X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • Eni_gma Autorytet
    Postów: 687 493

    Wysłany: 21 października 2016, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka powodzenia :)

    oloowa2709 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73053.png

    km5shdgexoin43nx.png



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2016, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka wrote:
    Właśnie siedzę w klinice i czekam na swoją kolej :) sami Niemcy wokół mnie!!!

    Ja mam na 14:20 ;)
    Zawsze są tam kolejki obcokrajowców, zauważyłam ostatnio, że mnóstwo starszych Niemek jest i młodszych facetów o ciemniejszej karnacji :)

  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1155 1849

    Wysłany: 21 października 2016, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    babel_2016 wrote:
    Ja mam na 14:20 ;)
    Zawsze są tam kolejki obcokrajowców, zauważyłam ostatnio, że mnóstwo starszych Niemek jest i młodszych facetów o ciemniejszej karnacji :)
    Hehe to tym razem była polsko-niemiecka para ok 30-35 i jedna straszą Niemka ale była sama :) ale byłam pod wrażeniem ze nawet tłumaczka była i wchodziła z nimi po kolei na wizyty :)

    Ona 32l 👩‍❤️‍👨 29l On
    Życie na pustyni📍Abu Dhabi

    QsZNp4.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1155 1849

    Wysłany: 21 października 2016, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Generalnie jestem juz po wizycie :) w prawym jajniku 16mm pęcherzyk w 11dc, kolejny monitoring w poniedziałek, we wtorek/środę inseminacja :) wezmę jednak męża ze sobą na wizytę juz w poniedziałek bo mam przeczucie ze moze sie przydać ;) przy jakim pęcherzyku miałyście inseminacje? Malek powiedział mi ze podręcznikowo pęcherzyk powinien mieć 24mm, zastanawiam sie co jeśli pęknie wcześniej np jak bedzie miał 22mm?

    Ona 32l 👩‍❤️‍👨 29l On
    Życie na pustyni📍Abu Dhabi

    QsZNp4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka wrote:
    Generalnie jestem juz po wizycie :) w prawym jajniku 16mm pęcherzyk w 11dc, kolejny monitoring w poniedziałek, we wtorek/środę inseminacja :) wezmę jednak męża ze sobą na wizytę juz w poniedziałek bo mam przeczucie ze moze sie przydać ;) przy jakim pęcherzyku miałyście inseminacje? Malek powiedział mi ze podręcznikowo pęcherzyk powinien mieć 24mm, zastanawiam sie co jeśli pęknie wcześniej np jak bedzie miał 22mm?

    Pierwsza IUI była na 25 mm pęcherzyku, a druga na 22 mm ;)
    Dojrzały pęcherzyk ma w granicach od 22 do 26 mm, więc nic się nie stanie :)
    Teraz od 3 - 5 dni wstrzemięźliwości :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 12:57

    Wojcinka lubi tę wiadomość

  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1155 1849

    Wysłany: 21 października 2016, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    babel_2016 wrote:
    Pierwsza IUI była na 25 mm pęcherzyku, a druga na 22 mm ;)
    Dojrzały pęcherzyk ma w granicach od 22 do 26 mm, więc nic się nie stanie :)
    Teraz od 3 - 5 dni wstrzemięźliwości :P
    Plan zakłada ostatnie bzykanko w niedziele rano a potem post Haha jeśli IUI bedzie we wtorek to bedzie spoko :) mój teraz bierze mace od 2 tyg i ma tyle spermy ze hoho ;)

    Ona 32l 👩‍❤️‍👨 29l On
    Życie na pustyni📍Abu Dhabi

    QsZNp4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2016, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki Kuchcinka ;)

    Wojcinka lubi tę wiadomość

  • Eni_gma Autorytet
    Postów: 687 493

    Wysłany: 23 października 2016, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babel kiedy testujesz? :)

    https://www.maluchy.pl/li-73053.png

    km5shdgexoin43nx.png



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2016, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eni_gma wrote:
    Babel kiedy testujesz? :)

    Testowalam 20.10 i biel vizira, następna IUI ok. 4.11 i test 17.11 ;)

    A jak się nie uda to IVF ;)

  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1155 1849

    Wysłany: 23 października 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    babel_2016 wrote:
    Testowalam 20.10 i biel vizira, następna IUI ok. 4.11 i test 17.11 ;)

    A jak się nie uda to IVF ;)
    Babel, a u Was problemem jest tylko i wyłącznie nasienie męża? I tylko morfologia?

