INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też nad tym bolałam... W końcu kupiłam bezkofeinową,ale to nie to samo. 😂😉😬lindalia wrote:Dziękuję! Takie podejście do pierwszego podglądu 🙊
Teraz mam do podjęcia ważne decyzje życia codziennego: przysługuje mi wypicie jednej kawy dziennie w okresie stymulacji i zastanawiam się kiedy mam to celebrować. 😃 Jestem przyzwyczajona, że kawa wjeżdża kilka razy dziennie. 🤣
lindalia lubi tę wiadomość
Danadana -
lindalia wrote:Robisz z owocami, czy tylko tylko mlekiem? Mi przyszło właśnie białeczko o smaku białej czekolady. Podobno jest dobre, mąż wyjadal ma sucho łyżeczkami. 😃
Biała czekolada jest pycha, ciasteczkowe też jest mega
ja sobie robilam przeważnie pół banana, mleko, świeże liście szpinaku i to białko
takie bardziej pożywne
ale z samym mlekiem też mi się zdarzało pić jeszcze przed stymulacją. Wtedy jest czysty smak białej czekolady czy ciasteczek :p Teraz będą truskawki świeże, to też można sobie zmiksować
mi mąż jeszcze robił takie desery - białko zmiksowane ze skyrem i do tego pokrojone owoce
lindalia lubi tę wiadomość

-
Ja dzisiaj sprawdziłam testem, że kreski po ovitrelle już nie mam, więc jeśli mi przyjdzie do głowy na dniach testować to będę spokojna, że to nie pozostałości po zastrzyku.matyldaewa wrote:Też zupełnie nic nie czułam i nawet nie domyśliłabym się, kiedy to było, nie miałam żadnych objawów
Z ciekawości robiłam sobie testy z moczu, żeby zobaczyć, kiedy dwa zastrzyki ovitrelle już nie będzie pozostałości hcg po nich i jednego dnia wieczorem nie było kreski, a drugiego dnia pojawiła się kreska więc założyłam, że idzie w dobrym kierunku i faktycznie w poniedziałek miałam betę dwa tyg. temu i wynik 237
ostatnia beta tydzień temu we wtorek i było już 5800
dzisiaj badanie usg 6 tc i mam nadzieję, że będzie słychać serduszko 
kate2friend lubi tę wiadomość
-
Ja myślałam, że dam radę całkiem odstawić kawę, no ale jednak to się nie udało. Tę jedną-dwie kawy dziennie podobno można, więc rano do śniadania robię sobie tę przyjemnośćlindalia wrote:Dziękuję! Takie podejście do pierwszego podglądu 🙊
Teraz mam do podjęcia ważne decyzje życia codziennego: przysługuje mi wypicie jednej kawy dziennie w okresie stymulacji i zastanawiam się kiedy mam to celebrować. 😃 Jestem przyzwyczajona, że kawa wjeżdża kilka razy dziennie. 🤣
Wierzę, że kawa nie jest jednak czynnikiem decydującym o sukcesie 😉
-
Testy są dla ludzi o mocnych nerwach 😉 Spróbuj wytrzymać, a jak Cię przyciśnie to lepiej pójść na betę od razu i potem ewentualnie zrobić sobie test na pamiątkę, test to naprawdę niepotrzebny stres. Choć wiem, że każdy na własnej skórze musi się przekonać 😜dobuska wrote:Ja dzisiaj sprawdziłam testem, że kreski po ovitrelle już nie mam, więc jeśli mi przyjdzie do głowy na dniach testować to będę spokojna, że to nie pozostałości po zastrzyku.

