinną i się dowiedziałam, że moja 40 letnia szwagierka jest w piątym miesiącu ciąży...
01.17-początek starań
26.02.18-start leczenia w Invimedzie
30.04.18-sonohsg-nieudane
12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
22.08.18-punkcja, transfer odwołany
21.09.18-criotransfer
On: morfologia 3%, scd 28%
Ona:Amh 3,63 -
Myshon23 wrote:Dzięki dziewczyny za info:)
O tych 900 zł wiem, co do zarodków to mam dzwonić na początku tygodnia, to się dowiem, na czym stoję.
Ogólnie to załapałam dola, właśnie mieliśmy imprezę rodzinną i się dowiedziałam, że moja 40 letnia szwagierka jest w piątym miesiącu ciąży...Myshon23 lubi tę wiadomość
4 IVF i córka 2019 r. -
Myshon23 wrote:Dzięki dziewczyny za info:)
O tych 900 zł wiem, co do zarodków to mam dzwonić na początku tygodnia, to się dowiem, na czym stoję.
Ogólnie to załapałam dola, właśnie mieliśmy imprezę rodzinną i się dowiedziałam, że moja 40 letnia szwagierka jest w piątym miesiącu ciąży...
Ja najbardziej boje sie tej cholernej immunologii ze niewiadomo co mi wyjdzie i dojdzie kolejne leczenie a juz za chwile bede miec 35 lat ja juz rozwazalam adopcje ale niestety moj maz dopoki jest nadzieja i jakas szansa na swoje dziecko to nie chce o tym slyszec a ja juz bym chciala cos dzialac i niestety na tym polu mamy ciagle spiecia...troche się rozpisalam
Myshon nie smuc sie wiecej pomysl ze bedziesz ciocia i postaraj sie tym cieszyc
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Nie dr S., jego jeszcze nie uznaję za "mojego" lekarza. Jedna wizyta to za mało .
Szwy mają się same rozpuścić (czyli wyjść tak?). Brzuch dokucza mi najmniej, pewnie dlatego, że nie miałam nic usuwanego, same oględziny. Dokucza mi gardło, mam straszny kaszel. Na początku było to podrażnienie od rurki intubacyjnej a teraz to sama nie wiem czy to nie jest przeziębienie (zmarzłam pierwszej nocy w szpitalu). Wczoraj nawet miałam stan podgorączkowy. Boli mnie też jedno ramię a teraz to już właściwie całe plecy, bardzo ciężko mi leżeć w jakiejkolwiek pozycji. I tu też nie wiem ile to od gazu a ile to mój krzywy kręgosłup, niewygodny szpitalny materac i wytrzęsione od kaszlu kości...
W skrócie - nie wiem czy to operacja czy przeziębienie...Wrzesień 2022 Synek 💙
1 IVF
25dpt
10dpt 559,92 mIU/ml; 12dpt 1114,44 mIU/ml
6dpt II kreski
FET ❄️17.12.2021
Została nam ❄️ 4BB
starania od 02.2016 -
Asiulka, w Poznaniu procedura adopcji zabiera ok 3 lat, czasem więcej, czasem mniej. Po 40tce raczej nie dostanie się niemowlęcia. Piszę o tym, bo może jeśli w ogóle rozważacie taką opcję (choćby awaryjnie),to warto jednak zacząć procedurę, a w międzyczasie kontynuować leczenie. Są pary, którym dziecko się trafia już w toku procesu adopcyjnego.Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki