INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Myshon23 wrote:Hej dziewczyny, mam dzisiaj potwierdzone 3 mrozaki:) nie wiem, czy to dużo, czy nie, ale z tego co dr mówił po punkcji, to u nas nie było wskazań do zapłodnienia więcej niż 6 komórek. Także ostatecznie mamy zwycięskie 3:)
Myshon23, Martita92 lubią tę wiadomość
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Tak Myshon23 przygotowuj się na przyjęcie ekipy na pokład . Będziesz brała 1 czy 2?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 13:55
Myshon23 lubi tę wiadomość
przeciwciała przeciw osłonce przezroczystej
cykle bezowoluacyjne / nie pękające pęcherzyki
słabe nasienie morf. 2%
Scd 45%
1 procedura IVF / sierpierń 2017 /3 transfery, 8tc (*)
2 procedura IVF / lipiec 2018 / ciąża bliźniacza
Dziewczynki urodzone w 35tc -
My za pierwszym razem mieliśmy 4 zarodki A teraz 8 i co z tego jak nic nie wyszło. Wniosek nie ważne ile ważne jakie. Ja za dwa dni testuje ale czas strasznie mi się dłuży. Trochę się łudzę że może się uda ale znowu wybuchy gorąca temp 37.2 się pojawiły od wczoraj więc chciałabym myśleć pozytywnie ale mam zle przeczucia:(4 IVF i córka 2019 r.
-
Mika, idź na to wesele. Jak nie będziesz szaleć i tańczyć do rana, to nic Ci nie będzie. Plamienia w pierwszym trymestrze są normalne - tak mi mówił Sroka, a przerobiłam plamienia brunatne, które trwały ze 3 tyg (mówił, że prawdopodobnie od luteiny), a potem dwa razy jednorazowe plamienia różowe. Jeśli nic się dalej nie dzieje, nie ma krwawień, bóli, skurczy, to naprawdę będzie ok.
Myshon, gratulacje;)
Monika - nie stresuj się, tutaj każda przed testem jest przekonana, że się nie udało i ma na to tysiąc dowodów;))Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 14:56
Myshon23 lubi tę wiadomość
Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Myshon23 wrote:Hej dziewczyny, mam dzisiaj potwierdzone 3 mrozaki:) nie wiem, czy to dużo, czy nie, ale z tego co dr mówił po punkcji, to u nas nie było wskazań do zapłodnienia więcej niż 6 komórek. Także ostatecznie mamy zwycięskie 3:)
Myshon23 lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Myshon gratuluję 3 mrozaczków
Monika tak jak pisze Saja ja też myślałam, że się nie udało, a tu taka niespodzianka
Saja co do wesela to ja wolę jednak odpuścić bo znając mnie cały czas bym się denerwowała czy wszystko ok, czy znowu nie plamię itd.. Gdyby to było w Poznaniu to co innego, a to jednak 2,5 godziny drogi..Myshon23 lubi tę wiadomość
-
Ja już przebieram nogami w oczekiwaniu na okres;)powinien się pojawić w przyszłym tygodniu, a wtedy zaczynam leki i jak dobrze pójdzie, to pewnie w drugiej połowie września transfer:)
jak się pytałam dr o to, ile najlepiej transferować zarodków, to powiedział, że 1. A ogólnie to zależy od ich jakości i jak już będzie wiadomo, jakiej są klasy, to wtedy najlepiej decydować. Także czekam, aż się tego dowiem:)
Ogólnie dzisiaj mi się pojawiła na widoku realnie wyglądająca oferta pracy. I teraz się cały czas zastanawiam, na ile jest to dobry pomysł, żeby w tym momencie decydować się na takie zmiany?
01.17-początek starań
26.02.18-start leczenia w Invimedzie
30.04.18-sonohsg-nieudane
12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
22.08.18-punkcja, transfer odwołany
21.09.18-criotransfer
On: morfologia 3%, scd 28%
Ona:Amh 3,63 -
Mika91 wrote:Myshon gratuluję 3 mrozaczków
Monika tak jak pisze Saja ja też myślałam, że się nie udało, a tu taka niespodzianka
Saja co do wesela to ja wolę jednak odpuścić bo znając mnie cały czas bym się denerwowała czy wszystko ok, czy znowu nie plamię itd.. Gdyby to było w Poznaniu to co innego, a to jednak 2,5 godziny drogi..