-
Mam pytanie do dziewczyn które zmieniły klinikę. Zabieralyscie dokumenty, badania z poprzedniej kliniki? Czy one muszą zostać? Tak się zastanawiam bo co prawda wszystkie badania mogę podrukiwac to nie jest problem ale tak mnie zastanawia jak to jest
-
Możesz zawsze poprosić o kopię dokumentacji medycznej - pamiętaj tylko, że i Ty i partner jesteście rozpatrywani osobno. Wystarczy, że wyślesz maila do nich albo zadzwonisz na infolinię. Kopia jest bezpłatna, można ją odebrać w klinice po ok tygodniu.Mania30 wrote:Mam pytanie do dziewczyn które zmieniły klinikę. Zabieralyscie dokumenty, badania z poprzedniej kliniki? Czy one muszą zostać? Tak się zastanawiam bo co prawda wszystkie badania mogę podrukiwac to nie jest problem ale tak mnie zastanawia jak to jest
dobuska lubi tę wiadomość
Danadana -
Dlatego to zabawa nie dla mnie. Ogólnie nie planuję robić testów, ale miałam w domu jeden i żeby mnie właśnie nie kusił to zrobiłam go teraz, gdzie wiem, że nie miał prawa wyjść i upewniłam się, że ovitrelle już w moczu nie mam. Ogólnie mam zalecenie bety 12 dpt, bo mam trzydniowca, ale być może się skuszę 10 dpt, ale zobaczę.Ma_gda wrote:Testy są dla ludzi o mocnych nerwach 😉 Spróbuj wytrzymać, a jak Cię przyciśnie to lepiej pójść na betę od razu i potem ewentualnie zrobić sobie test na pamiątkę, test to naprawdę niepotrzebny stres. Choć wiem, że każdy na własnej skórze musi się przekonać 😜
-
Dzięki! Ten deser mnie zainteresował 😃mo_Nika wrote:Biała czekolada jest pycha, ciasteczkowe też jest mega
ja sobie robilam przeważnie pół banana, mleko, świeże liście szpinaku i to białko
takie bardziej pożywne
ale z samym mlekiem też mi się zdarzało pić jeszcze przed stymulacją. Wtedy jest czysty smak białej czekolady czy ciasteczek :p Teraz będą truskawki świeże, to też można sobie zmiksować
mi mąż jeszcze robił takie desery - białko zmiksowane ze skyrem i do tego pokrojone owoce 
-
Rok temu powiedziałam sobie, że nigdy przenigdy nie wykonam już testu ciążowego. 😀 miałam dość tych wiecznych niepowodzeń.dobuska wrote:Dlatego to zabawa nie dla mnie. Ogólnie nie planuję robić testów, ale miałam w domu jeden i żeby mnie właśnie nie kusił to zrobiłam go teraz, gdzie wiem, że nie miał prawa wyjść i upewniłam się, że ovitrelle już w moczu nie mam. Ogólnie mam zalecenie bety 12 dpt, bo mam trzydniowca, ale być może się skuszę 10 dpt, ale zobaczę.

-
My przeszlismy 3 IUI i pierwsza procedurę, po czym zmieniliśmy klinikę na Invimed. Na pierwszej wizycie dalam wszystkie dokumenty jakie miałam czyli karty IUI, protokoły i karty in vitro plus wyniki badań krwi i nasienia. Nie chciano ode mnie wydruku z wizyt z poprzedniej kliniki. Wystarczyło to co dałam🙂Mania30 wrote:Mam pytanie do dziewczyn które zmieniły klinikę. Zabieralyscie dokumenty, badania z poprzedniej kliniki? Czy one muszą zostać? Tak się zastanawiam bo co prawda wszystkie badania mogę podrukiwac to nie jest problem ale tak mnie zastanawia jak to jest

