INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMartita92 wrote:Melduje się po wizycie. Mam skierowanie na oddział na środę rano. Mam przyjść na czczo bo może już w środę zrobią mi CC, a jeśli nie to w czwartek na 100%. Udało mi się jeszcze włosy pofarbować bo później może być ciężko 😉
To trzymam kciuki!
Ja we wtorek mam ostatnią wizytę, a fryzjer w czwartek 😂🙈 czekamy na Antosię z niecierpliwością. Nie mogę przeżyć, jak to szybko zleciało 😊
Martita92, Danadana, Asiulka84, Fisia, Marzycielka7, kate2friend lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonikA_89! wrote:Pozdrawiam z porodówki 😜 O 1 w nocy odeszły mi wody. Na razie rozwarcie niewielkie, ale mam nadzieję, że się rozkręci. Próbujemy rodzić naturalnie 💪
Monia, trzymam kciuki za Leo i Teo ❤️
Dacie radę i czekamy na wieści! 😊
MonikA_89! lubi tę wiadomość
-
Asiulka84 wrote:Wiesz nie wiem jakie relacje masz ze swoim lekarzem, ja mojego poinformowałam odrazu jak mi zaczely wody odchodzic bo tez nie wiedzialam jak dlugo czekac no ale u mnie szybko pojawily sie skurcze wiec sie dlugo nie zastanawialam i jechalamdo szpitala. U mnie tez teoche inaczej bo moj lekarz jest z Polnej dlatego dalam mu znac ze rodze i to bo na plus bo caly czas monitorowal sytuacje dzwonil dopytywal jak przebiega akcja. Rozumiem ze czekacie az zaczna sie skurcze
Myślę, że jak lekarz nie jest z Polnej, to i tak nic nie może;) ja pisałam do dr S., że się zgłosiłam do szpitala, bo mnie wczesniej o to prosił. Potem już mu wysłałam tylko zdjęcia dzieci po CC i odpisał z gratulacjami i informacja, żeby przyjść potem na kontrolę po CC.Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
nick nieaktualnyCzytam właśnie swoją stopkę i patrzę na falujący brzuch. Z jednej strony marzę już o „rozpakowaniu”, z drugiej obawiam tego, co jeszcze nieznane 🙈
Zbieram się do pracy, bo potrzebuję kontaktu z ludźmi i zajęcia dla myśli, które krążą i nie pomagają.
Miłego dnia Dziewczyny!
Fisia i Paprotka 🤞🤞🤞 -
nick nieaktualny
-
Ja mysle, ze Monie tyle osob juz dopytuje jak postep, ze prowadzący na doczepke juz chyba nie pomoze
Tak, jeszcze Gosia kciukaski
Jeny dzis mialam wielkie plany robienia rzeczy ale chyba cisnienie jakies takie, ze jestem trupemWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2021, 09:43
MonikA_89! lubi tę wiadomość
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Moja koleżanka specjalnie chodziła do lekarza z Raszei, po czym jak mu napisała "rodzę" to on jej odpisał "powodzenia" 😆😂 także pewnie zależy od lekarza...Saja wrote:Myślę, że jak lekarz nie jest z Polnej, to i tak nic nie może;) ja pisałam do dr S., że się zgłosiłam do szpitala, bo mnie wczesniej o to prosił. Potem już mu wysłałam tylko zdjęcia dzieci po CC i odpisał z gratulacjami i informacja, żeby przyjść potem na kontrolę po CC.Danadana
-
Kawka! 😁lukaszkowa wrote:Ja mysle, ze Monie tyle osob juz dopytuje jak postep, ze prowadzący na doczepke juz chyba nie pomoze
Tak, jeszcze Gosia kciukaski
Jeny dzis mialam wielkie plany robienia rzeczy ale chyba cisnienie jakies takie, ze jestem trupem
Jezu,ale tu emocje są!!!
Trzymam za WSZYSTKIE kciuki 🤞 czekamy na newsy. 🚨Danadana -
Ja tam już nie chcę od żadnej brzuszka, bo ja od 2016 roku ciagle dostaję jakich brzuch na zamianę i nawet w ciąże nie zaszłam, wiec już nie zapeszam sobie :p
Martina i Monika! Jestem z Wami myślami!❤️
Ale mnie ten niedzielny ovitrelle meczy. Cholerstwo jest gorsze niż stymulacja! Piersi mnie chyba nigdy tak nie bolały, nawet mam wyczulony węch jak ciężarna. Zapach tuszu od drukarki(!) i mydła mało mnie z równowagi wczoraj nie wyprowadził.
Przy symulacji się czułam cudownie w porównaniu do teraz 🤣
Marzycielka7, kate2friend lubią tę wiadomość
-
To się zapoznawaj z tym stanem, bo cycki mnie już bolą 6 miesiąc 😂 i na razie się chyba nie skończy.dobuska wrote:Ja tam już nie chcę od żadnej brzuszka, bo ja od 2016 roku ciagle dostaję jakich brzuch na zamianę i nawet w ciąże nie zaszłam, wiec już nie zapeszam sobie :p
Martina i Monika! Jestem z Wami myślami!❤️
Ale mnie ten niedzielny ovitrelle meczy. Cholerstwo jest gorsze niż stymulacja! Piersi mnie chyba nigdy tak nie bolały, nawet mam wyczulony węch jak ciężarna. Zapach tuszu od drukarki(!) i mydła mało mnie z równowagi wczoraj nie wyprowadził.