01.17-początek starań
26.02.18-start leczenia w Invimedzie
30.04.18-sonohsg-nieudane
12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
22.08.18-punkcja, transfer odwołany
21.09.18-criotransfer
On: morfologia 3%, scd 28%
Ona:Amh 3,63 -
MmOoNnIiKkAa wrote:My za pierwszym razem mieliśmy 4 zarodki A teraz 8 i co z tego jak nic nie wyszło. Wniosek nie ważne ile ważne jakie. Ja za dwa dni testuje ale czas strasznie mi się dłuży. Trochę się łudzę że może się uda ale znowu wybuchy gorąca temp 37.2 się pojawiły od wczoraj więc chciałabym myśleć pozytywnie ale mam zle przeczucia:(
MmOoNnIiKkAa lubi tę wiadomość
01.17-początek starań
26.02.18-start leczenia w Invimedzie
30.04.18-sonohsg-nieudane
12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
22.08.18-punkcja, transfer odwołany
21.09.18-criotransfer
On: morfologia 3%, scd 28%
Ona:Amh 3,63 -
Myshon23 wrote:Ja już przebieram nogami w oczekiwaniu na okres;)powinien się pojawić w przyszłym tygodniu, a wtedy zaczynam leki i jak dobrze pójdzie, to pewnie w drugiej połowie września transfer:)
jak się pytałam dr o to, ile najlepiej transferować zarodków, to powiedział, że 1. A ogólnie to zależy od ich jakości i jak już będzie wiadomo, jakiej są klasy, to wtedy najlepiej decydować. Także czekam, aż się tego dowiem:)
Ogólnie dzisiaj mi się pojawiła na widoku realnie wyglądająca oferta pracy. I teraz się cały czas zastanawiam, na ile jest to dobry pomysł, żeby w tym momencie decydować się na takie zmiany?MonikA_89!, Myshon23 lubią tę wiadomość
4 IVF i córka 2019 r. -
Myshon23 wrote:Ja już przebieram nogami w oczekiwaniu na okres;)powinien się pojawić w przyszłym tygodniu, a wtedy zaczynam leki i jak dobrze pójdzie, to pewnie w drugiej połowie września transfer:)
jak się pytałam dr o to, ile najlepiej transferować zarodków, to powiedział, że 1. A ogólnie to zależy od ich jakości i jak już będzie wiadomo, jakiej są klasy, to wtedy najlepiej decydować. Także czekam, aż się tego dowiem:)
Ogólnie dzisiaj mi się pojawiła na widoku realnie wyglądająca oferta pracy. I teraz się cały czas zastanawiam, na ile jest to dobry pomysł, żeby w tym momencie decydować się na takie zmiany?
Jeśli oferta o której piszesz jest kusząca i czujesz że to coś co Ci sprawi przyjemność, to się nie zastanawiaj Powodzenia życzę!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 08:59
Myshon23 lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Dzięki za rady dziewczyny:* też tak sobie tłumaczę, że nie mozna wszystkiego podporządkowywać zachodzeniu w ciążę
Może nie jest to praca życia, ale na pewno więcej by mi tam płacili. I wydaje mi się, że byłaby mniej stresująca. Przynajmniej na początku;) w każdym razie temat jest rozwojowy i pewnie w ciągu najbliższych 2 tygodni wszystko się wyjaśni:)MmOoNnIiKkAa, MonikA_89! lubią tę wiadomość
01.17-początek starań
26.02.18-start leczenia w Invimedzie
30.04.18-sonohsg-nieudane
12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
22.08.18-punkcja, transfer odwołany
21.09.18-criotransfer
On: morfologia 3%, scd 28%
Ona:Amh 3,63 -
Moonikkaa dzisiaj robisz betę czy coś pomyliłam ?
przeciwciała przeciw osłonce przezroczystej
cykle bezowoluacyjne / nie pękające pęcherzyki
słabe nasienie morf. 2%
Scd 45%
1 procedura IVF / sierpierń 2017 /3 transfery, 8tc (*)
2 procedura IVF / lipiec 2018 / ciąża bliźniacza
Dziewczynki urodzone w 35tc -
Cześć dziewczyny!
Czytam wasze wpisy od jakiegoś czasu ale póki nic nie wiedziałam nie chciałam się szczególnie udzielać mamy ciężki czynnik męski, niedrożność nasieniowodów...
Mój Mąż miał biopsję jądra i są plemniki! Jesteśmy mega szczęśliwi.
Teraz możemy działać ze mną Biorę dostinex bo miałam podwyższoną prolaktynę ale czynnościowo, do tego euthyrox bo miałam coś w normie ale do procedury lepiej żeby było niższe
Jadę w poniedziałek na pierwszą wizytę z pakietu i wtedy mam już dostać recepty:)
Cykl ma się rozpocząć 06-09 więc chyba zacznę już stymulację... denerwuję się strasznie...
Naszą prowadzącą jest dr Kuśmierczak macie jakieś opinie? Ja byłam u niej tylko 2 razy...
Kiedy brałyście jakieś wolne? Po transferze?
