INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Mysza28 wrote:Dzisiaj zaczęłam 5 miesiąc.
Dziękuję ♥️ ale teraz po wynikach to już z uśmiechem do przodu ✊♥️Linia 2286, Mysza28 lubią tę wiadomość
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Linia 2286 wrote:18 dzień beta 8078
👏👏👏 super wynikLinia 2286 lubi tę wiadomość
♀️♂️ ur.'89
Brak ciąży
Starania naturalne od 2017r.
Klinika in vitro od 2021r.
Punkcja maj'21
Transfer świeży maj'21 ❌
Transfer ❄️ czerwiec'21❌
Transfer ❄️ marzec'22❌
Transfer ❄️ kwiecień'22 💔6tc💔
Punkcja lipiec '22 ➡️❄️❄️❄️❄️❄️
Badanie EMBRANCE ➡️❄️❄️❄️❄️(2x 4BA, 2x 4BB)
Transfer❄️ wrzesień'22 ❌
Szczepienia limfocytami mąż+pullowane
Transfer ❄️ lipiec '23 ❌
Transfer ❄️ sierpień '23
9dpt 213; 13dpt 1601; 17dpt 6414; 22 dpt 21930; 23dpt💓
Homozygota PAI-1 4G/4G
KIR hamujący AA, brak KIRów implantacyjnych
HLA-C mąż i ja grupa C2C2
♂️ Obniżone parametry nasienia
-
Mysza28 wrote:Cześć dziewczyny.
Podczytuje Was tutaj cały czas ale ostatnio się prawie nie udzielałam bo u nas nie najlepiej było.
U nas po badaniach prenatalnych wyszło że maluch ma dużą przepuklinę pępowinową co nas totalnie rozwaliło.
Pamiętam tylko z wizyty że nie jest dobrze że muszę mieć aminopunkcje bo często są przy tym inne wady w tym genetyczne.
Z czasem znalazłam super forum na FB gdzie okazało się że dzieciaczki dają radę że czasem tak poprostu się dzieje i nie jest to moja wina.
Wciskam się na siłę w swoje rzeczy które już nie pasują bo napalm się kupować i zapeszac.
Dzisiaj w końcu dostaliśmy wyniki z amino i synuś zdrowy.
Czekają mnie co miesiąc wizyty w szpitalu na badaniach i kontroli ale wszystko idzie w dobrym kierunku.
Już wiemy że będę miała CC na Polnej a synuś zaraz po narodzinach operacje i prawdopodobnie nie jedną.
Tyle starań i w końcu się udało ( nie do końca idealnie ) ale warto. Także trzymajcie kciuki.
Ja tu cały czas mimo że nie pisałam to kibicowałam wszystkim staraczkom
Gratuluję pozytywnych wyników i super przyrostów, o y dzieciaczki super rosły i były zdrowe ✊😍
O jeny, ale miałaś stresu. . Trzymam kciuki za was.Mysza28 lubi tę wiadomość
Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Mysza28 wrote:Dzisiaj zaczęłam 5 miesiąc.
Dziękuję ♥️ ale teraz po wynikach to już z uśmiechem do przodu ✊♥️
Trzymamy kciuki za dzielnego maluszka !Mysza28 lubi tę wiadomość
Starania od 2017 r.
AMH 3,69 / 3,2 / 2,8
P-ciała p/osłonce przejrzystej jajnika +
- V R2 - układ heterozygotyczny
- PAI-1 - układ homozygotyczny
- brak Kirów implantacyjnych
I IVF Invimed Poznań
Punkcja 27.06
Transfer ❄️ 02.09.22 10dpt 378 12dpt 788 14dpt 1347 19dpt 7994 6tc ❌
Transfer ❄️ 09.12.22 8dpt 76,46 10dpt 178 14dpt 890 18dpt 4278 22dpt 16146
23dpt ❤️
7+2 serce przestało bić ❌
Ostatni ❄️ zdegradował ❌
II IVF Vitrolive Szczecin
Punkcja 03.07
Transfer 08.07 ❌
Transfer 21.10 CB ❌
Transfer 22.11 10dpt 202 12dpt 593 16dpt 3152 22dpt♥️
6+5 łyżeczkowanie ❌
Mamy jeszcze ❄️❄️ -
Cześć dziewczyny
Mieliśmy zacząć w tym cyklu zastrzyki, żeby pobierać już w tym miesiącu komórki do in vitro. Leki wykupione czekały w lodówce na swój wielki dzień.
Cykl nie nadszedł Dziś u doktora L. potwierdziłam 6 tydzień ciąży.
