INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Martita92 wrote:Ej dziewczyny ja chyba też miałam coś podane przeciwwymiotnie... Takie do picia? Pamiętam jak przez mgle że taką fiolkę z czyms mi kazali szybko wypić ...
Nie, ja pod koniec powiedziałam, że mnie mdli i mi coś w kroplówce dołożyli i po 3 sekundach już przeszło;) -
nick nieaktualny
-
Perełka mąż mógł mi w każdej chwili coś dowieźć i dosyć szybko donosili. Ja ubranka wzięłam, ale potrzebowałam np. nakładek do karmienia. Nie oddawałam nic, jak byłam na noworodkowym, ale na tym poprzednim oddziale można było tez uszykować rzeczy do zabrania, wiec mysle, ze tu tez nie będzie problemu.
Perelka lubi tę wiadomość
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Perelka wrote:Nie, ja pod koniec powiedziałam, że mnie mdli i mi coś w kroplówce dołożyli i po 3 sekundach już przeszło;)
No i po tylu godzinach byłam już wykończona i jak studentka wypełniała ankietę dla anestezjologa to jej mówiłam żeby już skończyła i skąd ona te pytania bierze 😅08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina -
Ja pytałam Sroki, czy z dwóch zarodków mogą wyjść trojaczki i mówił, że mogą i miał kilka takich przypadków w karierze podobno skłonności do bliźniąt jednojajowych sie nie dziedziczy, ale nie wiem, czy bym zaryzykowala. Moim zdaniem, bliźnięta to wystarczająco dużo szczęścia na raz. Przy trojaczkach to już jest walka o życie;)
Ten środek przeciwwymiotny podali dożylnie, nie byłabym w stanie go wypić, bo się zaczęły torsje. Zadziałał błyskiem.Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
To ciekawe co ja piłam 😅08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina -
lindalia wrote:Oglądałam. bliźniaki są dwujajowe jak podają dwa zarodki.
Mi chodzi o inne sytuacje, czyli kiedy podajesz jeden i on się podzieli na bliźniaki jednojajowe.
Embriolog opowiadał o tym jak podczas rozwoju widział jednojajowe. Podział następuje przed transferem.
Specjalnie włączyłam teraz jeszcze raz i wyraźnie o tym mówił. -
Ja w środę jadę do kliniki zrobić jeszcze kilka innych badań, w tym krzywą cukrową i insulinową, bo nie wiemy czy będzie konieczność wprowadzania metforminy jeszcze przed procedurą.
W ciągu dwóch tygodni będę wiedziała, czy moje województwo będzie dopłacać w invimedzie. Z jednej strony jak odmówią to nie będę płakać, bo szybciej zacznę, ale z drugiej to spora kasa.
Ach, ta cierpliwość! -
dobuska wrote:Ja w środę jadę do kliniki zrobić jeszcze kilka innych badań, w tym krzywą cukrową i insulinową, bo nie wiemy czy będzie konieczność wprowadzania metforminy jeszcze przed procedurą.
W ciągu dwóch tygodni będę wiedziała, czy moje województwo będzie dopłacać w invimedzie. Z jednej strony jak odmówią to nie będę płakać, bo szybciej zacznę, ale z drugiej to spora kasa.
Ach, ta cierpliwość!
Czy możesz mi napisać, jak będziesz już wiedzieć ? Moja przyjaciółka jest z lubuskiego i też jej zależy na wieściach:)
Danadana -
Dziewczyny pomocy.
Jestem psychicznie wykończona.
W niedzielę zmarła mi Babcia. Byłam z Nią bardzo związaną, ponieważ od 13 roku życia, po śmierci mojej Mamy, to Ona mnie wychowywała.
Do tego z niedzieli na poniedziałek w nocy dostałam krwotoku i wyleciał ze mnie wielki skrzep. Z Kluskami wszystko ok, ale psychicznie nie daje rady. Oczywiście muszę leżeć i nie mogę iść na pogrzeb, żeby się pożegnać. Strasznie trudna to dla mnie sytuacja.
Od niedzieli mam migrenowe bóle głowy.
Moja gin mówi, że na wyciszenie tylko melisa.
A co na ból głowy? Macie jakieś sprawdzone bezpieczne sposoby? Zimne okłady u mnie nie działają.
Lukaszkowa pamiętam, że Ciebie dość długo bolała głowa. Jak sobie radziłaś?
-
_meva_ wrote:Dziewczyny pomocy.
Jestem psychicznie wykończona.
