INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
U mnie podobnie. Dodatkowo mnie tak mdli, że właśnie od dwóch godzin się zbieram żeby zjeść cokolwiek na obiad...Ula30 wrote:Matko, ale mnie niemoc dopadła. Normalnie nie mam siły domu ogarnąć. 20 minut się ruszam, 15 odpoczywam i tak już od kilku dni. Jak się położę, to nie mam siły wstać. Jak tam u Was?
A "najlepsze" jest to, że wczoraj wieczorem przez parę godzin czułam się lepiej - zero mdłości i zamiast się cieszyć z chwili spokoju to zaczęłam się stresować, że coś jest nie tak. Chyba nigdy nie dogodzisz xD
-
dobuska wrote:mo_Nika trzymam kciuki, żeby się udało! Ja też czekam na ogłoszenie w woj. lubuskim, chociaż ja zostaję w tej klinice bez względu na to czy będzie dofinansowanie czy nie.
U nas też już decyzja zapadła i chcieliśmy bez dofinansowania podejść do pierwszej procedury, ale skoro pojawiła sie szansa na dofinansowanie to chwilę jeszcze się wstrzymamy. Być może się uda
dobuska lubi tę wiadomość
-
Mi mdłości powoli mijają, dużo jem, dużo śpię i dużo spaceruję, po parę godzin. Natomiast wieczorem jest niemoc i łóżko o 21.00. Niestety, wyszła mi wysoka glukoza, więc w najbliższych dniach czeka mnie test obciążenia 😶😶😶 oby tam im nie zwymiotowała...Danadana
-
Danadana wrote:Mi mdłości powoli mijają, dużo jem, dużo śpię i dużo spaceruję, po parę godzin. Natomiast wieczorem jest niemoc i łóżko o 21.00. Niestety, wyszła mi wysoka glukoza, więc w najbliższych dniach czeka mnie test obciążenia 😶😶😶 oby tam im nie zwymiotowała...
Dana jaką masz glukozę na czczo?
Ja miałam wysoką glukozę na czczo między 100 a 105. Trafiłam do diabetologa i mówiła, że na podstawie takiej glukozy ona już diagnozuje cukrzycę i nie będziemy robić obciążenia glukozą, żeby nie obciążać organizmu na tak wczesnym etapie ciąży.
Dostałam glukometr, przez 2 tygodnie mierzyłam cukry na czczo, po śniadaniu, obiedzie i kolacji, oczywiście już stosując dietę cukrzycową. Jak narazie mam ładne cukry rano i po posiłkach, więc jestem bez insuliny, ale się pilnuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2021, 18:40
-
_meva_ wrote:Dana jaką masz glukozę na czczo?
Ja miałam wysoką glukozę na czczo między 100 a 105. Trafiłam do diabetologa i mówiła, że na podstawie takiej glukozy ona już diagnozuje cukrzycę i nie będziemy robić obciążenia glukozą, żeby nie obciążać organizmu na tak wczesnym etapie ciąży.
Dostałam glukometr, przez 2 tygodnie mierzyłam cukry na czczo, po śniadaniu, obiedzie i kolacji, oczywiście już stosując dietę cukrzycową. Jak narazie mam ładne cukry rano i po posiłkach, więc jestem bez insuliny, ale się pilnuje.
Ja miałam teoretycznie w normie laboratoryjnej, bo 5,20mmol/L przy normie do 5, 60mmol/L . Ty pewnie podajesz normy w innych jednostkach, ale tak czy siak - mam wysoko. Lekarka kazała mi zrobić jak najszybciej test i jak wyjdzie nieprawidłowy to mam skierowanie do poradni diabetologicznej. Ten test motywowała tym, żeby mieć 100% pewności ,że jest, problem, a nie, że wynik jednorazowo był niepoprawny.