Stymulację hormonalną przerwaliśmy w czerwcu, mieliśmy sobie zrobić przerwę, odpocząć i od wrześniowego cyklu zacząć pełną parą, ale wyszło jak wyszło 😂katrinka2609, Linia 2286, iska0108, angie, Zgania91, Patty23, Dżoanniks, Joanna29, pineapple89, Kiki25 lubią tę wiadomość
Wiek: 27K, 32M
Początek starań: 05.2021
Invimed: 06.2022
Diagnoza PCOS z regularnymi cyklami i własną owulacją
Stymulacja: start 08.2022 (Lametta, potem Bemfola, potem Lametta+Bemfola+Ovitrelle). W sumie 9 cykli stymulowanych, w każdym cyklu 2-7 pęcherzyków.
AMH: 5.87 (05.2023)
Teratozoospermia: morfologia 2%
Stres oksydacyjny w normie.
IVF planowane na wrzesień 2023 🥰
18.09.2023 - potwierdzenie naturalnej ciąży, 6 tydzień. 😅
31.10.2023 Nifty i pierwsze prenatalne prawidłowe, znamy płeć 🥰
2.01.2024 Drugie prenatalne bez zastrzeżeń. 430g małego człowieka. 🥰 -
A i dziewczyny co do pytań o lekarza prowadzącego to polecam w 100% dr. L
W przypadku moim nie łatwym nie wyobrażam sobie trafic na nikogo innego.
Najlepszy specjalista jakiego znam a do tego poprostu dobry człowiek którego pomoc wykroczyła poza standardy, aż wierzyć się nie chce że tacy lekarze jeszcze istnieją. Zawsze mogę napisać do niego kiedy potrzebuję szybkiej pomocy i odpisuje po kilku godzinach, do tego wiem że z maluszkiem po narodzinach też nam pomoże🥰
W premedicare dr. Joanna też się zna na swojej robocie nie mam jej nic do zarzucenia aczkolwiek poznaliśmy kierownika dr. K który tam też nam robił aminopunkcje i skradł nasze serca odrazu, pełen profesjonalizm, dowcipny i czułam się poprostu jakbym była w najlepszych rękach .
Krystalova, katrinka2609, Joanna29 lubią tę wiadomość
-
Krystalova wrote:Cześć dziewczyny
Mieliśmy zacząć w tym cyklu zastrzyki, żeby pobierać już w tym miesiącu komórki do in vitro. Leki wykupione czekały w lodówce na swój wielki dzień.
Cykl nie nadszedł Dziś u doktora L. potwierdziłam 6 tydzień ciąży.
Stymulację hormonalną przerwaliśmy w czerwcu, mieliśmy sobie zrobić przerwę, odpocząć i od wrześniowego cyklu zacząć pełną parą, ale wyszło jak wyszło 😂Krystalova lubi tę wiadomość
-
Mysza28 wrote:Cześć dziewczyny.
Podczytuje Was tutaj cały czas ale ostatnio się prawie nie udzielałam bo u nas nie najlepiej było.
U nas po badaniach prenatalnych wyszło że maluch ma dużą przepuklinę pępowinową co nas totalnie rozwaliło.
Pamiętam tylko z wizyty że nie jest dobrze że muszę mieć aminopunkcje bo często są przy tym inne wady w tym genetyczne.
Z czasem znalazłam super forum na FB gdzie okazało się że dzieciaczki dają radę że czasem tak poprostu się dzieje i nie jest to moja wina.
Wciskam się na siłę w swoje rzeczy które już nie pasują bo napalm się kupować i zapeszac.
Dzisiaj w końcu dostaliśmy wyniki z amino i synuś zdrowy.
Czekają mnie co miesiąc wizyty w szpitalu na badaniach i kontroli ale wszystko idzie w dobrym kierunku.
Już wiemy że będę miała CC na Polnej a synuś zaraz po narodzinach operacje i prawdopodobnie nie jedną.
Tyle starań i w końcu się udało ( nie do końca idealnie ) ale warto. Także trzymajcie kciuki.