    Ona 32l 👩‍❤️‍👨 29l On
    Życie na pustyni📍Abu Dhabi

    QsZNp4.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1155 1849

    Wysłany: 24 października 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wróciłam z invimedu , pęcherzyk 21mm - jutro inseminacja <3

    mania 89 lubi tę wiadomość

    Ona 32l 👩‍❤️‍👨 29l On
    Życie na pustyni📍Abu Dhabi

    QsZNp4.png
  • mania 89 Przyjaciółka
    Postów: 80 96

    Wysłany: 24 października 2016, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tego czy mamy tylko jedną trudność w zajściu w ciążę chyba nigdy nie wiadomo na 100%... często niestety kilka czynników lubi się nałożyć o czym dowiadujemy się poszerzając diagnostykę.

    Kuchcinka powodzenia jutro, kibicuję temu szczęśliwemu urodzinowemu cyklowi! :)


    eiktvfxmeniw8g0b.png

    insulinooporność, pierwotna niedoczynność tarczycy

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2016, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka wrote:
    Właśnie wróciłam z invimedu , pęcherzyk 21mm - jutro inseminacja <3
    Trzymam kciuki ;)

    Zgadzam się z Mania, niby tylko że strony męża, ale wciąż się nie udaje;(

  • Eni_gma Autorytet
    Postów: 687 493

    Wysłany: 24 października 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    babel_2016 wrote:
    Testowalam 20.10 i biel vizira, następna IUI ok. 4.11 i test 17.11 ;)
    Nie chciałam Ci pisać przed żeby Cię nie dolowac, ale ja też miałam jedna IUI na peknietym pecherzyku i jakiemukolwiek lekarzowi to tym nie mówiłam to każdy łapał się za głowę. W 99% zabieg na peknietym pecherzyku z widocznym cialkiem zoltym nie ma sensu. Biorąc pod uwagę, że jajeczko żyje 6 godzin (trochę dłużej jeśli jest dobrej jakości) szansa że IUI odbędzie się jeszcze w trakcie życia jajeczka jest jak jeden na sto. Nie pisze tego złośliwie ani żeby zdyskredytowac invimed, ale po to bys przy kolejnej IUI zadbała żeby pecherzyk jeszcze nie pekal (ja podałam sobie później ovitrelle).
    Powodzenia przy następnej IUI.

    Kuchcinka kciuki Zaciskam juz dziś, żeby nabrały mocy na jutro. Powodzenia :*

    Wojcinka lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73053.png

    km5shdgexoin43nx.png



  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1155 1849

    Wysłany: 24 października 2016, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eni_gma wrote:
    Nie chciałam Ci pisać przed żeby Cię nie dolowac, ale ja też miałam jedna IUI na peknietym pecherzyku i jakiemukolwiek lekarzowi to tym nie mówiłam to każdy łapał się za głowę. W 99% zabieg na peknietym pecherzyku z widocznym cialkiem zoltym nie ma sensu. Biorąc pod uwagę, że jajeczko żyje 6 godzin (trochę dłużej jeśli jest dobrej jakości) szansa że IUI odbędzie się jeszcze w trakcie życia jajeczka jest jak jeden na sto. Nie pisze tego złośliwie ani żeby zdyskredytowac invimed, ale po to bys przy kolejnej IUI zadbała żeby pecherzyk jeszcze nie pekal (ja podałam sobie później ovitrelle).
    Powodzenia przy następnej IUI.

    Kuchcinka kciuki Zaciskam juz dziś, żeby nabrały mocy na jutro. Powodzenia :*
    Spać przez Ciebie nie będę mogła w obawie ze pęcherzyk juz pękł :P ;) z drugiej strony po przeczytaniu tego co napisałaś przekopałam internet i znalazłam kompletnie sprzeczne opinie wiec moze jednak nie jest to aż 99% pewności ze na pękniętym nie wyjdzie. Nie wiem w prawdzie jak szybko wytwarza sie ciałko żółte po owu, ale IUI będę mila po mniej niż dobie od wzięcia ovitrelle wiec mam nadzieje ze jednak sie uda, chyba czeka mnie nieprzespana noc ;)

    Ona 32l 👩‍❤️‍👨 29l On
    Życie na pustyni📍Abu Dhabi

    QsZNp4.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1155 1849

    Wysłany: 24 października 2016, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawa rzecz - kłuje mnie lewy jajnik a owu będę miała z prawego :P

    Ona 32l 👩‍❤️‍👨 29l On
    Życie na pustyni📍Abu Dhabi

    QsZNp4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eni_gma wrote:
    Nie chciałam Ci pisać przed żeby Cię nie dolowac, ale ja też miałam jedna IUI na peknietym pecherzyku i jakiemukolwiek lekarzowi to tym nie mówiłam to każdy łapał się za głowę. W 99% zabieg na peknietym pecherzyku z widocznym cialkiem zoltym nie ma sensu. Biorąc pod uwagę, że jajeczko żyje 6 godzin (trochę dłużej jeśli jest dobrej jakości) szansa że IUI odbędzie się jeszcze w trakcie życia jajeczka jest jak jeden na sto. Nie pisze tego złośliwie ani żeby zdyskredytowac invimed, ale po to bys przy kolejnej IUI zadbała żeby pecherzyk jeszcze nie pekal (ja podałam sobie później ovitrelle).
    Powodzenia przy następnej IUI.

    Kuchcinka kciuki Zaciskam juz dziś, żeby nabrały mocy na jutro. Powodzenia :*

    Nie odbieram tego jako złośliwość, dziękuję za radę :)
    Zobaczymy co ten cykl pokaże, ale tracę nadzieję z IUI, chyba IVF..chyba, że po zabiegu usuwania żylaków powrózka nasiennego coś się zmieni..

    A po ślubie myślałam, że to będzie takie proste, góra trzy miesiące, ahh życie.. :)

  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1155 1849

    Wysłany: 25 października 2016, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej my juz po IUI :) pęcherzyk jeszcze był i czekał 22,5mm :) w podanym nasieniu 7,5mln plemniczkow :) teraz nic tylko czekać na owu i testowanie za 14dni :)

    Eni_gma lubi tę wiadomość

    Ona 32l 👩‍❤️‍👨 29l On
    Życie na pustyni📍Abu Dhabi

    QsZNp4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka wrote:
    Hej my juz po IUI :) pęcherzyk jeszcze był i czekał 22,5mm :) w podanym nasieniu 7,5mln plemniczkow :) teraz nic tylko czekać na owu i testowanie za 14dni :)

    Super :)
    Odpoczywaj :) !

    Wojcinka lubi tę wiadomość

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 26 października 2016, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!

    I ja zaczęłam się leczyć w invimedzie. Hormony na poziomie dramatycznym, więc tutaj nie było w ogóle mowy o naturalnym cudzie. Dostałam clo - 11 dc nic nie urosło, więc miałam od następnego cyklu brać podwójną dawkę, w 18 dc kłuł mnie jajnik, do invimedu nie było szans się dostać ani do cordisu do Małka więc poszłam "byle gdzie" a tam pęcherzyk 14 mm, za 2 dni nic nie urósł a za 3 dostałam okres. Ten drugi lekarz odradzał branie clo żeby nie zrobiła się torbiel i ze względu na moje małe endometrium (twierdził, że powinnam od razu przejść na gonadotropiny). Mam kolejny cykl zmarnowany i ja już jestem taka głupia, że nie wiem nic :(

    klz9jw4z5xllyqdn.png
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