Przy symulacji się czułam cudownie w porównaniu do teraz 🤣Danadana -
nick nieaktualnyA mnie w sumie przestały boleć piersi. Pierwsze tygodnie na progu to była masakra, a teraz w sumie tylko sutki mnie bolą jak dotknę. Mąż ze smutkiem stwierdził, że piersi mi przestały rosnąć 😀. Dobuśka, Ovi to HCG, takze pewnie masz przedsmak tego jak będzie w ciąży
.
dobuska lubi tę wiadomość
-
Czyli ja w ciąży zamienię się w balona i będę napieprzać kwaśne. 😆 dzisiaj dla odmiany na śniadanko weszła kiszona kapusta do przegryzki. Od kilku dni zabiłabym za kwaśne rzeczy. U siostry wczoraj opędzlowałam zupę ogórkową. To jest silniejsze ode mnie!😆Ula30 wrote:A mnie w sumie przestały boleć piersi. Pierwsze tygodnie na progu to była masakra, a teraz w sumie tylko sutki mnie bolą jak dotknę. Mąż ze smutkiem stwierdził, że piersi mi przestały rosnąć 😀. Dobuśka, Ovi to HCG, takze pewnie masz przedsmak tego jak będzie w ciąży.
dobuska lubi tę wiadomość
-
😆😆 No nieźle! To ja w ogóle apetytów nie miałam na jakieś różne rzeczy konkretne, ale za to w pierwszych tygodniach jak mnie tak mdliło to frytki były moim najlepszym przyjacielem 😂 mimo, że normalnie nie jadam.. no co tu dużo mówić - zmienia się 😄lindalia wrote:Czyli ja w ciąży zamienię się w balona i będę napieprzać kwaśne. 😆 dzisiaj dla odmiany na śniadanko weszła kiszona kapusta do przegryzki. Od kilku dni zabiłabym za kwaśne rzeczy. U siostry wczoraj opędzlowałam zupę ogórkową. To jest silniejsze ode mnie!😆
dobuska, lindalia, Saja lubią tę wiadomość
Danadana
-
Właśnie wiem i już się boje 🤣Ula30 wrote:A mnie w sumie przestały boleć piersi. Pierwsze tygodnie na progu to była masakra, a teraz w sumie tylko sutki mnie bolą jak dotknę. Mąż ze smutkiem stwierdził, że piersi mi przestały rosnąć 😀. Dobuśka, Ovi to HCG, takze pewnie masz przedsmak tego jak będzie w ciąży.
-
Mam właśnie dziewczynę z otoczenia, która przez cały pierwszy trymestr ze względu na mdłości, mogła jeść tylko kanapkę z jednym serkiem, jednej konkretnej firmyDanadana wrote:😆😆 No nieźle! To ja w ogóle apetytów nie miałam na jakieś różne rzeczy konkretne, ale za to w pierwszych tygodniach jak mnie tak mdliło to frytki były moim najlepszym przyjacielem 😂 mimo, że normalnie nie jadam.. no co tu dużo mówić - zmienia się 😄
oczywiście schudła w tym czasie i to mocno 😅
-
To ja?lindalia wrote:Mam właśnie dziewczynę z otoczenia, która przez cały pierwszy trymestr ze względu na mdłości, mogła jeść tylko kanapkę z jednym serkiem, jednej konkretnej firmy oczywiście schudła w tym czasie i to mocno 😅
Piersi mi nie urosly nic i nie bolą nic wiec nie wiem czemu was tak brzydko straszą
Ale za to z piersiowych atrakcji szybko na sutkach pojawila mi sie siara 😓 juz chyba w 15tcWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2021, 11:22
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Hej, dziewczyny jestem po pierwszej wizycie u dr Szymczak-Biały Przy tych dwóch nazwiskach nie wiem jakiego tu skrótowca używać😂 Może coś podpowiecie?
W każdym razie, zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, w życiu nie byłam u tak miłej lekarki Raczej z kobietami miałam nie za dobre doświadczenia😅 Dostałam całą listę badań do wykonania, mąż skierowanie na badanie nasienia i będziemy szukać przyczyny naszych problemów. Jakoś takiego pozytywnego kopa dostałam i czuję się podekscytowana tym wszystkim😂 aż mnie to śmieszy, bo ekscytować się koniecznościa wykonania całej rzeszy badań to nieco zabawne No ale mam nadzieję, że dzięki temu coś posunie się w naszych staraniach do przodu, bo 2 lata nic i nic to już przesada. Czy któraś z Was może też leczy się u pani doktor?
Danadana, Marzycielka7, kate2friend lubią tę wiadomość
Rozpoczęcie leczenia w invimed Poznań - 04.2021