Ja tu cały czas mimo że nie pisałam to kibicowałam wszystkim staraczkom
Gratuluję pozytywnych wyników i super przyrostów, o y dzieciaczki super rosły i były zdrowe ✊😍38 lat, córeczka sn, starania o drugie dziecko od 3 lat, 5 IUI - nieudane, 1 ICSI - 5 blastek, 2x 4AA, 4BB, 4BA, 3BB -
stokrotka2 wrote:Wszystko będzie dobrze Tez przechodzilam wade u dziecka. Coreczka z rozszczepem, ale ja nic w ciazy nie wiedzialam, a wy juz wiecie i to duzy plus. Mozecie sobie wszystko zaplanowac i juz poszukac wsparcia u innych rodzicow z podobnymi problemami. Ja mialam usg polowkowe w koncu sierpnia i poki co corka zdrowa. A kiedy macie termin? Ja tez na Polnej i tez drugie cc przez moja wade wzroku. Ja mam termin ok polowy stycznia
My mamy na 19 luty ale zdaje sobie sprawę że zazwyczaj wcześniej się rodzą przy takiej wadzie. -
Mysza, trzymaj się ! Ta wada jest faktycznie stresująca, ale to na pewno nie jest Twoja wina! Musi być wszystko dobrze, bez żadnej dyskusji . Stokrotka ma rację, że lepiej wykryć taką wadę wcześniej niż za późno, też uważam że warto szukać wsparcia u rodziców z podobnymi problemami
Mysza28 lubi tę wiadomość
Starania od 12 miesięcy
➡️ Ona: AMH 0,5, słabe komórki
➡️ On: oligospermia (objętość nasienia 0,9 ml , liczba plemników 11 mln/ml) -
Hej dziś miałam telefon z invimedu!!!hurra!:)jesteśmy umówieni z mężem na rozmowę kwalifikacyjną na 29wrzesnia do dr.Lewandowskiego ponieważ wdl naszych możliwości tylko w piątki mąż może być na wizytach .a więc mam zrobić jutro amh i już mieć wynik na wizytę, pity obojga z rozliczenia z naszego powiatu historie choroby i mąż jest już wpisany na badanie nasienia tego samego dnia gdyż jeżeli dostaniemy dofinansowanie to odrazu dr go skieruje mamy być przygotowani 5dni przed zero sexu .za pierwszą wizyte zapłacimy 25zl jeśli dostaniemy dofinansowanie a jeśli nie to 300zl pisze to wszystko dla kogoś kto może też oczekuje takiego wspaniałego telefonu..
Może i nie mam się z czego cieszyć bo jeszcze to nic nie znaczy to tylko rozmowa kwalifikacyjna ale jestem w szoku że przyjęli zgłoszenie z powiatu bo właśnie ta pani też do mnie mówiła że widzi że nadal jestem na tym ogólnym dofinansowaniu ale powiedziała jejku tak daleko że nie wiadomo kiedy by to nastąpiło .pytając ją czy jest to różnica że z powiatu a nie ogólnopolskie a ona powiedziała że jeśli chodzi o sumę to jest tak samo tyle że z innych źródeł wtedy są te refundację o.maz będzie robił rozszerzone badanie nasienia i stresu?Jak dobrze pamiętam i w refundacji będziemy za nie płacić oba 550 zł szok!gdzie w medarxue prywatnie płaciliśmy ponad 800za rozszerzone samo...no ale teraz najważniejsze aby lekarz przyznał dofinansowanie ...boję się trochę że możemy nie dostać mąż pracuje w delegacjach na pozór nie zarabia źle ale nikt nie patrzy na koszty utrzymania i chociażby ta kwestia mnie martwi bo co zobaczy lekarz że mąż zarabia ok 9tys i nie uzna od tak czy może wy również jesteście w takiej sytulacji i mimo to przyznano wam ta pomoc?mogłyście w tej kwestii sprostować koszty utrzymania czy to dla lekarza już jie ma znaczenia tylko bezwzględnie odrzuca ??mam tyle myśli w głowie z jednej strony radość a z drugiej starch ogromny ...
A i jeszcze przekazano mi że ta refundacja jest do końca grudnia i musimy się zmieścić w czasie szok kolejny...jak to da się tak????
Zapytałam ta Panią czy jesteśmy w stanie odpowoedziala że owszem dla tego najlepiej odrazu zacząć jak tylko lekarz przyzna dofinansowanie
Uwierzcie mi że jestem w szoku jak to 29wrzesnia badanie czas oczekiwania na wyniki męża czas na przypisanie mu leków a będzie musiał brać morf 1%
Zaś moja stymulacja i to wszystko całą procedurą da się dziewczyny to zrobić w tak krótkim czasie???zakładając nawet że by się udało za 1razem...ale leczenie branie witamin leków ...
-
Joanna29 wrote:Hej dziś miałam telefon z invimedu!!!hurra!:)jesteśmy umówieni z mężem na rozmowę kwalifikacyjną na 29wrzesnia do dr.Lewandowskiego ponieważ wdl naszych możliwości tylko w piątki mąż może być na wizytach .a więc mam zrobić jutro amh i już mieć wynik na wizytę, pity obojga z rozliczenia z naszego powiatu historie choroby i mąż jest już wpisany na badanie nasienia tego samego dnia gdyż jeżeli dostaniemy dofinansowanie to odrazu dr go skieruje mamy być przygotowani 5dni przed zero sexu .za pierwszą wizyte zapłacimy 25zl jeśli dostaniemy dofinansowanie a jeśli nie to 300zl pisze to wszystko dla kogoś kto może też oczekuje takiego wspaniałego telefonu..