Pozdrawiam i ściskam serdecznie!08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina -
Hmm. Ja żadnych ruchów zawodowych w trakcie leczenia nie robiłam, bo jednak leczenie jest absorbujace i ciągle te wizyty, zwolnienia na transfer, ja jeszcze zaliczyłam szpital z ohss itd. Myślę, że musisz sobie na spokojnie rozważyć, gdzie będzie Ci łatwiej kontynuować starania. Prace zawsze jeszcze możesz zmienić, zwłaszcza, że z tego, co piszesz, to nie jest szansa, która trafia się raz w życiu:) weźcie pod uwagę, że ciąża też jest nieprzewidywalna na wiele sposobów- nie ma co zakładać, że będzie się w ciąży pracować i wykazywac nowemu pracodawcy. Ja pracowałam do 13tyg, ale męczyłam się strasznie w pracy, dałam radę tylko dlatego, że mogłam bardzo zwolnić tempo. 8h bym nie wysiedziała. W 13tyg zaczęłam wymiotować w pracy i się poddałam, z resztą czułam się bardzo źle. Miałam zwolnienie na 3tyg. Wróciłam na tydzień i znowu zwolnienie, bo samopoczucie mi się niespecjalnie poprawiło, mimo tego, że to już drugi trymestr. Zmęczenie jest też ogromne. A z bliźniętami jest mi coraz ciężej i lekarz wieszczy, że po 25tyg będzie już naprawdę ciężko. Krótko mówiąc- na przededniu transferu ja bym pracy nie zmieniala, chyba że obecna jest wyjątkowo niefajna. Nikt nie chce nowej pracownicy, która natychmiast zachodzi w ciążę i znika na zwolnienie. Ja bym się mocno stresowała taką sytuacją.
Martita92 lubi tę wiadomość
Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Saja, z jednej strony masz rację, że firmy nie chcą pracownicy, która za chwilę zajdzie w ciążę. Z drugiej strony jednak ja chciałam zmienić pracę już rok temu. Potem trafiliśmy do Invimedu, więc się przemęczyłam, bo włączyliśmy clostibergyt, który miał doprowadzić do owulacyjnych cykli. Ciąży dalej nie było, więc Znów zaczęłam intensywniej szukać pracy. W marcu stwierdziliśmy, że podchodzimy do ivf, więc zacisnęłam zęby i porzuciłam poszukiwania. Ivf się udało, więc L4 od lekarza, potem poronienie. Za 5 tyg mi się kończy urlop i mam nadzieję, że do tej pory zmienię pracę. Moja mnie tak stresowała, że już w niedzielę miałam bóle brzucha na samą myśl o poniedziałku. Ile można tak ciągnąć? Stres ma bardzo niekorzystny wpływ na starania. Wydaje mi sie, że to wszystko jest bardzo indywidualne. Jeśli obecna praca jest znośna, a oferta nowej nie powala na kolana, to może warto jeszcze trochę poczekać. Jeśli natomiast tak jak u mnie chęć zmiany była od dłuższego czasu i tylko odkładana na później że względu na ciążę, to myślę że najwyższa pora zrobić coś dla siebie i nie męczyć się dalej. Jeśli od razu zajdę w ciążę, to skupię się na dziecku, ale jeśli starania mają trwać kilka miesięcy (a tego przecież nie wiemy), to wolę nie ryzykować, że znowu będę się stresować i szkodzić zdrowiu w starej pracy.
Myshon trzymam kciuki, cokolwiek zdecydujesz, żeby było to dla Ciebie dobre i nie zakłóciło starań o malucha :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 17:36
Myshon23 lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Anna Ka wrote:Moonikkaa dzisiaj robisz betę czy coś pomyliłam ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 10:06
MonikA_89!, Myshon23 lubią tę wiadomość
4 IVF i córka 2019 r. -
Martita92 wrote:Cześć dziewczyny!
Czytam wasze wpisy od jakiegoś czasu ale póki nic nie wiedziałam nie chciałam się szczególnie udzielać mamy ciężki czynnik męski, niedrożność nasieniowodów...
Mój Mąż miał biopsję jądra i są plemniki! Jesteśmy mega szczęśliwi.
Teraz możemy działać ze mną Biorę dostinex bo miałam podwyższoną prolaktynę ale czynnościowo, do tego euthyrox bo miałam coś w normie ale do procedury lepiej żeby było niższe
Jadę w poniedziałek na pierwszą wizytę z pakietu i wtedy mam już dostać recepty:)
Cykl ma się rozpocząć 06-09 więc chyba zacznę już stymulację... denerwuję się strasznie...
Naszą prowadzącą jest dr Kuśmierczak macie jakieś opinie? Ja byłam u niej tylko 2 razy...
Kiedy brałyście jakieś wolne? Po transferze?
Pozdrawiam i ściskam serdecznie!4 IVF i córka 2019 r. -
Mam lekką pracę (biurową) więc myślę, że jak będę się dobrze czuła to może będę chodzić ale z drugiej strony jestem taką osobą, że jak coś nie wyjdzie to pewnie będę doszukiwać się a co byłoby gdybym..... jednak odpoczywała.
Myślę że z Myschon23 możemy się gdzieś minąć
A powiedzcie mi jeszcze jak wyglądają leki finansowo? Czy idzie coś załatwić z refundacją? Dopiero zaczynamy więc się nie orientuję08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina