INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a powie mi któraś jak to dokładnie wyglada? Przy jakim pęcherzyku robi sie zastrzyk i ile po zastrzyku wraca sie na inseminacje?
-
Elf wrote:Super To teraz dbaj o siebie i czekamy na serducho
Ja dzwoniłam na polną, by się umówić na wizytę w poradni i powiedzieli mi, że w grudniu mam zadzwonić, by prosić o termin w 2017 roku.
W invimedzie idzie to szybko.
-
mania 89 wrote:Lianna jesteś po IUI czy IVF u dr Kampioni?
Mania 89, u nas IUI nie wchodziło niestety w grę. Co prawda zabiegi wykonywał dr Sroka, żeby oddać mu sprawiedliwość , ale każdą decyzję dotyczącą doboru i dawek leków, terminów zabiegów - podejmowała pani doktor.
Ze względu na nasze wyniki i moją reakcję na stymulację szans nie mieliśmy zbyt dużych, a jednak udało się za pierwszym razem i czekamy na nasze bliźniaki.
-
No właśnie tak myślałam, że zabiegi robi inny lekarz. Punkcje w invimedzie są z rana a pani doktor przyjmuje popołudniami
U mnie było trochę na odwrót - lekarzem prowadzącym jest dr Sroka, a jeden z transferów wykonywała podczas jego urlopu dr Kampioni. Niestety bez szczęśliwego finału. Kompletuję siły na drugie podejście.
Wspomniałaś o reakcji na stymulację - dojrzało niewiele komórek czy dopadła się hiperstymulacja? Serdecznie gratuluję ciąży - i to bliźniaczej! niech zdrowo rosną maluchy jeśli teraz powiedzie nam się lepiej również poproszę o transfer dwóch zarodków.
insulinooporność, pierwotna niedoczynność tarczycy
-
Dziękuję
Mimo nie najgorszego amh - 2,1 - jak na mój wiek (zaraz kończę 35 lat)były tylko 4 komórki. Myślę, że to z powodu endometriozy. Transfer musiał być odroczony ze względu na za wysoki progesteron, a potem na sztucznym cyklu, biorąc tony leków i wcinając migdały , ledwo co wyhodowałam minimalne potrzebne endometrium.
Raczej wszyscy myśleliśmy, że to będzie cud, jeśli choć jeden zarodek się przyjmie. Powiem szczerze, to był szok. A dla mojego organizmu jest do teraz.
Trzymam mocno kciuki za drugie podejście. Niech będzie tym szczęśliwymmania 89, Eni_gma lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKuchcinka wrote:No nic pierwszej IUI spróbujemy u Małka, jak sie nie uda będę sie dalej zastanawiać moze jednak w moim przypadku Malek okaże sie szczęśliwy
Ja również jestem u dr Małka i jestem zadowolona, u mnie zawsze pecherzyk jest ok. 20 mm i mam też cienkie endometrium ale podbił mi ostatnio do 9mm Zobaczymy czy druga IUI będzie szczęśliwa, testuje 20.10
Co do IUI to wygląda to tak, że stawia się na obserwacje cyklu, gdy pecherzyk ma 20-22 mm lekarz zaleca wykupić zastrzyk i podać go sobie w brzuch i wtedy od 12 do 36 godzin następuje pęknięcie, ja miałam pierwsza IUI na niepeknietym pęcherzyku i było 12 mln plemnikow, teraz był na pęknietym i mielismy 24 mln plemnikow już po obróbce Na IUI czeka się w pokoju gdzie znajdują się łóżka, trzeba mieć wypełniony pęcherz, gdy jest już pełen, pielęgniarka prosi do sali robią jeszcze usg, przychodzi lekarz zakłada cewnik i podaje przygotowane plemniki . Pierwsza IUI nie bolała, przy drugiej czułam nieprzyjemne uczucie, bardziej klucie niż bol ale trwało to chwilkę, następnie leży się ok. 10 minut na fotelu i koniec . Lekarz prosi do siebie i przypisuje leki .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2016, 10:05
Wojcinka lubi tę wiadomość
-
Dziękuję za dobre słowo Aniall☺ kto był Twoim lekarzem prowadzącym? Tylko u nas doktor niepowodzenie tłumaczy słabą jakością moich komórek, a tego poprawić raczej się nie da... no ale walczymy. Odliczam już do wtorkowej wizyty☺
insulinooporność, pierwotna niedoczynność tarczycy
-
Hej babel2016. Ja jestem z Invimedu z Poznania. Leczę się u dr Sroki. Jestem po drugiej procedurze in vitro i ogólnie 3 transferze-udanym:-) Obecnie 6 tydzień 5 dzień. Ja jestem zadowolona. Ogólnie podoba mi się pomysł z koordynatorką, która zawsze udzieli odpowiedzi. Dr Sroka też odpisuje na sms-y. W sobotę popołudniu trafiłam do szpitala i też do mnie oddzwonił.
Eni_gma, Wojcinka, mania 89, babel_2016 lubią tę wiadomość
-
Mała Mi 80 wrote:Hej babel2016. Ja jestem z Invimedu z Poznania. Leczę się u dr Sroki. Jestem po drugiej procedurze in vitro i ogólnie 3 transferze-udanym:-) Obecnie 6 tydzień 5 dzień. Ja jestem zadowolona. Ogólnie podoba mi się pomysł z koordynatorką, która zawsze udzieli odpowiedzi. Dr Sroka też odpisuje na sms-y. W sobotę popołudniu trafiłam do szpitala i też do mnie oddzwonił.
Fakt koordynatorka to fajna sprawa, jak nie wiedziałam czy powinnam stymulować owu czy nie bo dostałam sprzeczne info to napisałam maila i szybko dostałam odp ze nie muszę wiec superMała Mi 80 lubi tę wiadomość
-
A tak w ogóle jutro ide na pierwszy monitoring do Małka przed IUI w tym cyklu , dam znać jak sie sprawy maja
mania 89, babel_2016, Eni_gma lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMała Mi 80 wrote:Hej babel2016. Ja jestem z Invimedu z Poznania. Leczę się u dr Sroki. Jestem po drugiej procedurze in vitro i ogólnie 3 transferze-udanym:-) Obecnie 6 tydzień 5 dzień. Ja jestem zadowolona. Ogólnie podoba mi się pomysł z koordynatorką, która zawsze udzieli odpowiedzi. Dr Sroka też odpisuje na sms-y. W sobotę popołudniu trafiłam do szpitala i też do mnie oddzwonił.
Gratulację, mam nadzieję, że i nam ta klinika przyniesie szczęście :*Mała Mi 80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Właśnie siedzę w klinice i czekam na swoją kolej sami Niemcy wokół mnie!!!