INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Ta dziewczyna miała po mnie punkcję, jej mąż był strasznie przejęty. Musiałam Cię mijać, jak szłam do gabinetu;)
Ja chodzę do dr Sroki:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2018, 23:48
01.17-początek starań
26.02.18-start leczenia w Invimedzie
30.04.18-sonohsg-nieudane
12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
22.08.18-punkcja, transfer odwołany
21.09.18-criotransfer
On: morfologia 3%, scd 28%
Ona:Amh 3,63 -
MmOoNnIiKkAa wrote:Może innym razem uda się spotkać
01.17-początek starań
26.02.18-start leczenia w Invimedzie
30.04.18-sonohsg-nieudane
12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
22.08.18-punkcja, transfer odwołany
21.09.18-criotransfer
On: morfologia 3%, scd 28%
Ona:Amh 3,63 -
MmOoNnIiKkAa wrote:To na pewno przechodziłas obok mnie bo ja też czekałam na wizyte do sroki i troche tych pacjentów wchodziło. Może innym razem z dobrymi wiesciami:)
01.17-początek starań
26.02.18-start leczenia w Invimedzie
30.04.18-sonohsg-nieudane
12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
22.08.18-punkcja, transfer odwołany
21.09.18-criotransfer
On: morfologia 3%, scd 28%
Ona:Amh 3,63 -
Cześć dziewczyny! Czy macie doświadczenie z ovitrelle? Ja wczoraj podałam sobie po raz pierwszy i zgodnie z zaleceniami Sroki, wczoraj się staraliśmy. Sroka kazał następny raz po 48h, a ja czuje dziś ból po stronie jajnika z pęcherzykiem i obawiam się, ze może pęknąć dziś i wtedy starania jutro mogą być już za późno? posluchalybyscie doktorka czy słuchały swojego ciała i dziś tez próbowały? On nie kazał codziennie ze względu na gorsza jakoś nasienia przy zbyt częstych próbach
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Ja kiedyś brałam i zawsze stosowałam się do zaleceń lekarza. A kłócie jajnika to normalne i wcale nie musi świadczy że pęka pecherxyk czy coś. Zróbcie tak jak lekarz kazał. Współżycie codziennie nie jest zalecane.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 13:42
4 IVF i córka 2019 r. -
Po ovitrelle pęcherzyki mają pękać po 36-48h od podania. Tak, jak Monika pisze, kłucie jajnika nie musi oznaczać, że już pękają. Nawet, gdyby pękły ciut wcześniej, to komórka jajowa żyje ok 24h, więc powinniście mieć jeszcze czas na poprawkę:)i tak jak dr mówił, 48h przerwy między staraniami będzie optymalne dla jakości nasienia:)
01.17-początek starań
26.02.18-start leczenia w Invimedzie
30.04.18-sonohsg-nieudane
12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
22.08.18-punkcja, transfer odwołany
21.09.18-criotransfer
On: morfologia 3%, scd 28%
Ona:Amh 3,63 -
Ok, to bedziemy stosować się do zaleceń lekara. Dzieki za odpowiedzi, bo już człowiek głupieje
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Na pewno do wynikiu bety i potem jak lekarz da zielone światło to można.
Tak w ogóle mija dziś pierwszy mój dzień po transferze i tylko bym spala. Jakiś niepokój czuje chyba dlatego że to już 4 transfer i za każdym razem nic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 17:37
4 IVF i córka 2019 r. -
MmOoNnIiKkAa wrote:Na pewno do wynikiu bety i potem jak lekarz da zielone światło to można.
Tak w ogóle mija dziś pierwszy mój dzień po transferze i tylko bym spala. Jakiś niepokój czuje chyba dlatego że to już 4 transfer i za każdym razem nic.MmOoNnIiKkAa lubi tę wiadomość
-
MmOoNnIiKkAa wrote:Na pewno do wynikiu bety i potem jak lekarz da zielone światło to można.
Tak w ogóle mija dziś pierwszy mój dzień po transferze i tylko bym spala. Jakiś niepokój czuje chyba dlatego że to już 4 transfer i za każdym razem nic.MmOoNnIiKkAa lubi tę wiadomość
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
MmOoNnIiKkAa wrote:Na pewno do wynikiu bety i potem jak lekarz da zielone światło to można.
Tak w ogóle mija dziś pierwszy mój dzień po transferze i tylko bym spala. Jakiś niepokój czuje chyba dlatego że to już 4 transfer i za każdym razem nic.
Na pewno przy takiej liczbie podejść, trudniej wierzyć w pozytywny wynik, ale nie możesz się poddawać. Trzymam kciuki za szczęśliwy 4 raz:)
01.17-początek starań
26.02.18-start leczenia w Invimedzie
30.04.18-sonohsg-nieudane
12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
22.08.18-punkcja, transfer odwołany
21.09.18-criotransfer
On: morfologia 3%, scd 28%
Ona:Amh 3,63 -
MmOoNnIiKkAa wrote:Na pewno do wynikiu bety i potem jak lekarz da zielone światło to można.
Tak w ogóle mija dziś pierwszy mój dzień po transferze i tylko bym spala. Jakiś niepokój czuje chyba dlatego że to już 4 transfer i za każdym razem nic.
Pamiętaj o ananasie, i ciepłych posiłkach z duża zawartością beta karotenu i zielonych warzywach ja bym na zupkach z marchewki -
Dziś to dostałam gorączkę cała się poce i nie mam na nic siły ( to wynik progesteron zazwyczaj tak mam po transferze). Wy tez tak mialyscie?Ananasa jadłam ale do dnia transferu tak staram się cały czas dobrze odżywiać brzuch się odzywa co jakiś czas ale jak nie łączę tego nie analizuje bo za każdym razem to miałem podobnie nawet jak raz się zagnieździly.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 16:46
4 IVF i córka 2019 r. -
Kilka dni po transferze też możesz jeść ananasy. Ja gorączki nie miałam, nie słyszałam, żeby któraś z dziewczyn wspominała o gorączce. Może jak nie przejdzie do jutra to przedzwoń do lekarza?
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Po kazdym transferze parę dni po mam 37.5/38 czasami i takie wybuchy gorąca, jak kiedys wspomniałam lekarzowi to powiedział że każdy organizm może działać inaczej i róznie reagować po tych lekach. Nie wiem jak odstawiam leki to potem jest normalnie. Mam nadzieję że to nie prxyczyna moich niepowodzeń.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 18:26
4 IVF i córka 2019 r. -
Po pierwszym transferze dostałam wysypke na skórze teraz mam troche na dekolcie (no chyba ze do konca 10 dni to mnie bardziej wysypie) A nigdy tego nie mam. Więc ja co transfer i punkcja to różnie.
Jestem przykładem różnego reagowaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 18:25
4 IVF i córka 2019 r.