Glukoza na czczo w ciąży – norma
Pierwsze badanie glukozy na czczo w ciąży przeprowadzane jest w celu sprawdzenia czy stężenie glukozy we krwi w ciąży jest prawidłowe. Wynik jest prawidłowy jeżeli odczyt nie przekracza 92 mg/dl. Jeżeli zaś znajduje się w przedziale 92-125 mg/dl, lekarz kieruje pacjentkę na test obciążenia 75 g glukozy, który standardowo wykonywany jest dopiero po upływie 24. tygodnia ciąży. W przypadku, gdy stężenie glukozy przekracza 126 mg/dl, stwierdzana jest cukrzyca, a ciężarna kierowana jest od razu do poradni diabetologicznej w celu ustalenia indywidualnego leczenia i diety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2021, 19:09
Danadana -
A jaką masz konkretnie dietę?_meva_ wrote:Dana jaką masz glukozę na czczo?
Ja miałam wysoką glukozę na czczo między 100 a 105. Trafiłam do diabetologa i mówiła, że na podstawie takiej glukozy ona już diagnozuje cukrzycę i nie będziemy robić obciążenia glukozą, żeby nie obciążać organizmu na tak wczesnym etapie ciąży.
Dostałam glukometr, przez 2 tygodnie mierzyłam cukry na czczo, po śniadaniu, obiedzie i kolacji, oczywiście już stosując dietę cukrzycową. Jak narazie mam ładne cukry rano i po posiłkach, więc jestem bez insuliny, ale się pilnuje.Danadana -
Danadana wrote:A jaką masz konkretnie dietę?
6 posiłków dziennie. Pierwszy najpóźniej o 8:00. Ostatni około 21:30-22:00.
3 główne posiłki z niskim indeksem glikemicznym i 3 dodatkowe np. owoc lub warzywa.
W diecie musi być dużo świeżych warzyw. Mało cukru dają też ogórki kiszone i kapusta kiszona.
U każdego sprawdza się co innego. Ja mogę jeść ziemniaki, bo mi nie podnoszą cukru, ale nie mogę praktycznie żadnych makaronów, a inni ziemniaków nie mogą wcale.
Do tego ja nie mogę glutenu i laktozy, także u mnie hardcore 😐
Oby cukrzyca się nie potwierdziła u Ciebie, ale w razie czego da się z tym żyć ja w ciąży na diecie cukrzycowej schudłam już 1,5kg i pani diabetolog mówi, że to zasługa regularnych posiłków, dużej ilości warzyw.
Danadana lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
jako, że jakiś czas temu leczyłam się w INVIMED Poznań, pozwolę sobie napisać, że mam do sprzedania kilka leków i suplementów, które mi zostały po leczeniu tj:
LAMETTA - 2,5 mg tabletek powlekanych, termin ważności 6/2021 i 5/2022, 11 tabletek - cena 10 zł
ESTROFEM - 2 mg tabletek powlekanych, termin ważności 2/2023, 2 pełne opakowania tj po 28 tabletek + jedno opakowanie 25 tabletek - cena za całość 20 zł
PROLUTEX - 25 mg, roztwór do wstrzykiwania, termin ważności 6/2021, 9 fiolek + igły i strzykawki, cena 100 zł
DUPHASTON - 10 mg, termin ważności 6/2022, 40 tabletek, cena 25 zł
PREVENIT INTENSIV - 28 tabletek, termin ważności 6/2021, cena 7 zł
WITAMINA D3, 4 tys. jedn. firmy Medifar, termin ważności 6/2022, 58 tabletek, cena 6 zł
Łączna cena za wszystko 130 zł, najlepiej odbiór osobisty - Poznań Rataje
Proszę o kontakt na maila: [email protected]
P.S.
Chciałabym Wam życzyć powodzenia, wierze, że każdej z was się uda Podczytywałam forum dość długo, ale nie angażowałam się, mam 38 lat, walczyliśmy z mężem od kilku lat, wyniki mieliśmy książkowe, nikt nie wiedział dlaczego tak się dzieje, w INVIMED mieliśmy 3 punkcje i 4 transfery i udało się za 2 miesiące na świecie pojawi się nasz skarb wiec wierze w Was całym Sercem, pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2021, 16:53
lindalia, dobuska lubią tę wiadomość
-
Danadana wrote:Ostatni Prolutex wjechał!!! 😃😬
Trochę radość,a trochę strach 😁😁😁
U mnie tez dziś ostatni liczę na to, ze może mdłości nieco ustąpią... albo tak sobie wmawiam 🙈
Czytałam, ze progesteron ma wpływ na nasilanie mdłości.