Może i nie mam się z czego cieszyć bo jeszcze to nic nie znaczy to tylko rozmowa kwalifikacyjna ale jestem w szoku że przyjęli zgłoszenie z powiatu bo właśnie ta pani też do mnie mówiła że widzi że nadal jestem na tym ogólnym dofinansowaniu ale powiedziała jejku tak daleko że nie wiadomo kiedy by to nastąpiło .pytając ją czy jest to różnica że z powiatu a nie ogólnopolskie a ona powiedziała że jeśli chodzi o sumę to jest tak samo tyle że z innych źródeł wtedy są te refundację o.maz będzie robił rozszerzone badanie nasienia i stresu?Jak dobrze pamiętam i w refundacji będziemy za nie płacić oba 550 zł szok!gdzie w medarxue prywatnie płaciliśmy ponad 800za rozszerzone samo...no ale teraz najważniejsze aby lekarz przyznał dofinansowanie ...boję się trochę że możemy nie dostać mąż pracuje w delegacjach na pozór nie zarabia źle ale nikt nie patrzy na koszty utrzymania i chociażby ta kwestia mnie martwi bo co zobaczy lekarz że mąż zarabia ok 9tys i nie uzna od tak czy może wy również jesteście w takiej sytulacji i mimo to przyznano wam ta pomoc?mogłyście w tej kwestii sprostować koszty utrzymania czy to dla lekarza już jie ma znaczenia tylko bezwzględnie odrzuca ??mam tyle myśli w głowie z jednej strony radość a z drugiej starch ogromny ...
A i jeszcze przekazano mi że ta refundacja jest do końca grudnia i musimy się zmieścić w czasie szok kolejny...jak to da się tak????
Zapytałam ta Panią czy jesteśmy w stanie odpowoedziala że owszem dla tego najlepiej odrazu zacząć jak tylko lekarz przyzna dofinansowanie
Uwierzcie mi że jestem w szoku jak to 29wrzesnia badanie czas oczekiwania na wyniki męża czas na przypisanie mu leków a będzie musiał brać morf 1%
Zaś moja stymulacja i to wszystko całą procedurą da się dziewczyny to zrobić w tak krótkim czasie???zakładając nawet że by się udało za 1razem...ale leczenie branie witamin leków ...
Hej, u mnie stymulacja i transfer zamknęły się w 1,5 miesiąca dacie radę, macie całe 3 miechy! Powodzenia 💪Joanna29 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️26 🧔🏻♂️33
Starania od 09.2021
KIR AA, endometrioza, niedoczynność tarczycy.
AMH 0,7-0,9 (03.22) ➡️ 1,45 ng/ml (06.22) ➡️ 1,7 ng/ml (09.22) ➡️ 1,63 ng/ml 🆗 ➡️ 0,9 ng/ml (10.23)
03.23 I IVF
❄️4BA❄️4BA❄️3BB
28.03 FET ❄️4BA 💚
5dpt ⏸️ | 8dpt 25,24 |10dpt 49,94 | 14 dpt 436,9 | 16 dpt 1304 | 20dpt 5219 | 24dpt 9860 | 27dpt 💚 6+3 💔👼 łyżeczkowanie x2 😫
18.09 FET ❄️4BA ❌(accofil, EG)
13.11 FET ❄️3BB ❌(accofil, EG, heparyna)
01.24 II IVF ❌
➡️ Zmiana kliniki.
07.24 III IVF ❄️ 5AA po PGT-A -
iska0108 wrote:Hej, u mnie stymulacja i transfer zamknęły się w 1,5 miesiąca dacie radę, macie całe 3 miechy! Powodzenia 💪
-
Joanna29 wrote:A twój mąż też miał słabe wyniki nasienia ?i mimo to tak wszystko w tym czasie się pięknie zazębiało?i ostatecznie udało jejku ale dałaś Nadzieję 😍
Mój mąż miał słabą morfologię, ale dużą ilość plemników więc dr. nie kazał się tym przejmować. Udało się na chwilę👱🏻♀️26 🧔🏻♂️33
Starania od 09.2021
KIR AA, endometrioza, niedoczynność tarczycy.
AMH 0,7-0,9 (03.22) ➡️ 1,45 ng/ml (06.22) ➡️ 1,7 ng/ml (09.22) ➡️ 1,63 ng/ml 🆗 ➡️ 0,9 ng/ml (10.23)
03.23 I IVF
❄️4BA❄️4BA❄️3BB
28.03 FET ❄️4BA 💚
5dpt ⏸️ | 8dpt 25,24 |10dpt 49,94 | 14 dpt 436,9 | 16 dpt 1304 | 20dpt 5219 | 24dpt 9860 | 27dpt 💚 6+3 💔👼 łyżeczkowanie x2 😫
18.09 FET ❄️4BA ❌(accofil, EG)
13.11 FET ❄️3BB ❌(accofil, EG, heparyna)
01.24 II IVF ❌
➡️ Zmiana kliniki.
07.24 III IVF ❄️ 5AA po PGT-A