Starania od 2016
06-11.2020 3 x IUI ☹️ ICSI(2 transfery) ☹️
Zmiana kliniki + badanie immunologii
04.2021 IMSI Mamy ❄️❄️
05.2021 transfer 3bb ❄️ z 5 doby (z akupunkturą, Clexane, wlewem z accofilu, intralipidem i encortolonem) 6dpt beta 45, 8dpt beta 149, 11dpt beta 507, 13dpt beta 1280, 25 dpt❤️
21.11.2021 urodził się Kacper 1045 gram -
To narazie nic nie robię. Zobaczę co nowy doktorek powie. Wezmę te badania co mam w domu.Od niedawna przyjmuje u nas dr z Invicty. Podobno bardzo fajny i zaangażowany opinie też ma super. Chce iść do niego narazie tak na wizyte tutaj. Zobaczę co powie ale jak będzie chciał mnie zaciągnąć do siebie to idę może małe odświeżenie się przyda. W invimedzie już mam wrażenie że po tyłku nieudanych próbach inaczej podchodzą. A oprócz tego dopiero na października udało mi się umówić do Paśnika także mam dużo czasu na myslenieGeraltowa wrote:My przeszlismy 3 IUI i pierwsza procedurę, po czym zmieniliśmy klinikę na Invimed. Na pierwszej wizycie dalam wszystkie dokumenty jakie miałam czyli karty IUI, protokoły i karty in vitro plus wyniki badań krwi i nasienia. Nie chciano ode mnie wydruku z wizyt z poprzedniej kliniki. Wystarczyło to co dałam🙂
-
lindalia wrote:Dziękuję! Takie podejście do pierwszego podglądu 🙊
Teraz mam do podjęcia ważne decyzje życia codziennego: przysługuje mi wypicie jednej kawy dziennie w okresie stymulacji i zastanawiam się kiedy mam to celebrować. 😃 Jestem przyzwyczajona, że kawa wjeżdża kilka razy dziennie. 🤣
Czemu tylko jedna kawa ? 🤔 -
matyldaewa wrote:Też zupełnie nic nie czułam i nawet nie domyśliłabym się, kiedy to było, nie miałam żadnych objawów
Z ciekawości robiłam sobie testy z moczu, żeby zobaczyć, kiedy dwa zastrzyki ovitrelle już nie będzie pozostałości hcg po nich i jednego dnia wieczorem nie było kreski, a drugiego dnia pojawiła się kreska więc założyłam, że idzie w dobrym kierunku i faktycznie w poniedziałek miałam betę dwa tyg. temu i wynik 237
ostatnia beta tydzień temu we wtorek i było już 5800
dzisiaj badanie usg 6 tc i mam nadzieję, że będzie słychać serduszko 
Cudnie ❤️
-
Ja jak odchodzilam z Invimedu poprosilam o kopie calej dokumentacji, nie było problemu czekalam ok tygodnia. W nowej klinice pokazalam jakie mielismy do tej pory badania, jakie protokoly wiec bardzo sie przydala 😊Mania30 wrote:Mam pytanie do dziewczyn które zmieniły klinikę. Zabieralyscie dokumenty, badania z poprzedniej kliniki? Czy one muszą zostać? Tak się zastanawiam bo co prawda wszystkie badania mogę podrukiwac to nie jest problem ale tak mnie zastanawia jak to jest
Ostatnio dzieje sie na forum widze i super, zagladam codziennie i patrze co tam u was nowego 😊
A my dzis świętujemy na cudzik konczy rok🙉
dobuska, Danadana, Motyl12, Ma_gda, penceence, katrinka2609, mo_Nika, Saja, Night, Fisia lubią tę wiadomość


~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
mo_Nika wrote:Biała czekolada jest pycha, ciasteczkowe też jest mega
ja sobie robilam przeważnie pół banana, mleko, świeże liście szpinaku i to białko
takie bardziej pożywne
ale z samym mlekiem też mi się zdarzało pić jeszcze przed stymulacją. Wtedy jest czysty smak białej czekolady czy ciasteczek :p Teraz będą truskawki świeże, to też można sobie zmiksować
mi mąż jeszcze robił takie desery - białko zmiksowane ze skyrem i do tego pokrojone owoce 
Skąd Monia zamawialas ? Nie tyje się od nich ? -
Mania30 wrote:Mam pytanie do dziewczyn które zmieniły klinikę. Zabieralyscie dokumenty, badania z poprzedniej kliniki? Czy one muszą zostać? Tak się zastanawiam bo co prawda wszystkie badania mogę podrukiwac to nie jest problem ale tak mnie zastanawia jak to jest
Ja zabrałam wszystkie po to by łatwiej było prowadzić leczenie w nowej
Poza tym juz wiedza jakie leki były wdrożone i jakie nie pomogły to nie zastosują ich kolejny raz 👍