Ale tak jak piszesz jest i obawa, ze może zabraknąć jednak organizmowi proga w takiej ilości.
Ja mam jeszcze besins więc nie wszystko na raz na szczęście.
Ula30, dobuska lubią tę wiadomość
Starania od 2018 r
🚺 36 lat
🚹 36 lat
✅ 08. 2020 - pierwsza wizyta w Invimed Poznań
✅ 06.11.2020 - punkcja
✅ 09.11.2020 - transfer jednego zarodka 🧪🧫🚀 zostały ❄️❄️❄️
⛔️ 11dpt 20.11.2020 - beta HCG: 0,1
✅ 04.12.2020 - transfer ❄️❄️ został ❄️
✅15.12.2020/11dpt - betaHCG 244,70 mlU/ml
✅ 17.12.2020/13 dpt - betaHCG 678,93 mIU/ml
✅ 19.12.2020/15 dpt - betaHCG 1800, 70 mlU/ml
✅ 23.12.2020/19 dpt - betaHCG 8828,68 mlU/ml
👨🏼⚕️Dr Sroka, Invimed Poznań
-
lukaszkowa wrote:She-wolf jak sie trzymasz?
Dziękuję, całkiem ok. Czekam spokojnie (czasem z mniejszym spokojem) na kolejne usg 22.01 wtedy się wszystko okaże.
A póki co mdłości, czasem z finałem w toalecie. Standardowo osłabienie i senność ogromna. Najbardziej jednak doskwierają mi mdłości, bo nic na nie nie pomaga 🤷🏼♀️
No ale kiedyś przejdą i będę o nich tylko wspominać 😉
Danadana, Asiemka, Ula30 lubią tę wiadomość
Starania od 2018 r
🚺 36 lat
🚹 36 lat
✅ 08. 2020 - pierwsza wizyta w Invimed Poznań
✅ 06.11.2020 - punkcja
✅ 09.11.2020 - transfer jednego zarodka 🧪🧫🚀 zostały ❄️❄️❄️
⛔️ 11dpt 20.11.2020 - beta HCG: 0,1
✅ 04.12.2020 - transfer ❄️❄️ został ❄️
✅15.12.2020/11dpt - betaHCG 244,70 mlU/ml
✅ 17.12.2020/13 dpt - betaHCG 678,93 mIU/ml
✅ 19.12.2020/15 dpt - betaHCG 1800, 70 mlU/ml
✅ 23.12.2020/19 dpt - betaHCG 8828,68 mlU/ml
👨🏼⚕️Dr Sroka, Invimed Poznań
-
nick nieaktualnyShe_Wolf wrote:Dziękuję, całkiem ok. Czekam spokojnie (czasem z mniejszym spokojem) na kolejne usg 22.01 wtedy się wszystko okaże.
A póki co mdłości, czasem z finałem w toalecie. Standardowo osłabienie i senność ogromna. Najbardziej jednak doskwierają mi mdłości, bo nic na nie nie pomaga 🤷🏼♀️
No ale kiedyś przejdą i będę o nich tylko wspominać 😉
She_Wolf pocieszę Cię, że ja już nie pamiętam jak to było mieć mdłości Pamiętam, że były, ale człowiek szybko zapomina i przyzwyczaja się do nowego - lepszego 
Życzę Ci, żeby przeszły z końcem pierwszego trymestru i nie wracały do rozwiązania
She_Wolf lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj miałam badania połówkowe. Mamy dwóch zdrowych chłopców na pokładzie!!! ♥️👶👶
lukaszkowa, mo_Nika, Kassssia, She_Wolf, Danadana, Asiulka84, Mania30, Karr, i_ka, Asiemka lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Super kochana to troche chyba odetchnelas co, mozesz sie brac za wyprawke 😋Jak twoje samopoczucie?MonikA_89! wrote:Dzisiaj miałam badania połówkowe. Mamy dwóch zdrowych chłopców na pokładzie!!! ♥️👶👶
Karr lubi tę wiadomość
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