W niedzielę zmarła mi Babcia. Byłam z Nią bardzo związaną, ponieważ od 13 roku życia, po śmierci mojej Mamy, to Ona mnie wychowywała.
Do tego z niedzieli na poniedziałek w nocy dostałam krwotoku i wyleciał ze mnie wielki skrzep. Z Kluskami wszystko ok, ale psychicznie nie daje rady. Oczywiście muszę leżeć i nie mogę iść na pogrzeb, żeby się pożegnać. Strasznie trudna to dla mnie sytuacja.
Od niedzieli mam migrenowe bóle głowy.
Moja gin mówi, że na wyciszenie tylko melisa.
A co na ból głowy? Macie jakieś sprawdzone bezpieczne sposoby? Zimne okłady u mnie nie działają.
Lukaszkowa pamiętam, że Ciebie dość długo bolała głowa. Jak sobie radziłaś?
Jeny no ten krwiak cie masakrycznie tyra
Co do babci to bardzo bardzo mi przykro... nie wiem co powiedzieć. Pozegnasz sie na spokojnie jak będziesz mogła się w ogole przemieszczać, wiem, że to ciężkie.👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
_meva_ bardzo mi przykro... Myślę, że babcia o tym wie i nie chciałaby, żeby coś się Wam stało.
lindalia, to u mnie trwa od lat. Tycie z powietrza przede wszystkim. Nawet mi trudno powiedzieć co odpowiada za IO, bo mam tyle hormonalnych schorzeń, że już nie wiem, co powoduje które . -
nick nieaktualny_meva_ wrote:Dziewczyny pomocy.
Jestem psychicznie wykończona.
W niedzielę zmarła mi Babcia. Byłam z Nią bardzo związaną, ponieważ od 13 roku życia, po śmierci mojej Mamy, to Ona mnie wychowywała.
Do tego z niedzieli na poniedziałek w nocy dostałam krwotoku i wyleciał ze mnie wielki skrzep. Z Kluskami wszystko ok, ale psychicznie nie daje rady. Oczywiście muszę leżeć i nie mogę iść na pogrzeb, żeby się pożegnać. Strasznie trudna to dla mnie sytuacja.
Od niedzieli mam migrenowe bóle głowy.
Moja gin mówi, że na wyciszenie tylko melisa.
A co na ból głowy? Macie jakieś sprawdzone bezpieczne sposoby? Zimne okłady u mnie nie działają.
Lukaszkowa pamiętam, że Ciebie dość długo bolała głowa. Jak sobie radziłaś? -
nick nieaktualny_meva_ wrote:Dziewczyny pomocy.
Jestem psychicznie wykończona.
W niedzielę zmarła mi Babcia. Byłam z Nią bardzo związaną, ponieważ od 13 roku życia, po śmierci mojej Mamy, to Ona mnie wychowywała.
Do tego z niedzieli na poniedziałek w nocy dostałam krwotoku i wyleciał ze mnie wielki skrzep. Z Kluskami wszystko ok, ale psychicznie nie daje rady. Oczywiście muszę leżeć i nie mogę iść na pogrzeb, żeby się pożegnać. Strasznie trudna to dla mnie sytuacja.
Od niedzieli mam migrenowe bóle głowy.
Moja gin mówi, że na wyciszenie tylko melisa.
A co na ból głowy? Macie jakieś sprawdzone bezpieczne sposoby? Zimne okłady u mnie nie działają.
Lukaszkowa pamiętam, że Ciebie dość długo bolała głowa. Jak sobie radziłaś?
Meva, bardzo mi przykro. Moja przyjaciółka na migreny stosowała Amol na skronie. Wiem, że nie jest zalecany doustnie w okresie ciąży, ale można się nim nacierać i inhalować. Trzymaj się ❤️ -
Bardzo mi przykro! Domyślam się co przechodzisz.... Ja we wrześniu miałam podobną sytuację ale mogłam ogarnąć pogrzeb i pomóc rodzicom i bratowej w tym trudnym czasie. Migreny to moje drugie imię... U mnie zestawem ratunkowym jest Apap, plaster na czoło Apap ice i szklanka coli lub Pepsi... U mnie przy migrenie jest niskie ciśnienie dlatego cola mi pomaga. Mąż mi nawet kupuje takie małe puszki na jedną szklankę i to jest mój zestaw ratunkowy. Jak chcesz jest jeszcze Apap caps to jest paracetamol ale szybciej się rozpuszcza jak zwykły Apap08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina